Kosmetyki M.A.C. cz.9

[GlamKitty]

Zachorowalam na roz A Little Lusty z Macnificent Me... (Przez pewna Wizazanke )
Testowala go ktoras?

[neath]

Napisane przez vine

Nie chodziło mi o to, że jest ciepły, ale że jest po prostu cieplejszy od Pink Cult, który jest chłodny w 100% Ale na mojej karnacji Blushbaby nieco się ociepla, to fakt. Natomiast tak czy siak chłodem wygrywa z nim Pink Cult, tak zdecydowanie

Pink Cult powinien być w stałej ofercie, to świetny kolor.

Ano, to zależy od karnacji. Z PC się zgadzam

Napisane przez MissScareAll

No wiedziałam właśnie, że Ci pasuje, ale już tego nie pisałam, bo ręce opadają na taką niesprawiedliwość Co bardziej fikuśny kolor, to Tobie pasuje. Też bym chciała nosić coś oryginalnego, no ale niestety

Potwierdzam, Pink Cult u mnie też wygląda jak na tym zdjęciu W ogóle jest piękny i bardzo przydatny do wielu makijaży. Alternatywą ze stałej kolekcji jest Breath of plum, jest trochę ciemniejszy i bardziej wpada w fiolet, ale mają ze sobą coś wspólnego.

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Jeszcze się pochwalę, że wymalowałam się dzisiaj Nice Composure z kreską szaro-brązowym linerem, różem Peony Petal, a usta konturówka Edge to edge + Pink Plaid. Te złamane, przybrudzone kolory cudnie ze sobą współgrają Nice Composure jest niesamowity, niby szary, a ma tony fioletowe i takie gołębie, niebieskawe(?). Z Pink Plaid tworzą piękny chłodny duet. Makijaż to cudowny poprawiacz samopoczucia

Ja się cieszę, że chociaż mocne czerwnienie i fuksje mi pasują. Z fioletami jeszcze popróbuję, bo bardzo chcę oswoić Heroine

Breath of Plum jest bardzo ładny Ciekawe czy by mi pasował... Na pierwszy rzut oka wydaje mi się zbyt zgaszony.

No i kolejny pomysł na make up do zgapienia

[OlaM]

Napisane przez MissScareAll

No wiedziałam właśnie, że Ci pasuje, ale już tego nie pisałam, bo ręce opadają na taką niesprawiedliwość Co bardziej fikuśny kolor, to Tobie pasuje. Też bym chciała nosić coś oryginalnego, no ale niestety



Potwierdzam, Pink Cult u mnie też wygląda jak na tym zdjęciu W ogóle jest piękny i bardzo przydatny do wielu makijaży. Alternatywą ze stałej kolekcji jest Breath of plum, jest trochę ciemniejszy i bardziej wpada w fiolet, ale mają ze sobą coś wspólnego.

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Jeszcze się pochwalę, że wymalowałam się dzisiaj Nice Composure z kreską szaro-brązowym linerem, różem Peony Petal, a usta konturówka Edge to edge + Pink Plaid. Te złamane, przybrudzone kolory cudnie ze sobą współgrają Nice Composure jest niesamowity, niby szary, a ma tony fioletowe i takie gołębie, niebieskawe(?). Z Pink Plaid tworzą piękny chłodny duet. Makijaż to cudowny poprawiacz samopoczucia

Z opisu brzmi cudnie, chętnie zobaczyłabym ten mejkap na zdjęciu

[GretchenSp]

Napisane przez vine

Są totalnie, kompletnie inne Pink Cult jest jaśniutkim, przybrudzonym chłodnym różem, a Blushbaby takim neutralnym brązowawym różem z domieszką róży.
U mnie Pink Cult wypada mniej więcej tak: http://media.onsugar.com/files/2011/...c_IMG_0114.jpg

A Blushbaby trochę jak tu: https://lh3.googleusercontent.com/-T...0/IMG_3366.JPG

Blushbaby jest bardziej brązowy, cieplejszy i ciemniejszy niż PC.

Napisane przez MissScareAll

Potwierdzam, Pink Cult u mnie też wygląda jak na tym zdjęciu W ogóle jest piękny i bardzo przydatny do wielu makijaży. Alternatywą ze stałej kolekcji jest Breath of plum, jest trochę ciemniejszy i bardziej wpada w fiolet, ale mają ze sobą coś wspólnego.

