MMowe plotki:)

[natala79]

Napisane przez Candy Killer

ktoaz by pomyslal ze nasza Natalia to Magda hehe cwana bestyja


dziewczynyyyyy...rozplywa m sieee !! masakra..w pracy klimy nie mamy i po prostu plyniemy tam..cala sie kleje...do tego stopka mi sie odparzyla i mnie boli o :/

normalnie padam ...

hłi hłi Natalka to moja córka, a nick taki mam od ok 14 lat na necie i nie zmieniam... chyba, ze zajety to dodaje cos do niego

Ja leze teraz w wyrze, po zimnej kapieli i nic. Slysze tylko jak komary lataja, zaraz beda gryzly ! I topie sieeeeee

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez tylkokasia

Łu hu hu ale branie



Ja bym się wkurzyła
Miałam kiedyś taką sytuację
Zima, ostro sypie. TZ pojechał na kilkudniowe szkolenie z pracy do Zakopanego. Dzwoni do mnie i mówi że mają jakąś tam wycieczkę i jadą busem, ślisko że masakra. Minęli już 2 wypadki bo taka szklanka że strach jechać. Że pewnie trochę później wrócą do hotelu bo kierowca wolno jedzie przez złą aurę. I że oczywiście da znać jak dojedzie. Chyba się domyślasz co było. Mija godzina, 2, 3 ja zaczynam wydzwaniać. Dzwonię później co chwila, wysyłam smsy. Dzwonię do jego kolegi (tylko jego znałam) i też cisza. Całą noc przeryczałam z wizją wypadku. Rano też nie szło się dodzwonić. Ja już w panice postanowiłam dzwonić do firmy tz aby podali w jakim hotelu mieli być a tu koło południa łaskawca dzwoni i mnie informuje że zapomniał zadzwonić, a potem zostawił tel w pokoju i poszedł na imprezę firmową ale nie bardzo pamięta jak z niej wrócił. Właśnie wstał to dzwoni! Tak się wściekłam że dobrze że w tym dniu nie wracał bo bym go rozszarpała. Ale na drugi dzień nerwy minęły i jakoś wybaczyłam
A druga historia to weekend przed naszym ślubem. Kawalerski TZ miał robić u kuzyna bo kuzyn mieszka sam. Mieli siedzieć w domu i pić.
Oczywiście TZ nie dał znać jak wrócił ani nie odbierał tel. Chyba o 6 rano obudził mnie tel. - tz zaczął od słów kochanie tylko się nie denerwuj - jestem w szpitalu, zakładają mi szwy i opatrunek na twarz. Ledwie gada - nie wiem czy pijany czy gadać nie może. Każę mu dać kuzynów do telefonu a on na to że nie mogą podejść bo przesłuchuje ich policja. Okazało się że panowie znudzeni domem (późniejsze wytłumaczenie bo toaleta nie działała bo był remont) wyszli do klubu. Tam jeden szalony kuzyn tz kogoś zaczepiał i skończyło się tak że jak wychodzili to doszło do ataku na nich. Kumple lekko oberwali a mój tz na kilka dni przed swoim ślubem skończył z podbitym okiem i kilkoma szwami. Ja byłam tak wściekła jak nigdy w życiu. Zadzwoniłam do teściowej i powiedziałam że odwołuję ślub, nie będę szła z tz który ma oko podbite do ołtarza. Nie życzę nikomu tego co ja przeżywałam.
Ale na szczęście szybka interwencja lekarza pomogła. Plus kamuflaż i tz jakoś na tym ślubie wyglądał. Ale nie odzywałam się do niego do piątku przed ślubem
Uff wypracowanie

Kochaniutkie, ale macie historie! Tak to jest z chlopami! Moj wywija non stop.... i tak juz jakies 6 lat pod jednym dachem... Dalej nie moge sie przyzwyczaic

[greatdee]

Napisane przez Maliniarka

Czeko, masz czym się posmarować?

a ja sobie zrobiłam pazurki, nie mogę sobie z piłowaniem tylko poradzić

we wtorek mamy grać z Sylwestrowym w siatkę plażową na blokowisku

Aaaa zazdroszczę OPI - ostatnio choruję na nie!! I zazdroszczę jeszcze nierozlanego na i pod skórki lakieru, ja tak nie umiem sobie pomalować

Napisane przez Pilar1899

Muszę to powiedzieć: MOJA HISZPANIA MISTRZEM ŚWIATA !!!!!!!!!!

Dobranoc

Nie tylko Twoja

Napisane przez tylkokasia

Natala super imprezka była jak widzę
I też kibicowałam Hiszpanii, co prawda do oglądania meczu zmusił mnie tz no ale dziwny ten mecz był - jakieś kopy w klatkę i nieczyste zagrania

Poza tym moje ostatnie zdjęcie trafiło do rankingu na maxmodels i z tego co widzę jest na 2 pozycji, ludzie wysyłają mi wiadomości i piszą pod tym zdjęciem.

Boskie jest to zdjęcie!!

