Jak sobie przyciemnic karnacje??

[kochaniutka19]

Mam blada karnacje , dodam ze jestem blondynka, ale az tak blada mi sie niepodoba.Na solaruim nie moge chodzic, bo mam sucha skore, a po solaruim mi sie luszczy wiec to odpada, saoopalacze robia plamy i niewygladaja naturalnie, czy znacie jakis przepis na cos naturalnego aby poprawic koloryt skory na ciut ciemniejszy naturalny i ladny??

Sadze ze jak ktos jest ciemniejszej karnacji to tak pryszczykow nie widac prawda??
Choc ja ich nie mam, dostaje je tylko czasami przed okresem ale sa na krotko tylko czasami mi plamki zostaja i sie dlugo goja

pozdrawiam

[cookie]

Chyba nie ma takich "cud sposobów" - gdyby były to solaria i samoopalacze nie miałyby racji bytu. Ale jak tak sobie pomyśle to są przecież tabletki przyciemniające (opalające) które można kupic w aptece - nie stosowałam ich więc nie wiem jak tam z ich skutecznoscią, wiem że mają w sobie karoten. Można też pic sok z marchewki i jeśc samą marchewkę. To chyba wszystko o czym sobie przypominam...

[basiunia84]

Popieram-tebletki z betakarotenem i soki marchewkowe nadaja Twojej skórze bardzo ładny odcień. Możesz smarować ciało balsami brązującymi, ostatnio na rynku pojawiło się ich bardzo dużo (ja stosuje Sopot Ziaji i odpowiada mi idealnie-nawilża skóre, nie robi plam, daje fajny efekt)no i nie wysuszą twojej skóry jak samoopalacz (bo to w końcu balsam)

[cookie]

Ah, ale ostrzegam przed tym sokiem marchewkowym i marchewkami - Twoja skóra może się od tego zrobic pomarańczowa...

a balsam brązujący to też dobry pomysł

[mila17]

a jak długo trzeba czekac na efekty po sokach?? Ja pije codziennie od tygodnia jednego-czasami więcej małego kubusia. Wiem, że trzeba troche czekac ale za ile powinnam zauważyć efekty?? A może powinnami ich wiecej pić? jak myslicie?

[cookie]

Nie pij więcej bo biegunki dostaniesz... a efekty powinny byc widoczne już po jakichś 3-4 tygodniach.

[dottta]

Kubuś to moim zdaniem kiepski pomysł... Jest on bardzo przetworzony i nie bardzo ci pomoże w "przyciemnieniu" odcienia skóry Dużo lepsze będą soki świeże, samodzielnie wyciśnięte lub te tzw. "jednodniowe" - do kupienia w sklepie w małych buteleczkach. Pozdrawiam.

[kk15s]

tabletki z beta karotenem nie opala cie, lecz one poprawiaja koloryt skóry juz opalonej, przedłuzaja opalenizne. nie opalaja powtórze!!!!!! co do soków marchwiowych hihih skora nie jest opalona lecz pomaranczowa
. Co jeszce moge dodac :air brush szybkie oplanie ale nie polecam boi to jest na zasadzie samoopalacza w sprey robia to niektore kosmetyczki. Jedynym wyjsciem (oprocz solarium ) jest przyciemnnianie buzki i szyjki, dekoldu w zaleznosci od stroju, oczywiscie bez przesady, zeby dlonie i rece nie byly blade, jakims pudrem brazujacym, polecam guerlaina, ziemie egipska bi-koru, bi-kor tez ma taki fajny zel brazujacy, wiec jest duzo tego na rynku. do sprawdzonych tez zaliczyc moge balsam brazujacy i krem do twarzy sopotu!!!! idealny odcien ani ciemny ani jasny. bardzo fajny efekt

[mila17]

dziewczyny dziękuje za odpowiedz hmm a ja myślałam, żę kubuś to dobre rozwiązanie. Dotta a te soki "jednodniowe" mają jakies nazwy bo nie bardzo wiem o jakie soczki Ci chodzi.

