ACNE-DERM - krem z kwasem azelainowym 20%

[tancerka212]

wiesz ja w tamtym roku mialam robioną oxybrazje wiec moje przebarwienia byly takie dość świeże czyli zrobione na bieżąco przez wyciskanie a że w pore się opamiętałąm i razem z wizazankami przestalam wyciskac to wystarczyła mi jedna tubka acne dermu zeby doprowadzic cere do poprzedniego stanu. teraz zużywam drugą tubkę dla podtrzymania efektu bo dzieki acne dermowi nic mi nie wyskakuje wiec nie mam co wyciskac ale juz nie uzywam go codziennie.

[Gajowniczka]

ja też mam po wyciskaniu ale stare.Nawet 2 mikrodermabrazje nie pomogły. ale jestem dzielna i zniosę nawet szczypanie po skinorenie (bo teraz zmieniłam z AD) żeby w końcu było dobrze.

[tancerka212]

dermatolog rok temu mnie wyslala do kosmetyczki bo tam efekty są najszybsze no a takie głębokie zluszczanie 4 z chyba 6 warstw naskorka to lepiej niech wprawiona osoba zrobi... 2 mikrodermabrazje to chyba za malo zeby mowic o super efektach.. takie zabiegi wykonuje sie seriami i taka seria np mojej oxybrazji zawiera 7 zabiegow i dopiero po 4-tym byly widoczne efekty wiec chyba za szybko zwątpilas w kosmetyczke... acne derm czy tam skinoren to nie jestem pewna czy pomoze na takie stare przebarwienia.. trzeba by je ocenic fachową ręką dermatologa.. jak powie kwasy to kwasy a jak kosmetyczka to kosmetyczka.. o ile sie mu ufa bo ja swojemu ufalam i sie nie zawiodlam

[kolanka]

Kupiłąm biogal, zapłaciła 11,20 zł.. Na pewno 60 kapsulek nie starczy na 2 miesiace, ponieważ wskazane jest zazywac 3 razy dziennie po 2 tabletki. Postanowiłąmk brać 2 tabletki dziennie, mam nadzieje, ze to tez przyniesie efekty, bo nie chę se faszerować aż 6 kapsułkami.

[golden_eye]

i mam pytanie odnośnie AD. stosuję - po przeczytaniu Waszych postów AD od trzech dni, na noc, z filtrami, wszystko jak pisałyście. chodzi mi o nawilżanie rano i w ciągu dnia - teraz smaruję się ziają rumiankową bezzapachową i - czy mogę ją zastąpić olejem z róży piżmowej lub z czarnuszki? doczytałam, że poleca się je właśnie przy kuracji kwasami, ale ja jeszcze zielona jeśli chodzi o konkretne wiadomości. czy to bardziej pomoże czy bardziej zaszkodzi? czy któraś z Was używała ich zamiast kremów nawilżających przy AD? ta ziajka też niekonkretna, tłusta jestem ale nie nawilżona do końca, no i w porównaniu z KWC skład ma kompletnie inny. przed AD była fajna, teraz jest trochę gorzej. ja wiem, że najlepiej experymentować na sobie, ale mam tak dość syfków, że boję się cokolwiek spróbować. chociaż jedna opinia, plizzzz help:he lp: tak w ogóle to całkiem bym zarzuciła te kremiska...

[marea]

Ja osobiscie polecam te wszelakie oleje, chyba wole je aniezeli jakiekolwiek kremy, lepiej nawilzaja buzke i nie powoduja zapychania u mnie choc mieszam je z kwasem hialuronowym 1% aby byly mniej tluste. Wyprobuj! nie kazdemu one sluza wiec nie ma reguly ale jesli sie nie przekonasz nie bedziesz wiedziec!

