Informatyka. Politechnika czy uniwersytet?

[pffe]

Napisane przez asia_z

no jest jeszcze garść młodzieży, która jednak chce się czegoś nauczyć i myśli o tym, żeby jednak coś osiągnąć
ja tam skończyłam studia, na studiach programowania nienawidziłam, a teraz w zasadzie to mój ulubiony przedmiot, którego uczę

no właśnie "garść", mój były wychowawca z technikum mówi, że z roku na rok coraz głupsi i leniwsi przychodzą.

no ja programowanie omijam wielkim łukiem, mogłabym wziąć na obieralnych programowanie PLC, ale to nie jest moja bajka, wolę w to miejsce wziąć bionikę albo materiały biomedyczne.

no ale to już zależy od zainteresowań, mój kolega poszedł na programowanie i jest zadowolony, za to grafiki nienawidził od zawsze i do teraz ma uraz, także co kto lubi

[Fantaghiro7]

Napisane przez _indestructible

Zastanawiam się czym będzie różnił się absolwent informatyki uniwerku dla pracodawcy od tego kończącego politechnikę. Myślałam głównie o PŁ/ UE w Poznaniu.
Mając do wyboru ww uczelnie na co byście się zdecydowali?

Politechnika to zupełnie inna bajka, jest o wiele bardziej prestiżowa. Z tego co wiem dla większości pracodawców to ma znaczenie.

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

To, jaką uczelnię wybierzesz, w przypadku informatyki nie ma większego znaczenia. Nawet po studiach zaocznych na kiepskiej prywatnej uczelni możesz znaleźć super pracę, bo kryterium rekrutacji będą Twoje umiejętności, a nie Twoje CV. Przejrzyj plany i wybierz ten, który bardziej Ci się spodoba.

Napisane przez Japanication

No, ale ogólnie to raczej polibuda z tym, że nie wiem czy PŁ to dobry wybór - Łódź to jedno z najgorszych miast w Polsce, mało dobrych korporacji/firm i duże bezrobocie.

Napisane przez Japanication

Czy PŁ jest dobra czy zła - nie wnikam ( aczkolwiek słyszałem, że raczej "taka sobie" ), natomiast z racji lokalizacji ma bardzo pod górę - Łódź to akurat jedno z gorszych miast, co widać chociażby po wysokiej stopie bezrobocia i małej liczbie konkretnych korpo/firm.

Po pierwsze, często się powtarzasz i już znam Twoją argumentację niemalże na pamięć Po drugie - mijasz się z prawdą. W Łodzi mamy 3 z 4 korporacji tzw. "wielkiej czwórki" (brakuje KPMG), poza tym jest tu Accenture, Infosys, Bosch-Siemens, Dell, Fujitsu, Gilette itp. oraz sporo mniejszych firm outsourcingowych, specjalizujących się głównie w CS i księgowości. Teraz miasto zainwestowało 2 miliardy w nowy dworzec, ponoć pociąg ma jechać do Warszawy w mniej niż godzinę, więc miejmy nadzieję ściągnie to kolejnych inwestorów. W Łodzi był straszny zastój kilka lat temu i do tego czasu wiele miejsc popadło w ruinę, ale obecna pani prezydent pomogła miastu się odbić od dna i teraz jest coraz lepiej. Obecnie Łódź to w dużej mierze plac budowy - ciągle coś nowego budują bądź remontują

Edit: Specjalnie dla Ciebie poszukałam informacji o stopie bezrobocia w Łodzi i wynosi 14%, czyli tyle, co w całej Polsce. Na pewno nie można mówić, że bezrobocie w Łodzi jest duże - chyba, że uważasz, że bezrobocie w całej Polsce jest duże (ja tak nie uważam).

