Kosmetyki M.A.C. cz. 5

[nadi83]

Napisane przez vril

Dokładnie. Nie wiem co fiolety w sobie mają takiego ale ja jestem chora jak nie kupię regularnie jakiegoś nowego - cienia, kredki, bluzki, szala, czegokolwiek Miałam sie hamowac przy tym kolorze, bo jako żywo widzę, że 1\3 kolorówki właśnie lawendo-śliwką zalatuje, a w ciuchach, to juz zupełnie odpał mam i chyba połowa szafy w tym kolorze jest zapchana - wszystko pieknie ładnie ale jak przychodzi co do czego to wyglądam jak kolumna - z góry do dołu w fiolecie
Zaczynam przypominać znajomą staruszkę z sąsiedztwa, która właśnie głęboką miłość do fioletu uskutecznia - każdy detal jaki na siebie przywdziewa jest w tym kolorze - od kapelutka, przez płaszcz i rajstopy po "kadilaki z szyberdachem", na reklamówce w ręku kończąc - nie mam cienia wątpliwości, że wszystko pod spodem też we fiolecie pływa - i tak dzień w dzień. Zamieniam się w jej klona

A w temacie MAC'owym - mam cień Digit i chce coś w tym samym klimacie tylko różowego - czyli jasne i satynowe. Dobrze kombinuję celując w Yogurt?

cóż,nie zapominaj o fioletowej płukance do włosów

[agniecha4791]

Napisane przez OlaM

Nie mam wprawdzie tak bogatych zbiorów, jak większość z Was, ale na swatchowy wrzuciłam to, co dotąd uzbierałam z MAC'owych skarbów .
Niektórych rzeczy już nie mam, bo mi się skończyły i nowych nie dokupiłam (np. Fluidline, Oil Control, Greasepaint), ale za to pewnie już wkrótce moje zbiory się wzbogacą, głównie o pędzelki .
To, co na zdjęciach, to stan moich zbiorów na dziś .

No Kochana, dlaczego mówisz ,że nie bogaty!!!! według mnie zbiorek całkiem przyzwoity i jest czego zazdraszczać

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Po tygodniu użytkowania próbek, chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie dwóch produktów:
-Prep+Prime Brihgtening Serum - serum ma za zadanie wygładzać, ujędrniać, nawilżać i rozjaśniać i to wszystko naprawdę robi. Moja buzia jest gładziutka, zero jakichś suchych skórek, ujednolica skórę. Nałożony na nie Prep+Prime baza działa cuda, makijaż trzyma się rewelacyjnie długo, a po nałożeniu Set Powdera - efekt fotoshopa gwarantowany
To serum ma jeszcze za zadanie rozjaśniać plamy pigmentacyjne i przebarwienia słoneczne ( informacja od Pani z salonu), ale aby uzyskać takie efekty to trzeba je znacznie dłużej ,niż tydzień, stosować.
Ja powiem tylko tyle zakochałam się w Brightening Serum, jest już na wish liście.
-Prep+Prime Vibrancy Eye - preparat tuninguje skórę wokół oczu, ma wspomagać przepływ limfy (stąd lekkie szczypanie po nałożeniu - a ja myślałam ,że mnie uczulił) i szybsze zmniejszenie opuchlizn pod oczami, oraz poprzez lekką różową, opalizację ma maskować cienie pod oczami.
Ponieważ nigdy nie cierpiałam na opuchlizny czy duże cienie pod oczami, nie jestem w stanie obiektywnie określić jak bardzzo preparat działa na te dolegliwości.... Jeśli chodzi o mnie to skóra była ładnie nawilżona , lekko napięta, rozjaśniona wspomniana wyżej opalizacją. Korektor świetnie się rozprowadza i nie wałkuje się. Generalnie oko wygląda na świeże i wypoczęte!!! Jest to produkt, który kiedyś zakupię, ale dopiero jak zużyję chociaż większą część mazideł pod oczy, które mam obecnie w zapasie.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam , a być może ktoś skorzysta i odkryje swoje KWC

[tiniaczek]

Brand, Ola ale zbiory

Ola jak się sprawuje filtr 50 Prep+prime?

