Polecamy:

rasti2 · 2012-01-11, 22:14

Cytat:

Napisane przez Patisha87

witam!!!

Wpierw bylam na zapuszczaniu naturalnych włosów (cel osiągnięty od czerwca 2011

) no i mam niestety pewnien nawyk hehe - prostowanie,codziennie! Chciałabym przestać grzeszyć w ten sposób,ale gdy ich nie wyprostuje,to mam makabre na glowie... ni to proste no kręcone ni falowane,każdy włos układa się jak chce.... wygladam monstrualnie...gdybym tak nie miała z pewnością bym nie prostowała...Help me... co zrobic by nie prostować,a włosy wyglądały ładnie...
Dodam,że musze myć codziennie,bo mam wlosy przetłuszczające się... unikam SLS i staram sie używać naturalnych kosmetyków (rycyna,nafta,masło jojoba,olej amla itp) Help!

Na poczatku jest bardzo trudno ale mysle ze dasz sobie rade

nie prostuj , musisz przecierpiec nawet w kucyku . Radzilabym podciac zniszczone koncowki ale wiem ze to nie bedzie latwe szczegolnie ze nie masz za dlugich wlosow . Z czasem nawet nie bedziesz juz chciala prostowac jak zauwazysz efekty pielegnacji pozniej bedziesz z siebie dumna wlosy ci odrosna i beda zrowe i ulozone tylko cierliwosci

kup sobie waxa bylam na tym samym etapie co Ty ta odzywka uratowala i odzywila moje wlosy .Polecam

rasti2 · 2012-01-11, 22:21

u mnie tez odwyk , nawet nie chce prostowac bo sie juz przyzwyczailam do naturalnych nie wiem jak moglam tak palic wlosy :O zapuszczam wlosy chce miec do pasa narazie jeszcze dluuuuga droga

za niedlugo postaram sie dodac zdjecie aktualnych wlosow narazie nie mam aparatu

niunia_ona · 2012-01-11, 22:43

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

u mnie odwyk całkowity ;D

u mnie tez

Patisha87 · 2012-01-12, 15:54

Dziękuje za wsparcie! Już nie prostuje trzeci dzień hehe,mam kucyk

Czy z czasem gdy włosy nie będą prostowane i się odżywią,nie będę miała sterczących kosmyków na wszystkie strony,czy muszę się do nich przyzwyczaić?

okropieństwo,jak takie będą nigdy nie będę chodzić w rozpuszczonych włosach..)

Shandusia · 2012-01-12, 19:57

Cytat:

Napisane przez Patisha87

Dziękuje za wsparcie! Już nie prostuje trzeci dzień hehe,mam kucyk

Czy z czasem gdy włosy nie będą prostowane i się odżywią,nie będę miała sterczących kosmyków na wszystkie strony,czy muszę się do nich przyzwyczaić?

okropieństwo,jak takie będą nigdy nie będę chodzić w rozpuszczonych włosach..)

u mnie ósmy

) będą na pewno wyglądały lepiej tylko daj im trochę czasu

kasieni887 · 2012-01-12, 20:09

Cytat:

Napisane przez Patisha87

Dziękuje za wsparcie! Już nie prostuje trzeci dzień hehe,mam kucyk

Czy z czasem gdy włosy nie będą prostowane i się odżywią,nie będę miała sterczących kosmyków na wszystkie strony,czy muszę się do nich przyzwyczaić?

okropieństwo,jak takie będą nigdy nie będę chodzić w rozpuszczonych włosach..)

dasz rade

ja juz sie odzwyczailam od prostownicy

na poczatku odruchowo ja wlaczalam itd ale teraz mam ja w

, omijajac pare slabszych dni zwatpienia

okad samodzielnie podcinam koncowki mam faajne wlosy ogolnie np jak siedze przed kompem, wlaczam sobie lampke ogladam wlosy pod swiatlo i szukam rozdwojonych koncowek

a jak jakas znajde to... ciach ciach

karmazynka99 · 2012-01-12, 20:11

Cytat:

Napisane przez Patisha87

Dziękuje za wsparcie! Już nie prostuje trzeci dzień hehe,mam kucyk

Czy z czasem gdy włosy nie będą prostowane i się odżywią,nie będę miała sterczących kosmyków na wszystkie strony,czy muszę się do nich przyzwyczaić?

okropieństwo,jak takie będą nigdy nie będę chodzić w rozpuszczonych włosach..)

nie wiem jakie masz włosy ale odpowoadnia pielęgnacja sprawi ze beda sie mniej wywijac i puszyć, chya ze jestś zakręcona to skreca sie w ładne loki

