"Karol, papież który pozostał człowiekiem"

[Laura2112]

Napisane przez iza251

Ok - watki zostały połączone - ale licze na to, że do dyskusji nie WEPCHNIE sie znowu AETRNA i LOVISA ...

....

Zostały połączone, bo nie zadałaś sobie trudu skorzystania z pewnej przydatnej funkcji, jaką jest wyszukiwarka.
Przypominam też, że to jest forum dyskusyjne i wypowiedzieć się każdy ma prawo; nie widziałam jeszcze wątku, którego autorka "liczyła" na "niewpychanie się" konkretnych osób (tu przypominam o funkcji "Ignoruj", bo nie mam zamiaru tolerować wycieczek personalnych i off topów na tym podforum - tym samym mam szczerą nadzieję, że to koniec tej wymiany zdań, a wątek potoczy się na temat).

[Aeterna]

, Lauro, nadzieja jest dobrym śniadaniem, ale kiepską wieczerzą, a ja już słyszę wieczorne Fakty w tle

*

Wow, no Bozia Cię kocha, MÓJ KRÓLICZKU zatem masz to szczęście, którego tak zapragnęłaś , że ani mi się śniło tu PCHAĆ by zbijać bąki, na rozmowie o tej - co jak co: super-hiper prodakszyn of rodakszyn.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego oglądania - zawsze, ilekroć telewizornia będzie nadawała to, zapewne - ARCYDZIEŁO.



DW, cause Aete eot.


Aha, nie napisałam najważniejszego - czuję się zaszczycona tym zaproszeniem mnie do rozmowy.

[Kattie7]

Obejrzałam wczoraj ten film. Uryczałam sie jak dzika kilka razy. Film jako biografia Wielkiego Człowieka był super.
Strona artystyczna tego filmu nie jest najwyższych lotów. Niestety troche zniesmaczyły mnie w tym filmie te dokumentalne wstawki... Po co te czołgi i rakiety, wojna w Iraku Widzimy to samo na codzień w TV. Ok, JPII walczył o pokój na świecie, ale to nie jest powód żeby od razu wstawiać do filmu biograficznego takie fragmenty. Nie podobało mi się to. Pod tym względem film mnie trochę zawiódł. Co nie zmienia faktu, że i tak pozostanie w moim sercu jako coś bardzo ważnego.

[kasiakkk]

też obejrzałam i podzielę się z wami moją refleksją
Film mnie nie rozczarował, ale chyba nastawiłam się na coś lepszego. Pierwsza część zwaliła mnie z nóg, natomiast ta - owszem zadowoliła, tylko zadowoliła. Ja, w odrównieniu od poprzedniczki , uwielbiam historię i te wszystkie wątki bardzo mi się podobały- prawdę mówiąc to właśnie obrazy wojny sprawiły na mnie największe wrażenie - no cóż, ja najwyrazniej potrzebuję takich wstrząsów. co do Adamczyka - zagrał świetnie - niemniej jednak musiałam mocno wysilić swoja wyobrażnie, żeby zobaczyć w nim Papieża (udało mi się dopiero pod koniec filmu). W I cz. nie miałam z tym problemów - móże dlatego, że wtedy grał młodego Wojtyłę, na którego aż tak się nie napatrzyłam. Jednak i tak uwazam, że nikt nie zagrałby tego lepiej. Zachęcam wszystkich, którzy zamierzają obejżeć 'Karola..." , by udali sie do kina, takie filmy bardzo dużo tracą, gdy ogląda się je w TV

[quietly]

a ja nie oglądałam i nie mam zamiaru.
i mimo, że bardzo szanuję papieża (a katoliczką nie jestem), to nie uznaję tego kultu wokół niego, tych wszystkich modlitw do/za papieża, obrazków, albumów, figurek i innych dupereli.

[Aeterna]

Ja obejrzę, jak będzie w TVN-ie.

[issunka_html]

Bylam na filmie na drugi dzień po polskiej premierze. Fabuła mniej ciekawa niz 1 części, tamta mnie naprawdę zaciekawiła. Te wydarzenia w wiekszości znałam. poza tym uwazam, że pominięto wiele waznych wątków, np 25 - lecie pontyfikatu. Przy pierwszej części od początku do końca ryczałam, bo płaczem tego nazwac nie mozna. Teraz rozpłakałam sie dopiero przy końcówce. ogólnie inaczej, lepiej tego filmu juz sie chyba nie dało zrobić. Amerykańska wersja z ojcem Angeliny Jolie w roli głównej zdecydowanie słabsza.

[agness51]

Byłam na nim, i choć nastawiłam się na coś lepszego, to i tak mi się bardzo podobał Wzruszyłam się

[strzyga30]

Przeczytałam ten wątek i przyznam, że niektóre wypowiedzi mnie zmroziły. No ale nie mnie oceniać. Uważam, ze do tego filmu należy podejść jak do biografii a nie każdy film tego typu musi być filmowym arcydziełem. To raczej "pomnik pamięci"po Wielkim Człowieku. Tytuł sugeruje, że Karol po objęciu tronu papieskiego, nie zamknął się, nie zmienił....tylko jeszcze bardziej wyszedł do ludzi i ich problemów.....pozostał jednym z nas

[iza251]

Piękny !

Bez zbędnych słów.