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez agniecha4791

[/COLOR]Po tygodniu użytkowania próbek, chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie dwóch produktów:
-Prep+Prime Brihgtening Serum - serum ma za zadanie wygładzać, ujędrniać, nawilżać i rozjaśniać i to wszystko naprawdę robi. Moja buzia jest gładziutka, zero jakichś suchych skórek, ujednolica skórę. Nałożony na nie Prep+Prime baza działa cuda, makijaż trzyma się rewelacyjnie długo, a po nałożeniu Set Powdera - efekt fotoshopa gwarantowany
To serum ma jeszcze za zadanie rozjaśniać plamy pigmentacyjne i przebarwienia słoneczne ( informacja od Pani z salonu), ale aby uzyskać takie efekty to trzeba je znacznie dłużej ,niż tydzień, stosować.
Ja powiem tylko tyle zakochałam się w Brightening Serum, jest już na wish liście.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam , a być może ktoś skorzysta i odkryje swoje KWC

Trzeba bedzie wziąć próbkę
Agniecha chyba o to chodzi tu na forum, by się takimi rzeczami dzielic

[OlaM]

Napisane przez agniecha4791

No Kochana, dlaczego mówisz ,że nie bogaty!!!! według mnie zbiorek całkiem przyzwoity i jest czego zazdraszczać

Dziękuję , ale przy np. kilku pełnych 15-tkowych paletkach BrandNewName, mój zbiór wygląda dość skomnie . Ale od czegoś trzeba zacząć

Napisane przez agniecha4791

Po tygodniu użytkowania próbek, chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie dwóch produktów:
-Prep+Prime Brihgtening Serum - serum ma za zadanie wygładzać, ujędrniać, nawilżać i rozjaśniać i to wszystko naprawdę robi. Moja buzia jest gładziutka, zero jakichś suchych skórek, ujednolica skórę. Nałożony na nie Prep+Prime baza działa cuda, makijaż trzyma się rewelacyjnie długo, a po nałożeniu Set Powdera - efekt fotoshopa gwarantowany
To serum ma jeszcze za zadanie rozjaśniać plamy pigmentacyjne i przebarwienia słoneczne ( informacja od Pani z salonu), ale aby uzyskać takie efekty to trzeba je znacznie dłużej ,niż tydzień, stosować.
Ja powiem tylko tyle zakochałam się w Brightening Serum, jest już na wish liście.
-Prep+Prime Vibrancy Eye - preparat tuninguje skórę wokół oczu, ma wspomagać przepływ limfy (stąd lekkie szczypanie po nałożeniu - a ja myślałam ,że mnie uczulił) i szybsze zmniejszenie opuchlizn pod oczami, oraz poprzez lekką różową, opalizację ma maskować cienie pod oczami.
Ponieważ nigdy nie cierpiałam na opuchlizny czy duże cienie pod oczami, nie jestem w stanie obiektywnie określić jak bardzzo preparat działa na te dolegliwości.... Jeśli chodzi o mnie to skóra była ładnie nawilżona , lekko napięta, rozjaśniona wspomniana wyżej opalizacją. Korektor świetnie się rozprowadza i nie wałkuje się. Generalnie oko wygląda na świeże i wypoczęte!!! Jest to produkt, który kiedyś zakupię, ale dopiero jak zużyję chociaż większą część mazideł pod oczy, które mam obecnie w zapasie.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam , a być może ktoś skorzysta i odkryje swoje KWC

Fajnie, że piszesz o tych produktach . Ja właśnie zastanawiam się nad Vibrancy Eye, bo podczas ostatniego makijażu, jaki miałam robiony we wrocławskim MAC'u, użyto go u mnie pod oczy, ale poza efektem lekkiego mrowienia, nie zauważyłam specjalnych efektów, z tym że było już późno i byłam zmęczona, więc może coś mi umknęło . Muszę się mu jednak lepiej przyjrzeć, ale - podobnie jak Ty - odczekam do czasu zużcia tego, co mam.

[agniecha4791]

Napisane przez OlaM

Dziękuję , ale przy np. kilku pełnych 15-tkowych paletkach BrandNewName, mój zbiór wygląda dość skomnie . Ale od czegoś trzeba zacząć

Wiesz co z racji czasu, uzbierałam 3 paletki 15-ki i czasami dochodzę do wniosku, że wolałabym mieć np kilka pędzli więcej zamiast 1 palety.

