ZNO - plotki, pocieszenia i codzienne zwierzenia! część III

[Taranka]

Mansi trzymaj się i wracaj do zdrowia 🌹

Napisane przez karolinaaa92

Dzień dobry! ☺️
Ja jeszcze w łóżku z książką. 📖

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co czytasz?

Mnie powoli łapie dół, wracam jutro do Hiszpanii, widzę że tz też trochę smutny. Nawet nie wiem kiedy się teraz zobaczymy 😭

Sent from my Nexus 5X using Tapatalk

[mansikkaa]

Jakoś żyję. Nadal boli ale da radę wytrzymać. Wezmę niedługo.czopek.I.spać

[mansikkaa]

Już wiem czemu tz nie lubi zupy ogorkowej. Dziś mama tz ugotowała i mi nie smakuje bo kaszy do niej dodała a ja tego nie.cierpie. Po cichu wylalam zupę kurom

[rubbim]

Ogórkowa z kaszą ? To i mi by chyba nie smakowała Mój brat np lubi barszcz biały z kiszoną kapustą

Rany jakim spidem wróciłam do domu....

[mansikkaa]

A co powiesz na tłuczone truskawki jedzone z chlebem?
Tz przyjedzie to zrobię makaron z pesto. Wzięłam na sprobowanie czerwony i zielony z Lidla. Czerwony zbyt ostry dla mnie

[rubbim]

Pierwsze słyszę o takim połączeniu
Za to miałam koleżankę która uwielbiała jeść chleb z masłem i na tym dużą ilością keczupu oraz bigos i popijać go jogurtem truskawkowym

[mansikkaa]

Ja też potrafię łączyć różne smaki. Raz zjadłam śledzie, popilam mlekiem i zajadlam cukierkiem

[rubbim]

Ja tak nie umiem

[IrelandBreakfast]

Miałyśmy zebranie w pracy na temat podwyżki i urlopów. Raczej nic do przodu nie ruszy

[rubbim]

Ireland nie fajnie

[IrelandBreakfast]

Szefowa kombinuje jak się da, wmawiając dookoła, że nie ma kasy.

[HolyParanoid]

Napisane przez mansikkaa

Ja też potrafię łączyć różne smaki. Raz zjadłam śledzie, popilam mlekiem i zajadlam cukierkiem

Popijałam kiedyś whisky mlekiem czekoladowym. A podpuszczona przez tż zjadłam frytki z konfiturą malinową. Były niezłe.


IrelandBreakfast niefajnie z tymi podwyżkami, ja zastanawiam się czy w czerwcu dostanę tę obiecywaną...


Ostatnia nocka w tym miesiącu, uff.

[karolinaaa92]

Dzień dobry! ☺️
U mnie kolejny dzień maratonu w pracy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

Hej czekam na pociąg do białego.
Dziś chyba będziemy mieć Internet. Ale to jakieś nowe modemy i na początku na próbę dadzą aby ludzie przetestowali
No i o wiele drożej będzie się płacić. Wcześniej około 25zł płacił a teraz 70 i innej oferty nie ma. Ale dziś podpyta o oferty dla firm bo w.sumie jego gospodarstwo to.firma bo jest na vacie

[HolyParanoid]

Oby się udało coś załatwić z internetem

U mnie niefajnie,u tż zesrało się w pracy i najprawdopodobniej cofną mu wolne na weekend i majówkę

[mansikkaa]

Napisane przez HolyParanoid

Oby się udało coś załatwić z internetem

U mnie niefajnie,u tż zesrało się w pracy i najprawdopodobniej cofną mu wolne na weekend i majówkę

Ojjj

Ja już po zakupach. Miałam w planach kupno aparatu cyfrowego ale stanęło na power banku. Kupiłam też 2 krzewy owocowe. Jezyne i maline. Za 3zł każda to żal nie brać

[mansikkaa]

Dobrze że wzięłam sukienkę do tz. W piątek jedziemy na ślub. Dobrzy znajomi tz chcieli abyśmy byli. Już nam w czwartek mówili ale ja zrozumiałam że to oni idą na ślub po 10 latach zdecydowali się na kościelny. Ciekawe jak będzie wyglądać bo pan młody jest prawosławny

[IrelandBreakfast]

Mansi, napisz jak to wyglądało. Mój Tż też prawosławny

Hej

Jakaś od wczoraj zdołowana chodzę. Zaczynam się martwić, że utknę na zawsze w tej pracy, że nic innego nie uda mi się znaleźć. Mam wrażenie, że gdzie się nie ruszę tam wszędzie warunki pracy są takie same. A ja dużo nie chcę - umowę o pracę i ludzkie wynagrodzenie. Ok, jeszcze dodatki od czasu do czasu. Wydaje mi się, że z tego można już godnie żyć. A jak ja zarabiam goły 1000 zł, a czasami i tego nie ma to mi po prostu słabo... Nieźle mi się tam pracuje, mam fajne dziewczyny w pracy, z dziećmi sobie radzę, ale za takie pieniądze nie da się pracować całe życie...

