Nowa szkoła

BlackMadox · 2017-06-20, 15:59

Za rok idę do technikum i będę mieszkać w internacie. Problem leży w tym, że nie znam tam nikogo i się trochę obawiam. Byłem na dniach otwartych, zobaczyłem szkołę oraz internat. Wydaje mi się, że powinno być spoko, ale mimo to moje wątpliwości pozostają. Powiecie coś o swoich wrażeniach z pierwszych dni w szkole ponadgimnazjalnej? Jak było w internacie? Czy naprawdę internat to takie złe wyjście jak czytałem na innych stronach?

**megamag** · 2017-06-27, 20:38

Sama mieszkałam tylko w akademiku, ale w liceum miałam sporo koleżanek w internacie. Było całkiem ok i normalnie. Wiadomo, że są minusy jak wspólne łazienki czy godzina policyjna, ale ogólnie jest całkiem sympatycznie. Chyba że trafisz na jakąś zołzę w pokoju, ale pewnie szybko poznasz nowe koleżanki i jak coś będziesz się mogła zamienić.

KasiaDaria · 2017-07-02, 20:56

Nie masz czego się martwić Ja od września zaczynam 4 rok na internacie Najważniejsze to mieć fajnych współlokatorów, z którymi dobrze się dogadamy i nasze zwyczaje czy poglądy nie będą przyczyną konfliktów Ja szłam do szkoły gdzie znałam jedną osobę , więc było mi trochę łatwiej wejść w towarzystwo i się zaklimatyzować. Ale to nie jest problem bo w twoim przypadku na pewno przyjdzie wiele osób, które też nikogo nie znają Najgorsze było dla mnie , że spotkałam osoby które wybieraby sobie osoby, które w danym momencie im pasowały i się z nimi kumplowały, a potem nagle zmiana o 180 % i koniec przyjaźni

Do organizacji życia czy dnia można się przyzwyczaić. Ja mam prysznice na korytarzu ale biorę pizamę kosmetyczkę i obowiązkowo klapki i idziemy z kumpelą. Do tego posiłki o stałych porach ( zabierz przyprawy dużo cierpliwości i kasę bo czasem będzie trzeba radzić sobie samemu ) 3 razy w roku dyżur na stołówce , czas nauki, czy ciszę nocna już nie są problemem Jeśli masz jakieś pytania to pisz na PW

2017-06-20, 15:59	#1
BlackMadox Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 1	Nowa szkoła Za rok idę do technikum i będę mieszkać w internacie. Problem leży w tym, że nie znam tam nikogo i się trochę obawiam. Byłem na dniach otwartych, zobaczyłem szkołę oraz internat. Wydaje mi się, że powinno być spoko, ale mimo to moje wątpliwości pozostają. Powiecie coś o swoich wrażeniach z pierwszych dni w szkole ponadgimnazjalnej? Jak było w internacie? Czy naprawdę internat to takie złe wyjście jak czytałem na innych stronach?

2017-06-27, 20:38	#2
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Nowa szkoła Sama mieszkałam tylko w akademiku, ale w liceum miałam sporo koleżanek w internacie. Było całkiem ok i normalnie. Wiadomo, że są minusy jak wspólne łazienki czy godzina policyjna, ale ogólnie jest całkiem sympatycznie. Chyba że trafisz na jakąś zołzę w pokoju, ale pewnie szybko poznasz nowe koleżanki i jak coś będziesz się mogła zamienić.

2017-07-02, 20:56	#3
KasiaDaria Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 34	Dot.: Nowa szkoła Nie masz czego się martwić Ja od września zaczynam 4 rok na internacie Najważniejsze to mieć fajnych współlokatorów, z którymi dobrze się dogadamy i nasze zwyczaje czy poglądy nie będą przyczyną konfliktów Ja szłam do szkoły gdzie znałam jedną osobę , więc było mi trochę łatwiej wejść w towarzystwo i się zaklimatyzować. Ale to nie jest problem bo w twoim przypadku na pewno przyjdzie wiele osób, które też nikogo nie znają Najgorsze było dla mnie , że spotkałam osoby które wybieraby sobie osoby, które w danym momencie im pasowały i się z nimi kumplowały, a potem nagle zmiana o 180 % i koniec przyjaźni Do organizacji życia czy dnia można się przyzwyczaić. Ja mam prysznice na korytarzu ale biorę pizamę kosmetyczkę i obowiązkowo klapki i idziemy z kumpelą. Do tego posiłki o stałych porach ( zabierz przyprawy dużo cierpliwości i kasę bo czasem będzie trzeba radzić sobie samemu ) 3 razy w roku dyżur na stołówce , czas nauki, czy ciszę nocna już nie są problemem Jeśli masz jakieś pytania to pisz na PW

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)