Mrozy, mrozy. Jak się ogrzewacie żeby nie zbankrutować?

marcikzbdg · 2012-02-07, 15:04

Cześć,

Nie wiem jak Was, ale mnie te mrozy przerażają. Szczególnie wtedy, jak sobie pomyślę, ile zapłacę za ogrzewanie. Mam naprawdę spore mieszkanie w kamienicy w centrum miasta, które bardzo szybko się wychładza. Latem się chłodzę, zimą marznę. Masakra. Lepiej siedzieć w grubym swetrze i skręcić grzejnik do minimum czy wydać trochę grosza i siedzieć w ciepełku? Chyba jednoznacznej odpowiedzi na to nie ma.

Niech już będzie wiosna!

tarji · 2012-02-11, 19:00

U mnie dom jest ogrzewany najczęściej drewnem - węgiel tylko i wyłącznie w momencie paraliżującego mrozu, no i w czasie rozpalania.

2012-02-07, 15:04	#1
marcikzbdg Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1	Mrozy, mrozy. Jak się ogrzewacie żeby nie zbankrutować? Cześć, Nie wiem jak Was, ale mnie te mrozy przerażają. Szczególnie wtedy, jak sobie pomyślę, ile zapłacę za ogrzewanie. Mam naprawdę spore mieszkanie w kamienicy w centrum miasta, które bardzo szybko się wychładza. Latem się chłodzę, zimą marznę. Masakra. Lepiej siedzieć w grubym swetrze i skręcić grzejnik do minimum czy wydać trochę grosza i siedzieć w ciepełku? Chyba jednoznacznej odpowiedzi na to nie ma. Niech już będzie wiosna!

2012-02-11, 19:00	#2
tarji Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: pl Wiadomości: 1 335	Dot.: Mrozy, mrozy. Jak się ogrzewacie żeby nie zbankrutować? U mnie dom jest ogrzewany najczęściej drewnem - węgiel tylko i wyłącznie w momencie paraliżującego mrozu, no i w czasie rozpalania. __________________ “I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner-

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)