Jutro może Tż przyjedzie. Mamy dwie albo i trzy opcje:
- pójść do pijalni czekolady,
- pójść na kebaba
- zostać w domu, bo i tak przyjechałby na 2-3h.

A, i kupiłam dziś piwo regionalne. Krasna jędza czy coś takiego

[rubbim]

Mansi napisz koniecznie jak było

Spać mi się chce.. Ostatnio się nie wysypiam i przez to mi ciągle niedobrze (zawsze mam tak po niewyspaniu)...

[HolyParanoid]

Ireland to gdzie Ty pracujesz?

[IrelandBreakfast]

Napisane przez HolyParanoid

Ireland to gdzie Ty pracujesz?

Przedszkole

[Taranka]

Wróciłam do Hiszpanii.
Na lotnisku i w samolocie chciało mi się ryczeć.
Teraz mam przed sobą wspaniałą perspektywę: w ciul roboty, prace zaliczeniowe, praktyki i praca mgr. Nawet nie wiem kiedy się teraz z tż zobaczę.
Super

[karolinaaa92]

Taranka, tulę mocno. 😘 U mnie TŻa nie ma tydzień i jeszcze ok. 5 tygodni bez Niego. 🙁

Mansi, napisz jak było na ślubie. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HolyParanoid]

Taranka doskonale rozumiem, ze mnie zwykle na dworcu/w pociągu robi się smutna galaretka :/

Tż jednak przyjeżdża,skrócili mu urlop więc będzie musiał wyjechać wcześniej, ale tak czy inaczej to 5 dni razem

[mansikkaa]

3 dzień gdzie nie nie smakuje mi obiad. Dziś jest ala kapusniak który jest bez smaku A ziemniaki oddzielnie. W garnuszku zupa się grzeje z pokrojonymi ziemniakami i potem je doprawie. Lubię zupy ale tu mama tz ostatnio robi je bez smaku

[IrelandBreakfast]

Taranka

W pracy ciężka atmosfera. No cóż, trzeba to jakoś znosić, chociaż wcale lekko nie jest.

Kupiłam dużą Coca Colę, mam spaghetti (ech, ale się objadłam), no i dostałam @. 4 dni za wcześnie. Patrzę, że moje miesiączki pojawiają się coraz szybciej...

[Taranka]

Dzięki za otuchę dziewczyny

Napisane przez IrelandBreakfast

Kupiłam dużą Coca Colę, mam spaghetti (ech, ale się objadłam), no i dostałam @. 4 dni za wcześnie. Patrzę, że moje miesiączki pojawiają się coraz szybciej...

Ja wczoraj tylko wróciłam z uczelni to poszłam do sklepu i rzuciłam się na jedzenie. A to 'jedzenie' znaczy lody i popcorn. Nawet @ się nie mogę usprawiedliwić bo to dopiero za dwa tygodnie. Po prostu zażeram smutki. No i buszuje na amazonie na pociechę
Podziwiam za pracę z dziećmi, ja nigdy nawet małego dzieciaka na rękach nie miałam, zawsze byłam najmłodsza w rodzinie, aż się boje co to będzie jak będę miała własne i czy go nie uszkodzę

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Taranka

Dzięki za otuchę dziewczyny


Ja wczoraj tylko wróciłam z uczelni to poszłam do sklepu i rzuciłam się na jedzenie. A to 'jedzenie' znaczy lody i popcorn. Nawet @ się nie mogę usprawiedliwić bo to dopiero za dwa tygodnie. Po prostu zażeram smutki. No i buszuje na amazonie na pociechę
Podziwiam za pracę z dziećmi, ja nigdy nawet małego dzieciaka na rękach nie miałam, zawsze byłam najmłodsza w rodzinie, aż się boje co to będzie jak będę miała własne i czy go nie uszkodzę

Nie uszkodzisz, dzieci są bardzo odporne na wszelkie uszkodzenia. Najwyżej sobie guza nabije i tyle. Ale to ciągle się zdarza. Cały czas są rozbite kolana, rozcięte wargi, podrapania i wiele innych. No nie da się dziecka przed tym uchronić A w przedszkolach dzieci na okrągło biją się i gryzą

Piąteczka, ja też jestem najmłodsza I póki nie zaczęłam pracować to też nie miałam dziecka na rękach

[HolyParanoid]

Dzieci są gumowe, pracowałam ucząc maluchy jazdy konnej, mam trzech dużo młodszych braci - trzeba by się naprawdę postarac żeby uszkodzić

[Taranka]

No i skończyło się na czterech książkach na amazonie
A co do dzieci to niby zdaję sobie z tego sprawę, ale mimo wszystko bym się bała :c