Szampony koloryzujące, szamponetki - pytania, problemy - wątek zbiorczy

[re_venge]

Witam wszystki Wizażanki
Założyłam nowy wątek z pytaniem;
"Czy jeżeli mam szamponetkę i pójdę na basen, woda zafarbuje?"
Bardzo zależy mi na odpowiedzi, są wakacje, więc pewnie wiecie
Z góry serdecznie dziękuję.
Czekam.

[Sei]

a ja już po farbowaniu, te 2 opakowania o których pisałam wczoraj poszły na mój łepek mam sredni brąz naturalne, farba 'czekoladowy brąz' wyszedł tak jak poprzednio bardzo ciemny brunatny kolor z daleka prawie czarny są świetne ale najfajniejsze będą po 2-3 myciach palette ma jak dla mnie jeden '-', a mianowicie włosy są niefajne po niej...

[pink69]

A woda w wannie Ci farbuje jak się myjesz?

[re_venge]

Jeszcze nie mam. Gdybym miała, nie zadawałabym takiego głupiego pytania.

[anestet-ka]

lepiej nie ryzukuj bo ci po czole mogą kolorowe strużki cieknąć

[Anethka]

Ja, kiedy poszłam się kąpać (kiedy miałam włosy farbowane szamponetką) to za każdym razem woda zmieniała kolor.

[tusiaczek6]

Moim zdniem . juz sama zglupiałam

[Maarcciaa]

farbuje i to jak ... przy każdym zmoczeniu włosów nawet przez deszcz farbuje

[Tancerka Pl]

Głupot nie gadajcie. ;P

Nic się nie stanie. Idź na basen. ;]

Tylko się nie utop!!! ;P

[Maarcciaa]

na basen pewnie że może iść tyle jest wody że nie zafarbujesz całej hehe no ale potem jak wyjdziesz odrazu włosy w ręcznik bo ci po plecach będzie farba ciekła

[89summer]

Dokładnie .. nie zafarbujesz od razu całego basenu, no ale kolorek Ci spłynie.
Spodziewaj sie go później na ciele czy ręczniku .. ale tak się dzieje przy każdym myciu włosów, po uwczesnym koloryzowaniu ich szamponetką.
Miłego plumpania ..

[kofffaniutka]

moze jeszcze ja sie o cos od razu spytam, zeby nie zakladac nowego tematu

Kupilam szamponetke Joanny orzechowy braz i mam pytanie ile moge trzymac zeby kolorek nie wyszedl az taki mocno ciemny bo na opakowaniu pisze, ze 20-30 min. ale wlasnie ostatnio z innego odcienia (jasniejszego) wyszedl mi bardzo ciemny... dodam ze aktualnie mam swoj naturalny kolor (bardzo jasny brazik) z pasemkami blond
czy 15 min to za krotko ?? bo chcialabym zeby wyszedl troszke jasniejszy niz na opakowaniu
przepraszam za pogmatwanie ale ogolnie chodzi mi o to zeby nie trzymac za krotko bo czy wtedy moze wogole jakis taki ten kolor nijaki wyjdzie??

[distant-girl]

Napisane przez kofffaniutka

moze jeszcze ja sie o cos od razu spytam, zeby nie zakladac nowego tematu

Kupilam szamponetke Joanny orzechowy braz i mam pytanie ile moge trzymac zeby kolorek nie wyszedl az taki mocno ciemny bo na opakowaniu pisze, ze 20-30 min. ale wlasnie ostatnio z innego odcienia (jasniejszego) wyszedl mi bardzo ciemny... dodam ze aktualnie mam swoj naturalny kolor (bardzo jasny brazik) z pasemkami blond
czy 15 min to za krotko ?? bo chcialabym zeby wyszedl troszke jasniejszy niz na opakowaniu
przepraszam za pogmatwanie ale ogolnie chodzi mi o to zeby nie trzymac za krotko bo czy wtedy moze wogole jakis taki ten kolor nijaki wyjdzie??

nie wiem, zapytaj swojej fryzjerki

[mandarinka]

Hej ;* Wiecie mam mały problem..chciałabym się zafarbować z racji tego ze są wakacje i mam ochotę na coś nowego, i w ogole moj kolor mi zbrzydł ( jest jakiś mysi co wygląda mało interesująco ) Tylko moja mama nawet nie chcę o tym slyszec..a się tak szczerze boję jej reakcji jak zafarbuję sie bez jej zgody..chcialam tylko szamponetką tak na spróbowanie zeby zbytnio wlosow nie niszczyc, ale gdy tylko powiem o tym mamie to wpada w szał...moze któras z was tak miała ?
Nie chce sie zgodzic, bo wedlug niej zniszcze sobie wlosy, mam dopiero 16 lat itd...
a wydaje mi sie ze szamponetka tak bardzo nie niszczy wlosow..prosze o pomoc

[zgagaaa]

Ja mam 18 i sama mamusia mi kładła tydzień temu szamponetkę ;] Użyłam Joanna MULTI COLOR EFFECT, żeby nie zniszczyć sobie włosów. Wręcz przeciwnie były gładziutkie i mięciutkie polecam.

