2006-08-13, 19:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 107
|
===>BLONDYNKI w Turcji
Słyszałam że blondynki w Turcji nie mają spokoju Jeśli znacie jakieś historie z tym związane to powiedzcie bo ja niedługo jade do Turcji i zaczynam się bać Jaki typ urody preferują Turcy? Lubią jasną czy ciemną cerę i jakie oczy? Jeśli byłyście w Turcji lub znacie jakieś historie to podzielcie się
__________________
*REQUIEM*
|
2006-08-13, 22:31 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
ogólnie Arabowie mają słabość do pięknych kobiet blondynki są szczególnie na topie z tego względu, że są rzadkością wsród tamtejszych pań (ale na to nie ma reguły- rodzicom mojej czarnowłosej i czarnookiej koleżanki jeden pan proponował stado młodych kóz w zamian za ich córkę ) ale obawiać się też nie ma czego, można albo nie reagować na zaczepki, albo powiedz do adoratora habibi- gwarantuje-będzie twój!!!!!
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
2006-08-13, 22:47 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 107
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
a co to znaczy "habibi"?
__________________
*REQUIEM*
|
2006-08-13, 22:48 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Hehe z tymi kozami to rzeczywiście atrakcyjna propozycja Napewno się zgodzili...
|
2006-08-13, 23:53 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
-żaden sie nie oprze
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
|
2006-08-14, 07:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
po co zakladasz 2 podobne watki?Jeden tu a drugi na plotkowym?I czy to tak dla Ciebie wazne? Szukasz milosnej przygody z turkiem ?-bo ja tak to odbieram. Dziewczyno nie warto!To jest inna kultura, inny stosunek do kobiet i inna religia!Zawsze kobiety o innej urodzie(odmiennym niz w danym karaju)budza duze zainteresowanie.
Znam dziewczyne ktora tez szukala przygody z turkami- no i ma co chciala jest sama z malym dzieckiem.Mieszkala na wsi, ludzie tak dokuczali jej rodzine-az ojciec nie wytrzymal -powiesil sie. Jedz odpoczac, zwiedzac a milostki sobie odpusc. Nie odbieraj tego jak krytyke,ale jak dobra rade. pozdrawiam
__________________
Jesienne mamy |
2006-08-14, 10:07 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
Turcja to cudowny kraj, ale kobietą tam z pewnością nie chciałabym być. Najpierw cię adorują, a kończysz zbierając pomidory w polu, a w ramach rozrywki tkasz dywan swojemu panu i władcy. Jeśli szukasz gorącego kochanka to lepiej wybierz się do Hiszpani a nie do kraju gdzie islam jest tak mocno zakorzeniony
__________________
Piotruś |
|
2006-08-14, 14:08 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
to już twój drugi wątek na ten temat. Turcy lubią wszystkie kobiety- spokoju nie mają zarówno blondynki, brunetki jak i rude. Turcja to nie środek czarnej Afryki, żeby jaśniejsze włosy stanowiły jakąś sensację.
|
2006-08-14, 14:33 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 107
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Dałam ten sam temat na forum plotkowym bo tu nikt nie odpowiadał a tam wchodzi więcej osób :P
Nie mam zamiaru szukać żadnej miłości w Turcji!chcę po prostu wiedziećczy będę mogła tam spokojnie wyjśc na miasto bez strachu .Dlatego wole wiecej wiedziec na ten temat ....
__________________
*REQUIEM*
|
2006-08-16, 12:13 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
A jedziesz sama?