[who1]

Dziewczyny pomocy
jestem w trakcie tworzenia kolejnej listy wkladow na zakupy Kamilowe
mam dylemat co do trzech cieni, a mianowicie idole eyes, quarry, scene...
jesli macie takowe prosze o podpowiedz jak sie sprawuja w uzytkowaniu, przykladowo widze, ze IE ma brokat (osypuje sie?), dwa pozostale to chyba maty-trzeba sie napracowac przy nich, aby efekt byl zadowalajacy?
celowalam w szarosci, jesli macie jakies inne tego typu-godne polecenia, bede b.wdzieczna za wszelakie porady...

[OlaM]

Napisane przez tiniaczek

Brand, Ola ale zbiory

Ola jak się sprawuje filtr 50 Prep+prime?

Ech, naprodukowałam się z odpowiedzią, a potem "cudowna" neostrada zafiksowała i mnie rozłączyło .
No to raz jeszcze - co do bazy z filtrem - pierwsze opakowanie zużyłam szybciutko i byłam wręcz zachwycona - łatwiejsza aplikacja podkładu i efekt przedłużenia jego trwałości. Obecnie bazy używam tylko od czasu do czasu i jak skończę obecne, drugie opakowanie, nie bedę kupować następnego, bo jakoś, pod wpływem tej bazy, mam uczucie ciężkości makijażu. Może po prostu moja cera aktualnie jej nie lubi, a z czasem wróci do normy . Mimo wszytko warto spróbować .
I dziękuję za dla mojej, mimo wszystko skromnej, kolekcji .
Ale tak uwielbiam moje skarby, że musiałam się swoim szczęściem z Wami podzielić .

[agniecha4791]

Napisane przez tiniaczek

Ola jak się sprawuje filtr 50 Prep+prime?

To może ja odpowiem, bo mam dzisiaj fazę na pisanie....
Baza sama w sobie jest świetna i jak to mówią zagraniczne Pania z MACa I love it!
Natomiast filtr przeżył ze mną wakacje w Grecji i na Chorwacji. Spełnił doskonale swoje zadanie. Lekko bieli twarz, ale jak dobrze rozetrzesz to nie ma tragedii. Na przebarwienia niestety zapracowałam sobie sama w solarium

[OlaM]

Napisane przez agniecha4791

Wiesz co z racji czasu, uzbierałam 3 paletki 15-ki i czasami dochodzę do wniosku, że wolałabym mieć np kilka pędzli więcej zamiast 1 palety.

No widzisz, masz dużo więcej cieni niż ja, ale każdy ma innego bzika, a moim są akurat pędzle . Tak więc każda z nas może w innym zakresie powiększać kolekcję

Ps. Przepraszam za tyle postów, jeden pod drugim, ale dzisiaj mi wszystko ewidentnie fiksuje - internet i laptop razem wzięte.

[agniecha4791]

Napisane przez who1

Dziewczyny pomocy
jestem w trakcie tworzenia kolejnej listy wkladow na zakupy Kamilowe
mam dylemat co do trzech cieni, a mianowicie idole eyes, quarry, scene...
jesli macie takowe prosze o podpowiedz jak sie sprawuja w uzytkowaniu, przykladowo widze, ze IE ma brokat (osypuje sie?), dwa pozostale to chyba maty-trzeba sie napracowac przy nich, aby efekt byl zadowalajacy?
celowalam w szarosci, jesli macie jakies inne tego typu-godne polecenia, bede b.wdzieczna za wszelakie porady...

Ja mam Quarry i Scene i bardzo je sobie chwalę. Nie są jakieś super tępe i nie wymagają wielkiego nakładu pracy w celu uzyskania zadowalających efektów. Idol Eyes jest o wykończeniu lustre także będziesz musiała uważać z aplikacją bo może się osypywać.

[Lemirka]

Napisane przez KNK

te chłodniejsze szczególnie

Kamiliu a do takiego morskiego oka z bursztynowymi plamami to co być polecił do wyciągnięcia zieleni? Załączam foto

Napisane przez OlaM

Nie mam wprawdzie tak bogatych zbiorów, jak większość z Was, ale na swatchowy wrzuciłam to, co dotąd uzbierałam z MAC'owych skarbów .
Niektórych rzeczy już nie mam, bo mi się skończyły i nowych nie dokupiłam (np. Fluidline, Oil Control, Greasepaint), ale za to pewnie już wkrótce moje zbiory się wzbogacą, głównie o pędzelki .
To, co na zdjęciach, to stan moich zbiorów na dziś .

