Kolczyk w chrząstce - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

[motylek007]

ja mam 8 kolczyków w uszach (w jednym 3 w drugim 5) 6 z nich zrobiłam sama...uważam ze jeżeli są zachowane chigieniczne warunki to każdy kolczyk goi sie dobrze....;p

[Essali]

Napisane przez motylek007

ja mam 8 kolczyków w uszach (w jednym 3 w drugim 5) 6 z nich zrobiłam sama...uważam ze jeżeli są zachowane chigieniczne warunki to każdy kolczyk goi sie dobrze....;p

Sama w domu nie jesteś w stanie zapewnić sobie idealnych warunków do przebicia. Nie ma szans. Choćby dlatego, że nie masz autoklawu itp.

[nalezedociebie]

Ja też poszłam do kosmetyczki nieświadoma,że pistoletem nie wolno.
Zrobiłam go w kwietniu,a jeszcze czuje ból. Z tyłu mam taką ,,gulke'' nie wiem jak sie jej pozbyć. Macie jakieś propozycje?

[miss venflon]

ta gulka to może byc ziarnina
wrzuc sobie to w wizazowa wyszukiwarke a wyskocza ci sposoby na walke z tym

[martoszkaww]

Napisane przez Ewka86

miesiac temu kosmetyczka mi przebila ucho, ale nie tam gdzie przewaznie sie robi na dole ucha tylko wyzej (nie wiem jak to dokladnie napisac mysle ze wiecie o oco mi chodzi) oczywscie na poczatku przemywalam ucho spirytusem. Zmienilam kolczyk. Chcialam kupic srebrny ale nigdzie nie bylo takiego jakiego chcialam tzn taka kuleczke wiec kupilam motylek tylko ze to jest sztuczne srebro. Kiedy wlozylam ten kolczyk po jakims czasie mnie te ucho zaczelo bolec przemywalam czyms sie da ale dalej boli. Czy ja musze zmienic kolczyk czy moze mnie po jakims czasie przestanie bolec?? z gory dzieki za odp

Powinnaś zmienić kolczyk na własnie z czystego srebra,złota lub ze stali chirurgicznej bo inaczej bedzię ropiało i bolało bardzo długo i może jakieś zakarzenie się dostać

[mianna]

"czyste" srebro i złoto wcale nie są takie czyste. Próba metalu oznacza jego zawartość w stopie. Srebro 925 zawiera ok. 92,5% srebra, czyli reszta to najczęściej miedź, czasem nikiel. Nie wiem, z czym stapia się złoto Podejrzewam, że jednak najbezpieczniej kupić kolczyk ze stali chirurgicznej, ale niestety, nie spotkałam takiego o szerokości odpowiedniej do dziurki przekłutej pistoletem. Znalazłby się spory rynek na tego typu wyroby, może ktoś pomyślałby o produkcji?

[201607040946]

ja tez nie wiedzialam,ze niewolno kłuć u kosmetyczki, ale cóz...na błędach człowiek się uczy przekłuwałam jakieś 3 miesiące temu, czasem mnie zaboli...ale ogólnie goiło się średnio...nie powiexiałabym, że tragedia,ale...

nastepnym razem <bo na pewno bedzie nastepny> ide do salonu

[biedronka9]

czy po miesiacu moze jeszcze czasem saczyc sie ropa?

[miss venflon]

Napisane przez biedronka9

czy po miesiacu moze jeszcze czasem saczyc sie ropa?

ropa nie powinna się sączyc bo świadczy o stanie zapalnym
a po miesiacu czasu chrząstka to jest raptem podgojona

[biedronka9]

a to moze byc od walniecia? bo nie jest ani czerwone nie spuchniete i nie boli... a staram sie dbac o te ucho przemywam codziennie kilka razy sola fizjologiczna.

[du$ka]

HELP!!!
Proszę, pomóżcie!!! Kilka godzin temu miałam robionego daitha. Przyszłam do domu i odkręciła mi się kulka, co najgorsze ta z tyłu. Męczę się z nią już ze 2 godziny... Ucho mnie tak boli, że szok, a do tego spuchło od majstrowania Całe szczęście jeszcze widać kawał pręta i gwint...
Jak ściągnąć tą opuchliznę i zmniejszyć ból, żeby zakręcić tą kulkę??? Na razie zrobiłam przerwę, żeby ucho odpoczęło. Przed nocą chciałabym się z tym uporać, żebym mogła spokojnie iść spać...
Mogę potraktować je lodem i wziąć np. apap?