Napisane przez golden_eye

i mam pytanie odnośnie AD. stosuję - po przeczytaniu Waszych postów AD od trzech dni, na noc, z filtrami, wszystko jak pisałyście. chodzi mi o nawilżanie rano i w ciągu dnia - teraz smaruję się ziają rumiankową bezzapachową i - czy mogę ją zastąpić olejem z róży piżmowej lub z czarnuszki? doczytałam, że poleca się je właśnie przy kuracji kwasami, ale ja jeszcze zielona jeśli chodzi o konkretne wiadomości. czy to bardziej pomoże czy bardziej zaszkodzi? czy któraś z Was używała ich zamiast kremów nawilżających przy AD? ta ziajka też niekonkretna, tłusta jestem ale nie nawilżona do końca, no i w porównaniu z KWC skład ma kompletnie inny. przed AD była fajna, teraz jest trochę gorzej. ja wiem, że najlepiej experymentować na sobie, ale mam tak dość syfków, że boję się cokolwiek spróbować. chociaż jedna opinia, plizzzz help:he lp: tak w ogóle to całkiem bym zarzuciła te kremiska...

[dorinka30]

Napisane przez kolanka

Kupiłąm biogal, zapłaciła 11,20 zł.. Na pewno 60 kapsulek nie starczy na 2 miesiace, ponieważ wskazane jest zazywac 3 razy dziennie po 2 tabletki. Postanowiłąmk brać 2 tabletki dziennie, mam nadzieje, ze to tez przyniesie efekty, bo nie chę se faszerować aż 6 kapsułkami.

Ja zażywałam jedną tabletkę dziennie ogórecznika i było O.K . Tym bardziej, że to nie jedyne tabletki jakie stosuję/stosowałam więc nie chciałam sie tak faszerować.....Myslę, że ważna jest systematyczność i czas, niż jaka dawka

Napisane przez golden_eye

i mam pytanie odnośnie AD. stosuję - po przeczytaniu Waszych postów AD od trzech dni, na noc, z filtrami, wszystko jak pisałyście. chodzi mi o nawilżanie rano i w ciągu dnia - teraz smaruję się ziają rumiankową bezzapachową i - czy mogę ją zastąpić olejem z róży piżmowej lub z czarnuszki? doczytałam, że poleca się je właśnie przy kuracji kwasami, ale ja jeszcze zielona jeśli chodzi o konkretne wiadomości. czy to bardziej pomoże czy bardziej zaszkodzi? czy któraś z Was używała ich zamiast kremów nawilżających przy AD? ta ziajka też niekonkretna, tłusta jestem ale nie nawilżona do końca, no i w porównaniu z KWC skład ma kompletnie inny. przed AD była fajna, teraz jest trochę gorzej. ja wiem, że najlepiej experymentować na sobie, ale mam tak dość syfków, że boję się cokolwiek spróbować. chociaż jedna opinia, plizzzz help:he lp: tak w ogóle to całkiem bym zarzuciła te kremiska...

Ja mogę tylko napisać o sobie, więc ja rano po nocnej kracji Acne tylko nakładam filtry i krem pod oczy, nic więcej mi nie potrzeba, przynajmniej na razie.....Staram się stosować nawilżacze wieczorkiem, jak wracam do domu - wtedy zmywam makijaż i nakładam nawilżacze, przeróżne- głównie z próbek które ostatnio dostałam Osobiście żadnej Ziaji bym nie stosowała, bo może zapychać ale to moje zdanie

P.s Dziewczyny zachwalały humektan, ale ja jeszcze nie stosowałam go

[marea]

Humektan jest b lekkim kremem, cos ala HOL od Avene, nie zostawia tlustej powloczki

[golden_eye]

marea, dorinka30 - dzięki
p.s. ale jestem cały wątek osobny jest a ja Wam zawracam głowę dopiero teraz znalazłam, czytam i pukam się w cymbał. tak to jest jak się najpierw robi, potem myśli a AD na razie ruszył mi tylko jedną świeżą bliznę, taka bledziutka jest, no, a reszta wróciła do swojego dawnego kolorku, po pierwszej nocy było niesamowicie gładko, blado i bez plamek ... albo tak sobie to wmówiłam teraz gładko też jest, ale to chyba przez ten poślizg, jakiś taki mam na buzi, bo sam AD to 30 sekund i go nie ma, wchłania się do mega-matu, aż dziwne, nie mogę go dobrze rozsmarować, nie nadążam dobra lecę czytać dalej

[hihi]

