Anoreksja, bulimia, problemy z sobą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-31, 21:54   #1
Xenia w
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1

Anoreksja, bulimia, problemy z sobą


Cześć, nie mam komu opowiedzieć o swoich problemach, więc postanowiłam "wypłakać" się tutaj. Otóż od czerwca ubiegłego roku zmagam się z anoreksją. Waga w listopadzie wynosiła 43 kg przy 167 cm. Ciągnie po psychologach, psychiatrach, ginekologiczne (brak miesiączki od ponad roku) i straszenie niezdaniem matury, zamknięciem w zakładzie psychiatrycznym zmusiło mnie do przytycia. W połowie grudnia wazylam ok. 44 kg. I wtedy się zaczęło... Najpierw wiadomo święta, stwierdziłam, że sobie pofolguje, jadłam masakrycznie dużo, a waga rosła, święta minęły a ja wciąż jem jak świnia. W połowie stycznia waga wynosiła 57 kg. Przytyłam 13 kg w miesiac!!! Czy to wogole możliwe? Wszyscy powtarzają mi, że to na pewno zatrzymana woda w organizmie i w rzeczywistości mogłam przytyć maksymalnie 5-7 kg. Czuję się strasznie, jak tucznik. Wszystko mnie boli, czuję się opuchnięta, wszystkie ubrania opinaja moje ciało, brzuch i uda są zdecydowanie większe, wyglądam jak parówka! A najgorsze jest to, że wciąż nie mam okresu. W przyszłym tygodniu wybieram się do endykrynologa, ponieważ wszyscy uważają, że to zatrzymanie wody w organizmie spowodowane zaburzeniami hormonalnymi... Nie mogę na siebie patrzeć, brzydze się swojego ciała. Nie rozumiem dlaczego tak szybko to się dzieje. Czy to faktycznie woda, czy jednak zgromadzony tłuszcz??? Pomóżcie, wesprzyjcie....
Xenia w jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-01, 07:35   #2
KfiatuszeQ
Raczkowanie
 
Avatar KfiatuszeQ
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 49
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Hej kochana Przyłączam się do wątku, mam identycznie.. Spuchniętę nogi,biegunki na przemian z zaparciami, i też wszystko zaczęło się od świąt.. Szczerze czytając twój post,myślałam,że opisujesz mój problem...
KfiatuszeQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-01, 09:58   #3
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Moja siostra ma ten sam problem. Chudnie i tyje. Leżała w szpitalu przez 4 miesiące. I? I spokój. Pilnuje wagi 50kg. Dużo jej psychiatra pomógł i zamknięcie na 4 miesiące. Przeżyła to i teraz jest super. Po 6 latach walki wychodzi na prostą. Nie obżera się i nie głodzi, je zdrowo i pilnuje wagi. Tyle i aż tyle.

Szukaj pomocy, bo mimo wsparcia rodziny/znajomych nie dasz rady.
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 21:53   #4
SorbetMalinowy
Zakorzenienie
 
Avatar SorbetMalinowy
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Birmingham//Białystok
Wiadomości: 4 958
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Ja raz w miesiąc przytyłam 12kg, jedząc bardzo duże ilości jedzenia - i nie była to zatrzymana woda - więc można.
SorbetMalinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 01:48   #5
Narum2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 3
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Jeżeli chodzi o mnie, problemy z ed mam od 8śmiu lat. Fakt jest taki, że przerabiam szybki wzrost wagi bez powodu regularnie pi razy oko co 6 miesięcy. Wiem, że to nóż w plecy dla każdej, która pragnie żeby waga wskazywała coraz mniej
Najgorsze jest to, że własnie teraz jestem świeżo po tej nie fajnej przygodzie.
Fakt jest jeden i o tym wiem, że tzw. głodówki, nie idą na dobre bo organizm zaczyna się bronić i waga idzie w górę
Ok.....ale ja nie robię głodówek - mój przypadek to maks 800kcal dziennie i tyle mi wystarcza. Mój organizm się przyzwyczaił i autentycznie więcej bym nie zjadła.
Aktualnie ważę 54kg przy 171cm.< efekt magicznej różczki, która spowodowała 5kg więcej w przeciągu 6tyg. > Mój cel to 51kg. Wiem, że to obsesja ale nic nie dzieje się bez powodu.