[pffe]

[1=5e39f43c776cd63a5691dbe eeb4c12a7b21f7a21_63e1948 2c3766;41148863]To, jaką uczelnię wybierzesz, w przypadku informatyki nie ma większego znaczenia. Nawet po studiach zaocznych na kiepskiej prywatnej uczelni możesz znaleźć super pracę, bo kryterium rekrutacji będą Twoje umiejętności, a nie Twoje CV. Przejrzyj plany i wybierz ten, który bardziej Ci się spodoba.





Po pierwsze, często się powtarzasz i już znam Twoją argumentację niemalże na pamięć Po drugie - mijasz się z prawdą. W Łodzi mamy 3 z 4 korporacji tzw. "wielkiej czwórki" (brakuje KPMG), poza tym jest tu Accenture, Infosys, Bosch-Siemens, Dell, Fujitsu, Gilette itp. oraz sporo mniejszych firm outsourcingowych, specjalizujących się głównie w CS i księgowości. Teraz miasto zainwestowało 2 miliardy w nowy dworzec, ponoć pociąg ma jechać do Warszawy w mniej niż godzinę, więc miejmy nadzieję ściągnie to kolejnych inwestorów. W Łodzi był straszny zastój kilka lat temu i do tego czasu wiele miejsc popadło w ruinę, ale obecna pani prezydent pomogła miastu się odbić od dna i teraz jest coraz lepiej. Obecnie Łódź to w dużej mierze plac budowy - ciągle coś nowego budują bądź remontują

Edit: Specjalnie dla Ciebie poszukałam informacji o stopie bezrobocia w Łodzi i wynosi 14%, czyli tyle, co w całej Polsce. Na pewno nie można mówić, że bezrobocie w Łodzi jest duże - chyba, że uważasz, że bezrobocie w całej Polsce jest duże (ja tak nie uważam).[/QUOTE]
racja. zauważyłam właśnie, że w Łodzi a to remontują kamienicę a to nowa galeria handlowa się buduje i ciągle coś.
a pracę tak ciężko nie jest znaleźć, np. z 3 roku chłopaki już pracują w infosys a ja to bym chciała w takiej firmie pracować, tyle możliwości rozwoju, że aż się chce pracować.

po za tym Vanilde zauważ, że Japanication to tylko na swój obręb mówi, że jest taki wspaniały, że tylko śląsk i to tam konkretnie u niego i że ten UE to taki wspaniały ale akurat informatykę czy IiE to już zależy od uczelni a często na PWr są dużo lepsi specjaliści jeśli już w dół Polski jechać i tam to rozpatrywać.

dobrze, że zbanowany bo oczywiście zaraz by mnie zjechał, ze on to najlepszy jest i tylko on ma prawo głosu na tym forum i TYLKO on studiuje przyszłościowy kierunek a każda inna uczelnia to czyste zło i lepiej isć tam gdzie on, to pójdźmy wszyscy na IiE na UE i będzie fun

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez pffe

racja. zauważyłam właśnie, że w Łodzi a to remontują kamienicę a to nowa galeria handlowa się buduje i ciągle coś.
a pracę tak ciężko nie jest znaleźć, np. z 3 roku chłopaki już pracują w infosys a ja to bym chciała w takiej firmie pracować, tyle możliwości rozwoju, że aż się chce pracować.

po za tym Vanilde zauważ, że Japanication to tylko na swój obręb mówi, że jest taki wspaniały, że tylko śląsk i to tam konkretnie u niego i że ten UE to taki wspaniały ale akurat informatykę czy IiE to już zależy od uczelni a często na PWr są dużo lepsi specjaliści jeśli już w dół Polski jechać i tam to rozpatrywać.

dobrze, że zbanowany bo oczywiście zaraz by mnie zjechał, ze on to najlepszy jest i tylko on ma prawo głosu na tym forum i TYLKO on studiuje przyszłościowy kierunek a każda inna uczelnia to czyste zło i lepiej isć tam gdzie on, to pójdźmy wszyscy na IiE na UE i będzie fun

Ja prawdopodobnie prędzej czy później wyląduję w Infosysie. Moja siostra tam pracuje i sobie chwali - dobra pensja, dobra atmosfera, darmowe kursy języków obcych (można wybrać dowolny z oferty) i księgowości (zakończone egzaminem państwowym). Studiuję germanistykę i ciągle na moim wydziale ogłasza się Infosys i Fujitsu, a absolwentów przyjmują wręcz masowo i wcale nie szkodzi, że nie mamy doświadczenia w finansach.