Napisane przez golden_eye

teraz gładko też jest, ale to chyba przez ten poślizg, jakiś taki mam na buzi, bo sam AD to 30 sekund i go nie ma, wchłania się do mega-matu, aż dziwne, nie mogę go dobrze rozsmarować, nie nadążam dobra lecę czytać dalej

No mi tez AD wchłania się sam aż to takiego tepego matu na buzi, że jak tylko mija 1,5h to nakładam jakiś nawilżacz, bo aż boli, tak ciągnie

Ale działa cuda

[dorinka30]

Napisane przez golden_eye

marea, dorinka30 - dzięki
p.s. ale jestem cały wątek osobny jest a ja Wam zawracam głowę dopiero teraz znalazłam, czytam i pukam się w cymbał. tak to jest jak się najpierw robi, potem myśli

Nie ma za co, nie zawsze jest czas aby przeglądać w danym momencie cały wątek w poszukiwaniu wątpliwości

[golden_eye]

hihi ja się nie smaruję po, wolę rano, boję się diablo tego wypryszczenia zwłaszcza że ziajka nieapteczna i podejrzewam,że tak by było. nadziwić się nie mogę temu AD przy nakładaniu, TŻ jak mnie zobaczył w trakcie to mało się nie udusił ze śmiechu na początku jest jak gęsty krem, potem zaczyna się bielić coś w typie "białe, bielsze, colgate" i przez chwilę to tak jakbym sie smarowała pastą albo wapnem do bielenia ścian a potem NAGLE znika... cudak jakiś, ale jak cuda na paszczy robi to będę się tynkować, a co!

[hihi]

Napisane przez golden_eye

hihi ja się nie smaruję po, wolę rano, boję się diablo tego wypryszczenia zwłaszcza że ziajka nieapteczna i podejrzewam,że tak by było. nadziwić się nie mogę temu AD przy nakładaniu, TŻ jak mnie zobaczył w trakcie to mało się nie udusił ze śmiechu na początku jest jak gęsty krem, potem zaczyna się bielić coś w typie "białe, bielsze, colgate" i przez chwilę to tak jakbym sie smarowała pastą albo wapnem do bielenia ścian a potem NAGLE znika... cudak jakiś, ale jak cuda na paszczy robi to będę się tynkować, a co!

Wiesz, ziajka ziajką, ale czyms lekkim można się posmarować "po"m aby skóra się za bardzo nie wysuszała

[marea]

Napisane przez hihi

Wiesz, ziajka ziajką, ale czyms lekkim można się posmarować "po"m aby skóra się za bardzo nie wysuszała

wiesz Hihi, pomijajac fakt ze mnie wypryszczylo po bepanthenie gdy chcialam sie przed zorakiem ratowac i bolaca twarza... ...przedwczoraj gdy nalozylam acne derm pieklo mnie w kilku miejscach niemilosiernie i tam dolozylam odrazu humektanu miejscowo, i rano wlasnie te miejsca najbardziej mi sie luszczyly, okrutnie wczoraj wygladalam caly dzien

[hihi]

Napisane przez marea

wiesz Hihi, pomijajac fakt ze mnie wypryszczylo po bepanthenie gdy chcialam sie przed zorakiem ratowac i bolaca twarza... ...przedwczoraj gdy nalozylam acne derm pieklo mnie w kilku miejscach niemilosiernie i tam dolozylam odrazu humektanu miejscowo, i rano wlasnie te miejsca najbardziej mi sie luszczyly, okrutnie wczoraj wygladalam caly dzien

poważnie??? Ja sie smaruję "bezpiecznymi" nawilżaczami i jak do tej pory nie miałam żadnych pryszczy, to przy stosowaniu naprzemiennie Locacidem Effem i AD... ratowało mnie przed totalnym łuszczeniem następnego dnia nałożenie na twarz nawilżacza po kwasie, z tym, że zgodnie ze wszelkimi zasadami - nawilżacz 1,5h po kwasie

