kosmetyki mineralne Pixie Cosmetics

[AncientQueen]

BigosowaDama dziękuję po stokroć! Ale się napracowałaś O zgrozo, najbardziej odpowiednim kolorem przy CN wydaje mi się Satin Sand... Tylko ciekawe, czy i ze mnie nie zrobi miłośniczki solarium, bo chyba o nim mówiłaś, że tak paskudnie Ci zciemniał Bo kolor jest dokładnie taki, o jaki mi chodzi - minimalnie jaśniejszy i bardziej złotawy niż żółty. Chyba i tak najpierw wezmę jednak próbki, choć wydaje mi się, że Shell Beige będzie trochę zbyt szary, Vanilla Delight przyciemny, a Almond Milk nieco za jasny. Ale i tak wiadomo, że różnie się układają na skórze.
I jeszcze bardziej żałuję, że nie załapałam się z Clair na Warm 2. Piękny I rzeczywiście wygląda bardzo podobnie do Creamy Natural.

Margitea, Creamy Natural absolutnie nie ma w sobie pomarańczowych tonów, to jasny, słoneczny kolor o złoto-żółtawych podtonach Może na zdjęciu tak wyszedł, zobacz sobie na moich swatchach wyżej.

Ja dziś używałam Antique Beige - troszkę za ciemny, ale spokojnie pomalowałam nim twarz, tylko dosypałam trochę Soft Muslin Kolor jest bardzo ładny, w porównaniu do większości podkładów, które okazały mi się przyciemne w ogóle nie wybija w nim pomarańcza. Jest neutralny, może nawet minimalnie ziemisty. Nałożyłam go w większej ilości pod kości policzkowe i posłużył mi jako mega jasny bronzer, wręcz bronzer-widmo (czyt. niby go nie widać, ale twarz wygląda inaczej ). Jestem zdziwiona, że nawet odcienie teoretycznie ciemniejsze wyglądają całkiem nieźle i nie rażą świeżą solarą. Zauważyłam, że na większości swatchy Antique Beige wygląda na sporo ciemniejszy od Creamy Natural, ale u mnie w woreczkach wyglądają bardzo podobnie, tyle, że AB jest minimalnie ciemniejszy, bardziej zgaszony, ziemisty i szarawy, a CN żywszy i bardziej żółty. Może różnią się trochę w zależności od partii, nie wiem.

Czy któraś z Was używała może Satin Sand i zauważyła, że mocno ciemnieje na twarzy?

[bigosowadama]

Napisane przez AncientQueen

BigosowaDama dziękuję po stokroć! Ale się napracowałaś O zgrozo, najbardziej odpowiednim kolorem przy CN wydaje mi się Satin Sand... Tylko ciekawe, czy i ze mnie nie zrobi miłośniczki solarium Bo kolor jest dokładnie taki, o jaki mi chodzi - minimalnie jaśniejszy i bardziej złoty, a mniej żółty. Chyba i tak najpierw wezmę jednak próbki, choć wydaje mi się, że Shell Beige będzie troch zbyt szary, Vanilla Delight przyciemny, a Almond Milk nieco za jasny.
I jeszcze bardziej żałuję, że nie załapałam się z Clair na Warm 2. Piękny

Margitea, Creamy Natural absolutnie nie ma w sobie pomarańczowych tonów, to jasny, słoneczny kolor o złoto-żółtawych podtonach Może na zdjęciu tak wyszedł, zobacz sobie na moich swatchach wyżej.

Czy któraś z Was używała może Satin Sand i zauważyła, że mocno ciemnieje na twarzy?

Nie ma za co.
Satin sand jest bardzo podobny do creamy tylko nie taki ''żółtawy'' a bardziej beżowy i ciut jaśniejszy. Almond milk jest trochę ciemniejszy od soft muślin- dużo bardziej żółty z domieszką zieleni


Mi satin sand nie ciemniał - ciemniał mi shell beige (jest bardziej ziemisty od satin sand i ciemniejszy)


Weź najpierw próbki satin sand, creamy natural i ew almonda (podejrzewam, że będzie za jasny dla Ciebie)
Shell beige nie bierz jest beżowoneutralny, taki ziemisty. Jeśli szukasz złotawych tonów to w nim nie znajdziesz.