Piękny zbiór pierwszy raz widzę u kogoś denko w różu a azalea blosom bym ukradła

Napisane przez agniecha4791

Po tygodniu użytkowania próbek, chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie dwóch produktów:
-Prep+Prime Brihgtening Serum - serum ma za zadanie wygładzać, ujędrniać, nawilżać i rozjaśniać i to wszystko naprawdę robi. Moja buzia jest gładziutka, zero jakichś suchych skórek, ujednolica skórę. Nałożony na nie Prep+Prime baza działa cuda, makijaż trzyma się rewelacyjnie długo, a po nałożeniu Set Powdera - efekt fotoshopa gwarantowany
To serum ma jeszcze za zadanie rozjaśniać plamy pigmentacyjne i przebarwienia słoneczne ( informacja od Pani z salonu), ale aby uzyskać takie efekty to trzeba je znacznie dłużej ,niż tydzień, stosować.
Ja powiem tylko tyle zakochałam się w Brightening Serum, jest już na wish liście.
-Prep+Prime Vibrancy Eye - preparat tuninguje skórę wokół oczu, ma wspomagać przepływ limfy (stąd lekkie szczypanie po nałożeniu - a ja myślałam ,że mnie uczulił) i szybsze zmniejszenie opuchlizn pod oczami, oraz poprzez lekką różową, opalizację ma maskować cienie pod oczami.
Ponieważ nigdy nie cierpiałam na opuchlizny czy duże cienie pod oczami, nie jestem w stanie obiektywnie określić jak bardzzo preparat działa na te dolegliwości.... Jeśli chodzi o mnie to skóra była ładnie nawilżona , lekko napięta, rozjaśniona wspomniana wyżej opalizacją. Korektor świetnie się rozprowadza i nie wałkuje się. Generalnie oko wygląda na świeże i wypoczęte!!! Jest to produkt, który kiedyś zakupię, ale dopiero jak zużyję chociaż większą część mazideł pod oczy, które mam obecnie w zapasie.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam , a być może ktoś skorzysta i odkryje swoje KWC

A wiesz ile one kosztują?

[OlaM]

Napisane przez who1

Dziewczyny pomocy
jestem w trakcie tworzenia kolejnej listy wkladow na zakupy Kamilowe
mam dylemat co do trzech cieni, a mianowicie idole eyes, quarry, scene...
jesli macie takowe prosze o podpowiedz jak sie sprawuja w uzytkowaniu, przykladowo widze, ze IE ma brokat (osypuje sie?), dwa pozostale to chyba maty-trzeba sie napracowac przy nich, aby efekt byl zadowalajacy?
celowalam w szarosci, jesli macie jakies inne tego typu-godne polecenia, bede b.wdzieczna za wszelakie porady...

Ja mam z wymienionych przez Ciebie tylko Scene. Osobiście go lubię i nie żałuję zakupu. Wg mnie zdecydowanie najlepiej sprawdza się jako cień do załamania powieki, w połączeniu z innymi cieniami, użytymi jako baza. Próbowałam go również na całą powiekę, do szarego smoky, i tu już tak dobrze się u mnie nie sprawdził, bo jakoś trudno było mi go równomiernie, z efektem większej intensywności, nałożyć. Co do koloru - jak dla mnie to typowy, klasyczny szary, bez ciepłych tonów, ale i bez wpadania w niebieskość.

[agniecha4791]

Napisane przez OlaM

No widzisz, masz dużo więcej cieni niż ja, ale każdy ma innego bzika, a moim są akurat pędzle . Tak więc każda z nas może w innym zakresie powiększać kolekcję

Ps. Przepraszam za tyle postów, jeden pod drugim, ale dzisiaj mi wszystko ewidentnie fiksuje - internet i laptop razem wzięte.

Święta prawda
Ale przemawia przeze mnie także zdrowy rozsądek (który się ostatnio pojawił).... po 3 latach użytkowania udało mi się skończyć 1 słownie:jeden cień1!!!! Mając bogatą kolekcję za kilka lat będę się malowała starociami i to nie ważne,że markowymi . Takie jest moje zdanie w tej kwestii.
Podziwiam kolekcje innych dziewczyn i mając na względzie, że nie pracuję jako MUA ubolewm nad faktem ,że nawet tego co mam nie uda mi się szybko zużyć. A wyrzucania sobie nie wyobrażam.
Może taka opinia spowodowana jest też faktem, że kupiłam kiedyś Plushglasa, niestety kiedyś gdy nie umiałam czytać kodów, przygarnęłam w salonie takiego w wieku przedemerytalnym, potem poleżał jeszcze kilka miesięcy na dnie w szufladzie, bo czekał cierpliwie na swoją kolej.....a kiedy się doczekał to już nie pachniał tak cudnie wanilią.....tylko zjełczałym dorszem. Nie żebym miała coś przeciwko dorszom.....ale nie na ustach

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Lemirka

Kamiliu a do takiego morskiego oka z bursztynowymi plamami to co być polecił do wyciągnięcia zieleni? Załączam foto
A wiesz ile one kosztują?