Dzięki! Znalazłam w Googlu chyba tylko dwa zdjęcia porównujące te dwa odcienie, ale na tyle ciemne/wykonane w dziwnym oświetleniu, że różnica była niewidoczna. Teraz mogę z czystym sumieniem kupić w końcu Blushbaby.

[Corii]

Napisane przez MissScareAll

No wiedziałam właśnie, że Ci pasuje, ale już tego nie pisałam, bo ręce opadają na taką niesprawiedliwość Co bardziej fikuśny kolor, to Tobie pasuje. Też bym chciała nosić coś oryginalnego, no ale niestety


Jeszcze się pochwalę, że wymalowałam się dzisiaj Nice Composure z kreską szaro-brązowym linerem, różem Peony Petal, a usta konturówka Edge to edge + Pink Plaid. Te złamane, przybrudzone kolory cudnie ze sobą współgrają Nice Composure jest niesamowity, niby szary, a ma tony fioletowe i takie gołębie, niebieskawe(?). Z Pink Plaid tworzą piękny chłodny duet. Makijaż to cudowny poprawiacz samopoczucia

Za to czyste brazy, pomarańcze i nudki mi nie pasują


Gratki co do makijazu
Nooo poprawiacz i to bardzo

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez neath

Taa, Macówka twierdziła, że Stone wygląda dobrze i po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich kolorów. Hmm... Wydaje mi się, że nie jestem przyzwyczajona do umarłego wyglądu

Ech, chyba muszę się więcej modlić, bo też kocham fiolety - nie zawsze ze wzajemnością

Stone jest świetnym kolorem, szkoda

A moze rzeczywiście było Ci dobrze w Stone, ylko Ty swoim okiem, widziałas to nieco inaczej
Te macówki raczej dobrze doradzają

He he, możliwe ze trzeba żarliwiej

[earthpace]

Napisane przez neath

Dzięki

Taa, Macówka twierdziła, że Stone wygląda dobrze i po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich kolorów. Hmm... Wydaje mi się, że nie jestem przyzwyczajona do umarłego wyglądu

Ech, chyba muszę się więcej modlić, bo też kocham fiolety - nie zawsze ze wzajemnością

Stone jest świetnym kolorem, szkoda że nie na mnie

Chciałabym, żeby zrobili kiedyś repromote Pink Cult

Na mnie Blushbaby nie jest ciepły

Niezły kolor Pewnie MACówce chodziło o to, że szminka daje "trupi" efekt, bo takie chyba było zamierzenie więc spełnia swoją funkcję. Tylko nie każdej urodzie to pasuje:
Tu fajnie: http://i.ytimg.com/vi/mWzSTSAQRpI/maxresdefault.jpg
https://scontent.cdninstagram.com/hp...11816579_n.jpg
A tu strasznie
http://flippyodegard.com/wp-content/...k-xmtqi6pq.jpg świt żywych trupów
Sądzę, że chłodnym blondynkom też może pasować
Ale jeśli ktoś potrzebuje jaskrawych kolorów aby twarz była ożywiona to zgaszone działają dokładnie na odwrót

[Merys]

Napisane przez earthpace

Niezły kolor Pewnie MACówce chodziło o to, że szminka daje "trupi" efekt, bo takie chyba było zamierzenie więc spełnia swoją funkcję. Tylko nie każdej urodzie to pasuje:
Tu fajnie: http://i.ytimg.com/vi/mWzSTSAQRpI/maxresdefault.jpg
https://scontent.cdninstagram.com/hp...11816579_n.jpg
A tu strasznie
http://flippyodegard.com/wp-content/...k-xmtqi6pq.jpg świt żywych trupów
Sądzę, że chłodnym blondynkom też może pasować
Ale jeśli ktoś potrzebuje jaskrawych kolorów aby twarz była ożywiona to zgaszone działają dokładnie na odwrót

Kolor fajny, ale ja to bankowo wyglądałabym jak ta dziewczyna na 3 zdjęciu.
https://instagram.com/p/8XWdVcyiF1/

[neath]

Napisane przez Corii

:
A moze rzeczywiście było Ci dobrze w Stone, ylko Ty swoim okiem, widziałas to nieco inaczej
Te macówki raczej dobrze doradzają

