finanse i rachunkowość czy zarządzanie?

[leleczka]

Hej Myślę nad tymi kierunkami studiów i nie mogę się zdecydować. Proszę poradźcie co bardziej opłaca się studiować? Planuję studia zaoczne na UW (jeżeli się dostanę).

[PaulinciaKWC]

FiR, ale najlepiej jakbys sie zastanowila co bys chciala robic w przyszlosci i wtedy podjęła decyzję

[tinkerbell91]

Też myślę, że FiR to lepszy wybór.

[Japanication]

Tu nawet nie ma co się zastanawiać, jasne że FiR.
Inna sprawa - czy to Cię faktycznie interesuje...

[anjuta]

popieram wszystkie powyższe wypowiedzi

[PaulinciaKWC]

FiR, zarządzanie i administrację rozważasz z zamiłowania czy z przypadku? Bo to ogromna różnica

[Japanication]

Planuję studia zaoczne na UW (jeżeli się dostanę).

Lepiej na SGH, skoro zaocznie.

[disaster21]

Dlaczego lepiej na SGH?

[Japanication]

Napisane przez disaster21

Dlaczego lepiej na SGH?

Bo to typowa ekonomiczna uczelnia, mające zresztą opinie najlepszej w kraju.
Opinie te nie wyglądają na nieuzasadnione - jak przeglądam profile konkretnych osób z branży, to często mają dyplom SGH, ew. UE.

[disaster21]

Z tego co się orientuję to SGH leci teraz głownie na renomie, choć ma dobrą kadrę akademicką. Poza tym rocznie przyjmuje tyle studentów, że nie ma co się dziwić, że potem w branży ich pełno. Nawet absolwenci jakoś szczególnie nie zachwalają tej uczelni. Patrząc po planie studiów można też stwierdzić, że mają okrojony materiał.
UW pod względem kierunków ekonomicznych jest na drugim miejscu według rankingu portalu perspektywy. Na pierwszym oczywiście SGH.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Japanication

Bo to typowa ekonomiczna uczelnia, mające zresztą opinie najlepszej w kraju.
Opinie te nie wyglądają na nieuzasadnione - jak przeglądam profile konkretnych osób z branży, to często mają dyplom SGH, ew. UE.

Ja bym powiedziała, że to typowa uczelnia o wysokim poziomie nauczania języków, natomiast ekonomia jest tam skromna.


Leleczko, jeszcze jedna sprawa, jesli planujesz studia zaoczne to znak ze myslisz o WZ, a to już sporo niższe loty. Plus jest taki, że łatwiej się na takich studiach utrzymać, minus taki ze wydział ma gorszą opinię.

Ale podkreślę jeszcze raz, nie studiuj tego co się wg kogoś opłaca tylko to co pomoze ci zdobyc wykształcenie odpowiednie do tego, abys mogla w przyszłosci wykonywac satysfakcjonującą cię pracę.

[disaster21]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja bym powiedziała, że to typowa uczelnia o wysokim poziomie nauczania języków, natomiast ekonomia jest tam skromna.

Języki faktycznie na wysokim poziomie.

[Japanication]

UW pod względem kierunków ekonomicznych jest na drugim miejscu według rankingu portalu perspektywy. Na pierwszym oczywiście SGH.

Rankingi z portali to wiesz...może i fakt, że SGH loty obniżyło ostatnio, ale to jak w sumie wszystkie uczelnie od kiedy umasowiono studia.

Zresztą do UW nie jestem przekonany, pewnie dlatego, że ma sporo kierunków/wydziałów, które są nieźle przereklamowane.

IMO ekonomiczne to na typowo ekonomicznych uczelniach i w dobrych miastach, czyli UE też może być np.

[disaster21]

Niestety jestem średnio zorientowana jak różni się edukacja na Uniwersytetach Ekonomicznych a np. na WZ i WNE na UW (bądź na jakimkolwiek uniwersytecie nieekonomicznym) Może mógłbyś wyjaśnić jeśli się lepiej orientujesz? Pytam z czystej ciekawości.

Poza tym nigdy nie słyszałam o tym, że kierunki na UW są przereklamowane. Zdecydowanie częściej słyszę o UJ.

[Japanication]

Napisane przez disaster21

Niestety jestem średnio zorientowana jak różni się edukacja na Uniwersytetach Ekonomicznych a np. na WZ i WNE na UW (bądź na jakimkolwiek uniwersytecie nieekonomicznym) Może mógłbyś wyjaśnić jeśli się lepiej orientujesz? Pytam z czystej ciekawości.

Poza tym nigdy nie słyszałam o tym, że kierunki na UW są przereklamowane. Zdecydowanie częściej słyszę o UJ.

