Posiadaczki GRUBYCH, GĘSTYCH włosów

[aluniaaaaa]

Ja tez mam grube i geste, brazowe wlosy. nie uzywam zadnych odzywek. myje je po prostu head & shoulders troche mi sie zniszczyly po uzywaniu prostownicy, ale kupila head & shoulders do wlosow suchych i zniszczonych i powoli wracaja do swojego prawdziwego wygladu

[emilyy94]

moja koleżanka ma takie włosy o jakich piszesz. miała pasemka które bardzo zniszczyły jej włosy. używa teraz kosmetyków z serii nivea hair care diamond gloss i ma śliczne miękkie i lśniące grube włosy a miała siano. polecam

[zuczang]

Ja także mam grube gęste włosy,jest ich sporo.Nie wyobrażam sobie jednak codziennego prostowania,bo włosy i tak są zniszczone,wymagają regeneracji.Używałam granatowej linii dove i uważam,że pozwala trochę ujarzmić włosy.Jednak po kilku wieczorach przy lekturze Wizażu, zdecydowałam się przejść na szampony i odżywki nawilżające bez silikonów.U większości osoób silikony tylko oblepiają wlosy,chwilowo obciążają,nie nawilżają,a ich dobry wygląd jest ulotny.A ja chcę rozwiązać mój problem,chcę mieć włosy nie puszące się,dobrze nawilżone.Dlatego zaczynam właśnie stosować szampon hipp,jako odżywkę kallosa mlecznego(na ok 5 minut po każdym myciu),co kilka dni wax,silikony(serum na końcówki z joanny-apteczki babuni)jedynie na końcówki.Raz na dwa tygodnie robię też sobie maskę z olejku rycynowego+żółtka+witamin y E.Mam też w planach zakup olejku koksowego.
Jest lepiej,będzie jeszcze lepiej Dlatego polecam Wam regenerację,a nie tylko powierzchowne oblepienie włosa.Wlosy nawilżone od razu będą wyglądały lepiej.Życzę powodzenia i wytrwałości w czytaniu tych wszystkich wątków(WARTO!)

[stellla]

Niestety, jednak popieram wiekszoc negatywnych opinii o balsamie prostujacym Relax Kallosa. Co prawda nie uwazam, zeby obciazal wlosow, zapach bardszo mi sie podoba i wcale nie jest tak gesty i toporny, jak niektore osoby opisuja, ale nie dosc, ze nie ulatwia prostowania, to wrecz je utrudnia! Jakby uodparnial wlosy na wygladzanie i prostowanie. Faktycznie wlosy tez ciezej rozczesac - tak jak po zastosowaniu jakiegokolwiek preparatu do modelowania, wlosy tez wydaje sie bardziej szorstkie, polysku nie zauwazylam. Dlatego no coz - uwazam, ze skoro nic pozytywnego nie daje, to nie ma sensu ladowac to na wlosy. Sama prostownica, ale na suchych! wlosach swietnie sie sprawdza, wole zainwestowac w odzywki. Mleko Kallosa jest bardzo fajne - pachnie budyniem kokosowym i na szczescie wcale nie nachalnie, wlosy sa miekksze niz po innych odzywkach, ale nie ejst to tez zadna wielka rewelacja. Moze jak keidys bede meic czas i cierpliwosc, to zostawie na wlosach pod przykryciem na 20 minut.

[aluniaaaaa]

Napisane przez emilyy94

moja koleżanka ma takie włosy o jakich piszesz. miała pasemka które bardzo zniszczyły jej włosy. używa teraz kosmetyków z serii nivea hair care diamond gloss i ma śliczne miękkie i lśniące grube włosy a miała siano. polecam

a jakies konkretne czy wszystkie z tej serii? nie znam sie zbytnio na takich kosmetykach

[stellla]

No to juz widze: wlosy mi sie bardzo wysuszyly po paru razach z prostownica. Od dzisiaj prostownia okazyjnie (tym bardziej, ze leniwa jestem), a tak, to bede szukac jakiejs wygladzajacej, niekoneicnzxie prostujacej odzywki. Moze wreszcie keidys jedwab wyprobuje. Jutro mam zamiar sobie zrobic pol godziny z maseczk: Kallos mleczny wymieszam z zoltkiem i moze jeszcze oliwka Yves Rocher. Zobacymy...