Wiem, że Japanication krytykuje wszystkich, którzy nie studiują IiE, FiR, AG lub koreanistyki Staram się nie reagować na wiele jego postów, ale jestem lokalną patriotką i przykro mi, jak czytam takie bzdury o moim mieście, bo ja je uwielbiam i uważam, że świetnie rokuje na przyszłość

[pffe]

to Ci zazdraszczam, że tam możesz mieć pracę

wiesz, ja uważam, że kierunki humanistyczne są beznadziejnym pomysłem i to piszę, nie boję się, że humanistki mnie zjedzą ale też nie wmawiam wszystkim, że AiR to najlepszy kierunek i tylko to wybierajcie. nie przesadzajmy.

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Ja zazwyczaj bronię kierunków humanistycznych (kiedyś nawet broniłam w rozmowie z Tobą psychologii ), ale też nikomu studiować czegoś humanistycznego nie każę, bo większej konkurencji na rynku pracy nie potrzebuję

[pffe]

[1=5e39f43c776cd63a5691dbe eeb4c12a7b21f7a21_63e1948 2c3766;41157922]Ja zazwyczaj bronię kierunków humanistycznych (kiedyś nawet broniłam w rozmowie z Tobą psychologii ), ale też nikomu studiować czegoś humanistycznego nie każę, bo większej konkurencji na rynku pracy nie potrzebuję [/QUOTE]
i ja to rozumiem jak najbardziej, każdy broni czegoś innego i ma inne poglądy.

[Japanication]

Na pewno nie można mówić, że bezrobocie w Łodzi jest duże

14% to bezrobocie jak stąd do Chin.
Topowe miasta mają bezrobocie na poziomie 4-4,5% ( Poznań, Wrocław, Katowice, Warszawa ).
No i korpo tak czy siak jest mniej, niż w innych miastach - stąd też znacznie większe bezrobocie.

Politechnika to zupełnie inna bajka, jest o wiele bardziej prestiżowa. Z tego co wiem dla większości pracodawców to ma znaczenie.

Obalaliśmy już ten mit.

Wiem, że Japanication krytykuje wszystkich, którzy nie studiują IiE, FiR, AG lub koreanistyki

Hmm, od kiedy tylko te?
Jest sporo innych - konkretnych kierunków, więc mijasz się tu z prawdą - zresztą polecałem w innym temacie nawet wydział EiTI na PW, tak gdybyś się czepiała o brak konkretnego posta. ^
Głównie krytykuje te największe wylęgarnie bezrobotnych typu: zarządzanie, psychologia, socjologia, administracja, anglistyka, prawo też.
W moim interesie jest, żeby bezrobocie było jak najniższe a polski przemysł/finanse się rozwijały - im więcej pieniędzy na rynku, tym lepiej nam się żyje i mniej wydajemy na socjal.

PWr są dużo lepsi specjaliści jeśli już w dół Polski jechać i tam to rozpatrywa

PWr to dobra uczelnia, porównywalna z PW.
AiR nawet lepszy mają.
Jednak IiE to bardziej ekonomiczny kierunek, więc dlatego skłaniam się ku UE czy SGH - najlepiej w Poznaniu Wrocławiu, Katowicach czy Warszawie ( najlepsze rynki ).

zaraz by mnie zjechał,

A dlaczego miałbym?
Wy to sobie chyba, za dużo na mój temat wyobrażacie.
Ciebie to jedyne za co mogę krytykować - to za fanatyczne podejście do polibudy i tych "strasznych" 30h wykładów z psychologii.
No i w sumie...nawet sympatyczna się wydajesz i rozgarnięta. :P