[tancerka212]

a ja się nie łuszczę w ogóle.. może to dlatego że regularnie stosuje peeling (2razy w tygodniu zeby nikt zaraz nie pomyslał że codziennie!) i nakładam humektan i rano wszystko pięknie ostatnio przestałam się w ogóle malować tak mi acne derm wszystko doprowadził do ładu że teraz z samym kremem na twarzy sobie chodzę-a przeciez ani filtr ani humektan nie jest matujący a tak fajnie mi po nich jest są cudowne

[marea]

Napisane przez hihi

poważnie??? Ja sie smaruję "bezpiecznymi" nawilżaczami i jak do tej pory nie miałam żadnych pryszczy, to przy stosowaniu naprzemiennie Locacidem Effem i AD... ratowało mnie przed totalnym łuszczeniem następnego dnia nałożenie na twarz nawilżacza po kwasie, z tym, że zgodnie ze wszelkimi zasadami - nawilżacz 1,5h po kwasie

uhm, no tak ale ja zazwyczaj zmywam buzke tak na cacy przed spaniem i te 1.5 h to bym nie wytrzymala, musze potestowac

[tancerka212]

hmmm to ty nie spisz z acne dermem na buzi tylko go zmywasz? nie za bardzo rozumiem posta wyzej..

[marea]

Napisane przez tancerka212

hmmm to ty nie spisz z acne dermem na buzi tylko go zmywasz? nie za bardzo rozumiem posta wyzej..

Nie nie , nakladam go przed snem i zostaje z nim na noc ale jako ze wracam z pracy ok. 18 i wtedy zmywam filtry itp zazwyczaj nakladam jakies nawilzacze wtedy i jeszcze przed snem to zmywam zanim naloze acne derm lub cos inego na noc..ot co

[hihi]

Napisane przez marea

Nie nie , nakladam go przed snem i zostaje z nim na noc ale jako ze wracam z pracy ok. 18 i wtedy zmywam filtry itp zazwyczaj nakladam jakies nawilzacze wtedy i jeszcze przed snem to zmywam zanim naloze acne derm lub cos inego na noc..ot co

No to ja zmywam, kładę kwas, a po 1,5h nawilżacz

[marea]

Napisane przez hihi

No to ja zmywam, kładę kwas, a po 1,5h nawilżacz

Wiesz ja mieszkam ze znajomymi wiec nie mam takiego 'pelnego luzu' ze moge 'na majtach' chodzic a tak bez makijazu czy chocby korektora zle sie czuje przy 'obcych', malo komfortowo stad taki a nie inny rozklad dnia, no a w pokoju sie nie zamkne na caly wieczor hehe, dlatego zazwyczaj nakladam odrobine korektora na te najbardziej 'kolorowe' miejsca

[hihi]

Napisane przez marea

Wiesz ja mieszkam ze znajomymi wiec nie mam takiego 'pelnego luzu' ze moge 'na majtach' chodzic a tak bez makijazu czy chocby korektora zle sie czuje przy 'obcych', malo komfortowo stad taki a nie inny rozklad dnia

No tak, jasne U mnie jest wręcz przeciwnie - mieszkam z Mężem, który wraca z pracy później niż ja, więc jak już wróci, to ja jkestem wykwaszona, nawilżona i wypielęgnowana

A od kiedy się smaruję tym całym cyrkiem, to nawet podobam się sobie bez makijażu, więc żadnego problemu

[marea]

Napisane przez hihi

No tak, jasne U mnie jest wręcz przeciwnie - mieszkam z Mężem, który wraca z pracy później niż ja, więc jak już wróci, to ja jkestem wykwaszona, nawilżona i wypielęgnowana

A od kiedy się smaruję tym całym cyrkiem, to nawet podobam się sobie bez makijażu, więc żadnego problemu

TZ to w gorszych opresjach mnie widzial wiec jego sie nie obawiam i w zasadzie tez nakladam tylko ciutke korektora na te wieczorki i jest coraz lepiej...ale jak pisalam wyzej znow mi cos wyskoczylo po tym bepantenie a jak pryszczki robia sie biale to przeciez tak chodzic nie bede to je staram sie delikatnie wyciskac no i wiesz pozniej to sie goi i tak w kolko heh...ale jest coraz lepiej! chyba tez ogranicze zorac, do max 1 raz w tyg. lub rzadziej bo strasznie sie po nim luszcze i mam wrazenie ze cos mi wyskakuje po nim..a po acne dermie buzka slicznie sie oczyszcza i lepiej wyglada no i nie jest taka obolala i podrazniona

