Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IX

[Kretka666]

Napisane przez beeets

propolisowy też nie zachwyca zapachem Zapomniałam o nim napisać. Też nie pasował mi.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------



krem emulsja jest lejąca

Ooo, propolisowy chyba nie będzie moim ulubieńcem jak capi

W takim razie krem pierwszy na pyska Na noc zawsze używam wiesiołka, kremu na dzień usilnie szukam. O dziwo (dlatego, że poleca się stosowanie tłustszych specyfików na noc) moja skóra noc lepiej znosi i lepiej rano wygląda po oleju niż jakbym go na dzień nałożyła. W ciągu dnia skóra robi się sucha, nieprzyjemna w dotyku, no brakuje jej tego kremu, a jak nałożę wiesiołka na noc - rano wstaję z gładką twarzą, taką ładnie "napuchniętą", wyglądającą świeżo, nawilżoną, zdrowo błyszczącą i w ogóle bajka

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

Mówisz? To chyba sobie go daruję... A przynosił chociaż efekty?

No niespecjalnie jakoś się wyróżniał- dużo bardziej polubiłam Burt's Bees Lemon Butter Cuticle Cream, bo wydaje mi się, że on z kolei rozjaśnia skórki i fajnie nawilża

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

ao pachnie mocno męsko, w sumie ładnie, ale nawet mi czasem przeszkadzał
rozumiem, że chodzi o mydełka neonat - pachną bardzo delikanie
tylko uprzedzam - mydełka mają brzydki składnik na koncu.

Właśnie się zabrałam za czytanie składu i widzę, dzięki temu też zauważyłam sól. Moja skóra źle toleruje sól w kosmetykach A mydełko miałoby być do rąk, które są wybitnie wybredne. Znoszą tylko LF-owy Plaster Miodu.
A propos LF, zamówiłam dla każdego z członków rodziny mydełko pod choinkę (jako drobny podarunek, liczną mam rodzinę, a "duże" prezenty daję tylko tym najbliższym) i przy okazji wzięłam jakąś nowość (przynajmniej dla mnie) - wiśniowy kremik pod oczy, ciekawe co z niego będzie.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44036214]No niespecjalnie jakoś się wyróżniał- dużo bardziej polubiłam Burt's Bees Lemon Butter Cuticle Cream, bo wydaje mi się, że on z kolei rozjaśnia skórki i fajnie nawilża [/QUOTE]

Dzięki za skuteczne wykreślenie balsamu z mojej wishlisty

[jadzia_jadzia]

Jestem już!!!!! Miałam cieżkie warsztaty z poledance (wiem, że kiedyś o tym pisałyście więc się pochwalę, a może i zdjęcia wrzucę Póki co, są już moje nabytki!!!!
Przy czym maskę ruską już wypróbowałam, bo była już we wtorek a reszta dotarła dzisiaj.

Oto oczekiwane przez Was recenzje: kosmetyki już mam, są piękne, ale jeszcze nie testowane Zaraz pobawię się z peelingiem, a jutro testuję kremik.
Pierwsze wrażenie mega pozytywne!!!! Śliczne słoiczki, z ozdobnymi kokardkami ze sznurka.
Zacznę od peelingu Make me bio:
- konsystencja sypka (trzeba rozrobić go z wodą), ale wydaje się być dosyć delikatny. Zapach korzenny, delikatny, jakby cynamonowy?

Krem Orange Energy Make Me Bio: Zapach cudowny!!!!!!!!!!!!!!!! Jak żywa pomaracza, albo i mandarynka...mniam! Na początku przestraszyłam się, że jest stary, bo po odkręcniu denka miał konsystencję śmietany z minimalną ilością wody na powierzchni. Szybko jednak zamieszałam go szpatułką i jest ok. Taki on po prostu jest. Ma krótką datę ważności, bo tylko rok od daty produkcji, toteż pewnie nie jest zakonserwowany. Data produkcji to 05.2013. Myślę, że do maja zużyję. Rano nałożę i zobaczę jak się sprawuje, chociaż boję się, że na zimę będzie za lekki.