Bo jesli tak,to wyruszajac na miasto lub na bazar lepiej sie przyczep do innych turystow. Turcy sa natarczywi ,bezczelni i bardzo trudno ich splawic. Po dobroci nie skutkuje a na ostro budzisz w nich agresje. Nie jestem blondynka ale mam czarne wlosy i zielone oczy. Tez mnie zaczepiali,pomimo tego ,ze maz byl ze mna lub czasem krecil sie obok. A jak im sie cos nie spodobalo lub chcieli sie podzielic z reszta mezczyzn jakimis uwagami,to krzyczeli cos do siebie na glos. Nie wiem co to bylo ale tlumek pobliskich Turkow obracal sie i z oblesnym usmiechem cos komentowali. I mimo ,ze nie chodzilam w mini,to kombinezonu tez nie nosilam. Mierzajac spodnie na byle jakims targu,pan sprzedawca zawsze sprawdzal czy pasuje lapiac przypadkowo za noge. Potem sie juz wyczulilam na ten gest i kilka razy ocalilam tylek od oblapiania. Kobiety sa tam traktowane jako towar,jako obiekt seksualny. Mam na mysli turystki.Bo przygladajac sie ich zamaskowanym,zachustkowan ym kobietom wylaniajacym sie po zmroku z domow to raczej przykro sie robi. Nie pamietam juz kto,ale ktos mowil,ze jak byl w restauracji to kelner nie zareagowal na przywolywanie go przez kobiete.Zignorowal ja. |
2006-08-16, 12:59 | #11 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Dawno temu profesor na mojej bylej uczelni opowiadal taka"anegdotke". Szedl z wycieczka przez bazar. Bylo z nimi dosc duzo kobiet, kilkanascie blodnynek. Jedna z nich zatrzymala sie przy stoisku i cos ogladala. Byla z mezem. Maz poczekal chwile, ale widzac, ze ona juz odchodzi od tego stoiska ruszyl do grupy, chwile pozniej odwrocil sie i zobaczyl, ze zony za nim nie ma Zawolal wycieczke, wrocili do tego stoiska. Buntowali sie i klucili ze sprzedawca, w koncu wdarli sie na "zaplecze" budki. Okazalo sie, ze prawie by tam zgwalcili ta kobiete! Smutne to, ale prawdziwe. Babka chciala wniesc pozwe, ale nie wiem jak to sie skonczylo.
Bedac w krajach Afrykanskich trzeba byc przyzwyczajanym do tego typu zaczepek i szczegolnie uwaznym !! - bo takie wybryki sie zdazaja czesto, wiec raczej nie wdawac sie we flirty, lepiej dbac o swoje bezpieczenstwo |
2006-08-16, 13:01 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Mam koleżankę, która wybrałam się do Turcji na własną rękę. Bez biura podróży, bez znajomych. Sama samiusieńka. 2 tygodnie jeździła rowerem zwiedzając, pozostałe 2 spędziła u przyjaciół Polaków. Podziwiam ją, bo po pierwsze jest blondynką, do tego kształtną w rozumieniu mentalności tureckich facetów. Nie uważam, żeby była głupią łatwowierną blondyneczką - doktorantka, posiadająca znajomośc tureckiego w stopniu komunikatywnym (uczyła się na prywatnych lekcjach w Warszawie). Podziwiam jej odwage i chęć poznania świata. Zna mechanizmy rządzące Turkami, ale zdażyło jej się kilka razy przestraszyć natarczywości męskiego grona. Nie pojechała szukać drugiej połowy, miłostek, przygód a znalazła wielu "absztyfikantów", z którymi musiała odchodzić się konktetnie i rzeczowo, bo w przeciwnym wypadku to gotowałaby pod przymusem jakiemuś tureckiemu chłopu.
|
2006-08-16, 13:17 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
są napaleni na wszystkie przedstawicielki płci żeńskiej. nie tylko na blondynki.
z Tż zaprzyjaźniliśmy się z młodym recepcjonistą z naszego hotelu, chodziliśmy grać z nim i jego bratem w piłkę. opowiadał, że oni bardzo lubią polki, bo są łatwe, naiwne i głupie. rosjanki zresztą też niezłą opnię wyrabiają nam nasze rodaczki na wakacjach... |
2006-08-17, 18:51 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 107
|
O matko! Chcemy z kumpelą we dwie jechać ale widzę, że bez opieki kogoś "starszego" się nie obejdzie :| Zaczynam się powoli bać, poważnie. Wiele czytałam o tym, wszędzie piszą, że Turcy sa kochliwi, gościnni, przyjaźni itp. A ja tu takie opowieści czytam, że zaczynam się bać
Szkoda, że Turcy sądzą że Polki są łatwe i głupie Ja słyszałam na innym forum, że podobają im się Europejki bo dla nich to my jestesmy egzotyczne ah .... już sama nie wiem, chociaż po co mam się nawet dowiadywać i tak nie szukam tam miłości chociaż oni są ładni :p Czyli nie mogę się ubrać w sukienkę i buty na obcasie bo będę uchodzić za głupią i łatwą A ja tak lubie latem być przewiewnie ubrana Oczywiśćie w normalną sukienkę młodzieżową a nie jak pani do towarzystwa :p Mam zmieniać garderobę :P A jak będziemy z koleżanką wszędzie we 2 chodzić to też będa nas zaczepiać, wtedy chyba już nikt nas nie napadnie jak będziemy we 2?