He he, możliwe ze trzeba żarliwiej

Niee, od razu cera zrobiła mi się szaro-dziwna, jakbym nie żyła od kilku dni
Zwykle dobrze doradzają ale czasami lepiej słuchać intuicji

Napisane przez earthpace

Niezły kolor Pewnie MACówce chodziło o to, że szminka daje "trupi" efekt, bo takie chyba było zamierzenie więc spełnia swoją funkcję. Tylko nie każdej urodzie to pasuje:
Tu fajnie: http://i.ytimg.com/vi/mWzSTSAQRpI/maxresdefault.jpg
https://scontent.cdninstagram.com/hp...11816579_n.jpg
A tu strasznie
http://flippyodegard.com/wp-content/...k-xmtqi6pq.jpg świt żywych trupów
Sądzę, że chłodnym blondynkom też może pasować
Ale jeśli ktoś potrzebuje jaskrawych kolorów aby twarz była ożywiona to zgaszone działają dokładnie na odwrót

Kolor sam w sobie jest Bardzo oryginalnie wygląda i na pewno niektórym dodaje uroku, ale ja nie należę do tego grona

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez Merys

Kolor fajny, ale ja to bankowo wyglądałabym jak ta dziewczyna na 3 zdjęciu.
https://instagram.com/p/8XWdVcyiF1/

Biały set

[Corii]

Marsala juz jest moja

[earthpace]

Napisane przez Merys

Kolor fajny, ale ja to bankowo wyglądałabym jak ta dziewczyna na 3 zdjęciu.
https://instagram.com/p/8XWdVcyiF1/

Pokazuje mi zdjęcia pędzli. Wyglądałabyś jak niebieskie pędzle?

[neath]

Napisane przez Corii

Marsala juz jest moja

Cień Everyone's Darling czy róż?

[GlamKitty]

Napisane przez Corii

Marsala juz jest moja

Hahahaaha noo nie! Pokazesz fotki na buzce?

[Corii]

Napisane przez neath

Cień Everyone's Darling czy róż?

Cień, roze mi sie nie podobaja za czerwone
Macówka tak go ładnie zestawiła na oku, ze złamała mnie

[GlamKitty]

Napisane przez Corii

Cień, roze mi sie nie podobaja za czerwone
Macówka tak go ładnie zestawiła na oku, ze złamała mnie

Pojade dzis to lukne Ja mysle, ze roz ten czerwony mimo wszystko super... Szczegolnie przy jasnych cerach typu NC15

[Corii]

Napisane przez GlamKitty

Pojade dzis to lukne Ja mysle, ze roz ten czerwony mimo wszystko super... Szczegolnie przy jasnych cerach typu NC15

Dla mnie sie nie nadaje. Nie moja kolorystyka, na szczęscie - bo inaczej bym za duzo wydała

[neath]

Napisane przez Corii

Cień, roze mi sie nie podobaja za czerwone
Macówka tak go ładnie zestawiła na oku, ze złamała mnie

Napisane przez GlamKitty

Pojade dzis to lukne Ja mysle, ze roz ten czerwony mimo wszystko super... Szczegolnie przy jasnych cerach typu NC15

Nie wyobrażam sobie takiego różu na mnie, chociaż nie dobijam do NC15

[Corii]

Napisane przez neath

Nie wyobrażam sobie takiego różu na mnie, chociaż nie dobijam do NC15

Bo to kolor, który nie każdemu niestety pasuje. Do czerwonych rózy, trzeba mieć perfekcyjna cerę, a ja takiej nie mam

Mnie kusi jeszcze Mattenka Own the Look, ale staram sie nie ulec

[vine]

Dziewczyny, czy te z Was, które mają Rebel, mają z nią problem taki, że po jakimś czasie brzydko zbiera się w załamaniach ust? Dziś pan w MACu nałożył mi ją pędzelkiem i połaziłam w niej kilka godzin i niestety pod koniec dość brzydko to już wyglądało
Porównuję dalej (już dość obsesyjnie, przyznaję) Fashion Revival i Rebel i nadal nie mogę dokonać wyboru, a w momencie, kiedy jednak dziś stwierdziłam, że Rebel jest lepsza, bo bardziej wpada w fiolet niż buraczkowy, mam taki klops, że zbiera się w załamaniach... Co prawda normalnie nakładam pomadkę na nawilżone usta i na bazę, a w salonie byłam już po jednych testach pomadkowych i nie użyłam bazy, więc może to zrobiło różnicę, ale może to jakiś powszechny problem z Rebel, więc wolę dopytać. Wyjdzie na to, że wcale nie będę zwracać Fashion Revival, jak planowałam...