[aluniaaaaa]

ja slyszalam, ze jedwab to juz tylko w salonach sprzedaja...
ja zawsze jak chodze do fryzjerki to mi koncowki wlosow jedwabiem traktuje, zeby sie ladnie ukladaly

[stellla]

Eee dlaczego ty;lko w salonach? Mysle, ze nie. Z reszta zawsze mozna na Allegro zamowic. No i poza jedwabiemm FaroukA sa tez inne - np. Silkway Tanity, ktory ma dobre opinie na Wizazu i mam zamiar wyprobowac. Tak czy siak - bede szukac.

[gosiaczek6]

jedwiabie ostatnio rozchwytywane mozna dostac teraz w drogeriach i aptekach

[aluniaaaaa]

tak mowie, ze w salonach bo w inn sklepach nie moglam znalezc ale musze sie w takim razie dokladniej rozejrzec

[Negadir]

Ja mam gęste, półdługie, ostatnio byłam u fryzjera, a wcześniej miałam długie. Są one rozjaśniane, ale bardoz zdrowe Podpowiem Ci jak dbam o moje włosy, a może Tobie te rady się przydadzą.

- maseczka glis kur, każdy kto rozjaśnia, a nawet jeśli farbuje włosy powinien uzywać maseczki, jest ona też dla osób o suchych włosach niefarbowanych, pisze nan iej żeby trzymać ją gdzieś 3 minuty, ale ja dla lepszego efektu trzymam około 20 i włosy są po niej mega miękkie i gładkie

- szampon, z nimi jest różnie, używam czasem pantene, a czasem mojego ulubionego garnier

- mgiełke do włosów i skóry głowy używam codziennie

- zmywam szampon z włosów zimną wodą żeby zamknąć łuski włosowe, co daje włosom zdrowie i piękny wygląd

[vena884]

hej ja mam gęste grube i sztywne włosy które w dodatku z natury są falowane. Zniszczone od prostownicy i suszarki a takze od farbowania. Przede wszsytkim regularnie je podcinam uzywam masek kallosa itd a teraz przerzucilam sie na oleje i maski domowej roboty z żółtek itd. Obecnie używam do nich oleju z pestek winogron ale mam chętke na olej kokosowy i amle

[gabi121]

Sposoby na moje grube, gęste i twarde włosy:

Codziennie:
- pianka do włosów nivea intense repair,

Co drugi dzień:
- szampon dove do włosów farbowanych lub ostatnie odkrycie garnier oliwa z oliwek i cytryna,
- odżywka pantene,
- krople Renee Blanche lub jedwab do włosów.

Co tydzień:
- maska Revlon do włosów odwodnionych.

Teraz czuję, że to dobry zestaw

[Maja102]

Witam
też mam grube, gęste i sztywne ciemnobrązowe włosy. Dość proste, ale końcówki lubią falować i się wywijać w najróżniejsze strony.
Przez lata zniszczyłam je nieco farbowaniem i zwykłymi szamponami z drogerii, ale zaczęłam dbać o nie i aktualnie mam wymarzoną czuprynę sięgającą talii

Do mycia używam biovaxa (dla mnie istne cudo), raz w tygodniu maska z tej serii, przy innych myciach kallos latte, odżywki biovax bez spłukiwania, a czasem olej rycynowy albo kokosowy (ale nieregularnie, bo czasu nie mam).
Potem suszę suszarką, czeszę na sucho i to wszystko
Żadnych pianek, lakierów ani innych kosmetyków do stylizacji nie używam.