A co do mamy? Wierć jej dziurę w brzuchu, a prędzej czy później się zgodzi. Tylko szybko ją przekonaj, bo wakacje zaraz się skończą. Polecam szamponetki właśnie, bo nie ma żadnych niespecjalnych efektów ubocznych w postaci np. odrostów

[truskaffka]

hm... dziwne, ze na szamponetke nawet sie nie chce zgodzic..

ja nie mam tego problemu bo nie farbowalam nigdy i chyba zaczne dopiero gdy pojawia sie siwe wlosy

[89summer]

kofffaniutka długość trzymania szaponetki na głowie nie zależy od intenstywności koloru, ale od trwałości, to nie jest farba. Przynajmniej mi tak zawsze tłumaczono .. Więc jeśli chcesz jaśniejszy, to kup jaśniejszy odcień, poprostu ..

[zuni]

A ja bym zafarbowała bez zgody mamy. Rodzica najlepiej postawić przed faktem dokonanym moze twoja mama jest starej daty albo coś możesz jej zawsze powiedzieć ze jesteś skonczyłaś jush te pierwszą liceum i za dwa lata będziesh dorosła ....pozdrawiam

[zawszeboska]

Napisane przez zuni

A ja bym zafarbowała bez zgody mamy. Rodzica najlepiej postawić przed faktem dokonanym moze twoja mama jest starej daty albo coś możesz jej zawsze powiedzieć ze jesteś skonczyłaś jush te pierwszą liceum i za dwa lata będziesh dorosła ....pozdrawiam

Nie sadze, żeby postawienie mamy przed faktem dokonanym było odpowiedzialnym i rozsądnym wyjściem.

BTW, nie pisz pokemonami :/.

[byliczka]

zgagaaa : zdziwiło mnie to co powiedziałaś, ponieważ z tego co się orientuję a powiedziala mi o tym moja fryzjerka to żadna farba która kupowana jest w zwykłym sklepie typu joanna czy niedaj boże palette to jest poprostu samobójstwo dla włosów i kazda nie ważne jaka firma niszczy je niesamowicie ponieważ w przeciwieństwie do farb fryzjerskich zawierają ogromne ilości amoniaku i dodatkowo są rakotwórcze. Więc gładziutkie i mięciutkie były a jakie będą przekonasz się jak farba (tudzież szampon) się zmyje.
Majlepiej iść do fryzjera i np. w przypadku mandarinki nie farbować włosów tylko nałożyć na nie kolor jak najbardziej zbliżony i tylko je ożywić. Możesz powiedzieć mamie że farby fryzjerskie nie niszczą włosów jeżeli tlyko są używane w odpowiednich proporcjach a kolor nie będzie bardzo różniący się od tego co masz

[kofffaniutka]

Napisane przez 89summer

kofffaniutka długość trzymania szaponetki na głowie nie zależy od intenstywności koloru, ale od trwałości, to nie jest farba. Przynajmniej mi tak zawsze tłumaczono .. Więc jeśli chcesz jaśniejszy, to kup jaśniejszy odcień, poprostu ..

dziękuję bardzo za odp
zaryzykuję i zobaczę co mi wyjdzie zresztą i tak niedługo się zmyje

[Gina22]

byliczka: ja nie zgodziłabym się z tym, że każda farba sklepowa okropnie niszczy włosy. I ja (od kiku miesięcy) i moja mama (od wielu wielu lat) farbujemy sobie włosy właśnie takimi sklepowymi farbami (najczęściej Garnier) i ostatnią rzeczą jaką bym powiedziała o swoich i jej włosach to to że są zniszczone - odpowiednio o nie dbamy i nawet jak farba się już zmywa (po 2 miesiącach np.) są one nadal niesamowicie blyszczące i zdrowe. Za to moja koleżanka farbując farbą fryzjerską (w dobrym salonie) okropnie zniszczyła sobie włosy. Wszystko zależy przede wszytskim od włosa a potem od farby.
Mandarinko: spróbuj porozmawiac z mamą proponując może na początek szamponetkę taką dosłownie na 2-3 mycia i w kolorze zblizonym do naturalnego.

