studniówkowy problem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-15, 17:35   #1
Pysia93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 79

studniówkowy problem...


Może zostanę zlinczowana, ale pewna sprawa mi teraz zawraca głowę i prosiłabym o opinię... Otóż spotykam się z pewnym facetem, załóżmy że to X, z którym w wakacje byłam na weselu, to ja go zaprosiłam. Bawiło się nam świetnie, on dobrze tańczy i w ogóle. Potem X miał wesele, na które poszedł sam, tłumacząc się, że nie ma pieniędzy żeby kogoś ze sobą brać, bo akurat wtedy był bez pracy. Jakiś czas później mój kolega ze szkoły zaprosił mnie na wesele, zapowiadało się dobrze, ale poszedł spać o 23, bo był zmęczony po pracy, a ja zostałam na weselu z jego siostrą i tak się złożyło, że X też miał tego samego dnia wesele i chociaż nadal nie miał pracy, to zaprosił na nie moją koleżankę. Było mi trochę przykro, nawet przez jakiś czas się do niego nie odzywałam, ale przeszło mi.
Niedługo mam studniówkę. I wiem, że z X bawiłoby mi się na niej najlepiej, a chciałabym się dobrze bawić, bo studniówka jest raz w życiu, więc pomyślałam żeby go zaprosić. A moje przyjaciółki mówią, że stracę honor jak go zaproszę i to będzie oznaka braku szacunku do siebie. I teraz sama nie wiem... Szukać kogoś innego czy jednak wziąć go?
Pysia93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 17:43   #2
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: studniówkowy problem...

Nie jesteście razem, facet nie miał obowiązku brać Ciebie na wesele. Widocznie z tamtą bawiło mu się lepiej.
Możesz go spokojnie zapytać, czy chce z Tobą pójść na studniówkę. Najwyżej odmówi
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 17:54   #3
katiem
Wtajemniczenie
 
Avatar katiem
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
Dot.: studniówkowy problem...

Jeśli z nim będziesz bawić się najlepiej to nie widzę problemu. Zaproś go jako kolegę.
Jeśli oczekujesz od niego czegoś więcej to raczej nie masz na co liczyć.
A koleżankom powiedz, że rozmawialiście na ten temat i postanowiliście zostać przyjaciółmi. Żeby zeszły z Ciebie i więcej takich głupot nie gadały.
__________________
Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd.

Pawełek

Kubuś
katiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 19:05   #4
Nikesta
Raczkowanie
 
Avatar Nikesta
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 143
Dot.: studniówkowy problem...

Skoro Tobie się zrobiło przykro, że poszedł z inną na wesele to coś znaczy. Chyba coś do niego czujesz, może zauroczenie. Ja bym w takiej sytuacji nie pogrążała się bardziej i zaprosiłabym na studniówkę kogoś innego. Osobę neutralną jakiegoś kolegę, kogoś kogo lubię. Potem będziesz wspominać, że na studniówkę zabrałaś kogoś, na kim Ci zależało a nic Wam nie wyszło. Przykre wspomnienia możesz mieć.
Taka moja teoria.
Nikesta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 20:32   #5
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: studniówkowy problem...

w takiej sytaucji jaka Ty opisalas ja bym go nigdy na ani na studniowke ani na zadna inna impreze nie zaprosila...
cos mi sie wydaje, ze sie zauroczylas a on jak widac niekoniecznie... gdy chodzilo o Ciebie to niby nie mial pieniedzy i pracy ale jesli juz nie chodzilo o Ciebie a o Twoja kolezanke to juz wszystko bylo ok...
w sumie to podzielam zdanie Twoich kolzeanek
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 22:07   #6
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: studniówkowy problem...

Ja bym go nie zaprosiła.
Facet najwidoczniej nie bawi się tak dobrze z Tobą jak Ty z nim skoro ni zaprasza Cię.
Poszukaj może jakiegoś innego partnera.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 22:10   #7
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: studniówkowy problem...