Zamówiłam jeszcze próbki z herbfarmacy (olejek różany, balsam piękności i lekki kremik). Ładnie pachną, pokładam w nich wielkie nadzieje. Żel SoBio taki sobie..słabo pachnie, a spodziewałam się słodkiej jak miód wanilii...

No i najważniejsze!!!! GRATULUJĘ WAM PIĘKNYCH ZAKUPÓW!!!!!! Obyście je jak najszybciej zużyły, żebyście miały miejsce na nowe ;-)

[beeets]

Korah, podasz mi link do tego blogu Angel?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

Właśnie się zabrałam za czytanie składu i widzę, dzięki temu też zauważyłam sól. Moja skóra źle toleruje sól w kosmetykach A mydełko miałoby być do rąk, które są wybitnie wybredne. Znoszą tylko LF-owy Plaster Miodu.
A propos LF, zamówiłam dla każdego z członków rodziny mydełko pod choinkę (jako drobny podarunek, liczną mam rodzinę, a "duże" prezenty daję tylko tym najbliższym) i przy okazji wzięłam jakąś nowość (przynajmniej dla mnie) - wiśniowy kremik pod oczy, ciekawe co z niego będzie.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Dzięki za skuteczne wykreślenie balsamu z mojej wishlisty

Fajny produkt do skóry bardzo suchej ma też Phytema- Baume Intense Mains & Pieds Soin reparateur extreme;- ale uwaga- pachnie dośc intensywnie , jakby słodka mięta z lawendą oraz Badger- Cuticle Care

[bleedingsun]

Nałożyłam właśnie krem JMO. Póki co buźka ładnie nawilżona i ukojona Zobaczymy co będzie rano

[jadzia_jadzia]

Dokładam jeszcze zdjęcie Make Me Bio. Na górze peeling - kolor beżowy, w zasadzie jak na zdjęciu, krem ma odcień cytrynowy. Nie mogłam się oprzeć i poszłam wypóbować obydwa. Wiecie co?? Są super! Peeling jest baaaardzo delikatny, tak jakbym masowała twarz płatkami jęczmiennymi. W zasadzie preferuję mocniejsze zdzieraki, ale jest to fajna alternatywa dla tychże. Po spłukaniu wodą, buzia gładziutka, czysta, odświeżona. Jestem z niego zadowolona Po tym zabiegu nałozyłam krem (miałam zrobić to dopiero jutro, bo na noc uzywam inne specyfiki, ale nie mogłam się oprzeć). Moje obawy co do zbytniej jego lekkości zostały zupełnie rozwiane. Wchłanialność "do matu", bez żadnej tłustej warstwy, ale jednocześnie bez zbytniego wchłonięcia, bez uczucia, że skóra chce więcej. Idealnie. Skóra odżywiona, nawilżona, aksamitna w dotyku, pachnąca pomarańczą/mandarynką. Jeżeli mnie nie zapcha, ani nie uczuli, to chyba ten kremik zdetronizuje Phenome (cena/zapach). No i wiem, że będę chciała wypróbować inne kremy z tej firmy.

[Korah]

Napisane przez jadzia_jadzia

Jestem już!!!!! Miałam cieżkie warsztaty z poledance (wiem, że kiedyś o tym pisałyście więc się pochwalę, a może i zdjęcia wrzucę Póki co, są już moje nabytki!!!!
Przy czym maskę ruską już wypróbowałam, bo była już we wtorek a reszta dotarła dzisiaj.

Oto oczekiwane przez Was recenzje: kosmetyki już mam, są piękne, ale jeszcze nie testowane Zaraz pobawię się z peelingiem, a jutro testuję kremik.
Pierwsze wrażenie mega pozytywne!!!! Śliczne słoiczki, z ozdobnymi kokardkami ze sznurka.
Zacznę od peelingu Make me bio:
- konsystencja sypka (trzeba rozrobić go z wodą), ale wydaje się być dosyć delikatny. Zapach korzenny, delikatny, jakby cynamonowy?

Krem Orange Energy Make Me Bio: Zapach cudowny!!!!!!!!!!!!!!!! Jak żywa pomaracza, albo i mandarynka...mniam! Na początku przestraszyłam się, że jest stary, bo po odkręcniu denka miał konsystencję śmietany z minimalną ilością wody na powierzchni. Szybko jednak zamieszałam go szpatułką i jest ok. Taki on po prostu jest. Ma krótką datę ważności, bo tylko rok od daty produkcji, toteż pewnie nie jest zakonserwowany. Data produkcji to 05.2013. Myślę, że do maja zużyję. Rano nałożę i zobaczę jak się sprawuje, chociaż boję się, że na zimę będzie za lekki.

