Keratynowe prostowanie -część II

[201610310857]

ok więc wyglądają w porządku, są troche przygłaskane, ale coś się z tym zrobi


są prościutkie żadnych wykrzywinych ciakwe czy po nocy będą wyglądać tak samo

[sylwka37]

Napisane przez Edeldredzia

ok więc wyglądają w porządku, są troche przygłaskane, ale coś się z tym zrobi


są prościutkie żadnych wykrzywinych ciakwe czy po nocy będą wyglądać tak samo

to super że wszystko ładnie wyszło
ten przyliz minie po ok 2 tygodniach - przynajmniej u mnie tak jest

[Vinnga]

Jak ja bym chciała żeby moje były proste bez suszarki Ale muszę suszyć

[201610310857]

Napisane przez sylwka37

to super że wszystko ładnie wyszło
ten przyliz minie po ok 2 tygodniach - przynajmniej u mnie tak jest

ohh. mam nadzieję

Kurde, dziewczyny, jak ja to dzisiaj robiłam to myślałam że umrę

a mam króótkie włosy, podziwiam osoby z długimi, bo by mnie szlag trafił jakbym miała to robić 5-6 godzin

[sylwka37]

Napisane przez Edeldredzia

ohh. mam nadzieję

Kurde, dziewczyny, jak ja to dzisiaj robiłam to myślałam że umrę

a mam króótkie włosy, podziwiam osoby z długimi, bo by mnie szlag trafił jakbym miała to robić 5-6 godzin

dokładnie tak jak piszesz straszne to jest ale za to efekt po.... wart tego cierpienia

[msd16]

Napisane przez Vinnga

Jeden i drugi sprzedawca są w porządku
Może wystarczyć, ale lepiej w razie czego mieć dodatkowe ml preparatu
Wystarczy zwykła suszarka. Ja suszę średnią temperaturą i jest OK. Za pierwszym razem miałam zwyczajną suszarkę i też było dobrze.

Dzięki Widziałam filmik na youtubie na temat encanto i jakaś dziewczyna wypowiadała się, że konieczna jest suszarka z zimnym nawiewem, bo inaczej zabieg może się nie udać i trochę się przestraszyłam.

[Vinnga]

Napisane przez msd16

Dzięki Widziałam filmik na youtubie na temat encanto i jakaś dziewczyna wypowiadała się, że konieczna jest suszarka z zimnym nawiewem, bo inaczej zabieg może się nie udać i trochę się przestraszyłam.

Poważnie? Ja bym chyba zwariowała jakbym miała suszyć tę keratynę zimnym powietrzem!
Chodzi po prostu o to, że musisz wysuszyć włosy z keratyną żeby Ci się włoski nie popaliły w czasie prostowania Ważniejsza od suszarki jest prostownica nagrzewająca się do temperatury 215-230

[aagusiaa88]

dziewczyny. z tą suszarką tez nie jest tak do końca, że obojętna temp. bo mojej koleżanki psióły robiły też encanto jakiś czas temu i chciały wysuszyć szybko i wysuszyły właśnie ciepłym powietrzem i miały później na głowie strzechę. wydaje mi się, że to jest na tej zasadzie, że to ciepło wpływa jednak na tą keratynę i może później wyjść bubel.
Ja zawsze suszę zimnym nawiewem.

[moniczka_90]

Napisane przez msd16

Dzięki Widziałam filmik na youtubie na temat encanto i jakaś dziewczyna wypowiadała się, że konieczna jest suszarka z zimnym nawiewem, bo inaczej zabieg może się nie udać i trochę się przestraszyłam.

w instrukcji jest napisane, ze suszarka ma być na najwyższych obrotach i mieć srodni nawiew czyli nie zimnym powietrzem, nie gorącym na maksa tylko srednim ja sie stosowałam do instrukcji, tak robiłam i było/jest dobrze

[aagusiaa88]

to ciekawe, bo w żadnej mojej instrukcji nie było napisane, że średnia temp.

[anulita30]

No właśnie ciekawe. W mojej pierwszej instrukcji encanto było napisane właśnie żeby suszyć najcieplejszym bo keratyna lubi ciepło. Później już zawsze robiłam w/g tamtej instrukcji i było dobrze. I co ciekawe im suszyłam cieplejszym nawiewem tym miałam bardziej proste włosy Dopiero jak zaczęłam robić cocospoko , to już suszyłam średnim.