[tylkokasia]

Napisane przez greatdee

Aaaa zazdroszczę OPI - ostatnio choruję na nie!! I zazdroszczę jeszcze nierozlanego na i pod skórki lakieru, ja tak nie umiem sobie pomalować



Nie tylko Twoja



Boskie jest to zdjęcie!!

Dziękuję. Szkoda tylko że autorka postanowiła skasować konto na maxmodels bo piękne fotki robi

[Mloda]

Dee dziekuje Kochana

Ale macie przezycia z tymi chłopami, szok.
Ja niestety musze sie przyznac ze to ja jestem ta strona co zapomni zadzwonic, napisac itd. Juz nie raz opr od TZ zebrałam za to.

Bylismy np na imprezie koło TZta domu w PL, i tak siebie wydumalam ze nie ma sensu zeby TZ mnie do domu taxa odwoził a potem ta taxa wracal bo to jest 2 razy tyle kasy.. Wiec zamowilismy taxe- razem czekalismy na nia ja wsiadłam i obiecałam ze jak wejde do domu to Mu puszcze sygnał...
Weszlam do domu i akurat moja Babcia ogladała "Bezsennosc" jakos tak niemalze w butach siadlam obok Niej i zapatrzylam sie w TV... Po jakims czasie dzwoni TZ wsciekły czemu Mu sygnalu nie puszczam- On tak naprawde wiedział ze ja jestem w domu i wiedział ze zapomniałam... musiałam sie grubo tłumaczyc
Takie akcje funduje Mu nagminnie

Albo np ktos dzwoni (moja kolezanka) do TZ czy moze ze mna pogadac bo mam od 2 dni wyłaczony tel

Bo ja zawsze powtarzam ze ze mna sie człowiek najszybciej przez neta skontaktuje, to nie moja wina ze Oni tego nie wiedza jeszcze...

Dziewczyny oczy mi sklesły... jeszcze sa troche zaczerwienione ale juz nie bola ale ciiii zeby nie zapeszyc

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Ide spac, dobranoc lejdis

[Mloda]

Dzien dobry
Znowu oczy nie wygladaja dobrze ale na szczescie tylko 1 boli... i mam jakas dziwna wysypke na kawałku ciała... cos jest nie tak
Pije wapno...

[ferguusson]

Napisane przez Mloda

Dzien dobry
Znowu oczy nie wygladaja dobrze ale na szczescie tylko 1 boli... i mam jakas dziwna wysypke na kawałku ciała... cos jest nie tak
Pije wapno...

Mloda, mi to wyglada na jakas "ogolna" alergie, bo to juz nie tylko oczy. Zareagowaly pierwsze bo u niektorych tak jest, ze najwrazliwsze. Mi oczy puchly najczesciej jak mialam alergie, pozniej wysypka.

Jesli moge cos poradzic, to zrob sobie diete zywnosciowa, taka jak przy zatruciu, duzo wody, parz ziola albo herbate, pij duzo. bierz lek na alergie i wapno, i mozna hydrokortizonem posmarowac to miejsce z wysypka(ale nie dluzej niz 7 dni-kupisz bez recepty w kazdej aptece).
Nie uzywaj balsamow do ciala ani zelu pod prysznic, najzwyklejsze szare mydlo do mycia(ja od paru lat uzywam tylko @bialego jelenia@ z czego tz sie smieje ale te zele perfumowane mnie czesto uczulaja)

no i zrezygnuj na jakis czas z kosmetykow.. za tydzien nie bedzie sladu alergii. I potem powoli wprowadzaj potrawy i kosmetyki i bedziesz mogla wyczuc co Cie tak zalatwilo..


No i milego dnia wszystkim

[natala79]

Napisane przez Mloda

Dzien dobry
Znowu oczy nie wygladaja dobrze ale na szczescie tylko 1 boli... i mam jakas dziwna wysypke na kawałku ciała... cos jest nie tak
Pije wapno...

Oj Ty biduleńko, oć przytulę



Dzien dobry, ja zaczelam pracować ostro juz nie oamietam od jak dawna nie zrobilam tyle przez tydzien co dzisiaj od 7 rano

Wczoraj wieczorem mialam fazę na zakupy. lazilam po allegro i kupilam jakis beznadziejny kufer na kosmetyki, bo nie mam juz w czym chować. Jakies rzęsy, cekiny do ozdób i inne pierdoły. Iiiii zadzwonila pewna babeczka z salonu, bo sie dowiedziala ze maluje i zapytala czy nie wykonam dwoch slubnych makijazy na ta sobote bo ona nie moze ! Boniuuuu boje sie, to taka odpowiedzialność. Niby wiem, jak zrobic taki mejkap ale jak zapomne jakis waznych zreczy jak jakiejs bazy, albo tuszu wodoodpornego...? Spale sie ze wstydu. Dlatego kufer zamowilam, bo jak pojde ze swpimi tobołkami to bedzie wstyd! Poza tym zdziwilam sie jak mozna nie zrobic na tych klientkach probnego? Przeciez to taki wazny dzien! Ja bede nalegac, nawet za friko zrobie ale trzeba, prawda? A nie, przyjdzie na swieżo, i bede myslec nad nią pol godziny a tu trzeba zrobic mejkap w 1,5h. Ale sie boje