Shandusia · 2012-01-12, 20:11

Cytat:

Napisane przez kasieni887

dasz rade

ja juz sie odzwyczailam od prostownicy

na poczatku odruchowo ja wlaczalam itd ale teraz mam ja w

, omijajac pare slabszych dni zwatpienia

okad samodzielnie podcinam koncowki mam faajne wlosy ogolnie np jak siedze przed kompem, wlaczam sobie lampke ogladam wlosy pod swiatlo i szukam rozdwojonych koncowek

a jak jakas znajde to... ciach ciach

haha robię identycznie z moimi końcówkami

Patisha87 · 2012-01-12, 20:12

ok,w takim razie muszę być cierpliwa.Pamiętam,że kiedyś nie były takie niesforne :/

goniiia · 2012-01-12, 21:12

Dzisiaj chwila słabości, pierwszy raz od maja przeprostowałam włosy. Ale wcale mi się nie spodobało i zaraz umyłam. Nigdy więcej : P

poppy seed · 2012-01-12, 21:39

cześć, można dołączyć?

całych włosów już nie prostuję, niedawno zrezygnowałam też z prostowania pozostałości po grzywce (tzn. teraz to już po prostu włosy, które są krótsze od całości, ale zbyt długie, żeby nazywać je grzywką), bo zobaczyłam jakie są zniszczone

generalnie zapuszczam. włosy mam, jakie mam. ani proste, ani kręcone. takie nie wiadomo co, podatne na wilgoć, miejscami faujące się. jako dziecko miałam proste i równo ścięte, takie różne cuda zaczęły się z nimi dziać po cieniowaniach.
teraz mam dylemat, czy cieniować bardziej i próbować wydobyć jakiś regularny skręt, czy cierpliwie i powoli schodzić z cieniowania, licząc na to, że ścięte na prosto znowu się wyprostują?

macie jakieś pomysły? może któraś z was miała podobne doświadczenia?

pozdrawiam

karmazynka99 · 2012-01-12, 21:55

Cytat:

Napisane przez poppy seed

cześć, można dołączyć?

całych włosów już nie prostuję, niedawno zrezygnowałam też z prostowania pozostałości po grzywce (tzn. teraz to już po prostu włosy, które są krótsze od całości, ale zbyt długie, żeby nazywać je grzywką), bo zobaczyłam jakie są zniszczone

generalnie zapuszczam. włosy mam, jakie mam. ani proste, ani kręcone. takie nie wiadomo co, podatne na wilgoć, miejscami faujące się. jako dziecko miałam proste i równo ścięte, takie różne cuda zaczęły się z nimi dziać po cieniowaniach.
teraz mam dylemat, czy cieniować bardziej i próbować wydobyć jakiś regularny skręt, czy cierpliwie i powoli schodzić z cieniowania, licząc na to, że ścięte na prosto znowu się wyprostują?

macie jakieś pomysły? może któraś z was miała podobne doświadczenia?

pozdrawiam

zalezy jakie włosy ci sie bardziej podobaja

moniczka_90 · 2012-01-12, 22:41

Cytat:

Napisane przez poppy seed

cześć, można dołączyć?

całych włosów już nie prostuję, niedawno zrezygnowałam też z prostowania pozostałości po grzywce (tzn. teraz to już po prostu włosy, które są krótsze od całości, ale zbyt długie, żeby nazywać je grzywką), bo zobaczyłam jakie są zniszczone

generalnie zapuszczam. włosy mam, jakie mam. ani proste, ani kręcone. takie nie wiadomo co, podatne na wilgoć, miejscami faujące się. jako dziecko miałam proste i równo ścięte, takie różne cuda zaczęły się z nimi dziać po cieniowaniach.
teraz mam dylemat, czy cieniować bardziej i próbować wydobyć jakiś regularny skręt, czy cierpliwie i powoli schodzić z cieniowania, licząc na to, że ścięte na prosto znowu się wyprostują?

macie jakieś pomysły? może któraś z was miała podobne doświadczenia?

pozdrawiam

może jakieś zdjęcia niewyprostowanych włosów ?

zebyśmy mogły zobaczyc i wtedy skomentowac ?

Patisha87 · 2012-01-13, 10:02

dzisiaj stał się cud! Zazwyczaj susze włosy na szybko raz dwa i już. Dzisiaj wzięłam okrągłą szczotke i pasmo po paśmie suszyłam zimnym powietrzem i wyszłam w rozpuszczonych włosach! Nie wyglądają cudownie,ale nie ma tak źle! Jupi!

kasieni887 · 2012-01-13, 10:05

Cytat:

Napisane przez Patisha87

dzisiaj stał się cud! Zazwyczaj susze włosy na szybko raz dwa i już. Dzisiaj wzięłam okrągłą szczotke i pasmo po paśmie suszyłam zimnym powietrzem i wyszłam w rozpuszczonych włosach! Nie wyglądają cudownie,ale nie ma tak źle! Jupi!