[aagusiaa88]

nie wiem szczerze mówiąc w takim razie o co chodzi. ja robie zawsze zimnym i wychodzi. nie wiem

[moniczka_90]

dla tych co mi nie wierzą: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=12779 pkt 5 w instrukcji (instrukcja przy zdjęciach) 2 zdanie i to nawet pogrubione

[aagusiaa88]

no dobrze, może i jest to zdanie, tylko kwestia tego, że każdy suszy inaczej a i tak wychodzi

[olkie]

Napisane przez Vinnga

Poważnie? Ja bym chyba zwariowała jakbym miała suszyć tę keratynę zimnym powietrzem!
Chodzi po prostu o to, że musisz wysuszyć włosy z keratyną żeby Ci się włoski nie popaliły w czasie prostowania Ważniejsza od suszarki jest prostownica nagrzewająca się do temperatury 215-230

a to dlatego ze gorace powietrze z suszarki spowoduje juz wbudowywanie sie keratyny we wlosy podczas suszenia . a przeciez nie o to chodzi bo my wlasnie chcemy ja wgrzewac podczas prostowania jednoczesnie nadajac wszystkiemuu odpowiedni ksztalt prostownica. wiec jesli suszysz goracym powietrzem ( zauwazcie ze "gorace " to okreslenie bardzo subiektywne bo dla jednych "gorace" to bedzie dla innych "letnie" itp- mialam kolezanke ktora majac na mysli "mycie wlosow ciepla woda" miala na mysli prawie wrzatek ;D a pozniej zaskoczenie ze wlosy wypadaja i przetluszczaja sie jak szalone ale to inna bajka;D) mozesz sie spodziewac ze wieksza czesc keratyny juz sie trwale wbuduje i nawet pozniejsze prostowanie nie zmieni jej ksztaltu - no a wiadomo jaki ksztalt maja wlosy po myciu podczas suszenia ;D- u mnie byla strzecha;D

ja mam np suszarke ktora ma 4 predkosci i 4 temperatury. zawsze prostowalam w max predkosci nawiewu i na przemian 1 i 2 temp 1 to jest chlodne a 2gie jest letnie/cieple dla mnie nawet za cieple czasem i tak suszylam pierw cieplym tak by nie nagrzac wlosow: jak mi sie cieplo robilo to zmienialam na 1 , jak sie wychlodzily to znow 2 na cieple itd....

[Vinnga]

Napisane przez aagusiaa88

dziewczyny. z tą suszarką tez nie jest tak do końca, że obojętna temp. bo mojej koleżanki psióły robiły też encanto jakiś czas temu i chciały wysuszyć szybko i wysuszyły właśnie ciepłym powietrzem i miały później na głowie strzechę. wydaje mi się, że to jest na tej zasadzie, że to ciepło wpływa jednak na tą keratynę i może później wyjść bubel.
Ja zawsze suszę zimnym nawiewem.

O

Napisane przez moniczka_90

w instrukcji jest napisane, ze suszarka ma być na najwyższych obrotach i mieć srodni nawiew czyli nie zimnym powietrzem, nie gorącym na maksa tylko srednim ja sie stosowałam do instrukcji, tak robiłam i było/jest dobrze

Też miałam taką instrukcję

Napisane przez aagusiaa88

to ciekawe, bo w żadnej mojej instrukcji nie było napisane, że średnia temp.

Napisane przez anulita30

No właśnie ciekawe. W mojej pierwszej instrukcji encanto było napisane właśnie żeby suszyć najcieplejszym bo keratyna lubi ciepło. Później już zawsze robiłam w/g tamtej instrukcji i było dobrze. I co ciekawe im suszyłam cieplejszym nawiewem tym miałam bardziej proste włosy Dopiero jak zaczęłam robić cocospoko , to już suszyłam średnim.

U każdego co innego

Napisane przez aagusiaa88

no dobrze, może i jest to zdanie, tylko kwestia tego, że każdy suszy inaczej a i tak wychodzi

No właśnie

Napisane przez olkie

a to dlatego ze gorace powietrze z suszarki spowoduje juz wbudowywanie sie keratyny we wlosy podczas suszenia . a przeciez nie o to chodzi bo my wlasnie chcemy ja wgrzewac podczas prostowania jednoczesnie nadajac wszystkiemuu odpowiedni ksztalt prostownica. wiec jesli suszysz goracym powietrzem ( zauwazcie ze "gorace " to okreslenie bardzo subiektywne bo dla jednych "gorace" to bedzie dla innych "letnie" itp- mialam kolezanke ktora majac na mysli "mycie wlosow ciepla woda" miala na mysli prawie wrzatek ;D a pozniej zaskoczenie ze wlosy wypadaja i przetluszczaja sie jak szalone ale to inna bajka;D) mozesz sie spodziewac ze wieksza czesc keratyny juz sie trwale wbuduje i nawet pozniejsze prostowanie nie zmieni jej ksztaltu - no a wiadomo jaki ksztalt maja wlosy po myciu podczas suszenia ;D- u mnie byla strzecha;D

ja mam np suszarke ktora ma 4 predkosci i 4 temperatury. zawsze prostowalam w max predkosci nawiewu i na przemian 1 i 2 temp 1 to jest chlodne a 2gie jest letnie/cieple dla mnie nawet za cieple czasem i tak suszylam pierw cieplym tak by nie nagrzac wlosow: jak mi sie cieplo robilo to zmienialam na 1 , jak sie wychlodzily to znow 2 na cieple itd....