[Iwona75]

Napisane przez Maja102

Witam
też mam grube, gęste i sztywne ciemnobrązowe włosy. Dość proste, ale końcówki lubią falować i się wywijać w najróżniejsze strony.
Przez lata zniszczyłam je nieco farbowaniem i zwykłymi szamponami z drogerii, ale zaczęłam dbać o nie i aktualnie mam wymarzoną czuprynę sięgającą talii

Do mycia używam biovaxa (dla mnie istne cudo), raz w tygodniu maska z tej serii, przy innych myciach kallos latte, odżywki biovax bez spłukiwania, a czasem olej rycynowy albo kokosowy (ale nieregularnie, bo czasu nie mam).
Potem suszę suszarką, czeszę na sucho i to wszystko
Żadnych pianek, lakierów ani innych kosmetyków do stylizacji nie używam.

Ja również mam grube,gęste i sztywne włosy i rzeczywiście kosmetyki o których piszesz im służą
Na szampon Biovax wielu narzeka że obciąża ale dla naszych włosów jest idealny.Tak samo Kallos Latte i maski Biovax zmiekczają włosy.

[Maja102]

Napisane przez Iwona75

Ja również mam grube,gęste i sztywne włosy i rzeczywiście kosmetyki o których piszesz im służą
Na szampon Biovax wielu narzeka że obciąża ale dla naszych włosów jest idealny.Tak samo Kallos Latte i maski Biovax zmiekczają włosy.

nie wiem, czy mi obciążają czy nie - włosy na głowie mam wiecznie przyklapnięte, bo trochę ważą Szampon biovaxa jest idealny, bo nie ma sls ani innych chemicznych dodatków, jak szampony drogeryjne, po których straszny łupież miałam.
I jeszcze oliwa z oliwek zmiękcza - ostatnio wcierałam ją w same końcówki i przestają przypominać sztywne siano

[DarkChocolate666]

Ja również mam gęste, grube i dłuugie włosy (myślałam, że jak będą bardzo długie, to nie będą się aż tak puszyć). W dodatku są pocieniowane i bez użycia suszarki i prostownicy ani rusz Na szczęście jak wyprostuję je raz po umyciu, to są wyprostowane, aż do ponownego umycia Dziewczynki, wy też tak macie, że jak zostawicie swoje włoski bez wysuszenia suszarką, to szopka murowana?

A co do kwestii, kosmetyków jakich używam, no więc tak: szampon: wygładzający szampon z Dove, odżywka też z tej samej serii albo nawilżająca z Lorysa. Raz w tygodniu robię sobie maseczkę z 2 żółtek i olejku rycynowego. Po umyciu włosów używam mleczka wygładzającego z Dove albo serum na zniszczone końcówki z Avonu W ciągu tygodnia psikam sobie czasem włosy mgiełką wzmacniającą Radical, bo troszkę wyłażą mi włoski, a ta mgiełka jest po prostu bosska, choć pachnie skrzypem

[kasiula3019]

Napisane przez Maja102

Witam
też mam grube, gęste i sztywne ciemnobrązowe włosy. Dość proste, ale końcówki lubią falować i się wywijać w najróżniejsze strony.
Przez lata zniszczyłam je nieco farbowaniem i zwykłymi szamponami z drogerii, ale zaczęłam dbać o nie i aktualnie mam wymarzoną czuprynę sięgającą talii

Do mycia używam biovaxa (dla mnie istne cudo), raz w tygodniu maska z tej serii, przy innych myciach kallos latte, odżywki biovax bez spłukiwania, a czasem olej rycynowy albo kokosowy (ale nieregularnie, bo czasu nie mam).
Potem suszę suszarką, czeszę na sucho i to wszystko
Żadnych pianek, lakierów ani innych kosmetyków do stylizacji nie używam.

Maju a czy możesz napisać, którego konkretnie używasz produktu z biowax-a tzn do jakiego rodzaju włosów? Weszłam na stronkę BIOWAX, ale niestety nie ma tam żadnej wzmianki o grubych włosach.