Lemi ależ Ty masz oczyska
Vibrancy eye - 130
Brightening Serum - 180
Takie ceny podano mi w krakowskim salonie w zeszłą niedzielę.

[who1]

Napisane przez Lemirka

Kamiliu a do takiego morskiego oka z bursztynowymi plamami to co być polecił do wyciągnięcia zieleni? Załączam foto



Piękny zbiór pierwszy raz widzę u kogoś denko w różu a azalea blosom bym ukradła



A wiesz ile one kosztują?

Lemirko-kusicielko
coz ty masz na tych wielkich oczyskach na 4 fotce?

dziewczyny b. dziekuje za cenne wskazówki

[Lemirka]

Napisane przez agniecha4791

Lemi ależ Ty masz oczyska
Vibrancy eye - 130
Brightening Serum - 180
Takie ceny podano mi w krakowskim salonie w zeszłą niedzielę.

Gracias a co do cen hmm - cenią się

Napisane przez who1

Lemirko-kusicielko
coz ty masz na tych wielkich oczyskach na 4 fotce?

Hmm - nie powiem bo nie pamiętam - makijaż chyba z 2008 roku na pewno nie MAC chyba jakieś ingloty

[tiniaczek]

Napisane przez who1

Dziewczyny pomocy
jestem w trakcie tworzenia kolejnej listy wkladow na zakupy Kamilowe
mam dylemat co do trzech cieni, a mianowicie idole eyes, quarry, scene...
jesli macie takowe prosze o podpowiedz jak sie sprawuja w uzytkowaniu, przykladowo widze, ze IE ma brokat (osypuje sie?), dwa pozostale to chyba maty-trzeba sie napracowac przy nich, aby efekt byl zadowalajacy?
celowalam w szarosci, jesli macie jakies inne tego typu-godne polecenia, bede b.wdzieczna za wszelakie porady...

Zesłoczować IE?

Napisane przez OlaM

Ech, naprodukowałam się z odpowiedzią, a potem "cudowna" neostrada zafiksowała i mnie rozłączyło .
No to raz jeszcze - co do bazy z filtrem - pierwsze opakowanie zużyłam szybciutko i byłam wręcz zachwycona - łatwiejsza aplikacja podkładu i efekt przedłużenia jego trwałości. Obecnie bazy używam tylko od czasu do czasu i jak skończę obecne, drugie opakowanie, nie bedę kupować następnego, bo jakoś, pod wpływem tej bazy, mam uczucie ciężkości makijażu. Może po prostu moja cera aktualnie jej nie lubi, a z czasem wróci do normy . Mimo wszytko warto spróbować .
I dziękuję za dla mojej, mimo wszystko skromnej, kolekcji .
Ale tak uwielbiam moje skarby, że musiałam się swoim szczęściem z Wami podzielić .

Aha, neostrada, znam ten ból

Dziękuję za odpowiedź wezmę próbkę bom filtromaniaczka

Napisane przez agniecha4791

To może ja odpowiem, bo mam dzisiaj fazę na pisanie....
Baza sama w sobie jest świetna i jak to mówią zagraniczne Pania z MACa I love it!
Natomiast filtr przeżył ze mną wakacje w Grecji i na Chorwacji. Spełnił doskonale swoje zadanie. Lekko bieli twarz, ale jak dobrze rozetrzesz to nie ma tragedii. Na przebarwienia niestety zapracowałam sobie sama w solarium

Dziękuję ślicznie Spróbuję na pewno Ja na szczęście, mimo grzechów młodości- solarium i opalanie bez filtrów, przebarwień się nie nabawiłam.

[OlaM]

Napisane przez Lemirka

Piękny zbiór pierwszy raz widzę u kogoś denko w różu a azalea blosom bym ukradła

Azalea to moja miłość . Na zdjęciu jest nie śmigana nówka - zapas , bo mniej efektowny egzemplarz Azalea w obecnym użyciu ma już bardzo widoczne denko . A Summer Rose to bardzo twardy Beauty Powder, więc czasem go po prostu wyskrobuję ze środka .