Zamówiłam jeszcze próbki z herbfarmacy (olejek różany, balsam piękności i lekki kremik). Ładnie pachną, pokładam w nich wielkie nadzieje. Żel SoBio taki sobie..słabo pachnie, a spodziewałam się słodkiej jak miód wanilii...

No i najważniejsze!!!! GRATULUJĘ WAM PIĘKNYCH ZAKUPÓW!!!!!! Obyście je jak najszybciej zużyły, żebyście miały miejsce na nowe ;-)

Napisane przez beeets

Korah, podasz mi link do tego blogu Angel?

Kosmetyki bez tajemnic, a tu bezpośrednio do postu o rabacie: http://www.kosmetykibeztajemnic.pl/2...kosmetyki.html

Mam nadzieję, że się zainteresuje Twoją sprawą, mam zaufanie do jej recenzji, wali prosto z mostu, jeśli trzeba, jeśli np ktoś oszukuje.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez jadzia_jadzia

Dokładam jeszcze zdjęcie Make Me Bio. Na górze peeling - kolor beżowy, w zasadzie jak na zdjęciu, krem ma odcień cytrynowy. Nie mogłam się oprzeć i poszłam wypóbować obydwa. Wiecie co?? Są super! Peeling jest baaaardzo delikatny, tak jakbym masowała twarz płatkami jęczmiennymi. W zasadzie preferuję mocniejsze zdzieraki, ale jest to fajna alternatywa dla tychże. Po spłukaniu wodą, buzia gładziutka, czysta, odświeżona. Jestem z niego zadowolona Po tym zabiegu nałozyłam krem (miałam zrobić to dopiero jutro, bo na noc uzywam inne specyfiki, ale nie mogłam się oprzeć). Moje obawy co do zbytniej jego lekkości zostały zupełnie rozwiane. Wchłanialność "do matu", bez żadnej tłustej warstwy, ale jednocześnie bez zbytniego wchłonięcia, bez uczucia, że skóra chce więcej. Idealnie. Skóra odżywiona, nawilżona, aksamitna w dotyku, pachnąca pomarańczą/mandarynką. Jeżeli mnie nie zapcha, ani nie uczuli, to chyba ten kremik zdetronizuje Phenome (cena/zapach). No i wiem, że będę chciała wypróbować inne kremy z tej firmy.

Mam ochotę na peeling

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

A ja na krem

[anula_ga]

Napisane przez jadzia_jadzia

Dokładam jeszcze zdjęcie Make Me Bio. Na górze peeling - kolor beżowy, w zasadzie jak na zdjęciu, krem ma odcień cytrynowy. Nie mogłam się oprzeć i poszłam wypóbować obydwa. Wiecie co?? Są super! Peeling jest baaaardzo delikatny, tak jakbym masowała twarz płatkami jęczmiennymi. W zasadzie preferuję mocniejsze zdzieraki, ale jest to fajna alternatywa dla tychże. Po spłukaniu wodą, buzia gładziutka, czysta, odświeżona. Jestem z niego zadowolona Po tym zabiegu nałozyłam krem (miałam zrobić to dopiero jutro, bo na noc uzywam inne specyfiki, ale nie mogłam się oprzeć). Moje obawy co do zbytniej jego lekkości zostały zupełnie rozwiane. Wchłanialność "do matu", bez żadnej tłustej warstwy, ale jednocześnie bez zbytniego wchłonięcia, bez uczucia, że skóra chce więcej. Idealnie. Skóra odżywiona, nawilżona, aksamitna w dotyku, pachnąca pomarańczą/mandarynką. Jeżeli mnie nie zapcha, ani nie uczuli, to chyba ten kremik zdetronizuje Phenome (cena/zapach). No i wiem, że będę chciała wypróbować inne kremy z tej firmy.

o matko - nie mogę sie doczekać swojego zamówienia z make me bio

[jadzia_jadzia]

Napisane przez Korah

Mam ochotę na peeling

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44037552]A ja na krem [/QUOTE]

Napisane przez anula_ga

o matko - nie mogę sie doczekać swojego zamówienia z make me bio

Oszalały kobity. Oszalały. Ale słusznie. Fajne produkty i za przyzwoitą cenę. Ja zamawiałam na bioorganice. Tam były delikatne rabaty. Kupujcie, testujcie. Czekam na recenzję różanego. Beeets??? Ty???