Przekonujące wyjaśnienie, ale jak widać i tak nam zabiegi wychodzą Moja suszarka ma do wyboru 3 temperatury i zawsze suszę na 2.

[aagusiaa88]

ale to co olkie by tłumaczyło dlaczego koleżankom nie wyszło bo po prostu keratyna "zapamiętała" to i już się nie chciała wprasować bardziej we włosy, skoro została już potraktowana ciepłym nawiewem


niech każdy robi tak jak ma sprawdzone

[Kateczka_05]

ja zawsze robiłam ciepłym i tez nie widziałam zeby coś było nie tak :P tzn bardzo ciepłym ale nie parzącym bo taką opcje tez daje moja suszarka
chłopdnym przy mojej ilosci włosów to bym z tydzień suszyła

[moniczka_90]

Napisane przez olkie

a to dlatego ze gorace powietrze z suszarki spowoduje juz wbudowywanie sie keratyny we wlosy podczas suszenia . a przeciez nie o to chodzi bo my wlasnie chcemy ja wgrzewac podczas prostowania jednoczesnie nadajac wszystkiemuu odpowiedni ksztalt prostownica.

Napisane przez aagusiaa88

ale to co olkie by tłumaczyło dlaczego koleżankom nie wyszło bo po prostu keratyna "zapamiętała" to i już się nie chciała wprasować bardziej we włosy, skoro została już potraktowana ciepłym nawiewem

nie zgodzę się, jakby tak miało być jak piszecie to nie wychodził by zabieg ani keratynowego ani chemicznego prostowania (w chemicznym tez się najpierw suszy a potem prostuje włosy) poza tym jakby już podczas suszenia miało się nadawać kształt to trzeba by od razu wtedy już suszyć na szczotce żeby jak najbardziej je od razu wyprostować a o tym już nie było w instrukcjach.

Ale tam sobie teraz siedzę i myślę i doszłam do wniosku, że ,mimo iz sama tez nie mogę pojąc jak można suszyć włosy zimnym nawiewem szczególnie po keratynie bo wtedy by mi to zajęło chyba dobre 50 min, ale może to ma jakiś sens tj. nadmiar keratyny nie odparowuje z włosów (a nawet w instrukcji w jakiejś części jest napisane, ze jak się nałoży za dużo to żeby się nie przejmować bo nadmiar odparuje) no a jak ma odparować bez użycia ciepła a po drugie zimny nawiew domyka łuski włosa przez co przygotowuje włos do prostowania i ogólnie może być tak, ze włosy będą ładniej wyglądać trzeba by zaeksperymentowac żeby mieć porównanie

[201610310857]

dziewczyny, myślałam, ze t włosy mam ulizane i są słabe
dzisiaj wchodzę do pracy i od razu 3 osoby mi mówią, że mam ładne włosy dzisiaj, wreszcie nie sterczą na wszytskie strony

Ja suszyłam zimnym na zmaianę ze średnim i w mojej instrukcji jest, że ZIMNYM, nawet z dużej litery napisali Mam krótkie włosy, a suszyłam ok 40 minut, myślałam, że oszaleje

[olkie]

Napisane przez moniczka_90

nie zgodzę się, jakby tak miało być jak piszecie to nie wychodził by zabieg ani keratynowego ani chemicznego prostowania (w chemicznym tez się najpierw suszy a potem prostuje włosy) poza tym jakby już podczas suszenia miało się nadawać kształt to trzeba by od razu wtedy już suszyć na szczotce żeby jak najbardziej je od razu wyprostować a o tym już nie było w instrukcjach.

:

wlasnie o to chodzi by suszyc zimnym/chlodnym powietrzem. a czemu to wyjasnilam wyzej. ale jeszcze raz powtorze: suszenie w wypadku encanto ( nie wiem jak jest przy chemicznym prostowaniu bo nigdy sie tym nie interesowalam) ma za zadanie ODPAROWANIE WILGOCI z wlosa by ich nie zniszczyc podczas prostowania- prawda jasna jak slonce i logiczna ze na mokro wlosow nie traktuje sie prostownica. absolutnie nie chodzi tutaj o wgrzewanie goracym powietrzem keratyny we wlos bo to nie na tym etapie sie robi. owszem widzialam technike ze suszy sie keratyne na szczotce a pozniej poprawia prostownica ale napewno robi sie to wtedy na goraco by nadac ksztalt i pewnie by wlos tylko wygladzic a nie wyprostowac na drut. zaleca sie suszenie chlodniejszym powietrzem by ,jak wspomnialam wyzej , wlosy pozbawic wilgoci z preparatu i mycia. keratyna z preparatu dalej na nich zostaje-pozniej ja wbudowujemy W SPOSOB KONTROLOWANY nadając pozadana gladkosc za pomaca CIEPLA/GORACA z prostownicy. keratyna otula wlos , goraco ja wbudowyje w ubytki i nadaje ksztalt tej powloczce-tak oto magicznie encanto rozprostowuje loki i wygladza fale.w przypadku suszenia GORACYM powietrzem keratyna otacza wlos i wbudowuje sie juz na etapie suszenia gdzie wlasciwie nie mamy mozliwosci kontroli na to jaki ksztalt przyjmie i jakie wykonczenie nada. po takim suszeniu tak jak sie wbudowala tak zostanie. pozniejsze "ksztaltowanie" i wgrzewanie prostownica keratyny moze juz nie dac w pelni satysfakcjonujacego efektu skoro keratyna juz wczesniej otoczyla szczelnie włókienko i sie polaczyla trwale z wlosem bez owego nadawania ksztaltu prostownica a czesc jej pewnie pod wplywem owego goracego nawiewu sie ulotnila z powierzchni wlosow. wtedy wlasciwie nie ma juz co modelowac. no nie wiem jak bardziej jasno wytlumaczyc to i nie wiem co tutaj moze byc niejasne

[anioleczek22]

Hej! Miałabym pytanie, czy faktycznie trzeba odczekać az 2 tygodnie od farbowania włosów, by móc przeprowadzić zabieg? Byłam w miniony piątek u fryzjera, żeby nadać trochę kolorku moim białym włosom i farba nic nie chwyciła. Czy w tym przypadku muszę czekać 2 tygodnie, czy mogłabym przeprowadzić zabieg w najbliższa niedzielę ( minie wówczas 9 dni).
Miałabym jeszcze jedno pytanie: Czy do zabiegu nada się taka prostownica: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...sow-s1031.html . Wiem, ze producent zaleca minimum 205 stopni, ale może któraś z was próbowała na 200 stopniach przeprowadzić zabieg...

[justyss1991]

Mi zawsze fryzjerki suszyły włosy zimnym nawiewem, aby efekt utrzymywał się jak najdłużej. Miesiąc temu jak sama nakładałam keratynę to również robiłam tak jak one. Trwało to długa, nawet bardzo długo ale wolę mieć pewność , że włosy będę mieć długo takie jakie chcę

[moniczka_90]

następnym razem jak będę robić to spróbuje suszyć zimnym nawiewem i zobaczymy ile się będzie trzymać wtedy

[sylwka37]

hmm ja zawsze suszyłam średnim nawiewem i zawsze było ok ale dla sprawdzenia następnym razem też spróbuję zimnym ale pewnie będę suszyć 3 dni no ale lubię eksperymentować więc się poświęcę

[olkie]

Napisane przez sylwka37

hmm ja zawsze suszyłam średnim nawiewem i zawsze było ok ale dla sprawdzenia następnym razem też spróbuję zimnym ale pewnie będę suszyć 3 dni no ale lubię eksperymentować więc się poświęcę

najwazniejsze by nie bardzo cieplym i nie goracym.

[sylwka37]

aż z ciekawości poszukałam moich instrukcji - znalazłam 3 - w dwóch nie ma słowa o nawiewie czy zimnym czy ciepłym czy też średnim czy mocnym po prostu wysusz włosy z naciskiem żeby były naprawdę suche w trzeciej jest napisane że średnim nawiewem i też z naciskiem aby były dobrze wysuszone.

[moniczka_90]

Napisane przez sylwka37

aż z ciekawości poszukałam moich instrukcji - znalazłam 3 - w dwóch nie ma słowa o nawiewie czy zimnym czy ciepłym czy też średnim czy mocnym po prostu wysusz włosy z naciskiem żeby były naprawdę suche w trzeciej jest napisane że średnim nawiewem i też z naciskiem aby były dobrze wysuszone.

no to tą co jest napisane o średnim nawiewie o mocnych obrotach mamy tą sama i od tego samego sprzedawcy pewnie (care of you)

[Vinnga]

Jak tak mówicie, to może i ja sprawdzę następnym razem zimnym nawiewiem, ale chyba oszaleję

[czekoladka3]

ja kiedy robiłam encanto suszyłam gorącym powietrzem ( niestety mam najtańszą suszarkę i opcji zimnego nawiewu nie ma ) i trzymało mi się naprawdę długo ( 5 miesięcy, poźniej musiałam robić kolejny zabiego bo odrosty juz sie kręciły :PP ) i nawet do tej pory mam proste końcówki mimo że od ostatniego zabiegu minął prawie rok. Chyba po prostu wszystko zależy to od włosów