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Xenia w Pokaż wiadomość
Cześć, nie mam komu opowiedzieć o swoich problemach, więc postanowiłam "wypłakać" się tutaj. Otóż od czerwca ubiegłego roku zmagam się z anoreksją. Waga w listopadzie wynosiła 43 kg przy 167 cm. Ciągnie po psychologach, psychiatrach, ginekologiczne (brak miesiączki od ponad roku) i straszenie niezdaniem matury, zamknięciem w zakładzie psychiatrycznym zmusiło mnie do przytycia. W połowie grudnia wazylam ok. 44 kg. I wtedy się zaczęło... Najpierw wiadomo święta, stwierdziłam, że sobie pofolguje, jadłam masakrycznie dużo, a waga rosła, święta minęły a ja wciąż jem jak świnia. W połowie stycznia waga wynosiła 57 kg. Przytyłam 13 kg w miesiac!!! Czy to wogole możliwe? Wszyscy powtarzają mi, że to na pewno zatrzymana woda w organizmie i w rzeczywistości mogłam przytyć maksymalnie 5-7 kg. Czuję się strasznie, jak tucznik. Wszystko mnie boli, czuję się opuchnięta, wszystkie ubrania opinaja moje ciało, brzuch i uda są zdecydowanie większe, wyglądam jak parówka! A najgorsze jest to, że wciąż nie mam okresu. W przyszłym tygodniu wybieram się do endykrynologa, ponieważ wszyscy uważają, że to zatrzymanie wody w organizmie spowodowane zaburzeniami hormonalnymi... Nie mogę na siebie patrzeć, brzydze się swojego ciała. Nie rozumiem dlaczego tak szybko to się dzieje. Czy to faktycznie woda, czy jednak zgromadzony tłuszcz??? Pomóżcie, wesprzyjcie....
I jeszcze jedno ode mnie. Ten efekt moze być spowodowany lekami. Być może wcisnęli Ci jakieś psychotropy w szpitalu. Mnie kilka lat temu karmili Olanzapiną < neuroleptyk >... i tyłam jak świnia...
Ogólnie więc przestrzegam przed braniem tego typu leków bo mogą zrobić wielkie kuku.
Narum2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 06:50   #6
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Cytat:
Napisane przez Narum2121 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o mnie, problemy z ed mam od 8śmiu lat. Fakt jest taki, że przerabiam szybki wzrost wagi bez powodu regularnie pi razy oko co 6 miesięcy. Wiem, że to nóż w plecy dla każdej, która pragnie żeby waga wskazywała coraz mniej
Najgorsze jest to, że własnie teraz jestem świeżo po tej nie fajnej przygodzie.
Fakt jest jeden i o tym wiem, że tzw. głodówki, nie idą na dobre bo organizm zaczyna się bronić i waga idzie w górę
Ok.....ale ja nie robię głodówek - mój przypadek to maks 800kcal dziennie i tyle mi wystarcza. Mój organizm się przyzwyczaił i autentycznie więcej bym nie zjadła.
Nóż mi się otwiera w kieszeni, jak czytam takie głupoty. To, ile Twój organizm potrzebuje, a to, po jakiej ilości jedzenia jesteś najedzona = nie odczuwasz głodu = twój żołądek jest pełen to DWIE RÓŻNE SPRAWY ! zrozum, że ty nie widzisz, co się dzieje WEWNĄTRZ twojego ciała. zdaje się, ze nie wiesz, że nosisz w sobie niesamowicie złożony mechanizm, jakim są serce, nerki, mózg (?), wątroba i masa innych organów, które do pracy potrzebują energii, żeby utrzymać cię przy życiu. a 800 kalorii im NIE wystarcza. to tak jakbyś chciała pojechać samochodem nad morze. potrzebujesz cały bak paliwa, a napełniasz go do połowy. myślisz, że dojedzie?
nie chcę się tutaj wymądrzać, ale czasami się zastanawiam, jak ludzie mogą być tacy... głupi. myślą, że wiedzą wszystko, ale dopasowują sobie jakieś informacje do swoich wymarzonych teorii. ja też dawno zachorowałam, też byłam młoda i głupia i nie myślałam o takich rzeczach, bo liczyło się tylko to, że 'w sumie nie jestem głodna, więcej nie potrzebuję'. ale wtedy było duuuuuużo mniej informacji w internecie i się w to też tak nie zagłębiałam. ale na boga! ty chorujesz 8 lat, a gadasz głupoty, jak 15letnia dziewczynka w pierwszej fazie anoreksjii. a domyślam się, że masz minimum 20. to już jednak wymaga jakiejś dojrzałości i myślenia w poważny sposób. ja nadal jestem trochę chora, nie mówię, że nie, ale staram się organizmowi dostarczać minimum te 1600kcal, żebym dała rade chodzić, uczyć się, czy w ogóle ŻYĆ.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-27, 14:26   #7
Narum2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 3
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
Nóż mi się otwiera w kieszeni, jak czytam takie głupoty. To, ile Twój organizm potrzebuje, a to, po jakiej ilości jedzenia jesteś najedzona = nie odczuwasz głodu = twój żołądek jest pełen to DWIE RÓŻNE SPRAWY ! zrozum, że ty nie widzisz, co się dzieje WEWNĄTRZ twojego ciała. zdaje się, ze nie wiesz, że nosisz w sobie niesamowicie złożony mechanizm, jakim są serce, nerki, mózg (?), wątroba i masa innych organów, które do pracy potrzebują energii, żeby utrzymać cię przy życiu. a 800 kalorii im NIE wystarcza. to tak jakbyś chciała pojechać samochodem nad morze. potrzebujesz cały bak paliwa, a napełniasz go do połowy. myślisz, że dojedzie?
nie chcę się tutaj wymądrzać, ale czasami się zastanawiam, jak ludzie mogą być tacy... głupi. myślą, że wiedzą wszystko, ale dopasowują sobie jakieś informacje do swoich wymarzonych teorii. ja też dawno zachorowałam, też byłam młoda i głupia i nie myślałam o takich rzeczach, bo liczyło się tylko to, że 'w sumie nie jestem głodna, więcej nie potrzebuję'. ale wtedy było duuuuuużo mniej informacji w internecie i się w to też tak nie zagłębiałam. ale na boga! ty chorujesz 8 lat, a gadasz głupoty, jak 15letnia dziewczynka w pierwszej fazie anoreksjii. a domyślam się, że masz minimum 20. to już jednak wymaga jakiejś dojrzałości i myślenia w poważny sposób. ja nadal jestem trochę chora, nie mówię, że nie, ale staram się organizmowi dostarczać minimum te 1600kcal, żebym dała rade chodzić, uczyć się, czy w ogóle ŻYĆ.
Nie zadałaś mi podstawowego pytania a mianowicie; Czy zależy mi na życiu?...nie muszę chyba odpowiadać. Mam 32 lata i tu nie chodzi o samą anoreksję. Tu chodzi o całokształt mojej osobowości, która zdecydowanie BARDZO odbiega od normy. Poza tym takie 'ataki' słowne jak Twój nic nie wnoszą, uwierz mi znam je na pamięć - tzw. nudne wykłady, zupełnie niewspółmierne do mojego postrzegania świata. Co za tym idzie, nie atakuj mnie bo niepotrzebnie zużywasz swoją cenną energię, której będziesz potrzebować by całkowicie uporać się z samą sobą. Pozdrawiam.
Narum2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-27, 20:31   #8
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Cytat:
Napisane przez Narum2121 Pokaż wiadomość
Nie zadałaś mi podstawowego pytania a mianowicie; Czy zależy mi na życiu?...nie muszę chyba odpowiadać. Mam 32 lata i tu nie chodzi o samą anoreksję. Tu chodzi o całokształt mojej osobowości, która zdecydowanie BARDZO odbiega od normy. Poza tym takie 'ataki' słowne jak Twój nic nie wnoszą, uwierz mi znam je na pamięć - tzw. nudne wykłady, zupełnie niewspółmierne do mojego postrzegania świata. Co za tym idzie, nie atakuj mnie bo niepotrzebnie zużywasz swoją cenną energię, której będziesz potrzebować by całkowicie uporać się z samą sobą. Pozdrawiam.
zatem, skoro nie zależy ci na życiu, to po co tutaj piszesz? po co się odchudzasz, po co w ogóle jesz? mówisz, ze masz 32 lata, więc jakby powinnaś dawać trochę przykładu młodszym pokoleniom, a widzę, ze mamy tutaj mądrzejsze 16 latki od ciebie.
pozdrawiam także
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-28, 03:18   #9
Narum2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 3
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
zatem, skoro nie zależy ci na życiu, to po co tutaj piszesz? po co się odchudzasz, po co w ogóle jesz? mówisz, ze masz 32 lata, więc jakby powinnaś dawać trochę przykładu młodszym pokoleniom, a widzę, ze mamy tutaj mądrzejsze 16 latki od ciebie.
pozdrawiam także
A powiedz mi dziecino, gdzie ja napisałam, że jestem mądra? Mam swoje życie, świat. Nikt normalny by tu nie wytrzymał. Wraz ze mną urodziłam się ja i moja rzeczywistość. Proste. Gdybym przeżyła chociażby trzy stulecia wtedy być może pokusiłabym się o mądrość ale bez jaj. Wszyscy jesteśmy głupi a najgłupsi są Ci, którzy nie zdają sobie z tego sprawy. Pamiętaj o tolerancji i wolności wypowiedzi bo nic szczególnego się nie wydarzy kiedy będziesz tak głośno skakać. I tak na marginesie przykładem się nie świeci tylko przykład się daje dziecino.
ps: Mój ostatni post w tej konwersacji.