[mhm0808]

Dziewczyny, w Marionnaud koło mnie kilka produktów JMO z możliwością zakupu za -40%
Odżywka bezzapachowa Bae Detangler
mydła
maska Moroccan Clay
Hair Pomade
Hair texturizer wanilia i mandarynka
seria Bearberry (serum, żel do mycia...) i inne, ale nie pamiętam już, co. Na pewno nie ma Shine On ani kremu z filtrem

Jakby ktoś coś chcial to piszta pw. ja będe tam koło 14.

[beeets]

Napisane przez jadzia_jadzia

Dokładam jeszcze zdjęcie Make Me Bio. Na górze peeling - kolor beżowy, w zasadzie jak na zdjęciu, krem ma odcień cytrynowy. Nie mogłam się oprzeć i poszłam wypóbować obydwa. Wiecie co?? Są super! Peeling jest baaaardzo delikatny, tak jakbym masowała twarz płatkami jęczmiennymi. W zasadzie preferuję mocniejsze zdzieraki, ale jest to fajna alternatywa dla tychże. Po spłukaniu wodą, buzia gładziutka, czysta, odświeżona. Jestem z niego zadowolona Po tym zabiegu nałozyłam krem (miałam zrobić to dopiero jutro, bo na noc uzywam inne specyfiki, ale nie mogłam się oprzeć). Moje obawy co do zbytniej jego lekkości zostały zupełnie rozwiane. Wchłanialność "do matu", bez żadnej tłustej warstwy, ale jednocześnie bez zbytniego wchłonięcia, bez uczucia, że skóra chce więcej. Idealnie. Skóra odżywiona, nawilżona, aksamitna w dotyku, pachnąca pomarańczą/mandarynką. Jeżeli mnie nie zapcha, ani nie uczuli, to chyba ten kremik zdetronizuje Phenome (cena/zapach). No i wiem, że będę chciała wypróbować inne kremy z tej firmy.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez Korah

Kosmetyki bez tajemnic, a tu bezpośrednio do postu o rabacie: http://www.kosmetykibeztajemnic.pl/2...kosmetyki.html

Mam nadzieję, że się zainteresuje Twoją sprawą, mam zaufanie do jej recenzji, wali prosto z mostu, jeśli trzeba, jeśli np ktoś oszukuje.[COLOR=Silver]

korah, dzięki

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez jadzia_jadzia

Oszalały kobity. Oszalały. Ale słusznie. Fajne produkty i za przyzwoitą cenę. Ja zamawiałam na bioorganice. Tam były delikatne rabaty. Kupujcie, testujcie. Czekam na recenzję różanego. Beeets??? Ty???

ja kupiłam różany Martina, nie make me bio Ale kiedyś się na pewno skuszę też na make me bio

U mnie słabiutko z DDD. Dopiero przyszły 2 paczki.

Pani z Mint zamiast prowadzić sklep, to powinna napisać poradnik "100 skutecznych sposobów na odstraszenie klienta". Do wspólnej pracy nad poradnikiem może zaprosić panią z biopiekna. A zakupy w tym sklepie dostarczyły mi niezapomniach wrażeń, niczym film "Koszmar z ulicy Wiązów"

[Soph]

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny, w Marionnaud koło mnie kilka produktów JMO z możliwością zakupu za -40%
Odżywka bezzapachowa Bae Detangler
mydła
maska Moroccan Clay
Hair Pomade
Hair texturizer wanilia i mandarynka
seria Bearberry (serum, żel do mycia...) i inne, ale nie pamiętam już, co. Na pewno nie ma Shine On ani kremu z filtrem

Jakby ktoś coś chcial to piszta pw. ja będe tam koło 14.

zadzwonię do swojego sklepu

przez najbliższy weekend 7-8.12. mają -20% zniżki na cały asortyment.