[Maja102]

Napisane przez kasiula3019

Maju a czy możesz napisać, którego konkretnie używasz produktu z biowax-a tzn do jakiego rodzaju włosów? Weszłam na stronkę BIOWAX, ale niestety nie ma tam żadnej wzmianki o grubych włosach.

zależy jaki jest w sklepie: do włosów zniszczonych, do wypadających, z proteinami mlecznymi albo do włosów ciemnych.
Dzięki nim mam włosy w dobrej kondycji i o to chodzi
(na ewentualne obciążanie itp. nie zwracam uwagi)

[kaja1718]

Ja mam z kolei włosy długie, grube, wciąż gęste- choć wypadają mi garsciami i nie wiem co na to poradzic- ale wlasnie rozpoczełam kuracje sumplementami i zdrowsza dieta.
Ale mój problem tkwi w tym ze mam tak grube i ciezkie wlosy ze cięzko i plasko opadają na ramiona, a co sobie je pokrece (w lokach lubię siebie najbardziej) to po max 1 h prawie calkowicie sie wyprostowują. To samo z puszystością. Jak wybierałam sie na wesele kolezanki to fryzjerka uzyla tony pianek i lakieru, po wyjsciu mialam kask- by na slubie byly perfekcyjne, a po godzinie wesela calkiem proste... zaczynam sie nawet zastanawiać nad lekką ondulacja, choć wiekszosc odradza.
Nie lubie miec płaskich i wyprostowanych, przylegających do twarzy włosów bo przy mojej okrąglej buzi wygladam jak napompowany balon. A za długo je zapuszczałam by teraz obciąc na krótko.
Macie drogie wizazanki jakies sposoby na to???

[Consi_]

Też mam bardzo grube włosy, dość sztywne, na dodatek grubo za łopatki Jak siadam na fotelu u fryzjera to jedyne co słyszę na początek zamiast dzień dobry to "o boże"
Ja często zmieniam szampony, Pantene i Herbal Essences (taki niebieski) najczęściej mam, bo trochę włosy trzeba obciążyć żebym nie miała fryzury a'la Hendrix - mam fale, więc jakąś odżywkę na takie włosy z Pantene bez spłukiwania też używam, raz na tydzień z I zależnie od włosów trzeba dopasowywać raczej cięcie, mi np. pasują bardziej cieniowane, bo inaczej w wakacje bym umarła z ciepła w rozpuszczonych, a innym proste. Raczej nie polecam prostowania jak się ma grube (niekoniecznie nawet gęste) i dość suche jak ja, bo potem włosy są tak wykończone, że np. ja po roku prostowania musiałam ponad pól roku potem doprowadzać je do porządku... Pomijając sam fakt, że nawet to prostowanie dawało tyle, że nie były one tak proste, jak być powinny

[Kretka666]

Też zaliczam się do grona posiadaczek grubych, ciężkich i gęstych włosów :hej: Są krótkie (na oko 12 cm), niefarbowane, ale z natury dość suche, twarde i szorstkie. Staram się teraz zapuścić trochę, tak do połowy szyi chociaż, na równo wszystkie, choć w dłuższych włosach wyglądam jak Kopernik, tak są oklapnięte przy skalpie, a szopa od ucha w dół W krótkich jest mi lepiej, jednak jakaś odmiana jest mi potrzebna, a od 4 lat dłuższych niż 15-20 cm nie miałam Może po olejowaniu długie włosy będą lepiej wyglądały, wcześniej nawet odżywek nie używałam

Myję włosy mydłem rozmarynowym z Lawendowej Farmy, później płukam płukanką octową, dzięki niej włosy są niesamowicie miękkie, błyszczące i lepiej się układają, działa lepiej niż niejedna odżywka
Szamponem Babydream zmywam oleje (kokos póki co, następnie dołączę jojobę, rycynowy, makadamię i monoi), które stosuję raz w tygodniu na około 6 godzin, w czasie dnia wolnego z turbanem sobie chodzę
Raz w tygodniu funduję włosom maskę z granatem Alterra na pół godziny.
Robiąc przerwę od mydła i octu używam wspomnianego wcześniej szamponu Babydream lub Alterra z papają, bądź dla wrażliwców plus odżywka Alterra morelowa na 15 minut.

