Córka uzależniona od internetu, co robic?!

[moniczkax1980]

otóż chciałam sie spytać czy ktoś mógł by mi coś doradzić. Mam 16 letnia córkę, która jak uważam jest uzależniona od internetu, kiedyś siedziała w tygodniu moze 3/4 godziny dziennie teraz nawet w weekendy potrafi siedzieć od 10 do poznych godzin wieczornych, zniedbywa przez to szkołe, jest leniem przyznaje gdy przychodzi ze szkoły to pierwsze co idzie do swojego pokoju i włacza laptopa, pewnie pomyślicie "odłacz jej internet", "daj szlaban" myślicie, ze nie probowałam? wielokrotnie zabierałam jej laptopa z pokoju, lecz ona i tak prawie cały czas siedzi na tel. chciałam jej zabrać telefon,ona reaguje krzykiem i przeklina gdy poproszę ja by mi go oddała, ucięłam jej kieszonkowe, ma szlaban na wyjścia, nie opłacam internetu, ale ona niestety znajdzie zawsze jakieś wyjscie by miec dostep do internetu np. doładowuje sobie konto lub ma wifi od sasiadow, błagam doradzcie cos

[moniczkax1980]

otóż chciałam sie spytać czy ktoś mógł by mi coś doradzić. Mam 16 letnia córkę, która jak uważam jest uzależniona od internetu, kiedyś siedziała w tygodniu moze 3/4 godziny dziennie teraz nawet w weekendy potrafi siedzieć od 10 do poznych godzin wieczornych, zniedbywa przez to szkołe, jest leniem przyznaje gdy przychodzi ze szkoły to pierwsze co idzie do swojego pokoju i włacza laptopa, pewnie pomyślicie "odłacz jej internet", "daj szlaban" myślicie, ze nie probowałam? wielokrotnie zabierałam jej laptopa z pokoju, lecz ona i tak prawie cały czas siedzi na tel. chciałam jej zabrać telefon,ona reaguje krzykiem i przeklina gdy poproszę ja by mi go oddała, ucięłam jej kieszonkowe, ma szlaban na wyjścia, nie opłacam internetu, ale ona niestety znajdzie zawsze jakieś wyjscie by miec dostep do internetu np. doładowuje sobie konto lub ma wifi od sasiadow, błagam doradcie cosss

[fo3kaa]

Hej
U mnie w rodzinie jest ten sam problem. Mam brata który ma 20 lat i od co najmniej 5 lat jest uzależniony od internetu. Przez to wiecznie zawalał szkołe i zawsze były o to wojny w domu. Skończył szkołę w maju zeszłego roku, zawalił mature, egzamin zaeodowy bo ważniejsze było granie i internet.. Do pracy sie nie kwapi bo przecież nie miałby czasu siedzieć na necie. Mówiłam mamie od lat że powinna go zabrać na terapie odwykową ( są takie zajęcie dla osób uzależnionych od komputera) mama nigdy tego nie zrobiła bo brat zawsze uważał że jesteśmy nienormalni, że on nie jest uzależniony... Teraz mama żałuje bo jest już dorosły i nic teraz na siłe nie zrobi.. Dodam jeszcze że brat zaniedbuje jedzenie i mycie się bo nie ma na to czasu gdyz siedzi całymi dniami i nocami. Dziś mama sie wkurzyła i odłaczył mu internet to sie odgrażał i popchnął ją na ściane.. Paranoja.. Moim zdaniem musisz jak najszbciej reagować bo niedługo będzie za późno, zabierz młodą na terpie i ustalnie jasne zasady, czyli najpierw obowiązki i szkoła a potem Ty dajesz jej internet np. Na 3-4 godzinki...