__________________
*REQUIEM*
Edytowane przez magdziaS Czas edycji: 2006-09-10 o 19:26 Powód: post pod postem |
2006-08-20, 08:52 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
jeśli na co dzień chodzisz w butach na obcasie i przewiewnych sukienkach, to obawiam się że będą na pewno..
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2006-08-25, 19:56 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 233
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cóz ja bardzo jasna blondynka ( pewien anglik powiedział, że nie wyglądam jak polka, tylko ja szwedzka córka farmera ):P byłam w Turcji, ale wydaje mi sie że nie masz sie czego bać. Co prawda Turcy zaczepiają, ale tak jak wszystkie dziewczyny ( maja chyba słabość do kobiet, tym bardziej że dużo turczynek chodzi w chustach i szatach itp.) nie ma sie co bać
|
2006-08-26, 19:55 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
No cóż, jeśli faktycznie wybieracie się do Turcji w celach turystycznych a nie na podryw, to może warto zadbać o to, by nic złego się nie stało? Radziłabym zrezygnować z tych obcasów i sukienek - bywają przecież przewiewne, luźne tuniki i spodnie. Nie sądzę, by pomogło Wam chodzenie we dwie - z powyższych odpowiedzi wynika, że czasem i obecność męża nie na wiele się zda. Trzeba być ostrożnym. Na pewno jest tak, że w tamtejszej kulturze kobieta ma raczej podrzędną rolę, jednak nie trzeba od razu zakładać, że facet orze nią pole. POza tym, te kobiety często godzą się na to, bo mają to we krwi... niekoniecznie musi być to dla nich złe. Warto o tym pamiętać. A poza tym słyszałam relacje Polek, które wyszły za Turka czy Araba - i uwierzcie, nie zawsze były to złę opinie!!! Tak naprawdę z mężczyzną "z innego świata" można być szczęśliwą. A przecież złe traktowanie kobiet zdarza się także u nas.
Co do tego, że Polki są "łatwe" - dziewczyny! nie bądźcie naiwne, to nie tylko Polki czy Rosjanki. Wiele kobiet na wakacjach przeżywa miłosne przygody z cudzoziemcem. Dlatego tacy Arabowie czy Turcy to wykorzystują - stąd, moim zdaniem, te zaczepki i macanki. Ale jeśli sie tego nie chce, to sądzę, że po prostu trzeba zachować ostrożność. Powodzenia
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
2006-08-29, 09:51 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: szwecja
Wiadomości: 208
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
turki to dupki,znam to z własnego doświadczenia bo w szwecji jest ich bardzo duzo,nie wazne dla nich jest czy jestes bladynka bo im chodzi o narodowosc.turki baaaaaaaaaardzo lubia polki bo w ich kraju mamy opinie"łatwych".nie ma co zadawać sie z turkami naprawde zalezy im tylko aby zdobyc kobiete są mili i wogóle a po ślubie to istne chamy.on bedzie módł sie legalnie prowadzać z kochanka aty nie bedziesz miała prawa sie odezwać i bedziesz do tego musiała chodzić obwiązana chustami,mówie ci nie wrto w takie coś sie pakowac nie licz na to że po ślubie on bedzie dla ciebie dobry
|
2006-08-29, 15:59 | #19 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
No tam nawet osoba taka jak ja, czyli cirmna szatynka z blond pasemkami i ciemna karnacja nie ma spokoju Ciagle jakies zaczepki itd. Co prawda, bylo kilku w miare kulturalnych Turkow ale wiekszosc raczej nie Troche szacunku do kobiet by im sie przydalo!!!