[AncientQueen]

Bigosowadama już edytowałam tamten post, bo właśnie nie byłam pewna, który Ci tak ściemniał - przepraszam za pomyłkę. W takim razie chyba wceluję w Satin Sand tylko najpierw zamówię próbki dla pewności, co by znów nie zostać z niedopasowanymi bigami. Dziękuję jeszcze raz, bardzo mi pomogło Twoje porównanie.
Almond Milk niemal na pewno będzie za jasny, dla mnie Olive 2 z Clair jest już na styku i nie obraziłabym się, gdyby był troszkę ciemniejszy, a Almond wydaje się od niego jeszcze minimalnie jaśniejszy. Shell Beige odpuszczę, ziemiste odcienie ładnie neutralizują zaczerwienienia, ale odznaczają mi się od szyi, która wydaje się wtedy wyraźnie bardziej złota.

I kolejne dwa bigi do kolekcji.. Dziewczyny, ja tego do emerytury nie zużyję

EDIT: Wiecie w ogóle, czy Pixie ma zamiar wprowadzić jakieś nowe formuły podkładów? Ogólnie dobrze by było, gdyby rozszerzyli swoją ofertę. Szczególnie o róże/bronzery i jakieś pudry wykańczające, bo pomimo dużego wyboru odcieni i świetnego designu bieda u nich.

[bigosowadama]

Zrobiłam jeszcze raz zdj creamy natural satin sand z Pixie i warm 2 z Clair.


U mnie na skórze nie mają z grosz pomarańczy, brzoskwini, różu itp.
Creamy natural i warm 2 są identyczne, natomiast satin sand jest jaśniejszy bardziej beżowy, ale też ciepły (ma złotawy kolor).


Pixie ma delikatne drobinki, zupełnie niewidoczne na twarzy (to złoto w formule)


Ze wszystkich podkładów jakie mam jest naj, no może jeszcze na tym samym poziomie jest Amilie mat.
Kryje super, moim zdaniem nadaje się do cery mieszanej (mam taką)
W porównaniu do Clair to jest niebo a ziemia. Clair ma krycie minimalne za to matuje. Tak samo Neauty jest moim zdaniem bardziej matujące niż kryjące, porównywalne do Clair.
Clair i Neauty nadają się do cery normalnej lub mieszanej z bardzo małymi problemami (naczynka, minimalny trądzik, czy wydzielanie sebum)
Przy większych problemach sobie nie radzą. Tak samo jeśli chodzi o wyższe temp.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Muszę w przyszłym tyg wreszcie przetestować swoje próbki, bo leżą miesiąc . Chyba Butter Cream pójdzie na pierwszy rzut... Mam jeszcze Light Sunset, bo Dune odkładam, faktycznie widzę takie zielonkawe coś tam...

[AncientQueen]

My naprawdę mamy podobne wrażenia - ja chyba też najlepiej oceniam matujące Amilie i Pixie właśnie. Annabelle nie lubię, kryjące Amilie było okej ale zbyt kremowe, Clair i Lily Lolo są niezłe, ale dla mało problemowej cery, bo mają delikatne krycie. Mam jeszcze Meow, ale tylko jedną formułę i to z niedobranym kolorem, więc ciężko ocenić

Tak się zastanawiam który kolor z Amilie (matujący) można by porównać do CN Pixie. Z kryjącymi jest łatwiejsza sprawa, bo mają pełną gamę, a mat nie U Ciebie widziałam Golden Fair i sama też go znam, ale niestety mata w tym kolorze nie zrobią. ;< Podobno Ivory jest łudząco podobny, ale zobaczymy.

[bigosowadama]

Chyba mam gdzieś ivory Amilie (lub tak mi się zdaje, może to u znajomej widziałam, przestaję się orientować)
Może uda mi się porównać z innymi kolorami Amilie i ew do Pixie.
Zobaczę co i jak. Jak mi się uda to zrobię zdj , a jak nie to dokładnie opiszę.
Zdjęcia jeśli mi się uda to dopiero w pn- śr, wcześniej nie dam rady.


Z tego co pamiętam to ivory mi jakoś pobrzmiewało brzoskwiniowo
I nie było podobne do niczego z Pixie. Do golden za chiny nie pamiętam czy było podobne


Co do podobieństwa creamy natural Pixie do Amilie, to moim zdaniem nie ma. Creamy jest jasnożółty, neutralny, a w Amilie wszystko zalatuje jakąś lekką pomarańczą (i ivory, cashmere, pine nut!, golden fair). Jedynie olive fair A jest bardziej ziemisty, bez znienawidzonych pomarańczowych tonów Ale nie występuje w macie, niestety.


