układ pomieszczeń w mieszkaniu 57,5 m2

[Domi1987]

Witam!
Chciałabym zapytać Was o poradę przy ułożeniu pomieszczeń (i mebli/stref) w moim przyszłym mieszkaniu (budowa się dopiero rozpoczęła, więc mogę wprowadzić jeszcze zmiany). Załączam pierwotny plan mieszkania.

Mieszkanie obecnie dla 2 osób (młode małżeństwo), ale możliwe, że w najbliższym czasie będzie nas więcej:P

Zależy mi na:
- dużej ilości szaf/garderobie (ale bez szaf w salonie)
- miejscu do pracy, najlepiej jeżeli dałoby się w jakiś sposób je ukrywać w razie potrzeby, bo zazwyczaj na moim biurku jest mega bałagan, pełno dokumentów itp.
- kuchnia pół-otwarta na salon
- umieszczeniu w salonie sporego rozkładanego stołu
- kąciku telewizyjno-wypoczynkowym
- chętnie zlikwiduję oddzielne WC. Nie jest mi ono potrzebne
- chętnie zmniejszę hol, bo taki duży to zupełnie jest niepotrzebny
Z góry dziękuję za Wasze sugestie!
Dominika

[201803290936]

Napisane przez Domi1987

Witam!
Chciałabym zapytać Was o poradę przy ułożeniu pomieszczeń (i mebli/stref) w moim przyszłym mieszkaniu (budowa się dopiero rozpoczęła, więc mogę wprowadzić jeszcze zmiany). Załączam pierwotny plan mieszkania.

Mieszkanie obecnie dla 2 osób (młode małżeństwo), ale możliwe, że w najbliższym czasie będzie nas więcej:P

Zależy mi na:
- dużej ilości szaf/garderobie (ale bez szaf w salonie)
- miejscu do pracy, najlepiej jeżeli dałoby się w jakiś sposób je ukrywać w razie potrzeby, bo zazwyczaj na moim biurku jest mega bałagan, pełno dokumentów itp.
- kuchnia pół-otwarta na salon
- umieszczeniu w salonie sporego rozkładanego stołu
- kąciku telewizyjno-wypoczynkowym
- chętnie zlikwiduję oddzielne WC. Nie jest mi ono potrzebne
- chętnie zmniejszę hol, bo taki duży to zupełnie jest niepotrzebny
Z góry dziękuję za Wasze sugestie!
Dominika

I chcecie to "więcej" na 2 pokojach pomieścić - z czego jeden pokój ma być salonem? Układ świetny dla dwóch osób, ale dla większej ilości niezbyt fajny - ale to tylko moje zdanie. Dużo miejsca stracone na załamania, korytarzyki i takie tam - przemyśl to jeszcze, czy da się coś z tym zrobić? To nie jest wcale mały metraż, moja koleżanka ma ciut mniejszy (bodajże 56 m2), a ma 3 funkcjonalne pokoje i mnóstwo miejsca na szafy, regały i takie tam. Osobna sypialnia dla pary to moim zdaniem podstawa. Do tego pokój - biuro, który potem można przerobić na pokój dla dziecka i salon - może być z aneksem kuchennym.

[Domi1987]

taki mamy metraż i mieszkanie i właśnie pytam o zmiany, które możnaby wprowadzić w rozkładzie ścian/pokojów itp.
NIestety w mieszkaniu brakuje jeszcze jednego okna - wtedy bez problemu zrobiłabym 3 pokoje. Jeżeli z kuchni zrobimy aneks, to gdzie proponujesz?
Salon może być zamykany i tam chcę mieć rozkładaną sofę. Jak mieszkałam z rodzicami, to zawsze tak było, że oni spali w salonie i nie było większych problemów (choć wiadomo, że własna sypialnia jest super sprawą, ale nie zawsze można mieć wszystko czego się zapragnie)
Co proponujecie? Czekam na wszelkie sugestie co do zmian.

