Nocny ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-18, 10:25   #1
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100

Nocny ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym


Od jakiegoś czasu (kilkanaście dni) w nocy boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym.
Ból jest dość silny - nie mogę np. swobodnie przekręcić się na drugi bok, a po przebudzeniu praktycznie od razu wstaję gdyż leżenie sprawia mi ból.
Po wstaniu z łóżka i "rozchodzeniu się" (zwykłe poranne czynności - toaleta, kawa itp.) ból mija.
W ciągu dnia nic mnie nie boli, po położeniu się do łóżka także nie - dopiero gdzieś w nocy to wszystko się zaczyna.
W ciągu tygodnia prowadzę raczej siedzący tryb życia (praca biurowa), ale zawsze wieczorami staram się w jakiś sposób się poruszać (spacer kilka km, rower, prace w domu); z kolei weekendy spędzam raczej dość aktywnie jak najmniej siedząc - niestety ból dokucza bez względu na aktywność. Co do dźwigania ciężkich rzeczy - raz w tygodniu przytaszczę w plecaku na plecach 3-4 butelki wody lub 2-3 kg warzyw/owoców i to wszystko.

Czy macie jakieś pomysły skąd się bierze taki ból, czym jest spowodowany, do jakiego specjalisty się wybrać, czy może od razu uderzać na rehabilitację/ masaże itp. A może wystarczą odpowiednie ćwiczenia w domu?
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-18, 11:51   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Nocny ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym

Cytat:
Napisane przez ts100 Pokaż wiadomość
Od jakiegoś czasu (kilkanaście dni) w nocy boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym.
Ból jest dość silny - nie mogę np. swobodnie przekręcić się na drugi bok, a po przebudzeniu praktycznie od razu wstaję gdyż leżenie sprawia mi ból.
Po wstaniu z łóżka i "rozchodzeniu się" (zwykłe poranne czynności - toaleta, kawa itp.) ból mija.
W ciągu dnia nic mnie nie boli, po położeniu się do łóżka także nie - dopiero gdzieś w nocy to wszystko się zaczyna.
W ciągu tygodnia prowadzę raczej siedzący tryb życia (praca biurowa), ale zawsze wieczorami staram się w jakiś sposób się poruszać (spacer kilka km, rower, prace w domu); z kolei weekendy spędzam raczej dość aktywnie jak najmniej siedząc - niestety ból dokucza bez względu na aktywność. Co do dźwigania ciężkich rzeczy - raz w tygodniu przytaszczę w plecaku na plecach 3-4 butelki wody lub 2-3 kg warzyw/owoców i to wszystko.

Czy macie jakieś pomysły skąd się bierze taki ból, czym jest spowodowany, do jakiego specjalisty się wybrać, czy może od razu uderzać na rehabilitację/ masaże itp. A może wystarczą odpowiednie ćwiczenia w domu?

Ból się bierze z problemów z kręgosłupem.
Ale czy jest on pochodzenia mięśniowego (przykurcze, nierównowaga mięśniowa, coś), czy już tak dużej wady samego kręgosłupa, to przez internet nikt Ci nie powie.

Jak ból już jest chroniczny, to proponowała bym jednak kolejność:

1. ortopeda i wymuszenie skierowania na RTG

2. z RTG , do gabinetu fizjoterapeuty. Fizjoterapeuta obejrzy sobie zdjęcia, jakby było coś dramatycznie nie tak to powie ze do lekarza, ale z opisu to wygląda, ze to jest praca dla fizjoterapeuty nie ortopedy.

Ale możesz też od razu do fizjoterapeuty jak zdjęcie będzie konieczne dla niego, to Ci powie żeby iść do ortopedy po skierowanie. Tak tez możesz zrobić.
IMO, ważniejsz jest na tym etapie opieka fizjoterapeuty niż ortopedy.

Fizjo zadecyduje co robić, jaką metoda Cię ratować, z czasem da ćwiczenia.

osobiście polecam, wybranie fizjoteraputy tzw powięziowca (terapia powięziowa, pod takim hasłem szukaj gabinetów w swojej okolicy). To jest dość nowa metoda, dużo mniej inwazyjna niż dotychczasowe metody tzw "osteopatów" polegające na rozmasowaniu i nastawieniu.