Z meow miałam korat 2 i abbysinian 2 oraz siamese, w FF
Korat to typowy beżyk, abbys, taki żółto złocisty, siamese zrobił mi świnkę.
Ogólnie za bardzo tynkowe były, czułam jak mi ściąga twarz.
Z niefirmowych lubię z kolorówki podkład do cery mieszanej i normalnej.

[AncientQueen]

Napisane przez bigosowadama

Chyba mam gdzieś ivory Amilie (lub tak mi się zdaje, może to u znajomej widziałam, przestaję się orientować)
Może uda mi się porównać z innymi kolorami Amilie i ew do Pixie.
Zobaczę co i jak. Jak mi się uda to zrobię zdj , a jak nie to dokładnie opiszę.
Zdjęcia jeśli mi się uda to dopiero w pn- śr, wcześniej nie dam rady.


Z tego co pamiętam to ivory mi jakoś pobrzmiewało brzoskwiniowo
I nie było podobne do niczego z Pixie. Do golden za chiny nie pamiętam czy było podobne


Co do podobieństwa creamy natural Pixie do Amilie, to moim zdaniem nie ma. Creamy jest jasnożółty, neutralny, a w Amilie wszystko zalatuje jakąś lekką pomarańczą (i ivory, cashmere, pine nut!, golden fair). Jedynie olive fair A jest bardziej ziemisty, bez znienawidzonych pomarańczowych tonów Ale nie występuje w macie, niestety.


Z meow miałam korat 2 i abbysinian 2 oraz siamese, w FF
Korat to typowy beżyk, abbys, taki żółto złocisty, siamese zrobił mi świnkę.
Ogólnie za bardzo tynkowe były, czułam jak mi ściąga twarz.
Z niefirmowych lubię z kolorówki podkład do cery mieszanej i normalnej.

Wystarczyłoby mi porównanie Ivory do Olive Fair i ew Creamy Natural, opisowo. Proszków już nie marnuj, bo pół opakowania na słocze dla nas zmarnujesz.
I mam to samo zdanie. Porównując gamę kolorystyczną Pixie, w Amilie wszędzie wyczuwam pomarańczę Jedyne odcienie jej pozbawione to Olive Fair, ale on jest dość szarawy, i Golden Fair, przynajmniej w starej formule. Amilie stwierdziło, że Golden Fair i Ivory są niemal identyczne, dlatego nie wprowadzają tego pierwszego w macie... I niestety powoli zaczynam się obawiać, że pomimo świetnej formuły i przystępnej ceny nie znajdę naprawdę dobrze dopasowanego odcienia z tej firmy (chyba, że modyfikowałabym go tlenkami z kolorówki, ale w sumie nie po to kupuję by się jeszcze w to bawić ;<)
Z Meow na razie mogę powiedzieć jedno - dwójka Abyssiniana jest sporo jaśniejsza od tego samego poziomu Koratu. Abysek to chyba nie będzie mój kolor, a Korat chyba przyciemny.. Kiedyś je już testowałam, ale efekty wyleciały mi z głowy. Pamiętam tylko, że Ocicat był naprawdę szarawy i mimo świetnej korekcji zaczerwienień twarz nie wyglądała zdrowo. Ciemniejszy odcień z tej gamy świetnie pasowałby jako bronzer, bo daje efekt takiego zacienienia

[bigosowadama]

Zobaczyłam ivory Amilie, niestety u znajomej, nie mam zdjęć.
Golden fair jest podobny do ivory. Są jednak drobne różnice
Ivory jest minimalnie jaśniejszy od golden fair i jest brzoskwiniowo-różowy. Golden fair i ivory najbardziej przypominają neutral 1 czy 2 z Clair. Neutral z Clair ma więcej tonów neutralnych i żółtych.
Do odcieni Pixie niestety nie da się ich w żaden sposób porównać, chyba że te ciemniejsze Jeśli ktoś szuka jasnożółtych, neutralnych, żółtych czy oliwkowych odcieni to w Pixie je znajdzie. W Amilie niestety nie, parodią są oliwki czy goldeny.