[promolcia]

jadzia soczyste te Twoje nabytki

u nas ciemno, potwornie wieje, sypie...Mikołaje pewnie nie dadzą rady dotrzeć ...

[Soph]

na stronie Naturniki jest -10% zniżki na system 3 kroków JMO : klik .

wklejam moje nowe nabytki z DDD (druga paczka, z Iwos, przed chwilą odebrana)
i podwójne zapewnienia producenta sanbios odnośnie ślimaków

[havana]

Nie wyglądam dzisiaj najlepiej ale z drugiej strony cieszę się, bo nareszcie odkryłam co mnie uczula wieczorem po raz pierwszy od dłuższego czasu posmarowałam twarz, szyję i dekolt olejem tamanu, a rano obudziłam się ze swędzącą i zaczerwienioną skórą. Ostatnio było całkowicie dobrze, więc nie mam wątpliwości, że to tamanu jest winowajcą tych atrakcji

[effa_j]

dostala ktoras z was zamowienie z ddd z biomanii?
wczoraj wyslalam maila, dzis dwa i zero odzewu

[beeets]

Napisane przez effa_j

dostala ktoras z was zamowienie z ddd z biomanii?
wczoraj wyslalam maila, dzis dwa i zero odzewu

moje paczki z DDD będą spływać aż do świąt. to moje ostatnie DDD, nigdy więcej Moim zdaniem niewiele sklepów radzi sobie dobrze z DDD.

[Korah]

Promocja mikołajkowa w Phenome od 15-40% internet, stacjonarne.

Wklejam moje częśćiowe zakupy:

Mint:
So Bio Etic Płyn micelarny z nagietkiem, krem pod prysznic z oślim mlekiem

Iwos:
Sylveco rumiankowy żel do mycia twarzy + próbka lekkiego kremu rokitnikowego
Love2Mix szampon z Acai (fajny zapach, nie czuć mokrego psa)
Absolute Organic serum pod oczy liftingujące
Planeta Organica mydło w płynie z shea

[beeets]

Napisane przez Korah

Promocja mikołajkowa w Phenome od 15-40% internet, stacjonarne.

Wklejam moje częśćiowe zakupy:

Mint:
So Bio Etic Płyn micelarny z nagietkiem, krem pod prysznic z oślim mlekiem

Iwos:
Sylveco rumiankowy żel do mycia twarzy + próbka lekkiego kremu rokitnikowego
Love2Mix szampon z Acai (fajny zapach, nie czuć mokrego psa)
Absolute Organic serum pod oczy liftingujące
Planeta Organica mydło w płynie z shea

a gdzie było czuć mokrego psa? lubię mokre psy

[zai]

Napisane przez effa_j

dostala ktoras z was zamowienie z ddd z biomanii?
wczoraj wyslalam maila, dzis dwa i zero odzewu

Ja odebrałam dziś zamówienie z biomanii

[effa_j]

Napisane przez zai

Ja odebrałam dziś zamówienie z biomanii

szczesciara ja nadal czekam na jakies info, mailowalam 3 razy zero odzewu. Masz jakis kontakt tel do nich?
ja chyba dzis dostane przesylke z biopiekna ciekawe czy pani w akcie zemsty wyslala mi puste kartoniki

[zai]

Napisane przez effa_j

szczesciara ja nadal czekam na jakies info, mailowalam 3 razy zero odzewu. Masz jakis kontakt tel do nich?
ja chyba dzis dostane przesylke z biopiekna ciekawe czy pani w akcie zemsty wyslala mi puste kartoniki

Niestety nie mam. Kontaktowałam się z nimi mailowo. Musiałam zmienić formę przesyłki. Szybko dostałam odpowiedź.