Zazwyczaj na UE też są 2 wydziały - WZ i WNE, ten pierwszy jest bardziej matematyczny, ten drugi bardziej humanistyczny - ja faworyzuje ten 1, aczkolwiek konkretnie na katowickim UE jest inaczej niż na innych UE - nie ma tego podziału ( na WZ jest tylko AG i Logistyka inżynierska i GP, ekonomia i różne gospodarki mają swój wydział, FiR ma osobny wydział finansów, Infa oraz IiE są na wydziale Infy i Komunikacji ) więc nie masz np. wyboru między FiR na WNE i WZ bo jest tylko 1 ).

W sumie cały bajer w tym, że UE to UE - kształcą ekonomistów więc robią to dobrze, to się tyczy zajęć z wszystkiego - każdy przedmiot masz przedstawiony z ekonomicznego punktu widzenia, a np. na kierunkach nie ekonomicznych ( czyli np. czysta infa ) zamiast zapychaczy typu socjologia/psychologia, masz finanse/ekonomie normalnie jako przedmioty.

Ogółem też jak popatrzysz na konkrety z branży - np. na goldenline, to widzisz wpis UE, SGH itd. raczej nie widzi się UW czy UŁ itd, zresztą była tu jedna osoba po FiR, która pracuje w 1 z firm Big4 i twierdzi, że tam mają tylko ludzi po SGH i UE, UŁ czy UW to marginalne przypadki.

Przereklamowany jest zarówno UW i UJ, z tym że w przypadku UW jest to bardziej widoczne - jak sobie np. sprawdzisz wydział prawa to ze zdawalnością na aplikacje UW jest w Afryce, a te różne rankingi z gazet dają mu 2 miejsce ).

[disaster21]

Na UW akurat jest odwrotnie: WZ bardziej humanistyczny, a WNE matematyczny. Widać to chociażby przy rekrutacji, bo na WZ polski o wiele bardziej się liczy oraz oczywiście po programie studiów. Wydaje mi się, że na WNE najbardziej humanistyczny przedmiot to prawo z elementami prawa handlowego. Chyba, że ktoś jeszcze sobie wybierze np. socjologię z przedmiotów ogólno uniwersyteckich, ale może też fizykę.
W ogóle nie trafia do mnie Twój argument, że niby na uniwersytetach nieekonomicznych, nie każdy przedmiot jest uczony pod kątem ekonomicznym. Chyba, że na niektórych faktycznie tak jest, choć nie wyobrażam sobie tego.
Co do tego z jakich uczelni więcej pracuje w branży to się nie wypowiem, bo mam za małe rozeznanie, ale wiem, że np. nawet po polonistyce czy socjologii pracują w korporacjach wielkiej czwórki.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Japanication

Zazwyczaj na UE też są 2 wydziały - WZ i WNE, ten pierwszy jest bardziej matematyczny, ten drugi bardziej humanistyczny - ja faworyzuje ten 1, aczkolwiek konkretnie na katowickim UE jest inaczej niż na innych UE - nie ma tego podziału ( na WZ jest tylko AG i Logistyka inżynierska i GP, ekonomia i różne gospodarki mają swój wydział, FiR ma osobny wydział finansów, Infa oraz IiE są na wydziale Infy i Komunikacji ) więc nie masz np. wyboru między FiR na WNE i WZ bo jest tylko 1 ).

W sumie cały bajer w tym, że UE to UE - kształcą ekonomistów więc robią to dobrze, to się tyczy zajęć z wszystkiego - każdy przedmiot masz przedstawiony z ekonomicznego punktu widzenia, a np. na kierunkach nie ekonomicznych ( czyli np. czysta infa ) zamiast zapychaczy typu socjologia/psychologia, masz finanse/ekonomie normalnie jako przedmioty.

Ogółem też jak popatrzysz na konkrety z branży - np. na goldenline, to widzisz wpis UE, SGH itd. raczej nie widzi się UW czy UŁ itd, zresztą była tu jedna osoba po FiR, która pracuje w 1 z firm Big4 i twierdzi, że tam mają tylko ludzi po SGH i UE, UŁ czy UW to marginalne przypadki.

Przereklamowany jest zarówno UW i UJ, z tym że w przypadku UW jest to bardziej widoczne - jak sobie np. sprawdzisz wydział prawa to ze zdawalnością na aplikacje UW jest w Afryce, a te różne rankingi z gazet dają mu 2 miejsce ).

trochę to dziwne co piszesz, bo sama jestem z UW i absolutnie te studia nie mają charakteru humanistycznego, nawet moja kolezanka ktora się tu przeniosla bardzo na to narzekała i nie mogła się odnaleźć.

Poza tym, to wlasnie na SGH jest mało mikro czy makroekonomii, mam tam wielu znajomych i wiem co mówię.