[Pilar1899]

Napisane przez greatdee

Nie tylko Twoja

Hehe,no podzielę się

Napisane przez tylkokasia

Łu hu hu ale branie



Ja bym się wkurzyła
Miałam kiedyś taką sytuację
Zima, ostro sypie. TZ pojechał na kilkudniowe szkolenie z pracy do Zakopanego. Dzwoni do mnie i mówi że mają jakąś tam wycieczkę i jadą busem, ślisko że masakra. Minęli już 2 wypadki bo taka szklanka że strach jechać. Że pewnie trochę później wrócą do hotelu bo kierowca wolno jedzie przez złą aurę. I że oczywiście da znać jak dojedzie. Chyba się domyślasz co było. Mija godzina, 2, 3 ja zaczynam wydzwaniać. Dzwonię później co chwila, wysyłam smsy. Dzwonię do jego kolegi (tylko jego znałam) i też cisza. Całą noc przeryczałam z wizją wypadku. Rano też nie szło się dodzwonić. Ja już w panice postanowiłam dzwonić do firmy tz aby podali w jakim hotelu mieli być a tu koło południa łaskawca dzwoni i mnie informuje że zapomniał zadzwonić, a potem zostawił tel w pokoju i poszedł na imprezę firmową ale nie bardzo pamięta jak z niej wrócił. Właśnie wstał to dzwoni! Tak się wściekłam że dobrze że w tym dniu nie wracał bo bym go rozszarpała. Ale na drugi dzień nerwy minęły i jakoś wybaczyłam
A druga historia to weekend przed naszym ślubem. Kawalerski TZ miał robić u kuzyna bo kuzyn mieszka sam. Mieli siedzieć w domu i pić.
Oczywiście TZ nie dał znać jak wrócił ani nie odbierał tel. Chyba o 6 rano obudził mnie tel. - tz zaczął od słów kochanie tylko się nie denerwuj - jestem w szpitalu, zakładają mi szwy i opatrunek na twarz. Ledwie gada - nie wiem czy pijany czy gadać nie może. Każę mu dać kuzynów do telefonu a on na to że nie mogą podejść bo przesłuchuje ich policja. Okazało się że panowie znudzeni domem (późniejsze wytłumaczenie bo toaleta nie działała bo był remont) wyszli do klubu. Tam jeden szalony kuzyn tz kogoś zaczepiał i skończyło się tak że jak wychodzili to doszło do ataku na nich. Kumple lekko oberwali a mój tz na kilka dni przed swoim ślubem skończył z podbitym okiem i kilkoma szwami. Ja byłam tak wściekła jak nigdy w życiu. Zadzwoniłam do teściowej i powiedziałam że odwołuję ślub, nie będę szła z tz który ma oko podbite do ołtarza. Nie życzę nikomu tego co ja przeżywałam.
Ale na szczęście szybka interwencja lekarza pomogła. Plus kamuflaż i tz jakoś na tym ślubie wyglądał. Ale nie odzywałam się do niego do piątku przed ślubem
Uff wypracowanie

Wow,nieźle



Młoda, ja jak mam jakieś takie dziwne alergie,które zawsze są związane z oczami, puchną,łzawią itp. biorę taki lek Xyzal. Nie ma skutków ubocznych, nie chce się spać jak po Zyrtecach i takich tam a działa błyskawicznie !

[natala79]

Candy gdzieś Ty? Będę Dzierżoniowie okolo 12 u klienta! Hooo pojdziemy na jakiś soczek

[tylkokasia]

Napisane przez natala79

Oj Ty biduleńko, oć przytulę



Dzien dobry, ja zaczelam pracować ostro juz nie oamietam od jak dawna nie zrobilam tyle przez tydzien co dzisiaj od 7 rano

Wczoraj wieczorem mialam fazę na zakupy. lazilam po allegro i kupilam jakis beznadziejny kufer na kosmetyki, bo nie mam juz w czym chować. Jakies rzęsy, cekiny do ozdób i inne pierdoły. Iiiii zadzwonila pewna babeczka z salonu, bo sie dowiedziala ze maluje i zapytala czy nie wykonam dwoch slubnych makijazy na ta sobote bo ona nie moze ! Boniuuuu boje sie, to taka odpowiedzialność. Niby wiem, jak zrobic taki mejkap ale jak zapomne jakis waznych zreczy jak jakiejs bazy, albo tuszu wodoodpornego...? Spale sie ze wstydu. Dlatego kufer zamowilam, bo jak pojde ze swpimi tobołkami to bedzie wstyd! Poza tym zdziwilam sie jak mozna nie zrobic na tych klientkach probnego? Przeciez to taki wazny dzien! Ja bede nalegac, nawet za friko zrobie ale trzeba, prawda? A nie, przyjdzie na swieżo, i bede myslec nad nią pol godziny a tu trzeba zrobic mejkap w 1,5h. Ale sie boje