Oraz chciałam powiedzieć, że Patentpolish Make Me Proud powoli staje się jednym z moich ulubionych na tę chwilę mazideł do ust, baaardzo przyjemnie mi się go używa Kompletnie jest niekłopotliwy, a ślicznie i naturalnie podkreśla usta

[Corii]

A propo podkłądów macowych, zachciało mi sie znowu spróbować Pro Longa klasycznego (mialam go juz 2 razy), ale tym razem Macóweczka powiedziała, zebym spróbowała NW15, bo wcale nie jest rózowy, faktycznie, na rece wyglądał u mnie lepiej niz NC15, który bylo widać.
Wziełam próbkę i zobacze, jak na buzi to wyjdzie.
Pierwszy raz wziełam jakis macowy NW (pomiajac korektory)

[GlamKitty]

Mialam Rebel dluuugo i duzo nosilam, nigdy mi sie nie zbierala, a lubilam jej sobie duuuzo nalozyc na usta. I zadnej bazy

[vine]

Napisane przez GlamKitty

Mialam Rebel dluuugo i duzo nosilam, nigdy mi sie nie zbierala, a lubilam jej sobie duuuzo nalozyc na usta. I zadnej bazy

No właśnie ja o niej też same dobre rzeczy słyszałam, dlatego się tak zdziwiłam Chyba że to przez sposób nałożenia pomadki... Nie wiem już sama.

[GlamKitty]

Ciezko powiedziec. Ja mam tak z innymi pomadkami, niemacowymi, ze mi sie robia takie biale paski na ustach :-/

[neath]

Napisane przez vine

Dziewczyny, czy te z Was, które mają Rebel, mają z nią problem taki, że po jakimś czasie brzydko zbiera się w załamaniach ust? Dziś pan w MACu nałożył mi ją pędzelkiem i połaziłam w niej kilka godzin i niestety pod koniec dość brzydko to już wyglądało


Porównuję dalej (już dość obsesyjnie, przyznaję) Fashion Revival i Rebel i nadal nie mogę dokonać wyboru, a w momencie, kiedy jednak dziś stwierdziłam, że Rebel jest lepsza, bo bardziej wpada w fiolet niż buraczkowy, mam taki klops, że zbiera się w załamaniach... Co prawda normalnie nakładam pomadkę na nawilżone usta i na bazę, a w salonie byłam już po jednych testach pomadkowych i nie użyłam bazy, więc może to zrobiło różnicę, ale może to jakiś powszechny problem z Rebel, więc wolę dopytać. Wyjdzie na to, że wcale nie będę zwracać Fashion Revival, jak planowałam...





Oraz chciałam powiedzieć, że Patentpolish Make Me Proud powoli staje się jednym z moich ulubionych na tę chwilę mazideł do ust, baaardzo przyjemnie mi się go używa Kompletnie jest niekłopotliwy, a ślicznie i naturalnie podkreśla usta

Mnie się zbierają w załamaniach ust wszystkie satynowe pomadki :/ Rebel też, ale jest nadzieja, że będzie lepiej jak kolor się wgryzie w usta. Nie wiem jak w praktyce, bo jeszcze nie nosiłam jej tak długo.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Corii

A propo podkłądów macowych, zachciało mi sie znowu spróbować Pro Longa klasycznego (mialam go juz 2 razy), ale tym razem Macóweczka powiedziała, zebym spróbowała NW15, bo wcale nie jest rózowy, faktycznie, na rece wyglądał u mnie lepiej niz NC15, który bylo widać.


Wziełam próbkę i zobacze, jak na buzi to wyjdzie.


Pierwszy raz wziełam jakis macowy NW (pomiajac korektory)

Daj znać jak wypadną testy

[vine]

Napisane przez neath

Mnie się zbierają w załamaniach ust wszystkie satynowe pomadki :/ Rebel też, ale jest nadzieja, że będzie lepiej jak kolor się wgryzie w usta. Nie wiem jak w praktyce, bo jeszcze nie nosiłam jej tak długo.