Sama kożystałąm wiele lat z pomocy osteopaty i bardzo sobie chwalę to jak mnie "uratował i naprawił" i jestem mu wdzięczna, ale jak nie ma konieczności, to powięziowec jest mniejszą ingerencją a bardzo skuteczną. Wtedy po prostu ich jeszcze nie było.


Niestety, ale chodzenie, parce w ogródku, jazda na rowerze, a najbardziej to dźwiganie, to Ci nie pomagają, tylko dobijają. Oczywiście przestaje boleć jak sie rozruszasz, ale sama widzisz ze ból wraca i jest coraz gorzej.


To co wymiernie pomaga na kręgosłup (aktywnosc fizyczna) to na początku póki jest słaby, to pilates/joga pod okiem instruktora!!!!! To są bardzo techniczne ćwiczenia, robienie samemu bez wiedzy jak, może jeszcze zaszkodzić.Wiele klubów prowadzi zajęcia dedykowane osobom z problemami kręgosłupa, warto pytać i na nie regularnie chodzić.
Przed zajęciami zgłosić instruktorce że boli i gdzie boli.


Sprawdź też łóżko, powinnaś spać na prostym, nie zapadającym się pod Tobą, dość twardym/ średnio twardym materacu.
Zbyt miękiej, lub zapadające się pod cięzarem ciała spanie, niestety wzmaga bóle bo ciało się zapada i przyjmuje nienaturalne pozycje.
I dbać, żeby było Ci ciepło w okolice krzyża i stóp(!)
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-18, 15:41   #3
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Nocny ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym

Dziękuję za poradę - umówiłam się już na wizytę do fizjoterapeuty i zobaczymy co powie.

Do tego czasu postaram się trochę przystopować ze spacerami i jazdą na rowerze chociaż chyba całkowite unieruchomienie też jest wskazane? A z ćwiczeniami typu pilates/joga (nigdy nie próbowałam) wstrzymam się jednak do czasu konsultacji ze specjalistą.

Jeśli chodzi o łóżko to na początku właśnie w nim dopatrywałam się problemów - właśnie dlatego, iż jest średnio twarde. Spróbuję jeszcze zmienić poduszkę.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wskazówki
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-18, 18:44   #4
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Nocny ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym

Cytat:
Napisane przez ts100 Pokaż wiadomość
Dziękuję za poradę - umówiłam się już na wizytę do fizjoterapeuty i zobaczymy co powie.

Do tego czasu postaram się trochę przystopować ze spacerami i jazdą na rowerze chociaż chyba całkowite unieruchomienie też jest wskazane?

Tak, nie ma co sie kłąść i umierać, bo dla kręgosłupa brak ruchu to najgorsze co mozna zrobić. swobodny marsz raczej nie zaszkodzi a może pozwoli się rozluźnić, dzwiganie już tak
Rower faktycznie bym odstawiła lub ograniczyła, a jak fizjo pozwoli, to poszukałabym po znajomych jakiegoś pasjonata kolarza, który Cię na rowerze obejrzy i ustawi w optymalnej pozycji.
To naprawde nie wystarczy kupić rower na wymiar, żeby kręgosłup nie cierpiał, liczy sie każdy cm relacji pomiędzy pedałami, siodełkiem, kirownica, odległosć kierownicy od siodełka.




A z ćwiczeniami typu pilates/joga (nigdy nie próbowałam) wstrzymam się jednak do czasu konsultacji ze specjalistą.

Jeśli chodzi o łóżko to na początku właśnie w nim dopatrywałam się problemów - właśnie dlatego, iż jest średnio twarde. Spróbuję jeszcze zmienić poduszkę.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wskazówki
Powodzenia. To naparwdę da się na ogół zrehabilitować bez ingerencji lekarza, nauczyć o siebie dbać i żyć bez bólu.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-18 19:44:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.