[dottta]

Tak dokładnie na nich pisze: "jednodniowe". Są to soki naturalne, bez cukru i dodatków smakowych. Butelka zazwyczaj jest szklana i stoją w lodówce lub w jej pobliżu Co do Kubusia to tam jest głównie cukier

[mila17]

Dtta bardzo Ci dziękuje za odpowiedz Przynajmniej dowiedziałam sie, żę kubus to strata czasu pozdrawiam

[pyska06]

Napisane przez kochaniutka19

Sadze ze jak ktos jest ciemniejszej karnacji to tak pryszczykow nie widac prawda??

A o jakie pryszcze chodzi i gdzie ? takie na twarzy czy np. na plecach ?
Bo ja jestem nie jestem jasnej karnacji i nie powiedziala bym że pryszczyków nie widać Czasem jak cos mi na twarzy wyskoczy to na kilometr sie rzuca w oczy jak niczym tego nie zamaluje

Piszecie o soczkach marchwiowych.. to prawda ,że skóra nie staje się brazowa lecz POMARAŃCZOWA , sama widzialam to u kolezanki jej rece poprostu były pomaranczowego koloru.

[mila17]

Aha cere można przyciemnym chusteczkami z dax cosmetics oostatnio kupiłam sobie z koleżanką i wszyscy sie pytali, gdzie się tak opaliliśmy. Efekty były naprawdę ok. Chusteczka kosztuje 1,70. Spróbuj A co do soczków to te pomarańczowe ręce biorą sie z przesadnego picia i jedzania marchewki. Jeżeli ktos nie przesadza to skóra nabiera może nie brazowego, ale zdrowszego i lekko brzoskwiniowego odcienia.

[Mimi1985]

hej wszystkim ja moge od siebie powiedziec ze soczki sa fajne ale trzeba patrzec ile ma beta karotenu a kubus ma go bardzo malo niestety. duzo ma ten soczek jednodniowy to prawda ale drogi jest stosunkowo chyba. kiedys kupowalam sobie soczek Sonda on mial duuuzo beta karotenu ale teraz go nie widze w sklepach niestety. ale kiedys mialam szał na te soczki hihi i po krotkim czasie mialam fajny kolorek skory i byla inna, zdrowsza.

[Aggnes]

Kochaniutka19 mozesz podklad troszke ciemniejszy stosowac.

Ja natomiast mam odwrotny problem otoz moja cera jest ciemniejsza niz szyja i dekolt i otoz gdy naloze podklad wyglada to tak jak bym miala totalna maske.
To jest dopiero tragedia jak naloze bluzke z dekoldem, mozecie sobie wyobrazic.

Moze macie jakis sposob na ujednolicenie koloru mojej skory?

[kk15s]

jasne agness- proponuje kwasy owocowe (zabieg w gabinecie kosmetycznym) napewno pomoga. Rozjasniaja cere, ujednolicaja koloryt, likwiduja przebarwienia. duuuzoo mozna bylo by o tym pisac.

[SABRINKA]

Znam dwa przypadki przedawkowania beta karotenu. Wymaga to hospitalizacji. I dziwnych zabiegów wiec radze uwazac z tym beta karotenem

[neliaa]

to ja tez mysle ze na ten temat cos moge powiedziec

jestem szczegolnie na twarzy zupelnie blada w tym roku uczulilam sie na slonce i nie moge sie opalac i do tego mam plamy na calym ciele ktore po 5 miesiacach od opalania nie chca zniknac i mozliwe ze juz zawsze je bede miala(nie sa one bardzo widoczne ale sa)

od niedawna zaczelam jesc duzo marchwi a dokladnie jedna marchewke dziennie, ja slyszalam ze to jest tak ze jezeli sie je sama marchew to rzecziwiscie skora robi sie pomaranczowa i dlatego zeby uniknac takiego efektu to jedzac marchew powinno sie zawsze nia z czyms laczyc tzn np surowka z marchewki i jablka albo marchew z cukrem i wtedy skora nie robi sie pomaranczowa tylko nabiera ladnego zdrowszego kolorytu
ja jem wlasnie codziennie tarta marchew z cukrem wczesniej jadlam sporadycznie a teraz postanowilam jesc codziennie zeby cera nie wygladala bardzo blado

narazie jem od kilku dni to ciezko powiedziec jakie efekty po dluzszym czasie odezwe sie i napisze czy sie cos poprawil koloryt)


a co do kwasow to ja rowniez polecam) sama mialam kuracje u kosmetyczki i ladnie likwiduja przebarwienia i rozjasniaja bardzo cere