[miss venflon]

Napisane przez du$ka

HELP!!!
Proszę, pomóżcie!!! Kilka godzin temu miałam robionego daitha. Przyszłam do domu i odkręciła mi się kulka, co najgorsze ta z tyłu. Męczę się z nią już ze 2 godziny... Ucho mnie tak boli, że szok, a do tego spuchło od majstrowania Całe szczęście jeszcze widać kawał pręta i gwint...
Jak ściągnąć tą opuchliznę i zmniejszyć ból, żeby zakręcić tą kulkę??? Na razie zrobiłam przerwę, żeby ucho odpoczęło. Przed nocą chciałabym się z tym uporać, żebym mogła spokojnie iść spać...
Mogę potraktować je lodem i wziąć np. apap?

popros kogos o drobnych palchach o pomoc-łapki musza by dokladnie umyte
a na opuchlizne pomoże chłodny napar z kory dębu
jesli nie dasz rady zakręcić-to radze tam gdzie zostala kulka zakleic plastrem tak aby cały kolczyk się nie wysunął i rano gnac do piercera o pomoc

[0llie]

Hej, mam pewne wątpliwości co do przebitego ucha. Zrobiłam to wczoraj, jakoś koło 13, teraz już wiem że było generalnie mało profesjonalnie (piercer miał rękawiczki, zdezynfekował ucho, i kolczyk - ale nie w autoklawie (to był mój, ze stali chirurgucznej, nie z tytanu), i chociaż był symatyczny to jedyne co powiedział po przekłuciu to żebym przemywała spirytusem salicylowym i nie dotykała dziurki rękami). Martwie się tylko że za mocno zacisnął kolczyk - zatyczka dotyka skóry i przyciska ją trochę. Ucho nadal boli ale to pewnie normalne, że tak jest po 1 dniu. Co mam zrobić? Zaufać że gość wiedział co robi, czy lecieć po lateksowe rękawiczki i spróbować poluzować? Nie chcę, żeby się paprało. Dodam że ucho zaczerwienione, ale czyste - nic się nie sączy, nie jest fioletowe czy coś.
Pomocy!
PS. Dodam że za chrząstke zapłaciłam... 20 zł. Ale odeszła cena kolczyka, miałam swój.

[rosiek]

Napisane przez 0llie

Hej, mam pewne wątpliwości co do przebitego ucha. Zrobiłam to wczoraj, jakoś koło 13, teraz już wiem że było generalnie mało profesjonalnie (piercer miał rękawiczki, zdezynfekował ucho, i kolczyk - ale nie w autoklawie (to był mój, ze stali chirurgucznej, nie z tytanu), i chociaż był symatyczny to jedyne co powiedział po przekłuciu to żebym przemywała spirytusem salicylowym i nie dotykała dziurki rękami). Martwie się tylko że za mocno zacisnął kolczyk - zatyczka dotyka skóry i przyciska ją trochę. Ucho nadal boli ale to pewnie normalne, że tak jest po 1 dniu. Co mam zrobić? Zaufać że gość wiedział co robi, czy lecieć po lateksowe rękawiczki i spróbować poluzować? Nie chcę, żeby się paprało. Dodam że ucho zaczerwienione, ale czyste - nic się nie sączy, nie jest fioletowe czy coś.
Pomocy!
PS. Dodam że za chrząstke zapłaciłam... 20 zł. Ale odeszła cena kolczyka, miałam swój.

Lepiej poluzować, ucho z czasem spuchnie i wtedy może zacząć się problem, a łatwiej będzie poluzować to teraz.
Tylko... jak zatyczka dotyka skóry? Masz labreta?
No i zmień sposób pielęgnacji, ale o tym chyba wiesz

Ktoś niestety dumnie nazwał się piercerem, ale na to miano wyraźnie nie zasługuje...

[0llie]

O sposobie pielęgnacji wiem, właśnie wybieram się po sól fizjologiczną i ten octenisept.
Kolczyk mam zwykły z zapięciem motylkowym, już poluzowałam.