[Evil_Queen]

Kazda farba w pewnym stopniu niszczy wlosy. Ja ostatnio zrobilam sobie pasemka farba Garnier 100% Color i nadal sa blyszczace i takie jak byly.

A, i zadne szamponetki nie zmywaja sie po 2-3 myciach. To dziala podobnie jak farba, tylko ze z kazdym myciem kolor jest inny. Tak wiec pozbedziesz sie tego dopiero po obcieciu wlosow.
Moze lepiej najpierw zrobic jakies cieniutkie pasemka, aby Twoja mama 'oswoila' sie z tym A potem to juz tylko bedzie latwiej z farbowaniem wlosow, bo zobaczy, ze nie wygladasz zle

[Evil_Queen]

Nie straszcie jej. Nic sie nie stanie. Tylko nie idz na basen od razu po ufarbowaniu wlosow. Najlepiej poczekaj z tym, az umyjesz wlosy conajmniej 3 razy. Bedziesz miala pewnosc, ze nie bedzie za Toba plywala kolorowa smuga

[mysza89]

A ja sie nie zgodze co do pozbywania sie koloru szamponetki poprzez obcięcie albo ze okropnie niszcza włosy i zawiarają amoniak....
Kilka razy farbowałam sobie włosy szamponetką z mariuony do kilku myc schodziła i to dobrze i nie miałam zadnych odrostów ani nie widac było po kilkunastu myciach ze wogóle cos miałam na głowie.
Robiłam ostatnio Casting Glossem Loreala i tez rewelacja i NIE ZAWIERAJĄ AMONIAKU wiec nie zniszczyło mi włosów a i kolor tez ładnie sie zmył po kilkunastu myciach.
Ja przekonałam moją mame jak byłam w gimnazuj i sama mi zafarbowała na wakacjie szamponetką.

[lutiana]

Napisane przez kofffaniutka

dziękuję bardzo za odp
zaryzykuję i zobaczę co mi wyjdzie zresztą i tak niedługo się zmyje

Daj znac jaki efekt osiagnelas

[kofffaniutka]

Napisane przez lutiana

Daj znac jaki efekt osiagnelas

napiszę ale nie wiem kiedy, bo najpierw chciałam iść do fryzjerki ale ona dopiero wolne terminy ma od 16 lipca

[hair]

Nie wierze w szamponetki, które schodzą do końca

Albo macie ciemne wlosy, na których tego nie widać albo jesteście bardzo tolerancyjne jeśli codzi o odrosty. Oczywiście nie są to takie jak po farbie ale coś zawsze zostanie.

Zwlaszcza, jeśli ma się jasne wlosy (niekoniecznie jasny blond).

Niestety z fabowaniem jest ten problem, że potem trudno z tym przestać... zawsze coś zostanie - a to rudawy i niekoniecznie twarzowy poblask, a to wyraźny odrost.

Oczywiście, że wlosy po nalożeniu farby blyszczą niesamowicie i są mięciutkie, ale niestety ten raj nie trwa dlużej niż miesiąc potem trzeba ufarbować znowu... bo splukująca się farba odslania wszystkie szkody jakie wyrządzila wlosom.

Dlatego jeśli z zalożenia chcesz zaszaleć w wakacje to odradzam. Po pierwsze kolor szamponetki może nie wypaść tak jak Ci się wydaje a po drugie naprawde szkoda wlosów. Zastanów 10 razy.

Pozdrowienia od wizażanki, która wie co mówi bo przez kilka lat musiala się farbować co 2 tygodnie i przeżyla pieklo powrótu do naturalnych wlosów .

[caroline666]

uh, ja mam już dość tych starć z szamponetkami, ale zaraz idę zrobić sobie granatową czerń Mariona

a w szamponetkach Joanny strasznie podoba mi się zapach i miękkość włosów, tylko z moimi dość ciemnymi brązowymi włosami o kolorze nie ma mowy

[fire_soul]

Czy orientujecie się może czy Wella produkuje jeszcze szamponetki? Za radą fryzjerki odstawiłam farbę na wakacje. ale i tak farbuje, tylko, że szamponetką właśnie. No i udało mi się kupić tylko Palette, a chciałam coś "mniej inwazyjnego". I nie za bardzo ufam firmom typu Marion...