[neliaa]

Napisane przez SABRINKA

Znam dwa przypadki przedawkowania beta karotenu. Wymaga to hospitalizacji. I dziwnych zabiegów wiec radze uwazac z tym beta karotenem

ale to wystarczy biorac takletki stosowac je tak jak pisze na opakowaniu

[kochaniutka19]

Nelia ja tez mam taka mala plamke na plecach , takie przebarwienie juz od wakacji bo sie strasznie opalila i juz 4 miesiac mi nie schodzi, bylam z tym u lekarza powiedzial ze nie grozne, ale za to brzydko wyglada na szczescie nie widac tak bardzo.
Wiecie chyba tez zaczne od poniedzialku jesc marchewke potarta z jablkiem i sie odchudze, i bede miec ladna skore

dziekuje wam dziewczyny

pozdrawiam

[natii4]

Napisane przez SABRINKA

Znam dwa przypadki przedawkowania beta karotenu. Wymaga to hospitalizacji. I dziwnych zabiegów wiec radze uwazac z tym beta karotenem

Jak widzę takie teksty to mi ręce opadają Jest zasadnicza różnica pomiędzy witaminą A,a prowitaminą A,czyli beta-karotenem. Przedawkowanie witaminy A branej doustniej w formie tabletek może być groźne,ale nie może dojść do przedawkowania witaminy A pochodzącej z żywności czy też nie może dojść do przedawkowania beta-karotenu. Wystarczy poszukać w necie trochę publikacji na ten temat, co zresztą kiedyś udowadniałam na forum,by się przekonać,że przedawkowanie beta-karotenu to jakiś wyssany z palca mit

Witamina A jako rozpuszczalna w tłuszczach jest magazynowana w naszym organizmie - w wątrobie, ale w ograniczonej ilości, czyli w odróżnieniu od witaminy C , z witaminą A trzeba postępować ostrożnie, gdyż istnieje możliwość przedawkowania. Jednak pamiętajmy, że zupełnie inaczej jest w przypadku prowitaminy A, jej w zasadzie nigdy nie możemy przedawkować. Wiele osób pytało mnie, czy jeśli bierze kapsułki zawierające m. in. witaminę A, a jednocześnie bardzo lubi soki marchwiowe i pije go codziennie w dużych ilościach to czy nie przedawkuje w http://www.wizaz.pl/forum/../images/...t_a/hortex.jpgten sposób witaminy A. Zapewniam, że picie w dużych ilościach soku marchwiowego czy chrupanie świeżej marchewki na pewno nie spowoduje przedawkowania witaminy A i związanych z tym skutków ubocznych, a przyniesie tylko same korzyści. Dzieje się tak dlatego, że karoteny czyli prowitamina A nie są właściwą witaminą A tylko jej prekursorem, który dopiero w naszym organizmie zostaje przekształcony w retinol i jego pochodne. Poza tym stopień wchłania karotenów w przewodzie pokarmowym wynosi tylko 30-40 % w stosunku do ilości wprowadzonej do organizmu wraz ze spożytym pokarmem, ponadto tylko ok.50 % wchłoniętej prowitaminy A ulega przemianie we właściwą witaminę. Dlatego aktywność witaminowa beta-karotenu jest sześciokrotnie mniejsza niż retinolu. Oznacza to, że zawartość beta-karotenu w produktach roślinnych trzeba podzielić przez sześć, aby otrzymać odpowiednią ilość retinolu, taką którą wykorzysta nasz organizm.

http://www.wizaz.pl/witaminy_i_kosme...mina_a_cz1.php

[Sathi]

Napisane przez Aggnes

Kochaniutka19 mozesz podklad troszke ciemniejszy stosowac.