Patisha87 · 2012-01-13, 11:08

musiałabym je podciąć teraz,ale tak mi ich żal,mam je do szyji to najdłuższa moja długość od paru lat

więc nie wiem co robić...boje sie,że fryzjer ciachnie mnie za mocno

sylvi300 · 2012-01-13, 11:17

Cytat:

Napisane przez Patisha87

dzisiaj stał się cud! Zazwyczaj susze włosy na szybko raz dwa i już. Dzisiaj wzięłam okrągłą szczotke i pasmo po paśmie suszyłam zimnym powietrzem i wyszłam w rozpuszczonych włosach! Nie wyglądają cudownie,ale nie ma tak źle! Jupi!

z miesiąca na miesiąc bedzie lepiej

moniczka_90 · 2012-01-13, 18:25

Cytat:

Napisane przez Patisha87

musiałabym je podciąć teraz,ale tak mi ich żal,mam je do szyji to najdłuższa moja długość od paru lat

więc nie wiem co robić...boje sie,że fryzjer ciachnie mnie za mocno

pooooookaz zdjecie włosów ! pokaz pokaz pokaz !

Patisha87 · 2012-01-13, 18:36

Na razie pokaże wyprostowane rano zrobie bez prostowania i pokaże

moniczka_90 · 2012-01-13, 18:39

Cytat:

Napisane przez Patisha87

Na razie pokaże wyprostowane rano zrobie bez prostowania i pokaże

chciałam długośc zobaczyc

śliczne są, takie błyszczące

Patisha87 · 2012-01-13, 18:52

to dzięki fleszowi i prostownicy hehe ;D

moniczka_90 · 2012-01-14, 07:37

Cytat:

Napisane przez Patisha87

to dzięki fleszowi i prostownicy hehe ;D

co niezmienia faktu, ze są śliczne

Patisha87 · 2012-01-14, 09:17

dziękuje bardzo,naprawde opłaca się "hodować" naturalki

ja zawsze rozjaśniałam ....to była mieszanka zabójcza wraz z prostowaniem

moniczka_90 · 2012-01-14, 09:32

Cytat:

Napisane przez Patisha87

dziękuje bardzo,naprawde opłaca się "hodować" naturalki

ja zawsze rozjaśniałam ....to była mieszanka zabójcza wraz z prostowaniem

nie mogę się z tym nie zgodzić

poppy seed · 2012-01-14, 11:18

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

zalezy jakie włosy ci sie bardziej podobaja

haha, to nie jest takie łatwe pytanie

generalnie podobają mi się i proste, i kręcone, o ile są zadbane i w dobrym stanie.
z cieniowaniem jest jeden problem, można się na nie zdecydowac ot tak, ale powolne wyrównywanie włosów później to masakra.

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

może jakieś zdjęcia niewyprostowanych włosów ?

zebyśmy mogły zobaczyc i wtedy skomentowac ?

wrzucam

przepraszam za marne zdjęcia, ale myślę, że mniej więcej odzwierciedlają ułożenie moich włosów. drugie jest z fleszem, więc kolor nieco przekłamany.
generalnie to takie odginające się nie wiadomo co.

moniczka_90 · 2012-01-14, 11:33

Cytat:

Napisane przez poppy seed

wrzucam

przepraszam za marne zdjęcia, ale myślę, że mniej więcej odzwierciedlają ułożenie moich włosów. drugie jest z fleszem, więc kolor nieco przekłamany.
generalnie to takie odginające się nie wiadomo co.

eeee no fajne masz te włosy, co narzekasz

uwierz, że ja mam gorsze byle co, Ty masz takie bardziej proste a ja mam proste na górze a potem robią się jakby fale

ładne są, na prawdę

Patisha87 · 2012-01-14, 17:06

fajne włoski poppy seed! ja też mam u góry proste,a na dole fale dunaju :/

kamila_509 · 2012-01-15, 08:27

Witam, nie prostuję włosów już od 10.2011r. i jestem z tego powodu bardzo dumna,. gdyż potrafiłam prostować codziennie, a nawet dwa razy dziennie

Wytrzymajmy

sylvi300 · 2012-01-15, 08:36

Cytat:

Napisane przez kamila_509

Witam, nie prostuję włosów już od 10.2011r. i jestem z tego powodu bardzo dumna,. gdyż potrafiłam prostować codziennie, a nawet dwa razy dziennie