[beeets]

Doszła paczka z kremem. Krem kosztował 56 zł, a dostałam do niego 7 próbek: lavera, AnnaMarie Borlind, Heliotrop
krem ma datę ważności do 2015 roku.
sklep na medal
http://www.natural-beauty.pl/

[Korah]

Napisane przez beeets

a gdzie było czuć mokrego psa? lubię mokre psy

Z tej samej serii szampon chilli i pomarańcza Walił mokrą sierścią na kilometr, ale skubaniec dobry był, liczę, ze ten będzie co najmniej równie dobry, natomiast pachnie bardzo przyjemnie

Napisane przez zai

Ja odebrałam dziś zamówienie z biomanii

Napisane przez beeets

Doszła paczka z kremem. Krem kosztował 56 zł, a dostałam do niego 7 próbek: lavera, AnnaMarie Borlind, Heliotrop
krem ma datę ważności do 2015 roku.
sklep na medal
http://www.natural-beauty.pl/

Moje zamówienie z iwosa też ma długie terminy, jestem bardzo zadowolona, chociaż tylko jedna próbka, ale nie mam żalu, bo i tak dostałam rabat na pierwsze zakupy, ddd i w ogóle dobre konkurencyjne ceny tych produktów, które wybrałam

[bleedingsun]

Moje niewielkie DDD

[Korah]

Napisane przez Soph

na stronie Naturniki jest -10% zniżki na system 3 kroków JMO : klik .

wklejam moje nowe nabytki z DDD (druga paczka, z Iwos, przed chwilą odebrana)
i podwójne zapewnienia producenta sanbios odnośnie ślimaków

Widze, że też żel rumiankowy, fajnie będzie razem potestować

Napisane przez havana

Nie wyglądam dzisiaj najlepiej ale z drugiej strony cieszę się, bo nareszcie odkryłam co mnie uczula wieczorem po raz pierwszy od dłuższego czasu posmarowałam twarz, szyję i dekolt olejem tamanu, a rano obudziłam się ze swędzącą i zaczerwienioną skórą. Ostatnio było całkowicie dobrze, więc nie mam wątpliwości, że to tamanu jest winowajcą tych atrakcji

Współczuję, z drugiej strony dobrze, że go przyłapałaś

Napisane przez effa_j

dostala ktoras z was zamowienie z ddd z biomanii?
wczoraj wyslalam maila, dzis dwa i zero odzewu

Napisane przez beeets

moje paczki z DDD będą spływać aż do świąt. to moje ostatnie DDD, nigdy więcej Moim zdaniem niewiele sklepów radzi sobie dobrze z DDD.

Napisane przez effa_j

szczesciara ja nadal czekam na jakies info, mailowalam 3 razy zero odzewu. Masz jakis kontakt tel do nich?
ja chyba dzis dostane przesylke z biopiekna ciekawe czy pani w akcie zemsty wyslala mi puste kartoniki

Na pewno wszystko do Was dotrze, pewnie poczta i kurierzy nie wydolą na czas, gorący sezon.

Napisane przez bleedingsun

Moje niewielkie DDD

[blackdaisy]

Napisane przez jadzia_jadzia

Dokładam jeszcze zdjęcie Make Me Bio. Na górze peeling - kolor beżowy, w zasadzie jak na zdjęciu, krem ma odcień cytrynowy. Nie mogłam się oprzeć i poszłam wypóbować obydwa. Wiecie co?? Są super! Peeling jest baaaardzo delikatny, tak jakbym masowała twarz płatkami jęczmiennymi. W zasadzie preferuję mocniejsze zdzieraki, ale jest to fajna alternatywa dla tychże. Po spłukaniu wodą, buzia gładziutka, czysta, odświeżona. Jestem z niego zadowolona Po tym zabiegu nałozyłam krem (miałam zrobić to dopiero jutro, bo na noc uzywam inne specyfiki, ale nie mogłam się oprzeć). Moje obawy co do zbytniej jego lekkości zostały zupełnie rozwiane. Wchłanialność "do matu", bez żadnej tłustej warstwy, ale jednocześnie bez zbytniego wchłonięcia, bez uczucia, że skóra chce więcej. Idealnie. Skóra odżywiona, nawilżona, aksamitna w dotyku, pachnąca pomarańczą/mandarynką. Jeżeli mnie nie zapcha, ani nie uczuli, to chyba ten kremik zdetronizuje Phenome (cena/zapach). No i wiem, że będę chciała wypróbować inne kremy z tej firmy.

Zaciekawilas mnie tym peelingiem bo wlasnie szukam nowego. Moge wiedziec skad zamawialas?