[kejszi]

Hey
Jeśli znacie jakieś dobre i sprawdzone studia piercingu w Łodzi to podzielcie się informacjami o nich, ok ?
Sama poszukuję, bo chrząstkę chcę przebijać

[magdula1996]

hej, mam pytanko ile będzie się goiła rana po kolczyku w chrząstce ?
Planuje zrobic go sobie jutro ponieważ w piątek wyjeżdzam już nad wodę. I nie wiem czy rana będzie mi przeszkadzała w jakiś sposób nad wodą ? Czy naprawde tak boli jak piszą ? Czy przekłuwanie boli ?
Czy jest to bezpieczne przed wakacjami ? może poczekać do września ?
Mam wielką proźbę pomóżcie mi ! nie wiem czy go robic czy poczekać te 2 misiące ( bo napewno nie zrezygnuje ). Upatrzyłam już sobie tą dziurke od marca lecz jakoś sie nie zebrałam żeby sobie ja zrobić i teraz mam problem i pytania do was .

[jaononaono]

Ja przebijałam sobie sama.. hardkor. Po czasie dowiedziałam się, że mogłam sparaliżować sobie twarz...
Mnie bolało tylko przebicie skóry. Gdy igła przeszła przez chrząstkę nie bolało aż tak bardzo. Było Ok. Po przekłuciu ucho tylko mnie swędziało przez jakieś 3 dni.
Chyba nie powinnaś się kąpać (szczególnie w Bałtyku -.-) bo woda jest brudna i może dojść do zakażenia. I tyle wiem ja..

[Basia8212]

Napisane przez magdula1996

hej, mam pytanko ile będzie się goiła rana po kolczyku w chrząstce ?
Planuje zrobic go sobie jutro ponieważ w piątek wyjeżdzam już nad wodę. I nie wiem czy rana będzie mi przeszkadzała w jakiś sposób nad wodą ? Czy naprawde tak boli jak piszą ? Czy przekłuwanie boli ?
Czy jest to bezpieczne przed wakacjami ? może poczekać do września ?
Mam wielką proźbę pomóżcie mi ! nie wiem czy go robic czy poczekać te 2 misiące ( bo napewno nie zrezygnuje ). Upatrzyłam już sobie tą dziurke od marca lecz jakoś sie nie zebrałam żeby sobie ja zrobić i teraz mam problem i pytania do was .

Niecałe 3 tygodnie temu miałam szkolenie z przekłuwania uszu,przekłułam chrząstke ale odpowiednim do tego pistoletem,radze samej tego nie robic!!!,to nie jest jakieś tam przebicie,to rana w skórze,samo przebicie nie boli aż tak bardzo ale w pierwszym tygodniu ucho bolało owszem,nie swędziało,trzeba dbac o rane,przemywac specjalnym plynem,aby nie doszło do powikłań do zakażenia,które może się tragicznie skończyc.Okres gojenia to od 4-6 tyg9na chrząstce może byc i dłużej),wiadomo jak to jest z kąpielami w kąpieliskach itp,ryzyko.ja bym radziła poczekac.

[windbag]

czy będzie bolało w chrząstce- nie wiem, nie mam. Nie radziłabym jednak decydować się przed samym wyjazdem na przekłuwanie uszu, bo ranka będzie się goić raczej dłużej niż 5 dni, a ciągłe moczenie w wodzie morskiej może być nieprzyjemne- pieczenie i będzie wydłużało czas gojenia. W moim przypadku- normalne przekłucie- trochę się babrało przez co goiło się ok 3 tygodni. Zrób sobie po powrocie do domu Po przekłuciu ucho może być spuchnięte, czerwone, a wiadomo jak to nad morzem, zechcesz sobie włosy związac do góry i będzie wszystko widac.

[xxchemicznaxx]

ja robilam kolczyk w chrząstce w sierpniu tamtego roku, sama w lazience, kiedy nikt o tym nie wiedzial, dziis ciesze sie super kolczykiem bez zadnych komplikacji ;d

[rosiek]

gratulacje -.-

[Kasia81195]