Natala dasz radę
Przy ślubnym moim zdaniem najważniejszy jest fixer na koniec (i baza pod cienie do ale to przecież wiesz). Ja na swój ślub malowałam się sama. Użyłam normalnych kosmetyków tych które miałam sprawdzone i wypróbowane. Fixer tak mi wszystko utrwalił że następnego dnia przed 7 rano zmywałam makijaż to wszystko wyglądało jakbym się malowała przed chwilą.
Co do próby to jestem za bo po pierwsze będziesz już wiedziała jak wyglądają klientki, jaki chcą makijaż, jakich odcieni będziesz potrzebowała. U mnie co prawda nie makijażystka a fryzjerka chciała próbne czesanie - powiedziała że zrobi to za darmo bo ona chce zobaczyć jakie mam włosy, jak będą się układały, oszacuje ile potrwa fryzura. I nie robiła mi całej fryzury. Zrobiła mi tak mniej więcej aż do momentu że stwierdziła że wie jak ja chcę być uczesana i ile jej to zajmie itp. Potem mi rozpuściła włosy, wyprostowała. I nie chciała za to kasy.
Ty chociaż spotkaj się z tymi klientkami na pół godzinki. Zobaczyć ich cery, oczy. Pogadać czego oczekują. Zawsze możesz przecież pomalować tylko oczy bez robienia twarzy jak pod ślub. Wypróbować to co może sprawić ci problem. Tak przygotowana będziesz lepiej się czuła przed właściwym malowaniem

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Mloda

Dzien dobry
Znowu oczy nie wygladaja dobrze ale na szczescie tylko 1 boli... i mam jakas dziwna wysypke na kawałku ciała... cos jest nie tak
Pije wapno...

Młoda posłuchaj rad Ferguson albo idź do lekarza. Bo jeśli nie wyeliminujesz tego co cię uczula będzie coraz gorzej.
Ja przy tych moich oczach też wiele czytałam co to może być i mnóstwo razy trafiłam na to że to od uczulenia np. na jedzenie.
Np. ja mam uczulenie na niektóre leki i puchną mi usta wtedy. Gdy mi spuchły po raz pierwszy pomyślałabym że jakaś pomadka mnie uczuliła a to nie tak.
A i wiele razy przy tych problemach z oczami była opisywana wysypka na szyi - ty masz na szyi?

[Maliniarka]

Napisane przez Pilar1899

Malina, e tam, chyba ślepy był

ale pleciesz
mnie ostatnio się same miłe rzeczy przydarzają, obcy chłopak też do mnie podszedł, ale uciekłam, bo autobus jechał, a taką miał bajerę, że śmiać mi się chciało
pan mnie w sklepie w kolejce przepuścił, a potem autobus zatrzymał mi się sporo przed przystankiem jak biegłam

Napisane przez greatdee

Super zdjęcia, a to http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1278679795 jest genialne!!

a dziękuję pan się nawinął na samo wyjście z parku, goniłam go z aparatem


ale mam zakwasy w rączkach, właściwie to w prawej tylko (tenis niedzielny i wczoraj hantle)

[Candy Killer]

Napisane przez natala79

Candy gdzieś Ty? Będę Dzierżoniowie okolo 12 u klienta! Hooo pojdziemy na jakiś soczek

kochanaaa...ja w pracy do 16:30 bylam hehe

boooz jak dzisiaj sie dzien dluzyl...a jaka piekna burzaaa heheh luuubie wkoncu jakies swieze powietrze

[Pilar1899]

Napisane przez Maliniarka

ale pleciesz
mnie ostatnio się same miłe rzeczy przydarzają, obcy chłopak też do mnie podszedł, ale uciekłam, bo autobus jechał, a taką miał bajerę, że śmiać mi się chciało
pan mnie w sklepie w kolejce przepuścił, a potem autobus zatrzymał mi się sporo przed przystankiem jak biegłam

Trzeba było nie uciekać Fajnie tak jak coś miłego,chociaż w moim przypadku to było dziwne raczej

[ilo16na]

Hej sorki ze tak rzadko wpadam.

Co sadzicie o tym?

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wid...17_118536.html

Dzis klientka w salonie mowila o tym i szczerze to sie wszystkie obecne przestraszylysmy.


Czy ja tylko sie nakrecam a to sciema?