[ewulkaaa]

ja bym się zdecydowała chyba, jeśli faktyczni chcesz mieć kuchnię otwartą na salon, zlikwidować drzwi do niej z korytarza - wtedy masz dość dużą ścianę, pod którą możesz ustawić szafę, lub jeśli ścianka granicząca z salonem jest wystarczająco szeroka - szafę pod zabudowę. Ponadto naprawdę w dwupokojowym pokoju chcesz garderobę? ja bym z niej zrezygnowała. faktycznie okna w tym wypadku to trochę problem, ale jeśli ścianka między garderobą a salonem jest działowa, a nie nośna, zlikwidowałabym ją, a w pokoju postawiła "stylowy" parawan, a za nim zrobiłabym sypialnię, oraz jeśli się zmieści, wstawiła biurko. wtedy masz zarówno salon, sypialnię jak i pokój dla dziecka


edit. można też pomyśleć o przeniesieniu drzwi do salonu w stronę garderoby - wtedy masz pole manewru w salonie między wejściem z korytarza a wejściem do kuchni-tam też można byłoby wstawić szafę/regał

[201803290936]

Napisane przez Domi1987

taki mamy metraż i mieszkanie i właśnie pytam o zmiany, które możnaby wprowadzić w rozkładzie ścian/pokojów itp.
NIestety w mieszkaniu brakuje jeszcze jednego okna - wtedy bez problemu zrobiłabym 3 pokoje. Jeżeli z kuchni zrobimy aneks, to gdzie proponujesz?
Salon może być zamykany i tam chcę mieć rozkładaną sofę. Jak mieszkałam z rodzicami, to zawsze tak było, że oni spali w salonie i nie było większych problemów (choć wiadomo, że własna sypialnia jest super sprawą, ale nie zawsze można mieć wszystko czego się zapragnie)
Co proponujecie? Czekam na wszelkie sugestie co do zmian.

Kiedyś było inaczej - brało się co dawali. Skoro możesz mieć wpływ na to, co kupujesz / budujesz (?), to czemu z góry chcesz skazać się na niewygodę? No chyba, że nie zamierzacie prawie nikogo zapraszać - wtedy OK. Ja bym nie skazywała dziecka na nieposiadanie swojego pokoju, albo siebie na nieposiadanie sypialni, ale ja to ja. Przeniosłabym kuchnię w inne miejsce (gdzieś w okolice tej garderoby), a ścianę z oknami wykorzystała na zrobienie 3 pokoi - 2 mniejszych, takich typowych sypialni i jednego sporego salonu z aneksem kuchennym. Albo jeszcze inaczej. Kombinuj. Oczywiście może wolicie jednak te dwa pokoje - jasne, spoko, ale jak dla mnie na tym planie sporo miejsca jest zmarnowane.

[paulina3553]

przerobiłam trochę plan twojego mieszkania:

1. z garderoby zrobiłam pokój dla dziecka, przesuwając ścianę kosztem salonu

2. nie ma drzwi z kuchni na korytarz, dzięki temu zyskałaś miejsce na dodatkowe szafki w kuchni, nigdy ich za dużo w bloku

3. mówisz że nie chcesz wc, zrobiłam z niego taką mini garderobę bardziej schowek na mopa, wiadro i zimowe kurtki,

do pkt 3 jeżeli nie podoba ci sie takie rozwiązanie może w ogóle zlikwidować te wc wtedy będzie miejsce na dużą szafe

ps. wydaje mi się że nie można od tak przenieść sobie kuchni na drugi koniec mieszkania, a jezeli nawet się da to są ogromne koszty

[paulina3553]

i załącznik o którym zapomniałam



nie zauważyłam że wgarderobie nie ma okna więc z mojego planu raczej nici

[niusia_87]

W kuchni jest okno i tam bym zrobiła pokoik la dziecka. Kuchnia zawsze może być ślepa. Tego holu jest strasznie dużo, trzeba by było pomyśleć jak go wykorzystać...

[niusia_87]

Taka propozycja?

[201803290936]

Napisane przez niusia_87

Taka propozycja?