Btw - oczy masz iście kocie

Napisane przez agniecha4791

Święta prawda
Ale przemawia przeze mnie także zdrowy rozsądek (który się ostatnio pojawił).... po 3 latach użytkowania udało mi się skończyć 1 słownie:jeden cień1!!!! Mając bogatą kolekcję za kilka lat będę się malowała starociami i to nie ważne,że markowymi . Takie jest moje zdanie w tej kwestii.
Podziwiam kolekcje innych dziewczyn i mając na względzie, że nie pracuję jako MUA ubolewm nad faktem ,że nawet tego co mam nie uda mi się szybko zużyć. A wyrzucania sobie nie wyobrażam.
Może taka opinia spowodowana jest też faktem, że kupiłam kiedyś Plushglasa, niestety kiedyś gdy nie umiałam czytać kodów, przygarnęłam w salonie takiego w wieku przedemerytalnym, potem poleżał jeszcze kilka miesięcy na dnie w szufladzie, bo czekał cierpliwie na swoją kolej.....a kiedy się doczekał to już nie pachniał tak cudnie wanilią.....tylko zjełczałym dorszem. Nie żebym miała coś przeciwko dorszom.....ale nie na ustach

W pełni się zgadzam . Też mam czasem wrażenie, że cienie czy róże mogłyby się szybciej kończyć, nie byłoby tak żal, kiedy leżą nieużywane ustępując miejsca nowym nabytkom . Mam wprawdzie cienie, które już zużyłam i kupiłam po raz drugi (np. Knight Divine - mój pierwszy MAC'owy cień), ale im więcej odcieni kupuję, tym mniej używam wcześniej kupionych. Ale dla mnie największym problemem przy większej ilości cieni jest dylemat osiołka, któremu w żłoby dano - czym tu się wysmarować .

[agniecha4791]

Napisane przez OlaM

W pełni się zgadzam . Też mam czasem wrażenie, że cienie czy róże mogłyby się szybciej kończyć, nie byłoby tak żal, kiedy leżą nieużywane ustępując miejsca nowym nabytkom . Mam wprawdzie cienie, które już zużyłam i kupiłam po raz drugi (np. Knight Divine - mój pierwszy MAC'owy cień), ale im więcej odcieni kupuję, tym mniej używam wcześniej kupionych. Ale dla mnie największym problemem przy większej ilości cieni jest dylemat osiołka, któremu w żłoby dano - czym tu się wysmarować .

Czytasz w moich myślach tylko mój pierwszy to był Shale

[who1]

Napisane przez tiniaczek

Zesłoczować IE?




Aha, neostrada, znam ten ból

Dziękuję za odpowiedź wezmę próbkę bom filtromaniaczka



Dziękuję ślicznie Spróbuję na pewno Ja na szczęście, mimo grzechów młodości- solarium i opalanie bez filtrów, przebarwień się nie nabawiłam.

taaak, bede wdzieczna

[kasiaj85]

Napisane przez vril

Dokładnie. Nie wiem co fiolety w sobie mają takiego ale ja jestem chora jak nie kupię regularnie jakiegoś nowego - cienia, kredki, bluzki, szala, czegokolwiek Miałam sie hamowac przy tym kolorze, bo jako żywo widzę, że 1\3 kolorówki właśnie lawendo-śliwką zalatuje, a w ciuchach, to juz zupełnie odpał mam i chyba połowa szafy w tym kolorze jest zapchana - wszystko pieknie ładnie ale jak przychodzi co do czego to wyglądam jak kolumna - z góry do dołu w fiolecie
Zaczynam przypominać znajomą staruszkę z sąsiedztwa, która właśnie głęboką miłość do fioletu uskutecznia - każdy detal jaki na siebie przywdziewa jest w tym kolorze - od kapelutka, przez płaszcz i rajstopy po "kadilaki z szyberdachem", na reklamówce w ręku kończąc - nie mam cienia wątpliwości, że wszystko pod spodem też we fiolecie pływa - i tak dzień w dzień. Zamieniam się w jej klona

A w temacie MAC'owym - mam cień Digit i chce coś w tym samym klimacie tylko różowego - czyli jasne i satynowe. Dobrze kombinuję celując w Yogurt?