Nie sądzę żeby to korzystnie wyglądało

[SABRINKA]

Napisane przez natii4

Jak widzę takie teksty to mi ręce opadają Jest zasadnicza różnica pomiędzy witaminą A,a prowitaminą A,czyli beta-karotenem. Przedawkowanie witaminy A branej doustniej w formie tabletek może być groźne,ale nie może dojść do przedawkowania witaminy A pochodzącej z żywności czy też nie może dojść do przedawkowania beta-karotenu. Wystarczy poszukać w necie trochę publikacji na ten temat, co zresztą kiedyś udowadniałam na forum,by się przekonać,że przedawkowanie beta-karotenu to jakiś wyssany z palca mit

Witamina A jako rozpuszczalna w tłuszczach jest magazynowana w naszym organizmie - w wątrobie, ale w ograniczonej ilości, czyli w odróżnieniu od witaminy C , z witaminą A trzeba postępować ostrożnie, gdyż istnieje możliwość przedawkowania. Jednak pamiętajmy, że zupełnie inaczej jest w przypadku prowitaminy A, jej w zasadzie nigdy nie możemy przedawkować. Wiele osób pytało mnie, czy jeśli bierze kapsułki zawierające m. in. witaminę A, a jednocześnie bardzo lubi soki marchwiowe i pije go codziennie w dużych ilościach to czy nie przedawkuje w http://www.wizaz.pl/forum/../images/...t_a/hortex.jpgten sposób witaminy A. Zapewniam, że picie w dużych ilościach soku marchwiowego czy chrupanie świeżej marchewki na pewno nie spowoduje przedawkowania witaminy A i związanych z tym skutków ubocznych, a przyniesie tylko same korzyści. Dzieje się tak dlatego, że karoteny czyli prowitamina A nie są właściwą witaminą A tylko jej prekursorem, który dopiero w naszym organizmie zostaje przekształcony w retinol i jego pochodne. Poza tym stopień wchłania karotenów w przewodzie pokarmowym wynosi tylko 30-40 % w stosunku do ilości wprowadzonej do organizmu wraz ze spożytym pokarmem, ponadto tylko ok.50 % wchłoniętej prowitaminy A ulega przemianie we właściwą witaminę. Dlatego aktywność witaminowa beta-karotenu jest sześciokrotnie mniejsza niż retinolu. Oznacza to, że zawartość beta-karotenu w produktach roślinnych trzeba podzielić przez sześć, aby otrzymać odpowiednią ilość retinolu, taką którą wykorzysta nasz organizm.

http://www.wizaz.pl/witaminy_i_kosme...mina_a_cz1.php

Bardzo sie mylisz. Nie jest to prawdą bo osoba ktora znam przedawkowala beta karoten z zywnosci i z soków marchwiowych. Byla to moja kuzynka. Nigdy w zyciu nie brala zadnych tabletek z beta karotenem. W koncu musialo do tego dojsc. Soki marchwiowe pila kilka razy dziennie. Byla cala pomaranczowa. dostala plam na calym ciele i w koncu zabrano ją do szpitala bo zendlała. Wiec nie jest to mit wyssany z palca. Pozdrawiam

[SABRINKA]

no i zapomnialam dodac ze lekarze stwierdzili przedawkowanie beta karotenu. Miala przekroczona norme o 70% czy jakos tak. Dokladnie nie pamietam. Lekarz mowil wtedy ze juz kiedys mieli podobny przypadek. Do dzis unika soczków typu Kubus i innych. I ieszcze raz mówie ze nie jest to mit wyssany z palca.nalezy bardzo uwazac z beta karotenem.

[natii4]

Dlatego należy przyjmować dodatki żywieniowe zawierające czysty beta karoten. Nie należy obawiać się przedawkowania, gdyż organizm przekształca w witaminę A tylko tyle beta karotenu, ile akurat potrzebuje.