[moniczkax1980]

Napisane przez fo3kaa

Hej
U mnie w rodzinie jest ten sam problem. Mam brata który ma 20 lat i od co najmniej 5 lat jest uzależniony od internetu. Przez to wiecznie zawalał szkołe i zawsze były o to wojny w domu. Skończył szkołę w maju zeszłego roku, zawalił mature, egzamin zaeodowy bo ważniejsze było granie i internet.. Do pracy sie nie kwapi bo przecież nie miałby czasu siedzieć na necie. Mówiłam mamie od lat że powinna go zabrać na terapie odwykową ( są takie zajęcie dla osób uzależnionych od komputera) mama nigdy tego nie zrobiła bo brat zawsze uważał że jesteśmy nienormalni, że on nie jest uzależniony... Teraz mama żałuje bo jest już dorosły i nic teraz na siłe nie zrobi.. Dodam jeszcze że brat zaniedbuje jedzenie i mycie się bo nie ma na to czasu gdyz siedzi całymi dniami i nocami. Dziś mama sie wkurzyła i odłaczył mu internet to sie odgrażał i popchnął ją na ściane.. Paranoja.. Moim zdaniem musisz jak najszbciej reagować bo niedługo będzie za późno, zabierz młodą na terpie i ustalnie jasne zasady, czyli najpierw obowiązki i szkoła a potem Ty dajesz jej internet np. Na 3-4 godzinki...

z ta terapia bedzie trudno, ona nie chce o tym nawet słyszec

[fiolusiek]

Napisane przez moniczkax1980

z ta terapia bedzie trudno, ona nie chce o tym nawet słyszec

Ty stawiasz zasady nie ona. Jest uzalezniona i nie mysli racjonalnie.Może wybierz sie do psychiatry sama i niech ci cos doradzi?

[Chatul]

Napisane przez moniczkax1980

otóż chciałam sie spytać czy ktoś mógł by mi coś doradzić. Mam 16 letnia córkę, która jak uważam jest uzależniona od internetu, kiedyś siedziała w tygodniu moze 3/4 godziny dziennie teraz nawet w weekendy potrafi siedzieć od 10 do poznych godzin wieczornych, zniedbywa przez to szkołe, jest leniem przyznaje gdy przychodzi ze szkoły to pierwsze co idzie do swojego pokoju i włacza laptopa, pewnie pomyślicie "odłacz jej internet", "daj szlaban" myślicie, ze nie probowałam? wielokrotnie zabierałam jej laptopa z pokoju, lecz ona i tak prawie cały czas siedzi na tel. chciałam jej zabrać telefon,ona reaguje krzykiem i przeklina gdy poproszę ja by mi go oddała, ucięłam jej kieszonkowe, ma szlaban na wyjścia, nie opłacam internetu, ale ona niestety znajdzie zawsze jakieś wyjscie by miec dostep do internetu np. doładowuje sobie konto lub ma wifi od sasiadow, błagam doradcie cosss

1) Jaki do tej pory miałaś kontakt z córką?
2) Od kiedy córka ma dostęp do internetu? Kiedy zaczęła przejawiać niepokojące Cię zachowania?
3) Co oznacza, że córka zaniedbała szkołę?
4) Czy Twoim zdaniem córka zaniedbała coś poza szkołą? Kontakty ze znajomymi, zainteresowania, wyjścia pozaszkolne?

[invisible_01]

A co Ty robisz w wolnym czasie? Bo niestety dość często rodzice mają pretensje, że dzieci siedzą ciągle przed komputerem, a sami spędzają godziny przed telewizorem

[marsi11]

Tak sie zaczelam zastanawiac po przeczytaniu tego watku-jak sie leczy takie uzaleznienie?bo przy nalogach trzeba calkowicie wyeliminowac to co uzaleznia a jak calkowicie zyc bez neta skoro dzis caly swiat korzysta i np w wielu pracach jest niezbedny?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[fo3kaa]

Moniczko myślę że powinnaś z córką postarać się gdzieś wyjść, spędzić z nią trochę czasu i porozmawiać o swoich niepokojach i może najpierw na spokojnie postawić jej jakieś warunki korzystania z neta. Może nie jest aż tak źle jak Ci się wydaje, może po prostu przeciąga strunę bo wie że może sobie na to pozwolić, myślę że to Ty jesteś mamą i Ty powinnaś dyktować warunki. Może niekoniecznie kłótnią i nakazami i zakazami tylko szczera rozmową i wytyczeniem granic? Spróbuj najpierw "po dobroci" jak to nie przyniesie skutków to do terapeuty. Aha co do psychiatry to oni zajmują się tylko wypisywaniem recept a jeśli chcemy iść na terapie to tylko psycholog i psychoterapeuta