Edytowane przez Narum2121
Czas edycji: 2015-08-28 o 03:42
Narum2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-28, 07:31   #10
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Cytat:
Napisane przez Narum2121 Pokaż wiadomość
A powiedz mi dziecino, gdzie ja napisałam, że jestem mądra? Mam swoje życie, świat. Nikt normalny by tu nie wytrzymał. Wraz ze mną urodziłam się ja i moja rzeczywistość. Proste. Gdybym przeżyła chociażby trzy stulecia wtedy być może pokusiłabym się o mądrość ale bez jaj. Wszyscy jesteśmy głupi a najgłupsi są Ci, którzy nie zdają sobie z tego sprawy. Pamiętaj o tolerancji i wolności wypowiedzi bo nic szczególnego się nie wydarzy kiedy będziesz tak głośno skakać. I tak na marginesie przykładem się nie świeci tylko przykład się daje dziecino.
ps: Mój ostatni post w tej konwersacji.
napisałam 'dawać przykład', a nie 'śwecić przykładem'. czytaj uwazniej
mój także ostatni.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-29, 13:15   #11
Sofiax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Mam 22 lata, ważę 82 kg, od 5 lat cierpię na kompulsy a ostatnio po objedzeniu pojawia się ochota zwrócenia wszystkiego. Jem 5 posiłków dziennie, jem zdrowo ale nic nie daje mi większej radości niż jedzenie, kocham słodycze, chipsy i pizzę. Dzisiaj rzuciłam się jak dzika na delicje i wafelki czekoladowe, minęły 2 h a mnie jeszcze się cofa, czuję się jak beznadziejny grubas, który swoim obżarstwem sam siebie zabije bo lipidogram już mam fatalny. Potrzebuje trochę się wygadać...