[Candy Killer]

Ilona..nawet mi nie nie mow na takie tematy bo ja wierze w takie rzezy a to kurde nasze rewiry :/

[ch0colate]

Dziewczyny..muszę się Wam wyżalić
Pamiętacie, jak pisałam, że znalazam pracę ? To było jednak hm...jak to nazwać.. małe kłamstewko ze strony pracodawcy... widzicie, poszłyśmy wczoraj do tej fundacji - od razu pojechałyśmy do pracy.. do m1. Hektar od mojego domu...miałysmy stac przy kasach i zbierać pieniadze na dziaciaczki, żeby miały za co na wakacje wyjechać.. więc tak stałyśmy i zbierałyśmy.. nóg nie czułyśmy, kregosłupów również ( do tego moje kolano, po kontuzji się odezwało, dając mi znać, że hm.. wiesz może bys w końcu dziewczyno usiadła, a nie mnie tak męczysz ), po czym już po zakończonej "akcji" pytamy o wynagrodzenie, bo nie bylo nawet czasu o tym prozmwaiać i co się dowiadujemy ? Że pracodawca chciałby byśmy pracowały za darmo i że za wczorajszy dzień nawet złamanego grosika nie dostaniemy, a kiedy juz podpiszemy umowę, to będziemy pracować za 4 zl co prawda, ale wypłatę dostaniemy po jakiś 30 -40 dniach od zakończeia umowy... gdzie pieniadze sa nam wlasciwie juz potrzebne.. przy czym, na pierwszej rozmowie ( na krtorej mnie niestety nie bylo ) podkreslil ze bedzie placil ok. 5 zl plus premie... nie powiem... zadowolone nie bylysmy..

eh... może ja mam za duże wymagania... już sama nie wiem..

moja skór już ma się lepiej na szczęscie, co raz mniej piecze, zaczerwienienie również powoli ustępuję lekkiemu zbrązowieniu.. jednak o makijażu mogę jeszcze pomarzyć.. ni tylko ze względu na zjarany nos i czoło, ale i te koszmarne upały... już nie wiem co ze sobą robić...

a Wy jak sobie radzicie z tymi temeraturami ?

[natala79]

Napisane przez Candy Killer

kochanaaa...ja w pracy do 16:30 bylam hehe

boooz jak dzisiaj sie dzien dluzyl...a jaka piekna burzaaa heheh luuubie wkoncu jakies swieze powietrze

Eeeeeee to szkoda


A dziewczyny sluchajcie, gdzie dostane taki fix do twarzy by utrwalic makijaż? Jest w Inglocie? Nie chce zamawiac na allegro, bo moge nie zdazyc do soboty...

[ilo16na]

Napisane przez ch0colate

Dziewczyny..muszę się Wam wyżalić
Pamiętacie, jak pisałam, że znalazam pracę ? To było jednak hm...jak to nazwać.. małe kłamstewko ze strony pracodawcy... widzicie, poszłyśmy wczoraj do tej fundacji - od razu pojechałyśmy do pracy.. do m1. Hektar od mojego domu...miałysmy stac przy kasach i zbierać pieniadze na dziaciaczki, żeby miały za co na wakacje wyjechać.. więc tak stałyśmy i zbierałyśmy.. nóg nie czułyśmy, kregosłupów również ( do tego moje kolano, po kontuzji się odezwało, dając mi znać, że hm.. wiesz może bys w końcu dziewczyno usiadła, a nie mnie tak męczysz ), po czym już po zakończonej "akcji" pytamy o wynagrodzenie, bo nie bylo nawet czasu o tym prozmwaiać i co się dowiadujemy ? Że pracodawca chciałby byśmy pracowały za darmo i że za wczorajszy dzień nawet złamanego grosika nie dostaniemy, a kiedy juz podpiszemy umowę, to będziemy pracować za 4 zl co prawda, ale wypłatę dostaniemy po jakiś 30 -40 dniach od zakończeia umowy... gdzie pieniadze sa nam wlasciwie juz potrzebne.. przy czym, na pierwszej rozmowie ( na krtorej mnie niestety nie bylo ) podkreslil ze bedzie placil ok. 5 zl plus premie... nie powiem... zadowolone nie bylysmy..

eh... może ja mam za duże wymagania... już sama nie wiem..

moja skór już ma się lepiej na szczęscie, co raz mniej piecze, zaczerwienienie również powoli ustępuję lekkiemu zbrązowieniu.. jednak o makijażu mogę jeszcze pomarzyć.. ni tylko ze względu na zjarany nos i czoło, ale i te koszmarne upały... już nie wiem co ze sobą robić...

a Wy jak sobie radzicie z tymi temeraturami ?

Z temperaturami w salonie nie mam zle.. tam jest wrecz zimno(a nie ma klimy)
Nie narzekam..

Napisane przez Candy Killer

Ilona..nawet mi nie nie mow na takie tematy bo ja wierze w takie rzezy a to kurde nasze rewiry :/

No wlasnie..
Ja mam chlopa we Wrocku..
Ale ogolnie boje sie kataklizmow w Polsce(obojetnie gdzie)

Ale troche tez to wszyscy nakrecaja..bo pisze o tym po "faktach" a jakby to bylo potwierdzone to by mowili wszedzie(tak sie pocieszam)

[natala79]

Napisane przez ilo16na

No wlasnie..
Ja mam chlopa we Wrocku..
Ale ogolnie boje sie kataklizmow w Polsce(obojetnie gdzie)

Ale troche tez to wszyscy nakrecaja..bo pisze o tym po "faktach" a jakby to bylo potwierdzone to by mowili wszedzie(tak sie pocieszam)

Prawdopodobnie jest nagranie, w ktorym zaprzecza jakoby mial takie wizje. Wiec nie wiem skad te wiadomosci na tej stronie.