Jestem zadowolona z takiej pielęgnacji, włosy wydają się ładniejsze i lepiej się układają, są odbite od skalpu, co przy moich ciężkich włosach jest czasem niewykonalne

[gaga87]

Jak robisz płukankę octową? jak często można ją stosować?

Też (stety albo niestety) mam grube, gęste, sztywne, proste włosy. Kiedyś byłam u fryzjera podciąć końcówki, weszła jakaś pani i powiedziała: "O jejku, pani to chyba włosy do kolan miała"

Najlepszy efekt jest po wyprostowaniu, ale wiem jak to niszczy włosy i nie prostuję często - oduczyłam się tego.

Co do cięcia - kiedyś miałam degażowane i cieniowane. Niestety wtedy jak nigdy wymagały prostowania. Chyba nigdy nie było tak dobrze jak przy cięciu na prosto. Kiedyś wpadł mi szalony pomysł do głowy - zachciało mi się znów cieniowania... teraz muszę czekać, aż te wycieniowane włosy odrosną, żeby móc je obciąć na prosto.

Najgorszy problem mam z suszeniem. Chciałabym je tak móc wysuszyć naturalnie, żeby było ładnie... a suszone naturalnie zwiększają swoją objętość, są jakby napuszone. Efekt? - chełm Pozostaje więc suszarka i ciągłe wyczekiwanie z bólem ręki kiedy one w końcu będą suche. A i wtedy cudów nie ma, są niesforne. Jak jest u Was z suszeniem?

[Kretka666]

Na pół litra wody 2 łyżki octu, jabłkowego w moim przypadku. Regularnie można stosować, po każdym myciu. Ja myję co 2 dni i nic się złego nie dzieje.

Czyli przy grubych włosach faktycznie lepsze są fryzury proste, a nie cieniowane?

U mnie z suszeniem to problemów nie ma, bo mam krótkie włosy, 5 minut mi to zajmuje, żeby całkowicie suche były. Ale długo noszę turban, z 15-20 minut

[gaga87]

dzięki za przepis, spróbuję!

Przynajmniej w moim przypadku tak jest, ale jak czytałam nie jestem odosobniona Najlepiej chyba zaobserwować jak włosy się układają przy jakim cięciu. Włosy grube i gęste innym włosom grubym i gęstym nierówne

Ja właśnie umyłam włosy, po uprzednim nałożeniu olejku rewitalizującego Himalaya Herbals. Próbuję suszyć naturalnie, włosy są wyczuwalnie inne w dotyku po nim. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy


Zaintrygowałaś mnie również tym mydłem do włosów. Poczytałam i zapowiada się ciekawie! Dobrze się te mydła pienią? Jest zauważalna różnica pomiędzy myciem mydłem, a szamponem?

[Kretka666]

Napisane przez gaga87

Zaintrygowałaś mnie również tym mydłem do włosów. Poczytałam i zapowiada się ciekawie! Dobrze się te mydła pienią? Jest zauważalna różnica pomiędzy myciem mydłem, a szamponem?

Te mydło, co ja mam dobrze się pieni, bardzo dobrze nawet Mam rozmarynowe z Lawendowej Farmy: http://www.lawendowafarma.pl/index.p...ct&prod_id=101
Nie wiem czy jest jakaś zauważalna różnica oprócz tego, że włosy są bardzo poplątane i skrzypią po płukaniu wodą. Dlatego też płukanka octowa lub cytrynowa musi być, mydło jest zasadowe i kłóci się z odczynem włosa. A ocet czy cytryna skwaśniają ten odczyn właśnie.
Jak mam przerwy w myciu mydłem, to używam szamponów naturalnych, ekologicznych i jakoś moje włosy wyglądają gorzej. Nie bardzo, ale różnica czasem jest. Po mydle i płukaniu octem włosy są dłużej świeże i odbite od skalpu, co mi się właśnie podoba, bo włosy mam ciężkie przecież i ciężko o objętość.
Polecam spróbować Ogólnie jestem fanką mydeł naturalnych i używam ich do mycia ciała, twarzy i włosów

[wzombiesobiebombie]

A czy ktoś z Was używał serii Wella Enrich do włosów grubych? Bo na KWC oczywiście jest oceniane do cienkich. Zastanawiam się nad kupnem...