__________________
Blog |
2006-08-30, 20:33 | #20 |
Rozeznanie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
nie ważne jaką ma się urodę, zaczepiają prawie wszystkie dziewczyny. Jednak nie wygląda to tak źle, jak coś zagadują zawsze można rzucić "no english" to zawsze skutkuje a co do ubrań to ja i w Turcji i w Egipcie chodziłam cały czas w mini i nie miałam żadnych nieprzyjemności
|
2006-08-31, 13:01 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
Ale tak z innej beczki. Ja sobie darowalam Turcje.Zobaczcie jak tamj teraz niebezpiecznie? Warto narazac zycie? |
|
2006-08-31, 13:33 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
ja chodziłam z Turkiem poł roku i przyznam że wiecej nie wytrzymałam z nim. Naprawde nie warto się z nimi zadawać.
__________________
Essence mania trwa |
2006-08-31, 13:46 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
|
|
2006-08-31, 13:46 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
a co do tematu - tez jestem blondynka i w turcji proponowano mojemu jeszcze wtedy narzeczonemu najrozniejsze dobra, ale na szczescie sie nie skusil
mysle, ze nie ma co przesadzac. turystek europejskich maja tam na peczki, wiec jedna wiecej blondynka na pewno sensacja nie bedzie. ale macie racje, ze poki adoruja, to sa mili, ale kobieta musi znac swoje miejsce w szeregu, niestety... milego wypoczynku! |
2006-08-31, 13:58 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
|
|
2006-08-31, 23:19 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
|
|
2006-09-06, 14:15 | #27 |
Przyczajenie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Ostatnio byłam w Londynie(praca)I tam pracowałam również z Turkiem.Kiedys weszlismy na temat turystów w Turcji.Powiedział mi że jak te blądynki mogą paradować w bluzeczkach na ramiaczkach czy w krótkich spodenkach.Wyzwał ich od dziwek i najgorszych.Nie byłam tym specjalnie zszokowana bo wiem że to kraj Islamu.Ale dziwi mnie to dlaczego własnie turystki w kraju muzułmanów paradują jak w Europie.U nas widok mini,gółych nóg powoduje zachwat i takie tam.U nich skąpy strój odbierany jest jako prowokacja do czynów seksualnych.
Jest to piękny kraj ale ja bym się tam nie wybrała(po tym co powiedział mi ten kolega to już w ogóle) Więc turyski jak nie chcecie mieć przerąbane to zakładać długie spodnie i długie koszule,nie ruszać gdzie kolwiek samemu. |
2006-09-06, 16:35 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
dziewczyny prosze piszcie blONdynki a nie blĄdynki.
Co do opinii na temat Polek:nie są zbyt przychylne, jak juz wczesniej dziewczyny wspomnialy, niestety nie tylko w turcji. Moja kolezanka przez 2 miesiace teraz w wakacje pracowała w Anglii. Duzo tam Polakow. Pracowala takze z paroma Polkami, no ale do rzeczy-praca ta opierala sie na tym, ze nie chodzilo sie dzienw dzien do pracy ale supervisorzy, kiedy dziewczyny potrzebowali do pracy to po prostu dzwonili do nich. Moja kolezanka opowiadala, ze Polki aby do tej pracy chodzic jak najczesciej-wiecej zarobic, puszczały sie z tymi menadzerami, w parcy, podczas przerwy, po pracy. Moja kolezanka byla tym zszokowana! Bo nie byl to przypadek jednej dziewczyny, ale prkatycznie calej grupy tam pracujacej.Potem sie dziwimy czemu tak na nas mowia:/ to przykre.
__________________
D |
2006-09-08, 23:08 | #29 | |
BAN stały
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
Cytat:
Zaczepki, nachalne próby wciagnieca w rozmowę , nie mowiac już o gwizdach i innych dzwiękach są normą.. Ja dla pewnosci zawsze zabieram ze soba gaz...Zawsze nieco pewniej sie czuję. Co nie zmienia faktu,że wieczorne wyjscie na dyskotekę ( nawet we dwie) to dość nierozwazne posuniecie.. |
|
2006-09-09, 11:31 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ===>BLONDYNKI w Turcji
dorzucę że jadąc do danego kraju stajemy się jego gościem i to my musimy dostosować się do ich zasad a nie oni do naszych. Gdy przyjmujemy gościa w naszych domach, też narzucamy jakieś woje reguły...to proste...więc nie rozumie zdziwienia niektórych tym że trzeba się odpowiednio ubrać...
__________________
Piotruś |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.