[ilo16na]

Napisane przez natala79

Prawdopodobnie jest nagranie, w ktorym zaprzecza jakoby mial takie wizje. Wiec nie wiem skad te wiadomosci na tej stronie.

Widzialam to tez na paru innych a zaprzeczenia nie.

Nic moze sie nie ma co nakrecac

[greatdee]

Napisane przez Pilar1899

Hehe,no podzielę się

Spoko. Z resztą ja mam fazę od kilku lat na Am. Pd. ale wcześniej to tylko Hiszpania i Hiszpania.

Napisane przez ilo16na

Hej sorki ze tak rzadko wpadam.

Co sadzicie o tym?

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wid...17_118536.html

Dzis klientka w salonie mowila o tym i szczerze to sie wszystkie obecne przestraszylysmy.


Czy ja tylko sie nakrecam a to sciema?

Sorry Ilona, ale czy Ty czasem nie przesadzasz? Mam wrażenie, że strasznie się przejmujesz wszystkim i lekko wyolbrzymiasz. Nie obraź się, że tak mówię, bo nie to jest moim celem!! Ale wyluzuj dziewczyno, bo się spalisz na troskach. Ja nie wierzę w takie przepowiednie, jedyne w jakie wierzę to w te samospełniające się Co ma być to i tak będzie, więc nie ma co się na zapas stresować!!

Napisane przez ch0colate

Dziewczyny..muszę się Wam wyżalić
Pamiętacie, jak pisałam, że znalazam pracę ? To było jednak hm...jak to nazwać.. małe kłamstewko ze strony pracodawcy... widzicie, poszłyśmy wczoraj do tej fundacji - od razu pojechałyśmy do pracy.. do m1. Hektar od mojego domu...miałysmy stac przy kasach i zbierać pieniadze na dziaciaczki, żeby miały za co na wakacje wyjechać.. więc tak stałyśmy i zbierałyśmy.. nóg nie czułyśmy, kregosłupów również ( do tego moje kolano, po kontuzji się odezwało, dając mi znać, że hm.. wiesz może bys w końcu dziewczyno usiadła, a nie mnie tak męczysz ), po czym już po zakończonej "akcji" pytamy o wynagrodzenie, bo nie bylo nawet czasu o tym prozmwaiać i co się dowiadujemy ? Że pracodawca chciałby byśmy pracowały za darmo i że za wczorajszy dzień nawet złamanego grosika nie dostaniemy, a kiedy juz podpiszemy umowę, to będziemy pracować za 4 zl co prawda, ale wypłatę dostaniemy po jakiś 30 -40 dniach od zakończeia umowy... gdzie pieniadze sa nam wlasciwie juz potrzebne.. przy czym, na pierwszej rozmowie ( na krtorej mnie niestety nie bylo ) podkreslil ze bedzie placil ok. 5 zl plus premie... nie powiem... zadowolone nie bylysmy..

eh... może ja mam za duże wymagania... już sama nie wiem..

moja skór już ma się lepiej na szczęscie, co raz mniej piecze, zaczerwienienie również powoli ustępuję lekkiemu zbrązowieniu.. jednak o makijażu mogę jeszcze pomarzyć.. ni tylko ze względu na zjarany nos i czoło, ale i te koszmarne upały... już nie wiem co ze sobą robić...

a Wy jak sobie radzicie z tymi temeraturami ?

A to kawał gnojka. Ale niestety tak to jest, że nie ma co ludziom za bardzo ufać i w takich sprawach (szczególnie kiedy chodzi o pieniądze!!) trzeba wszystko ustalać wcześniej i najlepiej podpisywać jakieś umowy, bo później można już nigdy nie uzyskać tego co się miało obiecane.

Co do temperatur to ja się czuję świetnie, uwielbiam takie upały

Napisane przez natala79

A dziewczyny sluchajcie, gdzie dostane taki fix do twarzy by utrwalic makijaż? Jest w Inglocie? Nie chce zamawiac na allegro, bo moge nie zdazyc do soboty...

Wiem, że dziewczyny chwalą ten z ArtDeco (w sephorach i douglasach są). Ja też mam go, ale nie miałam jeszcze okazji zbytnio, żeby go przetestować.

[ilo16na]

Napisane przez greatdee

Sorry Ilona, ale czy Ty czasem nie przesadzasz? Mam wrażenie, że strasznie się przejmujesz wszystkim i lekko wyolbrzymiasz. Nie obraź się, że tak mówię, bo nie to jest moim celem!! Ale wyluzuj dziewczyno, bo się spalisz na troskach. Ja nie wierzę w takie przepowiednie, jedyne w jakie wierzę to w te samospełniające się Co ma być to i tak będzie, więc nie ma co się na zapas stresować!!