[Iwona75]

Napisane przez gaga87

Jak robisz płukankę octową? jak często można ją stosować?

Też (stety albo niestety) mam grube, gęste, sztywne, proste włosy. Kiedyś byłam u fryzjera podciąć końcówki, weszła jakaś pani i powiedziała: "O jejku, pani to chyba włosy do kolan miała"

Najlepszy efekt jest po wyprostowaniu, ale wiem jak to niszczy włosy i nie prostuję często - oduczyłam się tego.

Co do cięcia - kiedyś miałam degażowane i cieniowane. Niestety wtedy jak nigdy wymagały prostowania. Chyba nigdy nie było tak dobrze jak przy cięciu na prosto. Kiedyś wpadł mi szalony pomysł do głowy - zachciało mi się znów cieniowania... teraz muszę czekać, aż te wycieniowane włosy odrosną, żeby móc je obciąć na prosto.

Najgorszy problem mam z suszeniem. Chciałabym je tak móc wysuszyć naturalnie, żeby było ładnie... a suszone naturalnie zwiększają swoją objętość, są jakby napuszone. Efekt? - chełm Pozostaje więc suszarka i ciągłe wyczekiwanie z bólem ręki kiedy one w końcu będą suche. A i wtedy cudów nie ma, są niesforne. Jak jest u Was z suszeniem?

Moje włosy są również grube,gęste i sztywne.Długo szukałam dla nich pielęgnacji i po dwóch latach z wizażem mam teraz bardzo ładne,zdrowe włosy.
Wcześniej były mega suche,puszyły się,miały dużą porowatość,były szorstkie i sztywne.
Z doświadczenia wiem że u mnie cieniowane,degazówki,brzy twa odpadają.Włosy wyglądają tragicznie.
W tej chwili mam włosy do ramion ścięte w literę U.Zapuszczam jeszcze kilka cm i wtedy bardziej je skrócę z przodu ale bez cieniowania.
Jeśli chodzi o pielęgnację to oleje dały mi dużo,choć długo nie widziałam efektów to się nie zniechęciłam.Oleje naturalne ale te cięższe:lniany,sezamowy,f ajne są olejki a Alterry.
Generalnie nie używam silikonów w szamponach,odzywkach i maskach jedynie jako ostatni etap pielęgnacji w psikaczu (głownie magiczne serum Gliss Kur z keratyną).Po silikonach włosy miałam straszne:sztywne i suche.
Odzywki najlepiej mocno emolientowe.Mi służą bardzo Biovax do ciemnych i do zniszczonych,Garnier avokado i karite,maska Gloria.Lubię też od czasu do czasu jajeczną Joanny i maskę Romantic.
Myślę że konsekwencja w pielęgnacji i cierpliwość przyniosą efekt.

[gaga87]

Już znalazłam coś dla siebie - odżywka Dove Silk&Sleek

Nie znam się na składach, pewnie poza silikonami jest w niej niewiele ale robi z moimi włosami to, czego żadna odżywka, ani szampon nigdy nie robiły. Włosy są miękkie, lśniące, gładkie, nie puszą się. Efekt niemal jak przy prostownicy.

Polecam wypróbować, ja zamierzam wypróbować również szampon z tej serii.

[kasiula3019]

Cieniowanie i degażowanie włosów gęstych, grubych i nie daj boże sztywnych to faktycznie nie najlepszy pomysł, bo wtedy jeszcze bardziej się puszą i sprawiaja wrażenie jeszcze gęstszych. Wiem co pisze, bo sama miałam cieniowane. Jest jeszcze jedno rozwiązanie dla gęstych włosów przerzedzenie u fryzjera, ale jak ma sie jeszcze sztywne włosy to tez niezbyt dobry pomysł, bo przy odrastaniu wychadza takie sztypry i ciężko jest je wygładzic nawet prostownicą.