[hihi]

Napisane przez marea

TZ to w gorszych opresjach mnie widzial wiec jego sie nie obawiam i w zasadzie tez nakladam tylko ciutke korektora na te wieczorki i jest coraz lepiej...ale jak pisalam wyzej znow mi cos wyskoczylo po tym bepantenie a jak pryszczki robia sie biale to przeciez tak chodzic nie bede to je staram sie delikatnie wyciskac no i wiesz pozniej to sie goi i tak w kolko heh...ale jest coraz lepiej! chyba tez ogranicze zorac, do max 1 raz w tyg. lub rzadziej bo strasznie sie po nim luszcze i mam wrazenie ze cos mi wyskakuje po nim..a po acne dermie buzka slicznie sie oczyszcza i lepiej wyglada no i nie jest taka obolala i podrazniona

Ja mam to szczęscie, że NIC mi nie wyskakuje... z tym, że mi się już buzia nie rozjaśnia. Jestem śniada z natury i miałam nadzieję, że AD w połączeniu z wit. C dodatkowo mnie rozjaśni, ale chyba nic z tego...

[marea]

Napisane przez hihi

Ja mam to szczęscie, że NIC mi nie wyskakuje... z tym, że mi się już buzia nie rozjaśnia. Jestem śniada z natury i miałam nadzieję, że AD w połączeniu z wit. C dodatkowo mnie rozjaśni, ale chyba nic z tego...

Ja w zasadzie pomimo iz bardzo zbladlam w ostatnich miesiacach to nie odczuwam tego bo mam gladsza i ladniejsza buzke i jest od wit C sczzegolnie jakas taka promienna i zywa, nie jest juz taka szara...
A czy ty uzywasz podkladow? na filtr i pudrow?

[hihi]

Napisane przez marea

Ja w zasadzie pomimo iz bardzo zbladlam w ostatnich miesiacach to nie odczuwam tego bo mam gladsza i ladniejsza buzke i jest od wit C sczzegolnie jakas taka promienna i zywa, nie jest juz taka szara...
A czy ty uzywasz podkladow? na filtr i pudrow?

Nie, nie używam podkłądu - tylko filtr, a na to puder jedwabny.
Po witaminie C bbuzia jest rozświetlona, to fakt, ale jakby właśnie bardziej śniada u mnie, bo ożywiła koloryt I taka właśnie "posolaryjna" jestem przed tę wit.C

[marea]

Napisane przez hihi

Nie, nie używam podkłądu - tylko filtr, a na to puder jedwabny.
Po witaminie C bbuzia jest rozświetlona, to fakt, ale jakby właśnie bardziej śniada u mnie, bo ożywiła koloryt I taka właśnie "posolaryjna" jestem przed tę wit.C

musze wyprobowac ten svr 50 barwiacy, ja jak narazie uzywam LRP touch Pro nakladany punktowo na twarz i na to skrobia z hauschka i czyms tam jeszcze zmixowanym

[tancerka212]

[quote=marea;6792392]Ja w zasadzie pomimo iz bardzo zbladlam w ostatnich miesiacach to nie odczuwam tego bo mam gladsza i ladniejsza buzke i jest od wit C sczzegolnie jakas taka promienna i zywa, nie jest juz taka szara...

o jakiej witaminie C mówicie? normalnej w tabletkach czy o jakimś kosmetyku??

[marea]

Napisane przez tancerka212

o jakiej witaminie C mówicie? normalnej w tabletkach czy o jakimś kosmetyku??

Ja uzywam tej z BU 15%, Hihi chyba tez z tego co mi sie zdaje i uzywamy jej pod filtr na buzke rzecz jasna

[tancerka212]

uuuu to ja nie wiem o co chodzi... nie jestem wtajemniczona... jakby ktos chciał mnie oświecić i jakiegoś linka podać byłabym bardzo wdzięczna