Powiem Ci, że dla mnie ona jest inna niż większość MACowych satyn - mam np. Faux, Cherish czy Hollywood Cerise i one mają jakąś inną konsystencję niż Rebel. Przede wszystkim nie mają połysku, a ona ma. Rebel troszkę zachowuje się jak Cremesheen, tylko z większym kryciem
Nic to, chyba zostawię Fashion Revival, skoro już ją zamówiłam (choć Douglas dalej trzyma mnie w niepewności, czy zechce wysłać zamówienie, czy nie), a Rebel przy okazji wezmę na Back2MAC, to jakby co żalu nie będzie

[GretchenSp]

Ja akurat noszę zawsze Rebel na konturówce. Na usta daję najpierw trochę tłustego balsamu, czekam aż się wchłonie, nadmiar zbieram chusteczką, potem konturówka na całość, na to pomadka, zblotowanie, pomadka, zblotowanie. Może dlatego nie zauważyłam żadnego nieestetycznego efektu.
Większy problem stanowią dla mnie raczej jaśniejsze odcienie - tu zawsze mi się coś zbierze w załamaniach (a mam ich, niestety, sporo). Jeśli pomadka jest jaśniejsza niż mój naturalny kolor ust, to niestety to widać.
Zgadzam się jednak, że Rebel i taka np. Faux zupełnie inaczej zachowują się na ustach. Rebel rzeczywiście nieco bardziej błyszczy.

[vine]

Napisane przez GretchenSp

Ja akurat noszę zawsze Rebel na konturówce. Na usta daję najpierw trochę tłustego balsamu, czekam aż się wchłonie, nadmiar zbieram chusteczką, potem konturówka na całość, na to pomadka, zblotowanie, pomadka, zblotowanie. Może dlatego nie zauważyłam żadnego nieestetycznego efektu.
Większy problem stanowią dla mnie raczej jaśniejsze odcienie - tu zawsze mi się coś zbierze w załamaniach (a mam ich, niestety, sporo). Jeśli pomadka jest jaśniejsza niż mój naturalny kolor ust, to niestety to widać.
Zgadzam się jednak, że Rebel i taka np. Faux zupełnie inaczej zachowują się na ustach. Rebel rzeczywiście nieco bardziej błyszczy.

Chyba tak będę musiała robić Zresztą i tak planowałam dawać ją na konturówkę, no ale może rzeczywiście trzeba tu trochę bardziej się wysilić np. z blotowaniem (którym z reguły nie zawracam sobie głowy). Z Hollywood Cerise np. nigdy nie miałam żadnych akcji ze zbieraniem się w załamaniach, a kolor jest równie intensywny. Ale Hollywood Cerise to taka bardziej typowa satyna, bardziej sucha, a Rebel jednak zachowuje się jak prawdziwy rebel i z własnej kategorii próbuje się wyłamać

[MissScareAll]

Mi też po jakimś czasie Rebel włazi w załamania i niestety muszę na bieżąco kontrolować jej stan

[smash]

Dziewczęta czy Oval6 bywa dostępny w sklepie internetowym?

[vine]

Napisane przez MissScareAll

Mi też po jakimś czasie Rebel włazi w załamania i niestety muszę na bieżąco kontrolować jej stan

Bad news for me
Dobra, nie ma co, zatrzymuję Fashion Revival... (którą Douglas jednak wysłał, ufff )

[Merys]

Napisane przez earthpace

Pokazuje mi zdjęcia pędzli. Wyglądałabyś jak niebieskie pędzle?

nie odnosiłam się do posta Earthpace i linków, które wrzuciła.

Napisane przez vine

Bad news for me
Dobra, nie ma co, zatrzymuję Fashion Revival... (którą Douglas jednak wysłał, ufff )

U mnie FR nałożona na ustach mocno się trzyma i nic złego się nie dzieje.

Napisane przez Corii

A propo podkłądów macowych, zachciało mi sie znowu spróbować Pro Longa klasycznego (mialam go juz 2 razy), ale tym razem Macóweczka powiedziała, zebym spróbowała NW15, bo wcale nie jest rózowy, faktycznie, na rece wyglądał u mnie lepiej niz NC15, który bylo widać.
Wziełam próbkę i zobacze, jak na buzi to wyjdzie.
Pierwszy raz wziełam jakis macowy NW (pomiajac korektory)

Daj znać jak się spiszę.