|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2011-02-04, 16:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wiadomości: 33
|
czy mam powody do zmartwień?
Na początku wraz z TŻ używaliśmy prezerwatyw( nigdy nie łykałam tabletek), z czasem jednak zdecydowaliśmy się na stosunek przerywany, ponieważ zakładanie gumki podczas wzwodu mojego Tż powoduje dość często jego oklapnięcie. Od ponad 2 miesięcy odbywamy pełny stosunek bez zabezpieczenia. Stwierdziliśmy, że bardzo się kochamy i chcemy mieć już dziecko. Niestety to nie jest widocznie takie proste jak mi się wydawało. Myślałam, że jeżeli będziemy się kochać bez zabezpieczeń szybko zajdę w ciąże, jednak tak się nie dzieje... wiem, że niektóre pary starają się kilka miesięcy albo lat o dziecko, ale czy mam powody do niepokoju? i co mogę ( oprócz dalszych prób) aby w tą upragnioną ciąże zajść? pozdrawiam
|
2011-02-04, 17:07 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Wydaje mi się, że 2 miesiące to dość krótki staż w staraniu się o dziecko także raczej nie ma powodów do niepokoju. Niektórzy muszą się starać np. rok i wcale nie oznacza to, że jest z nimi coś nie w porządku. No i wcześniej brałaś tabletki więc to może opóźnić o parę tygodni zajście w ciążę. Przede wszystkim się nie stresuj,bo często im bardziej się chce tym bardziej nie wychodzi.
Powodzenia ---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- Ojej, źle przeczytałam - nigdy nie brałaś tabletek. Mimo wszystko narazie nie ma się co przejmować |
2011-02-04, 18:57 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Nie ma się czym martwić. Mało komu udaje się "wstrzelić" za pierwszym, czy drugim razem. Wiesz w ogóle kiedy masz dni płodne? Polecam zacząć obserwować śluz i mierzyć temperaturę. Upewnisz się czy wszystko OK z Twoją owulacją i będziecie wiedzieli na jakich dniach się skupić
|
2011-02-04, 18:59 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Po pierwsze: nie denerwuj się, bo to tylko pogorszy sytuacje
Po drugie: okres powyżej 2 lat może oznaczać coś niepokojącego. Po trzecie: ciesz się ze zbliżeń a reszta sama się zrobi
__________________
My road. My life. My dream. |
2011-02-04, 19:01 | #5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
mozesz prowadzic kalendarzyk, zeby sie tym wspomagac. z tego co wiem, to jak para nie moze zajsc przez rok to sa powody do zmartwienia. 2 miesiace to jeszcze nie tragedia.
|
2011-02-04, 20:02 | #6 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
wbrew pozorom zajście w ciążę nie jest takie łatwe i nie wystarczy odstawić antykoncepcję, żeby zaraz być w ciąży. najlepiej cieszyć się pełnymi uniesień chwilami, a bobasek przyjdzie z czasem
|
2011-02-04, 22:14 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
To nie takie hop siup i już dziecko Dwa miesiące to w sumie niedługi czas. Możesz zacząć badać swoje ciało systematycznie, temperaturę itd. tu na wizażu jest gdzieś wątek o takim "wiarygodnym" kalendarzyku. Nie stresuj się, po prostu ciesz się seksem i bliskością partnera
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2011-02-04, 23:00 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wiadomości: 33
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Dziękuję WAM bardzo dziewczyny
|
2011-02-07, 17:27 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
wiem, że to nie na temat, ale radzę Ci - dobrze sobie przemyśl, czy chcesz mieć dziecko;]
|
2011-02-08, 05:12 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wiadomości: 33
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;24920494]wiem, że to nie na temat, ale radzę Ci - dobrze sobie przemyśl, czy chcesz mieć dziecko;][/QUOTE]
a może ta Twoja rada powinna mieć jakieś uzasadnienie? Dlaczego nie powinnam chcieć dziecka? |
2011-02-08, 07:23 | #11 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
jeżeli jest gotowa, ma stabilną sytuacja i pragną tego dziecka to niech im się dobrze wiedzie
|
2011-02-08, 23:52 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Jeśli w ciągu 6miesięcy kochania się bez zabezpieczenia nie zajdziesz w ciążę to idź do ginekologa. Porozmawiaj z nim. Nawet możesz poprosić o pomoc. Lekarz zbada Cię i wyznaczy daty płodnych dni..
|
2011-02-09, 10:34 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: czy mam powody do zmartwień?
Myślę, że 2 miesiące to stanowczo za mało,żeby się martwic Nie stresuj się...i nie myśl o tym, nie wyczekuj miesiączki i będzie ok
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:44.