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
Sofiax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-07, 21:10   #12
201606011520
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 293
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Witajcie.
Nie wiem, czy ktoś jeszcze zagląda do tego wątku, ale spróbuję.
Mam 24 lata, ważę niecałe 40kg. Dodatkowo jestem uzależniona od codziennych, wycieńczających ćwiczeń i liczenia kalorii.
Szukam pomocy ...
201606011520 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-21, 07:58   #13
justyska216
Przyczajenie
 
Avatar justyska216
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 15
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

hej
ja w tamtym roku schudłam 25 kg w 2 miesiące i nie wiem czy było to do końca zdrowe odchudzanie

Edytowane przez justyska216
Czas edycji: 2016-07-27 o 08:58
justyska216 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-19, 23:27   #14
punxShe
Przyczajenie
 
Avatar punxShe
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja się bardzo dziwie mimo wszystko, ze w kazdym poscie apropo "nie piszmy bulimia tylko problem", kazda z was wspomina o swojej wadze i wzroscie. Kurcze, ja jestem chora lat jakichs 13 i to tak na potege.wstyd mi jest strasznie bo juz mi to gówno zeby zjada...bo po tylu latach baaardzo intensywnej choroby ja np mam w nosie ile waze, wrecz marze o tym by miec krągły tyłek i cycki;p btw w moim poscie nie chodzi o to by wam wrzucac, tak na powaznie to szukam jakiegos dobrego lekarza w łódzkim. juz dojrzałam chyba do decyzji o leczeniu siebie. porada?idźcie wczesniej niz ja, po 13 latach juz sie nie robi zabawnie w organizmie...a wiem ze i tak jutro bedzie to samo...jak ktos bedzie chciał to piszcie na prv. And of speech. Mówiła Wonska
__________________
"Picie to ne jest zły nawyk, to odruch strapionej duszy.." Nikita Michałkow
punxShe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-08, 08:45   #15
basia_pn
Raczkowanie
 
Avatar basia_pn
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 254
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

No jeśli twój organizm przyzwyczaił się, że dziennie dostarczasz mu bardzo mało kcal to jeśli nagle w święta najesz się na zapas to organizm też zgromadzi tłuszcz na zapas, żeby miał cyzm się żywić jeśli znowu przyjdą ciężkie czasy i będziesz się głodzić
basia_pn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-22, 16:38   #16
terapia3
terapeuta
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6
Dot.: Anoreksja, bulimia, problemy z sobą

Odżywianie jest jedną z najbardziej podstawowych potrzeb fizjologicznych. Dla większości ludzi jest to czynność oczywista i automatyczna – jak oddychanie czy spanie. Są jednak osoby, które mimo dostępu do jedzenia, mają trudności z rozpoznawaniem, odczuwaniem i adekwatnym zaspokajaniem potrzeb pokarmowych- xxx. Jeżeli wymienione problemy nie wynikają z innych schorzeń, mówimy o zaburzeniach odżywiania.
Trzymam kciuki, głowa do góry
__________________
Życie jest piękne, cieszmy się z niego. blog o tym i tamtym

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2016-11-11 o 13:14 Powód: Reklama.
terapia3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-22 17:38:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.