Ja przekłułam w profesjonalnym salonie piercingu i tatuażu igłą (NIGDY nie idź z tym do kosmetyczki, ani nie pozwól nikomu robić tego pistoletem!!!) w sumie około 4 godzin temu, więc co do gojenia się nie wypowiem. Mam 15 lat i szczerze, to myślałam, że będzie bolało cholernie, tym bardziej, że na pobieraniu krwi zawsze mdleję Weszłam do tego salonu i zobaczyłam wytatuowanych, wykolczykowanych pracowników i się przeraziłam, mama namawiała mnie, żebym wyszła, ale pomyślałam, że skoro już weszłam, to wyjdę - ale z kolczykiem No i siadłam sobie na fotelu, poczułam leciutkie szczypanie, zero bólu... Pani na mnie patrzy, a ja siedzę i pytam "czy to już?". Haha. Naprawdę, nie bolało w ogóle. Kolczyk strasznie długi (chyba z 8mm) i nie taki zwykły, tylko coś na t... ze specjalną zakrętką, przez co nie zahacza o włosy. Co do gojenia, to napiszę co dostałam od tej pani:
"1. Dbaj o higienę przekłutego miejsca i jego najbliższego otoczenia.
2. Unikaj podrażnień mechanicznych - zaciągnięć, naderwań, otarć itp.
3. Przemywaj przekłute miejsca w miarę możliwości 2-4 razy dziennie, usuwając wydzielinę wydobywającą się z kanału przekłucia.
4. Przez okres minimum 6 miesięcy nie wyjmuj kolczyka z kanału przekłucia.
5. Unikaj ubrań bądź biżuterii mogących podrażniać lub ograniczać możliwość właściwego gojenia przekłutego miejsca.
6. Nie należy rozmaczać przekłutych miejsc.
7. Unikaj kąpieli w akwenach wodnych mogących poprzez zanieczyszczenia wywołać infekcje - stawy, jeziora, baseny publiczne itp.
8. Dbaj o higieniczny tryb życia - przyjmuj witaminy, nie pij alkoholu, ogranicz palenie tytoniu oraz inne używki.
9. Sprawdzaj dokręcenie kulek w kolczyku - zapobiegnie to ich gubieniu.
10. Nie należy stosować spirytusu, wody utlenionej oraz antybiotyków (tribiotic)!"
Ucha można dotykać (jeśli to konieczne), ale tylko umytymi rękami, przez parę pierwszych dni nie powinno się spać na tej stronie twarzy, goi się przez około 6 miesięcy. Za miesiąc mam iść do tego samego salonu (Kult Tattoo w Krakowie) na darmową wymianę kolczyka na krótszy. Co do podrażnieniu po przebiciu... jasne, ucho czerwone, ale żadnej opuchlizny (a szłam w słońcu, a dzisiaj wieeeeelkiii upał), zero bólu - ogólnie całe odczucia są jak przy przebijaniu płatka ucha pistoletem - czyli znikome Mam nadzieję, że tak dobrze będzie już do końca Jak na razie wrażenia super, co do wyglądu ucha też świetnie! Zapłaciłam 100 zł razem z kolczykiem i kupiłam za 25 zł płyn do przemywania, starcza na cały okres gojenia i używa się go bardzo mało.

[motylekida]

Mam 13 lat i zamierzam przebić sobie chrząstkę ucha. Na początku zamierzałam zrobić ten zabieg pistoletem u kosmetyczki. Ale po tym czego się naczytałam, nie jestem pewna. Chcę się dowiedzieć, czy to bardzo boli, czy lepiej igłą, czy pistoletem, a poza tym, czy kolczyk leczniczy można kupi u kosmetyczki?

[komicznie]

pistoletem? nie osłabiaj mnie z samego rana. Broń Cię Panie Boże pistoletem, tylko i wyłącznie wenflonem u piercera!! Ostatecznie u kosmetyczki (bo pewnie piercer taki straszny ) ale nie pozwól sobie zrobić pistoletem! Jezu, idę po kawę.

[motylekida]

No właśnie ja boję się piercera... Wiem, że pistolet rozrywa chrząstkę, ale moje koleżanki przebijały nim i było wszystko w porządku.

[komicznie]

Napisane przez motylekida

No właśnie ja boję się piercera... Wiem, że pistolet rozrywa chrząstkę, ale moje koleżanki przebijały nim i było wszystko w porządku.

olaboga
litości Piercer jest wykwalifikowaną osobą do przekłuć a kosmetyczka jest od zabiegów kosmetycznych. Koleżanki przebijały? To gratuluje im braku rozumu. Niech no tu się tylko Miss Venflon pojawi
Dziewczyno, nie doprowadzaj mnie do skrajności, idź do studia piercingu i tam zrób kolca a nie oddawaj się w ręce kosmetyczki bo potem będziesz płakać.

[motylekida]

Tylko, że w mojej okolicy nie ma żadnego studia. Więc chyba sobie odpuszczę...

[komicznie]

tak będzie zdrowiej dla Twoich uszu

[motylekida]

Dzięki za porady
A sama masz gdzieś kolczyka?