|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2013-08-21, 19:28 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 204
|
wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Czym przemyć miejsce po wyciśnięciu pryszcza?
Do tej pory zawsze przemywałam spirytusem salicylowym. Jakiś czas temu usłyszałam że to podobno źle bo alkohol wysusza to miejsce i zamyka ujście bakteriom które szukają ujścia obok i pojawia się nowy pryszcz. Sama nie wiem, jak dobrze pomyślę to wydaje mi się że faktycznie nawet jak dobrze wycisnęłam to często następnego dnia pojawiało się coś w sąsiedztwie ale do tej pory myślałam że to zbieg okoliczności albo się rozniosło (chociaż uważam na to bardzo). Czy to wszystko prawda? Co stosować takim razie? Wodę utlenioną? Kremy punktowe (po wyciśnięciu? tez wysuszą) Czy w ogóle można coś stosować o działaniu antybakteryjnym czy to też źle? Zostawić tak jak jest też źle... Tak wiem nie można wyciskać, robię to rzadko ale pytam mimo wszystko. |
2013-08-21, 20:25 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Ja zawsze wtedy stosuje na to tonik antybakteryjny a potem smaruje sudocremem. Dziewczyny polecają też do wysuszania żel Benzacne. Jak niczym nie przecierasz/przecierasz nieantybakteryjnym to tylko roznosisz bakterie po twarzy i nic dziwnego, że Ci wychodzą nowe wypryski. Jak "wyciśniesz" wszystko to możesz spokojnie użyć coś do wysuszenia syfka, wtedy szybciej zejdzie z twarzy.
|
2013-08-22, 08:53 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
wydaje mi się, że powinno się przetrzeć czymś co odkazi "rane" potem dobrze posmarować mascią cynkową albo alantanem. W zależności od tego na jakim efekcie nam zalezy
|
2013-08-22, 12:58 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 26
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
sudocrem nie zapycha tego miejsca? jakoś nie wyobrażam sobie, żeby nim smarować miejsce po ekhm niedoskonałościach, bo mam wrażenie że jest za ciężki na coś takiego..
|
2013-08-22, 13:59 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Mnie nigdy nie zapchał . Jak smaruję miejsce po wyciśnięciu wieczorem to na rano mam ładnie zaschnięte miejsce. Ale nie oznacza, że to reguła, kogoś innego może zapchać.
|
2013-08-22, 14:35 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 204
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Napisałam wyraźnie że przecieram spirytusem i nie wiem czy to dobrze a nie że niczym. Właśnie przez to bakterie wybiły obok a ja myślałam że mimo przetarcia się rozniosło.
Właśnie chodzi o to żeby użyć czegoś co nie wysuszy skóry i nie zamknie ujścia i o to pytam a wy mi polecacie produkty wysuszające. Czy ja to przemyje spirytusem czy walnę skorupę z benzacne to już nie ma znaczenia. Pytanie brzmiało czego używać żeby nie wysuszać a żeby się nie rozniosło? |
2013-08-22, 15:00 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Czymś antybakteryjnym (np. tonikiem) ale bez zawartości alkoholu bo wtedy Ci wysuszy.
|
2013-08-23, 10:15 | #8 |
Przyczajenie
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Do przemywania takiego polecam tonik bezalkoholowy o działaniu przeciwtrądzikowym Benzacne- śmierdzi okropnie, ale da się przyzwyczaić, no i dla mnie pomaga. A potem taką rankę smaruję takim specyfikiem jak Tribiotic. I wszystko jest cacy
|
2013-08-23, 10:23 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Cytat:
A przy tył ładnie łagodzi podrażnione i zaczerwienione miejsce po wyciskaniu.
__________________
|
|
2013-08-23, 15:01 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Po pierwsze- nie wyciskać
Co do przemywania, można użyć czegoś z alkoholem. Bez paranoi, to tylko jedno malutkie miejsce Mnie np. alkohol nie szkodzi, i te fobie przed alkoholem są przerażające. Co do Benzacne... Wolę mieć parę pryszczy, niż zwiększać ilość wolnych rodników w organiźmie Odradzam stosować wodę utlenioną Najlepiej przejść się do apteki i kupić spirytus salicylowy. Stosowany miejscowo nie zrobi "kuku na twarzy |
2013-08-23, 18:10 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Tak się zastanawiam zawsze dlaczego wszyscy tak wymyślają i teraz sama nie wiem, czy może też jakoś może zaszkodzić...
Co z wodą utlenioną, którą zazwyczaj stosuje się do odkażania ran...? Dlaczego do twarzy się nie nadaje...? |
2013-08-23, 19:06 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 204
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Nie chodzi o żadną fobię przed alkoholem, używam go w kosmetykach i do tej pory to właśnie spirytusem salicylowym przemywałam krostki. Po prostu słyszałam że takie nagłe mocne wysuszenie po wyciskaniu zaczopowuje resztkę syfku pod skórą i ta resztka wychodzi obok czyli zamiast jednego pryszcza mam dwa.
Pewnie że najlepiej nie wyciskać, sama to mówię ale wiecie...czasem się nie da inaczej ;D Myślałam o tym żeby spróbować przemywać to tonikiem 2% salicylu (bez alkoholu, rozpuszczony na sodzie) z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego. Myślicie że to wystarczy żeby zapobiec rozniesieniu się bakterii? |
2013-08-24, 11:09 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: wyciskanie- czym przemyć "rankę"?
Ponieważ woda utleniona po około 36 godzinach od otwarcia traci właściwości bakteriobójcze.
Po tym czasie to jest zwyła woda z konserwantami, bez żadnych jak wyżej wspomniałem właściwości |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.