Przy ciągłym zażywaniu beta karotenu skóra dłoni i stóp może lekko zżółknąć, czemu można zapobiec, robiąc, co 5 dni dwudniową przerwę. Objawu tego nie należy mylić z żółtaczką; przedawkowanie beta karotenu nie wywołuje ani złego samopoczucia,ani zażółcenia białkówek oczu.

http://vitaceum.aloevera.pl/product_...roducts_id=145

http://www.apteka-centrum.pl/biokaro...ek-p-1465.html następna strona z tymi samymi tekstami

Jest on postacią witaminy A występującą w pomarańczowych, żółtych i ciemnozielonych warzywach i owocach. Beta-karoten jest także nazywany prowitaminą A, gdyż jest wstępną postacią witaminy A. Ponieważ organizm przetwarza tylko tyle beta-karotenu, ile potrzebuje, nie przyczynia się do zbyt wysokich koncentracji witaminy A - generalnie uznanej za niezbyt bezpieczną, jeśli chodzi o możliwość przedawkowania.
Beta-karoten specjaliści nazywają wręcz substancją antyinfekcyjną. Przyczynia się ona bowiem do ochrony organizmu przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Witamina ta chroni także przed zakażeniami i zapaleniami skóry, błony śluzowej płuc i układu pokarmowego. Stosowanie jej skraca przebieg chorób, jak też eliminuje ryzyko powikłań. Ma wpływ na dobre funkcjonowanie naszego wzroku, wzmacnia system immunologiczny. Beta-karoten najkorzystniej działa podawany razem z witaminą E, D, B i wapniem.

http://www.resmedica.pl/zdart100010.html

Mianem prowitaminy A określa się wszystkie karotenoidy. Karotenoidy syntetyzowane są wyłącznie w roślinach. W ścianie jelita cienkiego oraz w komórkach wątroby, spożyty przez nas karoten jest przekształcany w witaminę A. Niemowlęta nie mają zdolności przekształcania karotenu w witaminę A z powodu braku odpowiednich enzymów. U człowieka dorosłego jedynie 50% spożytego karotenu ulega wchłonięciu i przyswojeniu. Enzym karotenaza rozdziela 1 cząsteczkę beta-karotenu na dwie cząsteczki witaminy A. Karoten magazynowany jest w nerkach, skórze, wątrobie i w tkance tłuszczowej. Karotenoidów nie można przedawkować, bowiem nadmiar jest wydalany z kałem. Zgromadzone w skórze pochłaniają promienie słoneczne. Dlatego jeśli są stosowane w nadmiarze jedynym tego objawem będzie charakterystyczne zabarwienie skóry lub pojawienie się plam na skórze.

http://www.luskiewnik.gower.pl/retin.html

Napisane przez SABRINKA

Bardzo sie mylisz. Nie jest to prawdą bo osoba ktora znam przedawkowala beta karoten z zywnosci i z soków marchwiowych. Byla to moja kuzynka. Nigdy w zyciu nie brala zadnych tabletek z beta karotenem. W koncu musialo do tego dojsc. Soki marchwiowe pila kilka razy dziennie. Byla cala pomaranczowa. dostala plam na calym ciele i w koncu zabrano ją do szpitala bo zendlała. Wiec nie jest to mit wyssany z palca. Pozdrawiam

Napisane przez SABRINKA

no i zapomnialam dodac ze lekarze stwierdzili przedawkowanie beta karotenu. Miala przekroczona norme o 70% czy jakos tak. Dokladnie nie pamietam. Lekarz mowil wtedy ze juz kiedys mieli podobny przypadek. Do dzis unika soczków typu Kubus i innych. I ieszcze raz mówie ze nie jest to mit wyssany z palca.nalezy bardzo uwazac z beta karotenem.

Tak jak możesz przeczytać powyżej:
-w roślinach, sokach jest wiele szkodliwych substancji i to one mogą negatywnie wpływać na nasz organizm
-jeżeli nawet zdarzy sie przedawkowanie beta-karotenu co jest pratycznie niemożliwe to nie objawia się to złym samopoczuciem i to omdlenie to raczej skutek czegoś innego niż nadmiaru beta-karotenu
-plamy na skórze,zabarwienie są wywołane nadmiarem beta-karotenu,ale nie wymaga to hospitalizacji ... Bo właśnie o ten charakterystyczny kolor nam chodzi Sama miałam plamy po beta-karotenie i nie miałam przy tym absolutnie jakichkolwiek dolegliwości
-organizm sam przetwarza w witaminę A tyle beta-karotenu ile potrzebuje
-nadmiar beta-karotenu jest wydalany razem z kałem


W świetle powyższych materiałów nadal twierdzisz,że przedawkowanie beta-karotenu nie jest mitem?