[AncientQueen]

Napisane przez bigosowadama

Zobaczyłam ivory Amilie, niestety u znajomej, nie mam zdjęć.
Golden fair jest podobny do ivory. Są jednak drobne różnice
Ivory jest minimalnie jaśniejszy od golden fair i jest brzoskwiniowo-różowy. Golden fair i ivory najbardziej przypominają neutral 1 czy 2 z Clair. Neutral z Clair ma więcej tonów neutralnych i żółtych.
Do odcieni Pixie niestety nie da się ich w żaden sposób porównać, chyba że te ciemniejsze Jeśli ktoś szuka jasnożółtych, neutralnych, żółtych czy oliwkowych odcieni to w Pixie je znajdzie. W Amilie niestety nie, parodią są oliwki czy goldeny.

Kurczę... Niedobrze Jeszcze na pewno zamówię sobie próbki tych kolorów, ale jeśli nie przypasują to zostanie mi tylko zabawa z color blendami, a nie wiem, na ile będzie mi się chciało zmieniać kolor gotowego podkładu. Masz rację, oliwki Amilie nie wyszły

I jeszcze jedno: szukam jakiegoś fajnego matowego bronzera (może w końcu nauczę się nimi posługiwać ), jeśli będzie trzeba to będę ochładzać bronzery color blendem blue, ale na razie szukam fajnych gotowców. Czy myślicie, że podkład Tea With Lemon mógłby podołać zadaniu? Czy wystarczy coś jaśniejszego jak Victorian Lace?

[syshda]

Napisane przez AncientQueen

I jeszcze jedno: szukam jakiegoś fajnego matowego bronzera (może w końcu nauczę się nimi posługiwać ), jeśli będzie trzeba to będę ochładzać bronzery color blendem blue, ale na razie szukam fajnych gotowców. Czy myślicie, że podkład Tea With Lemon mógłby podołać zadaniu? Czy wystarczy coś jaśniejszego jak Victorian Lace?

Można też jako bronzera użyć cienia do powiek, mineralnego, albo i nie. Ja używam jednego z matowych cieni Inglota, ale nie mam teraz jak sprawdzić numeru.
Z chłodnych bronzerów, ale niemineralnych, to przychodzi mi do głowy Kobo.

[zoila]

Dziewczyny, nakładacie jakąś bazę pod Pixie? Lubię ten podkład, ale chyba potrzebuję wspomagania.

[jessica855]

Zoila daję na strefę T puder matujący Annabelle Minerals, albo nieraz białą glinkę

[AncientQueen]

Napisane przez syshda

Można też jako bronzera użyć cienia do powiek, mineralnego, albo i nie. Ja używam jednego z matowych cieni Inglota, ale nie mam teraz jak sprawdzić numeru.
Z chłodnych bronzerów, ale niemineralnych, to przychodzi mi do głowy Kobo.

Ooo, na pomysł z cieniem nie wpadłam Na pewno znajdę jakiś mineralny w odpowiadającym mi kolorze. Dziękuję!

[teambuilding24]

Napisane przez oktawi7

Nie mam pojęcia czy to jest 0 czy 1 bo nie uzywalam starych formuł.

Do you use by?

[zoila]

Napisane przez jessica855

Zoila daję na strefę T puder matujący Annabelle Minerals, albo nieraz białą glinkę

Spróbuję, dzięki!

[AncientQueen]

Okej, popełniłam zamówienie. Jako, że promocja na bigi kończy się w środę, wzięłam pełen wymiar Creamy Natural, 3 próbki Satin Sand + po jednej z Almond Milk, Vanilla Delight, Shell Beige no i Tea With Lemon, co by sprawdzić, czy to się nadaje na bronzer. Jeśli będzie trzeba, to najwyżej zamówię drugiego biga, bo skoro CN pasuje mi teraz i w lecie, to zapewne zimą może być nieco za ciemny (stąd 3 próbki SS, żeby mieć na późniejsze, zimowe testy). Teraz nie pozostaje nic, jak tylko czekać na paczuszkę.

[olencja kwiatencja]

Czy Butter Cream jest jaśniejszy od Dune? Mam próbkę dune, myśle o bigu, ale tak patrze i nie wiem czy nie przyciemniał mi czasem. Albo mi odbija przed kupnem biga xD

[syshda]

Napisane przez olencja kwiatencja

Czy Butter Cream jest jaśniejszy od Dune? Mam próbkę dune, myśle o bigu, ale tak patrze i nie wiem czy nie przyciemniał mi czasem. Albo mi odbija przed kupnem biga xD

Moim zdaniem one sa na podobnym poziomie jasnosci, ale Dune jedt mocno zielonkawy, a Butter zlotawy.