Nie obraze sie
Wiem ze sie przejmuje ale jakis mam taki wewnetrzny lek i slyszalam to od 3 klientek w salonie(nie szukalam tego sama)

[Pilar1899]

Napisane przez ch0colate

Dziewczyny..muszę się Wam wyżalić
Pamiętacie, jak pisałam, że znalazam pracę ? To było jednak hm...jak to nazwać.. małe kłamstewko ze strony pracodawcy... widzicie, poszłyśmy wczoraj do tej fundacji - od razu pojechałyśmy do pracy.. do m1. Hektar od mojego domu...miałysmy stac przy kasach i zbierać pieniadze na dziaciaczki, żeby miały za co na wakacje wyjechać.. więc tak stałyśmy i zbierałyśmy.. nóg nie czułyśmy, kregosłupów również ( do tego moje kolano, po kontuzji się odezwało, dając mi znać, że hm.. wiesz może bys w końcu dziewczyno usiadła, a nie mnie tak męczysz ), po czym już po zakończonej "akcji" pytamy o wynagrodzenie, bo nie bylo nawet czasu o tym prozmwaiać i co się dowiadujemy ? Że pracodawca chciałby byśmy pracowały za darmo i że za wczorajszy dzień nawet złamanego grosika nie dostaniemy, a kiedy juz podpiszemy umowę, to będziemy pracować za 4 zl co prawda, ale wypłatę dostaniemy po jakiś 30 -40 dniach od zakończeia umowy... gdzie pieniadze sa nam wlasciwie juz potrzebne.. przy czym, na pierwszej rozmowie ( na krtorej mnie niestety nie bylo ) podkreslil ze bedzie placil ok. 5 zl plus premie... nie powiem... zadowolone nie bylysmy..

eh... może ja mam za duże wymagania... już sama nie wiem..

moja skór już ma się lepiej na szczęscie, co raz mniej piecze, zaczerwienienie również powoli ustępuję lekkiemu zbrązowieniu.. jednak o makijażu mogę jeszcze pomarzyć.. ni tylko ze względu na zjarany nos i czoło, ale i te koszmarne upały... już nie wiem co ze sobą robić...

a Wy jak sobie radzicie z tymi temeraturami ?

Wiesz co, ja zawsze myślałam,że Ci co stoją w M1 i zbierają dla dzieci na wakacje to to charytatywnie robią... Tzn. oczywiście powinnaś być poinformowana bez dwóch zdań,ale taką mam refleksję.

Napisane przez greatdee

Spoko. Z resztą ja mam fazę od kilku lat na Am. Pd. ale wcześniej to tylko Hiszpania i Hiszpania.

Hehe,ja kiedyś Am.PD. ale jednak Barcelona to zdecydowanie moje miejsce na świecie

[Candy Killer]

Napisane przez natala79

Eeeeeee to szkoda


A dziewczyny sluchajcie, gdzie dostane taki fix do twarzy by utrwalic makijaż? Jest w Inglocie? Nie chce zamawiac na allegro, bo moge nie zdazyc do soboty...

my mamy w sklepie z peggy sage i z cinecitty...obydwie firmy chwala sobie bardzo te fixatory

Napisane przez ilo16na

Widzialam to tez na paru innych a zaprzeczenia nie.

Nic moze sie nie ma co nakrecac

co nie zmienia faktu ze zmieniajacy sie klimat sprzyja nowym kataklizmom coz..jakos umrzec trza:Pnie no zartuje sobie ale nie dziwia mnie juz nagle wielkie burze i jakies traby powietrzne

[greatdee]

Napisane przez Pilar1899

Hehe,ja kiedyś Am.PD. ale jednak Barcelona to zdecydowanie moje miejsce na świecie

Barcelona jest faktycznie bardzo urzekającym miastem, jak jeszcze marzyłam, żeby mieszkać w Hiszpanii to właściwie głównie o Barcelonie myślałam, mam tam też sporo znajomych.
Ale od paru lat jednak mnie Am. Pd. wciągnęła na serio, Peru, Ekwador, Chile itd. Centralna też, ale nie aż tak bardzo

[Candy Killer]

ja bym chciala pojechac do peru i chile na wycieczkjee oooj gdzie ja bym nie chciala pojechac hehehe i na safari o

[ch0colate]

Pilar refleksja słuszna, ale ten wolontariat jest płatny, są to prace wakacyjne dla młodzieży. Z tym, że przy kliencie nie mamy prawa powiedziec ze robimy to za pieniadze

[Maliniarka]

Napisane przez greatdee

Aaaa zazdroszczę OPI - ostatnio choruję na nie!! I zazdroszczę jeszcze nierozlanego na i pod skórki lakieru, ja tak nie umiem sobie pomalować

Opiki są cudowne jedyne lakiery, którymi jako tako nie brudzę skórek...i tak czyściłam potem jeszcze tylko czemu są tak cholernie drogie? :| mam dwa i na razie mi szkoda pieniążków, pójdę do golden rosa i kupię za 5zł coś

zobacz tutaj jak malować
http://www.lacquerized.com/2010/05/h...-my-nails.html
w ogóle fajny blog