No, to już bardziej - rozsądniej to wygląda i nie marnuje się tyle miejsca, ale mam spore wątpliwości co do pokoju przechodniego - chcecie przechodzić do swojej sypialni przez pokój dziecka? Chcecie uprawiać seks, gdy dziecko obok? Jaką wielkość ma teraz ten środkowy pokój? Może go by powiększyć, albo nawet całkowicie otworzyć tą środkową przestrzeń domu, a po obydwu stronach dać dwa mniejsze pokoje - tylko one miałyby drzwi? Ewentualnie pokombinować tak, aby z salonu wchodziło się do środkowego pokoju, a ten z lewej miał swoje wejście.

Drzwi można kupić składane - do wc lub łazienki. Teraz jest dużo fajnych rozwiązań, coś byście wymyślili.

Oczywiście wszystko zależy od tego z jakim nastawieniem to kupujecie - czy na 5 lat, czy na 20 lat. Jak na 5 lat, to mogą być 2 pokoje, bo przeprowadzicie się potem na bardziej ustawne, ale jeżeli na więcej, to cóż - lepiej jednak, aby i dziecko miało własny kąt i abyście Wy mogli się swobodnie czuć, kochać i tak dalej. Teraz może myślisz, że jakoś to będzie, ale wiesz - o tym lepiej myśleć teraz, a nie jak Ci mąż powie, że ma blokadę, bo boi się, że dziecko wszystko słyszy.

[paulina3553]

Napisane przez niusia_87

W kuchni jest okno i tam bym zrobiła pokoik la dziecka. Kuchnia zawsze może być ślepa. Tego holu jest strasznie dużo, trzeba by było pomyśleć jak go wykorzystać...

tylko pytanie czy da rade przenieść wszytskie instalacje z kuchni w miejsce garderoby? Musisz o to zapytać dewelopera, bo to są duże koszty wszelkich rurek i przemiejscowienia ich.

[Domi1987]

dzięki za rady Mam tylko jedną uwagę - niestety jeżeli uda się nawet przenieść kuchnię w miejsce garderoby to na środku i tak zostanie nam gruby słup ciągów kuchennych (którego nie da się wymazać) i dodatkowo te kwadraciki, które są chyba elementami konstrukcji, więc nie można ich sobie zlikwidować (muszę się jeszcze dokładnie dopytać).
Ogólnie właśnie się zastanowiłam czy w miejscu garderoby nie zrobić tzw. aneksu sypialnianego, zmieści się tam jeszcze biurko (przesunęłam trochę ścianę garderoby). W miejscu przerywanej linii między garderobą a salonem byłyby rozsuwane ozdobne drzwi. Może jeszcze jakieś luksfery w ścianie po obu stronach suwanych drzwi, by wpuścić choć troszkę światła? Co o tym myślicie?
Zastanawiam się jak wtedy ustawić w salonie stół i kanapę z telewizorem?
Jakie zmiany najlepiej wprowadzić w lewej części - łazienka/wc-schowek?

[niusia_87]

Widziałam takie rozwiązanie łazienkę i miejsca na mopy, pranie itd

[201803290936]

Napisane przez niusia_87

Widziałam takie rozwiązanie łazienkę i miejsca na mopy, pranie itd

Fajne . Nawet bardzo. Mała pralnia, zamiast robienia osobnego WC.

Autorko wątku, skoro pomysł z przenoszeniem kuchni nie jest dobry, to pozostań przy pierwotnym układzie z małą zmianą - zamiast garderoby mały kącik do pracy (powiększony o nieco powierzchni salonu) - ściana może mieć w górnej części małe okna, aby móc do tego pomieszczenia wpuścić naturalne światło i świeże powietrze.

[Domi1987]

no więc wykorzystałam pomysł z "brudnikiem"
No i przesunęłam troszkę drzwi od łazienki i pokoju (w sypialni nad drzwiami można wstawić pawlacz). Jak Wam się podoba? jakieś uwagi?
Możecie pomóc mi ułożyć stół i kanapę w salonie? A inne meble? łazienkę? Tam myślę o wannie narożnej a nie takiej zwykłej co narysowałam.

[niusia_87]

Autorko, zorientuj się które ściany są nośne, gdzie ewentualnie można przenieś rurki, gaz i inne. Po tych informacjach, będziemy Ci w stanie pomóc. Czekam z niecierpliwością.