[olencja kwiatencja]

Hm, jutro jeszcze raz pociapam się próbką Dune A czy ma ktoś porównanie do Sunny fairest z AM? ;> oprócz tego, że bardziej oliwka. Jaśniejszy/ciemnijeszy

[AncientQueen]

Napisane przez olencja kwiatencja

Hm, jutro jeszcze raz pociapam się próbką Dune A czy ma ktoś porównanie do Sunny fairest z AM? ;> oprócz tego, że bardziej oliwka. Jaśniejszy/ciemnijeszy

Na blogu MademoiselleEve jest porównanie Dune z Sunny Fairest, ostatnie zdjęcie postu mineralnego o doborze tonacji ze swatchami (niestety nie mogę skopiować Ci zdjęcia) Są do siebie bardzo podobne, ale na moim monitorze da się zauważyć niewielkie różnice. Zerknij, myślę, że może Ci to pomóc

Poza tym, na blogu Basi (basia-blog) jest porównanie Dune do wielu podkładów różnych firm (m.in. Amilie, Annabelle, Neauty). Co więcej, na tych samych swatchach Dune jest obok Butter Cream, a o ten kolor też wcześniej pytałaś

[olencja kwiatencja]

U Ewy już daaawno widziałam, ale jak tak popatrzyłam to jak go prezentowała wyszedł jakiś strasznie intensywny a jak porównywała z Sunny to były faktycznie b.podobne. Ale Basi nie widziałąm posta to sobie zerkne dziękuje ;D

[olencja kwiatencja]

Przeca ja mam Sunny AM gapa ze mnie. ok, oficjalnie Dune jest ciemniejszy wg mnie. Niby ładnie mi się wpasował i nie odznacza sie na moje oko to jakoś tak, ciemno. Z sunny nie miałam takiego wrażenia. Tak patrze po swatchach gamy to bliżej mu do fair niż fairest.
U góry Dune, na dole Sunny Fairest AM, niże jeszcze patrzyłam na Neauty Golden Light, ale go nie widać
Co może być bliskie Sunny z AM? Tak chciałąm biga sobie sprawić

[bigosowadama]

Napisane przez olencja kwiatencja

Przeca ja mam Sunny AM gapa ze mnie. ok, oficjalnie Dune jest ciemniejszy wg mnie. Niby ładnie mi się wpasował i nie odznacza sie na moje oko to jakoś tak, ciemno. Z sunny nie miałam takiego wrażenia. Tak patrze po swatchach gamy to bliżej mu do fair niż fairest.
U góry Dune, na dole Sunny Fairest AM, niże jeszcze patrzyłam na Neauty Golden Light, ale go nie widać
Co może być bliskie Sunny z AM? Tak chciałąm biga sobie sprawić

Gamy sunny nie miałam, ale podejrzewam, że byłby to u mnie sunny cream
Co do dune to go mam i moim zdaniem na tym samym poziomie jest butter cream.
Butter cream nie ma tych zielonkawych tonów jest żółty (dla mnie za żółty)
Może u Ciebie za bardzo wybijają te zielonkawe tony?




Fajne zdj podkładów pixie znalazłam na tym blogu

http://martynamolenda.blogspot.com/2...cosmetics.html



Jest tam pokazana wyraźna różnica pomiędzy dune a butter cream.
Możesz sobie wtedy porównać zdj z netu gamy sunny z pixie.


Jeśli miałby to być podkład jaśniejszy niż butter cream (czy dune) w tonacji żółtawej to creamy natural (ja go mam). to taki neutralny żółtek Nie wiem czy nie byłby już za jasny dla Ciebie.
Ciemniejsze od butter cream jest light sunset a potem song of summer.


Jeszcze żółtawe podkłady ma Lucy- cream i Clare Blanc- gama golden.


Mogę Ci jutro porównać dune i butter cream i creamy natural, light sunset też się znajdzie. Niestety nie mam AM. Mam próbki Clair golden 1,2,3 .Ew golden fair, light z Neauty
Z Amilie to nie ma co porównywać nie ta parafia.