Napisane przez natala79

Wczoraj wieczorem mialam fazę na zakupy. lazilam po allegro i kupilam jakis beznadziejny kufer na kosmetyki, bo nie mam juz w czym chować. Jakies rzęsy, cekiny do ozdób i inne pierdoły. Iiiii zadzwonila pewna babeczka z salonu, bo sie dowiedziala ze maluje i zapytala czy nie wykonam dwoch slubnych makijazy na ta sobote bo ona nie moze ! Boniuuuu boje sie, to taka odpowiedzialność. Niby wiem, jak zrobic taki mejkap ale jak zapomne jakis waznych zreczy jak jakiejs bazy, albo tuszu wodoodpornego...? Spale sie ze wstydu. Dlatego kufer zamowilam, bo jak pojde ze swpimi tobołkami to bedzie wstyd! Poza tym zdziwilam sie jak mozna nie zrobic na tych klientkach probnego? Przeciez to taki wazny dzien! Ja bede nalegac, nawet za friko zrobie ale trzeba, prawda? A nie, przyjdzie na swieżo, i bede myslec nad nią pol godziny a tu trzeba zrobic mejkap w 1,5h. Ale sie boje

Będzie dobrze, zobaczysz
A Kasia dobrze radzi, próba to MUSI być!

Napisane przez Pilar1899

Trzeba było nie uciekać Fajnie tak jak coś miłego,chociaż w moim przypadku to było dziwne raczej

jak coś zaczął o oglądaniu zachodu słońca razem to myślałam, zę tam padnę

Napisane przez ch0colate

Dziewczyny..muszę się Wam wyżalić
Pamiętacie, jak pisałam, że znalazam pracę ? To było jednak hm...jak to nazwać.. małe kłamstewko ze strony pracodawcy... widzicie, poszłyśmy wczoraj do tej fundacji - od razu pojechałyśmy do pracy.. do m1. Hektar od mojego domu...miałysmy stac przy kasach i zbierać pieniadze na dziaciaczki, żeby miały za co na wakacje wyjechać.. więc tak stałyśmy i zbierałyśmy.. nóg nie czułyśmy, kregosłupów również ( do tego moje kolano, po kontuzji się odezwało, dając mi znać, że hm.. wiesz może bys w końcu dziewczyno usiadła, a nie mnie tak męczysz ), po czym już po zakończonej "akcji" pytamy o wynagrodzenie, bo nie bylo nawet czasu o tym prozmwaiać i co się dowiadujemy ? Że pracodawca chciałby byśmy pracowały za darmo i że za wczorajszy dzień nawet złamanego grosika nie dostaniemy, a kiedy juz podpiszemy umowę, to będziemy pracować za 4 zl co prawda, ale wypłatę dostaniemy po jakiś 30 -40 dniach od zakończeia umowy... gdzie pieniadze sa nam wlasciwie juz potrzebne.. przy czym, na pierwszej rozmowie ( na krtorej mnie niestety nie bylo ) podkreslil ze bedzie placil ok. 5 zl plus premie... nie powiem... zadowolone nie bylysmy..

eh... może ja mam za duże wymagania... już sama nie wiem..

moja skór już ma się lepiej na szczęscie, co raz mniej piecze, zaczerwienienie również powoli ustępuję lekkiemu zbrązowieniu.. jednak o makijażu mogę jeszcze pomarzyć.. ni tylko ze względu na zjarany nos i czoło, ale i te koszmarne upały... już nie wiem co ze sobą robić...

a Wy jak sobie radzicie z tymi temeraturami ?

Czekoladko, oj to nie za dużo ale cham w ogóle, powinien to wszystko wcześniej omówić z Wami...

dobrze, że już ze skórą lepiej


a mnie dzisiaj Sylwestrowy osłabił...dałam podkład(chociaż dla mnie to jak krem koloryzujący, bo bardzo lekki) omiotłam buzię pudrem, pomalowałam rzęsy, a ten "jak ładnie wyglądasz"

[Candy Killer]

eeej nie robcie mi tego..ja jestem uzalezniona od lakieru do paznokci;P
ostatnio kocham sie w china glaze i co ...moj portfel cierpi jak jasny pierun heheh
wlasnie robie pazurki i bede malowac na sloneczny zolty


hahah ale faza... siedze sobie..leci tvn a tam piosenka 30 seconds to mars ktora mam ustawiona na dzwonku w telefonie i nie skumalam ze to w TV leci i szukaaam telefonu wszedzie :P znalazlam...nie dzwoni a gra hmmm.... :P

[greatdee]

Napisane przez Maliniarka

Opiki są cudowne jedyne lakiery, którymi jako tako nie brudzę skórek...i tak czyściłam potem jeszcze tylko czemu są tak cholernie drogie? :| mam dwa i na razie mi szkoda pieniążków, pójdę do golden rosa i kupię za 5zł coś

zobacz tutaj jak malować
http://www.lacquerized.com/2010/05/h...-my-nails.html
w ogóle fajny blog

No wiem właśnie, cena powala
A w teorii to ja wszystko wiem, tylko w praktyce już mi tak nie wychodzi :P