Vrilku, czytam Twoje peany na temat fioletów i jakbym czytała o sobie Kocham, ubóstwiam choć staram się nie przesadzać to wiadomo, akcent musi być chociaż no i fioletowe oko czasem, czasem bardziej fioletowa szminka )

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez agniecha4791

Święta prawda
Ale przemawia przeze mnie także zdrowy rozsądek (który się ostatnio pojawił).... po 3 latach użytkowania udało mi się skończyć 1 słownie:jeden cień1!!!! Mając bogatą kolekcję za kilka lat będę się malowała starociami i to nie ważne,że markowymi . Takie jest moje zdanie w tej kwestii.
Podziwiam kolekcje innych dziewczyn i mając na względzie, że nie pracuję jako MUA ubolewm nad faktem ,że nawet tego co mam nie uda mi się szybko zużyć. A wyrzucania sobie nie wyobrażam.
Może taka opinia spowodowana jest też faktem, że kupiłam kiedyś Plushglasa, niestety kiedyś gdy nie umiałam czytać kodów, przygarnęłam w salonie takiego w wieku przedemerytalnym, potem poleżał jeszcze kilka miesięcy na dnie w szufladzie, bo czekał cierpliwie na swoją kolej.....a kiedy się doczekał to już nie pachniał tak cudnie wanilią.....tylko zjełczałym dorszem. Nie żebym miała coś przeciwko dorszom.....ale nie na ustach

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------


Lemi ależ Ty masz oczyska
Vibrancy eye - 130
Brightening Serum - 180
Takie ceny podano mi w krakowskim salonie w zeszłą niedzielę.

ja tam wychodzę z założenia, że cieni można używać nawet kilka lat a co się nabawię nimi to moje poza tym, staram się nie wychodzić z założenia, że to co kupiłam muszę koniecznie zużyć... po prostu.. ) lubię mieć te cienie, i naprawdę nie ma chyba wśród nich takiego, którego jakoś szczególnie omijam, lub którego nie używam.. ale cieszę się, że chociaż niektórym z nas się zdrowy rozsądek włącza ) czemu mi nie? :/

[hola ola]

Napisane przez BrandNewName

Wrzuciłam na swatchowy paletki

Brand cudna kolekcja

Napisane przez nieshya

Ja, podobnie jak Kajol, stosuje patent z aplikacją pędzelkiem do linera i ostrzeniem ich dopiero, jak już faktycznie nie da się nic z "rysika" wykrzesać

ja tez taką technika maluje kreski tylko ja stila onyx - jak malowałam kreske kredka bezpośrednio na oku to wyglądałąm tak a jak pędzelkiem to

Napisane przez agniecha4791

Yogurt jest śliczny taki zaróżowiony budyń. Satynowy właśnie.....wg informacji na stronie ma wykończenie matowe?!?

uwielbiam Yogurt - dzis np z copperplate w załamaniu

Napisane przez OlaM

Nie mam wprawdzie tak bogatych zbiorów, jak większość z Was, ale na swatchowy wrzuciłam to, co dotąd uzbierałam z MAC'owych skarbów .

OluM piękny piękny zbiór - zazdroszczę!! kolory cieni bardzo "moje" powiedz jaki masz kolor oczu bo widze denko w knight Divine - a sie z nim jakoś nie lubię... z czym łączysz KD ? i z czym yogurt? z jakich paletek sa te kwadratowe cienie?


reszta pytań za jakiś czas "idę" podziwiać Twoj zbiór dalej

mój macowy zbiór jest kromniejszy ale dla mnie w sam raz

Napisane przez who1

Dziewczyny pomocy
jestem w trakcie tworzenia kolejnej listy wkladow na zakupy Kamilowe
mam dylemat co do trzech cieni, a mianowicie idole eyes, quarry, scene...

mam i scene i quarry i oba bardzo lubię, kupione w ciemno za radą Corii i to jesty strzał w dziesiątkę. fajnie podkreślaja zielone oczy do tego sa łatwe w obsłudze polecam

to ja dodam słówko o bazie P+P z spf 50, mam juz 5 opakownie, uzywam cały rok, zaczynam buteleczke i natychmiast kupuje zapasową. używam od jakiś 2 lat, nie zapycha, makijaz na niej "trzyma" sie rewelacyjnie, filtr "działa" ze tak to określę, teraz mimo ze złapałam troche słoneczka twarz mam nie opaloną, nie zmieniam koloru podkłądu na lato/zima. szczerze polecam!!!