[krzychu26]

No a ja znowu o mikro na SGH słyszałem od znajomych odwrotne rzeczy, w sensie że mają mocno zaawansowane rzeczy i dużo materiału. Wszystko zależy od punktu widzenia.

[Japanication]

Napisane przez PaulinciaKWC

trochę to dziwne co piszesz, bo sama jestem z UW i absolutnie te studia nie mają charakteru humanistycznego, nawet moja kolezanka ktora się tu przeniosla bardzo na to narzekała i nie mogła się odnaleźć.

Poza tym, to wlasnie na SGH jest mało mikro czy makroekonomii, mam tam wielu znajomych i wiem co mówię.

Nie twierdziłem, że nie mają - chodziło mi o to, że UE zawsze jest ekonomiczne - nawet jak masz kierunek niezwiązany z ekonomią, to zamiast psychologii dowalają właśnie finanse i zawsze te ogólne przedmioty typu mata/statystyka mają poruszane gospodarcze aspekty, podobnie jak prawo itd.

Ja słyszałem, że na SGH jest właśnie odwrotnie.
A poza tym, nawet jeśli by tak nie było - to co za różnica?
Z mikro/makro jest tyle ile trzeba, jak ktoś chce więcej - co za problem sobie przeczytać Smitha czy innego autora?

[krzychu26]

WSB + Bydgoszcz + zarządzanie to nie jest dobre połączenie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez krzychu26

No a ja znowu o mikro na SGH słyszałem od znajomych odwrotne rzeczy, w sensie że mają mocno zaawansowane rzeczy i dużo materiału. Wszystko zależy od punktu widzenia.

a kwestia programu studiów? ilosci semestrow poswieconych na przedmiot? to nie jest subiektywna ocena tylko stwierdzenie faktu

[Japanication]

Napisane przez PaulinciaKWC

a kwestia programu studiów? ilosci semestrow poswieconych na przedmiot? to nie jest subiektywna ocena tylko stwierdzenie faktu

Nie chce mi się teraz męczyć sylabusa SGH, ale zazwyczaj te przedmioty są w siatkach: 15/30 lub 30/15 ( w/c ) na Uniwersytetach Ekonomicznych, więc SGH ma pewnie podobnie i niespecjalnie widzę powódy, aby dawać więcej...literatury z tego zakresu jest mnóstwo, na studiach nie ma czasu, aby przerabiać aż tyle.

Zresztą to są finanse a nie ekonomia - z finansów jest znacznie więcej, chociaż nadal w programach brakuje rachunkowości zarządczej ( chyba nigdzie jej w firowskich sylabusach nie widziałem ) na I stopniu, chyba z reguły jest dopiero na VIII-IX semestrze o ile w ogóle jest.

[krzychu26]

Napisane przez PaulinciaKWC

a kwestia programu studiów? ilosci semestrow poswieconych na przedmiot? to nie jest subiektywna ocena tylko stwierdzenie faktu

Ilość godzin a ilość przerobionego materiału to dwie różne sprawy.

[disaster21]

To albo to "po łebkach" omawiają, albo z prędkością światła.

[krzychu26]

Tam nikt za bardzo nie omawia danych tematów. Są wymagana, są książki, czego więcej potrzeba?

[Japanication]

Napisane przez disaster21

To albo to "po łebkach" omawiają, albo z prędkością światła.

Zacznijmy od tego, że sam sylabus zazwyczaj robi się szybciej, tzn. to co jest w nim zawarte.
Zresztą nie wiem jak Ty sobie wyobrażasz, tracenie większej ilości godzin na w/w przedmioty:

Są wymagania, są książki, czego więcej potrzeba?

zresztą 45h to jakieś 7 zajęć miesięcznie, to nie jest tak mało.

[Pijana truskawkami]

Napisane przez PaulinciaKWC

trochę to dziwne co piszesz, bo sama jestem z UW i absolutnie te studia nie mają charakteru humanistycznego, nawet moja kolezanka ktora się tu przeniosla bardzo na to narzekała i nie mogła się odnaleźć.

Poza tym, to wlasnie na SGH jest mało mikro czy makroekonomii, mam tam wielu znajomych i wiem co mówię.

Na SGH-a są po dwa semestry mikro i makro Nie sądzę, żeby więcej było potrzebne, zważywszy, że ilość przerobionego materiału jest naprawdę duża. Jak idzie się na ekonomię, to później jest jakoś więcej tych godzin, ale dokładnie się nie orientuję.

[Luska900]

Ja postawiłam na połączenie praktyki i formalnego wykształcenia. W temacie finansów siedzę w zasadzie cały okres, od kiedy podjełam pracę. Natomiast dopiero teraz zaczynam studia online na kierunku finanse i rachunkowość na WSKZ, właśnie po to, zeby mieć taką edukację na koncie, a jednocześnie nie muszę przerywać swojej pracy.