[olencja kwiatencja]

Ooo, byłoby super! Mam żółte tony, ale jak patrze na te swatche to wyglądają jak żółte korektory przy tych zestawieniach i zupełnie mi psuje ogląd no może wybijają się, kurcze nie wiem, jutro znowu nałożę dune bo jeszcze próbkę mam, wydawało i się że jakieś coś z oliwki jest, ale chyba jednak nie mam ;D
Ech dobrze, że na mineralcosmetics.pl przedłużyli promocje to może coś wybiorę na tego biga. Tak to jest, jak się całe życie nie maluje podkładem a potem tylko bb ;D

[bigosowadama]

Napisane przez olencja kwiatencja

Ooo, byłoby super! Mam żółte tony, ale jak patrze na te swatche to wyglądają jak żółte korektory przy tych zestawieniach i zupełnie mi psuje ogląd no może wybijają się, kurcze nie wiem, jutro znowu nałożę dune bo jeszcze próbkę mam, wydawało i się że jakieś coś z oliwki jest, ale chyba jednak nie mam ;D
Ech dobrze, że na mineralcosmetics.pl przedłużyli promocje to może coś wybiorę na tego biga. Tak to jest, jak się całe życie nie maluje podkładem a potem tylko bb ;D

Na szybko to mogę Ci powiedzieć, że butter cream jest na poziomie golden fair Neauty (nie pamiętam czy pomiędzy fair a light była spora różnica). U mnie pomiędzy dune a butter nie było znaczącej różnicy. Poza tym, że dune jest intensywnie żółty z dodatkiem zieleni a butter jest taki przytłumiony neutralno-żółty, nie wściekły.


Creamy natural jest zdecydowanie jaśniejszy od butter cream to taki bladokremowy neutral. To co piszą na stronie Pixie, że ożywia twarz to prawda.


Parę postów wyżej wtawiałam zdj min creamy natural i innych podkładów możesz wstępnie zobaczyć co i jak.
Poza tym zdj Basi (te w słoiczkach) oddają kolorystykę. Tam jest dune, butter i creamy,


Creamy natural jest taki sam jak warm02 z Clair i warm 520 z Clare Blanc.
Goldeny z Clair są bardziej żółte, intensywne i ciemniejsze od creamy natural.
Podsumowując goldeny 02 i 03 oraz butter cream to ten sam poziom i tonacja.


P.S na stronie pixiecosmetics.pl w przewodniku kolorystycznym jest idealnie wytłumaczona różnica pomiędzy poszczególnymi odcieniami.
Zerknij.


Tu zdj basigo, bardzo pomocne
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=320
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3850
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3848
A tu moje
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=324
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=326
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=327


I jeszcze zdj na tym blogu
http://graymaluje.blogspot.com/2015/...cs-amazon.html
Podkłady nie tak grubo nałożone jak w linku 2 posty wyżej , ale oddają dobrze odcienie.
Sama z nich też korzystałam.

[olencja kwiatencja]

Super, wielkie dzięki! już mi głowa paruje od patrzenia na te swatche xD ale bardzo bym chciała zamówić biga ;< z tymi opisami na stronie pixie to już głupieje jeszcze bardziej, przy creamy piszą, że dość jasnej przy dune że bardzo jasnej, a przeca creamy wydaje sie jaśniejsze i weź tu ogarnij

[syshda]

Napisane przez olencja kwiatencja

Super, wielkie dzięki! już mi głowa paruje od patrzenia na te swatche xD ale bardzo bym chciała zamówić biga ;< z tymi opisami na stronie pixie to już głupieje jeszcze bardziej, przy creamy piszą, że dość jasnej przy dune że bardzo jasnej, a przeca creamy wydaje sie jaśniejsze i weź tu ogarnij

Napisz jaki jest najbardziej dopasowany podklad z tych, co masz. Wtedy bedzie latwiej doradzic.

[bigosowadama]

Dostawa zdjęć cz1 samo Pixie

[bigosowadama]

Zdj cz 2 Pixie vs Neauty , Clair i Clare Blanc


Najciemnieszy jest tutaj pixie light sunset.
Dune jest intensywnie żółty, niestety jakoś tych zielonkawych tonów nie widać


Tak jak pisałam wcześniej goldeny z Clair są takie same jak butter cream,
Neauty golden fair i light praktycznie się nie różnią od siebie (na ręce). Na zdj wyszła minimalna różnica między nimi. Tak więc Neauty golden light= butter cream.
Natomiast Clair warm 2 i Clare Blanc 520 bliżej creamy natural Pixie.


Nie pacnęłam golden 1 z clair ponieważ on jest zdecydowanie jaśniejszy od warmów z Clair i Clare blanc (520). Jest na poziomie almond milk czy golden pale z Neauty