[Lemirka]

Napisane przez OlaM

Azalea to moja miłość . Na zdjęciu jest nie śmigana nówka - zapas , bo mniej efektowny egzemplarz Azalea w obecnym użyciu ma już bardzo widoczne denko . A Summer Rose to bardzo twardy Beauty Powder, więc czasem go po prostu wyskrobuję ze środka .

Btw - oczy masz iście kocie



W pełni się zgadzam . Też mam czasem wrażenie, że cienie czy róże mogłyby się szybciej kończyć, nie byłoby tak żal, kiedy leżą nieużywane ustępując miejsca nowym nabytkom . Mam wprawdzie cienie, które już zużyłam i kupiłam po raz drugi (np. Knight Divine - mój pierwszy MAC'owy cień), ale im więcej odcieni kupuję, tym mniej używam wcześniej kupionych. Ale dla mnie największym problemem przy większej ilości cieni jest dylemat osiołka, któremu w żłoby dano - czym tu się wysmarować .

A to nie była jakaś limitowanka? Można jeszcze gdzieś dostać?

Dziękuję za komplement

I co do cieni - zgadzam się chociaż ja jeszcze nigdy żadnego nie wykończyłam.

[Corii]

Hola Ola - wstawiłam własnie makijażyk zrobiony dla Ciebie

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez kasiaj85

ja tam wychodzę z założenia, że cieni można używać nawet kilka lat a co się nabawię nimi to moje poza tym, staram się nie wychodzić z założenia, że to co kupiłam muszę koniecznie zużyć... po prostu.. ) lubię mieć te cienie, i naprawdę nie ma chyba wśród nich takiego, którego jakoś szczególnie omijam, lub którego nie używam.. ale cieszę się, że chociaż niektórym z nas się zdrowy rozsądek włącza ) czemu mi nie? :/

To samo pytanie zadawałam sobie setki razy - bez odpowiedzi

[anonyme]

Dziewczyny czy polecacie jeszcze jakichś sprzedawców na allegro, poza tymi 4 podanymi w pierwszym poście? Aktualnie żaden z nich nie ma aukcji, a interesują mnie odsypki pigmentów

[Myszołapka]

KLIK!

Wysłałam za szybko, link podany u góry wygląda na oryginały

to natomiast NIE są oryginały:
KLIK!
Bezczelne kłamstwo w opisie aukcji: Na aukcji oferuję różne kolory pigmentów oraz glitterów, które zostały zakupione w salonie MAC w Warszawie i USA. No noż się w kieszeni otwiera...
KLIK! Tutaj imo część słoiczków to podróby, wieczka się błyszczą jak psu jaj.... oczy poza tym mam Blonde's Gold i tak jak na zdjęciu na tej akucji to on na 100% nie wygląda, nawet biorąc pod uwagę jak ciemne jest zdjęcie.
KLIK! a to jest zbyt piękne żeby było prawdziwe Normalnie za 5zł otrzymywało się 0.5 ml oryginalnego pigmentu, wątpię, żeby coś takiego się opłacało

[tiniaczek]

Napisane przez who1

taaak, bede wdzieczna

Juuuuu

Jeszcze zdołałam się załapać na dzienne światło. Maziany paluchem i tak też go nanoszę na oko, ma drobinki brokatu, które lubią spadać w trakcie nakładania go i dlatego trzymam go oddzielnie by mi nie robił burdelu w paletce Ja go nakładam paluchem, bo wtedy najładniej wygląda.

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

To samo pytanie zadawałam sobie setki razy - bez odpowiedzi

tak już mamy chyba... nie przepalam, nie przepijam tylko ... przemalowuję...

[aga3miko]

Hej dziewczyny, czytam Was od dawna ale piszę pierwszy raz i zaczynam od złej wiadomości :P kuponów na makijaż niestety już nie ma zrobiłam dzisiaj w Galerii Mokotów spore mac'owe zakupy ( kupon na makijaż podsycał pragnienie) i niestety ...

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

... nie przepalam, nie przepijam tylko ... przemalowuję...

Nic dodać, nic ująć

[vril]

Yogurt trafia na wisha Dzięki

OlaM świetne zdjęcia, wszystko dokładnie widać i te kolory
Podoba mi sie też "zużycie", wiadomo, że dobre

nie przepalam, nie przepijam tylko ... przemalowuję...

Podpisuję się obiema łapami