Mi też się wydaje, że powinnaś sobie odpuścić i zaprosić kogoś innego, kogo lubisz. Gdybyś zaprosiła jego, mógłby sobie pomyśleć, że za nim latasz i się narzucasz.
Z Twojego postu wywnioskowałam, że chyba coś do niego czujesz, a on widać traktuje tą znajomość luźno...
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-15, 22:37   #8
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: studniówkowy problem...

Jeśli wasze stosunki są teraz zwyczajne, przyjacielskie, bez żadnych wyrzutów, a Ty chcesz go zaprosić z przyczyn czysto praktycznych -bo dobrze Ci się z nim tańczy, bo będziesz się dobrze bawić -to zaproś go.
Ale jeśli masz chociaż cień nadziei na coś więcej.. to tego nie rób!
Szczerze, to skoro było Ci przykro z powodu tego, że X nie zabrał Cię na "swoje" wesele, to znaczy że jest dla Ciebie kimś więcej niż zwykłym kolegą. Bo chyba nie jest Ci przykro zawsze wtedy, gdy jakiś Twój kolega idzie na wesele bez Ciebie, prawda?
W takiej sytuacji lepiej, żebyś się nie pakowała w niepotrzebne "kłopoty". I koleżanki mają trochę racji -on Cię nie chciał, wolał pójść z kimś innym.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 22:58   #9
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: studniówkowy problem...

Nie powinnaś go zapraszac z trzech powodów:

- Po 1 skoro Cię to ubodło to w jakiś sposób Ci zależy, a facet ma Cię w totalnym poważaniu
- Po 2: okłamał Cię, i nie zabrał na wesele bo po prostu nie chciał. Pieniądze były wymówką. Koleżankę chciał i zabrał, Ciebie nie. Logiczne.
- Po 3: sądząc po punkcie jeden i dwa faktycznie stracisz jakieś resztki honoru prosząc go na studniówkę.

Już szybciej zaprosiłabym kolegę z wesela nr. 2, jeśli ogólnie było fajnie. Ot lekko żartując, że chętnie się z nim wybawisz do rana, więc słodkich snów noc przed mu życzysz.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-16, 00:15   #10
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: studniówkowy problem...

Ja też bym go nie zaprosiła Ty go zaprosiłaś już 2 razy więc wie jak się z Tobą można bawić a mimo to jak ma okazje zaprasza inną

już lepiej iść samej lub z kimś innym

nierozumiem jednego zdania on miał wesele ale nie zaprosił Cię bo nie miał pracy? A co ma jedno z drugim wspólnego?

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
- Po 3: sądząc po punkcie jeden i dwa faktycznie stracisz jakieś resztki honoru prosząc go na studniówkę.

Już szybciej zaprosiłabym kolegę z wesela nr. 2.
Dokładnie tak

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Pysia93 Pokaż wiadomość
Otóż spotykam się z pewnym facetem, załóżmy że to X, z
nie doczytałam tego spotykacie się tak długo i nie jesteście jeszcze parą on zaprasza inną jakoś dziwnie mi to wygląda

napewno nie powinnaś się angażować w tą relacje szkoda Twojego czasu....
olej albo traktuj tą znajmość dużo bardziej na luzie
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-16, 01:55   #11
zzzielona
Wtajemniczenie
 
Avatar zzzielona
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
Dot.: studniówkowy problem...

Przepraszam, że to napiszę, ale masz głupie koleżanki, a przynajmniej w tym kontekście. Skoro nie tworzycie razem związku to on sobie może zapraszać na wesele kogo chce ponieważ wobec Ciebie nie ma żadnych zobowiązań. Jeśli chcesz iść z nim na studniówkę to zapytaj go po prostu czy z Tobą pójdzie - zgodzi się albo nie. Co na tym tracisz?
__________________
Bloguję o kobiecych sprawach...
Moja biżuteria!
zzzielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.