Wytrzymajmy

no to fajnie, nie ma sensu niszczyc wlosów

moniczka_90 · 2012-01-15, 08:46

Cytat:

Napisane przez kamila_509

Witam, nie prostuję włosów już od 10.2011r. i jestem z tego powodu bardzo dumna,. gdyż potrafiłam prostować codziennie, a nawet dwa razy dziennie

Wytrzymajmy

czeeeeść !

witamy w naszych skromnych progach

2012-01-11, 22:21	#2642
rasti2 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 6	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) u mnie tez odwyk , nawet nie chce prostowac bo sie juz przyzwyczailam do naturalnych nie wiem jak moglam tak palic wlosy :O zapuszczam wlosy chce miec do pasa narazie jeszcze dluuuuga droga za niedlugo postaram sie dodac zdjecie aktualnych wlosow narazie nie mam aparatu __________________ Idź do przodu póki drzwi masz otwarte Póki żagiel wypełniony masz fartem Unikaj burzy, życie to forma podróży

2012-01-12, 15:54	#2644
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) Dziękuje za wsparcie! Już nie prostuje trzeci dzień hehe,mam kucyk Czy z czasem gdy włosy nie będą prostowane i się odżywią,nie będę miała sterczących kosmyków na wszystkie strony,czy muszę się do nich przyzwyczaić? okropieństwo,jak takie będą nigdy nie będę chodzić w rozpuszczonych włosach..)

2012-01-12, 20:12	#2649
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) ok,w takim razie muszę być cierpliwa.Pamiętam,że kiedyś nie były takie niesforne :/

2012-01-12, 21:12	#2650
goniiia Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 172	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) Dzisiaj chwila słabości, pierwszy raz od maja przeprostowałam włosy. Ale wcale mi się nie spodobało i zaraz umyłam. Nigdy więcej : P __________________ "Bo jak trenować, to do bólu ostatecznego. Tańczyć, to do rana, na boso i do megaodcisków. Czytać ciekawą książkę, to dzień i noc. Jeść pyszności, to do kompletnej odmowy. Czuć, to całym sercem. Myśleć, to bez żadnych horyzontów. Uśmiechać się, to szczerze." - Justyna Kowalczyk

2012-01-12, 21:39	#2651
poppy seed Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 7 036	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) cześć, można dołączyć? całych włosów już nie prostuję, niedawno zrezygnowałam też z prostowania pozostałości po grzywce (tzn. teraz to już po prostu włosy, które są krótsze od całości, ale zbyt długie, żeby nazywać je grzywką), bo zobaczyłam jakie są zniszczone generalnie zapuszczam. włosy mam, jakie mam. ani proste, ani kręcone. takie nie wiadomo co, podatne na wilgoć, miejscami faujące się. jako dziecko miałam proste i równo ścięte, takie różne cuda zaczęły się z nimi dziać po cieniowaniach. teraz mam dylemat, czy cieniować bardziej i próbować wydobyć jakiś regularny skręt, czy cierpliwie i powoli schodzić z cieniowania, licząc na to, że ścięte na prosto znowu się wyprostują? macie jakieś pomysły? może któraś z was miała podobne doświadczenia? pozdrawiam __________________

2012-01-13, 10:02	#2654
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) dzisiaj stał się cud! Zazwyczaj susze włosy na szybko raz dwa i już. Dzisiaj wzięłam okrągłą szczotke i pasmo po paśmie suszyłam zimnym powietrzem i wyszłam w rozpuszczonych włosach! Nie wyglądają cudownie,ale nie ma tak źle! Jupi!

2012-01-13, 11:08	#2656
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) musiałabym je podciąć teraz,ale tak mi ich żal,mam je do szyji to najdłuższa moja długość od paru lat więc nie wiem co robić...boje sie,że fryzjer ciachnie mnie za mocno

2012-01-13, 18:52	#2661
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) to dzięki fleszowi i prostownicy hehe ;D

2012-01-14, 09:17	#2663
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) dziękuje bardzo,naprawde opłaca się "hodować" naturalki ja zawsze rozjaśniałam ....to była mieszanka zabójcza wraz z prostowaniem

2012-01-14, 17:06	#2667
Patisha87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 329	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) fajne włoski poppy seed! ja też mam u góry proste,a na dole fale dunaju :/

2012-01-15, 08:27	#2668
kamila_509 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 11 818	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) Witam, nie prostuję włosów już od 10.2011r. i jestem z tego powodu bardzo dumna,. gdyż potrafiłam prostować codziennie, a nawet dwa razy dziennie Wytrzymajmy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)