[SABRINKA]

nadal twierdze ze mozna przedawkowac bo widzialam zywy tego przykład i opinie lekarzy wiec nic mnie nie przkona. Jesli ktos odzywia sie samym sokiem z marchewki praktycznie i wszelkimi rzeczami zawierajacymi wit A beta karoten to moze przedawkowac. Nie ma to mowy o anemi oczywiscie. Moja kuzynka nie miala anemi a hospitalizowana byla z powodu beta karotenu wlasnie. Slyszalam co lekarze mowia. I nie byla hospitalizowana z powodu plam. chociaz plamy tak owe posiadala. I byly to plamy jakby jakies niewiadomo jakiej choroby-straszne. Zólto pomaranczowa skora z roznymi odcieniami. Nic mnie nie przekona niestety. Nie podwarzam tego co napisalas ale twierdze inaczej bo mam przyklad z zycia

[SABRINKA]

Ale tak pomijając juz beta karoten to ponoc samoopalacz z flos leku jest dobry i nie zapyach, i jest tani, wydajny. Moze ktoś uzywał z was i jakies negatywne odczucia co do tego samoopalacza? Bo na KWC sa same pozytywy

[natii4]

Napisane przez SABRINKA

nadal twierdze ze mozna przedawkowac bo widzialam zywy tego przykład i opinie lekarzy wiec nic mnie nie przkona. Jesli ktos odzywia sie samym sokiem z marchewki praktycznie i wszelkimi rzeczami zawierajacymi wit A beta karoten to moze przedawkowac.

Chyba nie przeczytałaś tego co napisałam w drugim poście w tym wątku. Jest różnica pomiędzy prowitaminą A,a witaminą A. Prowitamina A,czyli beta-karten jest w organizmie przetwarzany w witaminę A w ilości takiej jaką organizm potrzebuje. Czyli sam w sobie beta-karoten nie jest groźny. Natomiast jeżeli w ogranizmie jest zbyt wiele witaminy A to może dojść do hiperwitaminozy tej witaminy,czyli do wypadania włosów, powiększenia śledziony i wątroby, suchości i świądu skóry. Jeżeli wgłębisz się w literaturę to znajdziesz informacje,że do hiperwitaminozy witaminy A dochodzi przede wszystkim w przypadku leków,a bardzo rzadko w przypadku witaminy A w naszej diecie.

Bardzo prawdopodobne jest,że Twoja kuzynka była w szpitalu z powodu nadmiaru witaminy A,a nie nadmiaru prowitaminy A.

Nie podwarzam tego co napisalas ale twierdze inaczej bo mam przyklad z zycia

Raczej nie podwarzasz tego co ja napisałam,a podwarzasz to co napisali lekarze, farmaceuci, naukowcy.

[elaine-blath]

Hm.. a zwrocilyscie moze uwage jak jest z Karotka.. domyslam sie ze jednodniowe soki sa najlepsze tyle ze ja nie przepadam za sama marchewka.. Kubusia pije od czasu do czasu Karotke tez..i tak wlasnie sie zastanawiam czy to jednak nie jest najlepszy sposob aby w zadnym wypadku nie przedawkowac i nie przegiac, a skora lepiej wyglada
Pzdr
Jaz tego co wiem nadmiar wit A powoduje problemy...Ale to generalnie nadmiar kazdej wit w organizmie..

[carolinascotties]

Napisane przez natii4

Raczej nie podwarzasz tego co ja napisałam,a podwarzasz to co napisali lekarze, farmaceuci, naukowcy.

Farmaceuci, naukowcy, lekarze- nie sa nieomylni, co pokazuja przerozne nowe odkrycia obalajace niektore "zasady" w medycynie.
jedno jest pewne- syntetykami mozna wyrzadzic sobie duza krzywde...wszystkie witaminy, pierwiastki, ktore dostarczamy w pozywieniu-jest dosc trudno przedawkowac...tego wystarczy sie trzymac.