Lekarz w rodzinie

andzela97 · 2016-03-28, 08:43

Hejka,

Mam taki problem, że nie wiem jak się zachować.

Moja starsza siostra wyszła za maż w sierpniu tego roku i razem z mężem zamieszkali w naszym domu rodzinnym.
Przez ostatnie deszcze i wichury przeziębiłam się; źle się czuje a do lekarza musiałabym dojechać do sąsiedniej miejscowości.

Ale ta się składa że właśnie maż siostry który z nami mieszka jest lekarzem, czy powinnam dać się mu zbadać ?
Czy wy macie lekarzy w rodzinie i korzystacie z ich pomocy ?

Parabelka · 2016-03-28, 15:33

A jest internistą ? bo innej specjalności nic nie pomoże .
Poza tym wcale nie musi badać kogoś w czasie wolnym , oprócz stanu nagłego bezpośredniego zagrożenia życia .

nynka_1987 · 2016-03-28, 19:30

Cytat:

Napisane przez Parabelka

A jest internistą ? bo innej specjalności nic nie pomoże .
Poza tym wcale nie musi badać kogoś w czasie wolnym , oprócz stanu nagłego bezpośredniego zagrożenia życia .

A to dermatolog, neurolog czy endokrynolog nie skończył studiów lekarskich, nie ma podstawowej wiedzy medycznej i nie wie jak leczyć przeziębienie? (zakładam, że z przeziębieniem chodzisz do lekarza rodzinnego

)
Autorko, zapytałabym dyskretnie siostrę

**201605300922** · 2016-03-28, 19:41

No jasne, jakiejkolwiek specjalizacji (może oprócz patologa/lekarza sądowego/radiologa, bo ci od studiów tego zapewne nie robili) nie jest, to osłuchać przecież umie

Mój tata jest lekarzem, bada i chorą szwagierkę, i bratową, i prawie wszystkich członków bliższej i dalszej rodziny, nawet niektórych znajomych, jak najbardziej w czasie wolnym i nie w stanie zagrożenia życia, nie wiem skąd Ci się to Parabelko ubzdurało. Tak samo jak ktoś jest mechanikiem samochodowym i gdy go szwagierka poprosi o rzut oka na silnik to nie jest praca ponad siły, tak samo zbadanie + wypisanie recepty i ew. L4 nią nie jest.

Parabelka · 2016-03-28, 20:36

Cytat:

Napisane przez nynka_1987

A to dermatolog, neurolog czy endokrynolog nie skończył studiów lekarskich, nie ma podstawowej wiedzy medycznej i nie wie jak leczyć przeziębienie? (zakładam, że z przeziębieniem chodzisz do lekarza rodzinnego

)
Autorko, zapytałabym dyskretnie siostrę

Wiesz , jak mam infekcję dróg oddechowych , idę do specjalisty od tych rzeczy czyli rodzinnego /internisty , nie do okulisty czy ginekologa , który osłuchać zapewne umie, chociaż ostatni raz robił to na stażu po studiach , ale nie odróżni zapalenia płuc od zapalenia oskrzeli , bo się tym w ogóle nie zajmuje . Tak samo jak ktoś gorzej słyszy , idzie do laryngologa bądź rodzinny go tam kieruje , każdy typ dolegliwości ma przeznaczonego sobie specjalistę , czasy omnibusów i starego doktora , który leczył wszystkich ze wszystkiego , poczynając od dziadka na kanarku kończąc , minęły jakieś 100 lat temu

Oczywiście decyzja jak postąpić należy do Autorki

andzela97 · 2016-03-28, 21:19

Robi endokrynologie od 2 lat i dorabia w POZ popołudniami.

**201605300922** · 2016-03-28, 21:35

Cytat:

Napisane przez Parabelka

Wiesz , jak mam infekcję dróg oddechowych , idę do specjalisty od tych rzeczy czyli rodzinnego /internisty , nie do okulisty czy ginekologa , który osłuchać zapewne umie, chociaż ostatni raz robił to na stażu po studiach , ale nie odróżni zapalenia płuc od zapalenia oskrzeli , bo się tym w ogóle nie zajmuje . Tak samo jak ktoś gorzej słyszy , idzie do laryngologa bądź rodzinny go tam kieruje , każdy typ dolegliwości ma przeznaczonego sobie specjalistę , czasy omnibusów i starego doktora , który leczył wszystkich ze wszystkiego , poczynając od dziadka na kanarku kończąc , minęły jakieś 100 lat temu

Oczywiście decyzja jak postąpić należy do Autorki

W sytuacji gdy wybór jest pt. zbada mnie lekarz w moim własnym domu, który rozpozna czy mam zajęte drogi oddechowe czy to zwykłe przeziębienie albo będę się tłuc autobusem do sąsiedniej miejscowości, odsiedzę w poczekalni pełnej chorych ludzi, a wracając wymarznę na przystanku i wrócę bardziej chora niż pojechałam, to nawet okuliście bym się dała osłuchać, serio :P
Jak szwagier jest w trakcie specjalizacji było nie było internistycznej + dorabia w POZ to co jak co, ale osłuchiwać umie, więc bym w ogóle nie miała dylematów, dziwne jest raczej dla mnie, że sam Ci tego nie zaproponował.

andzela97 · 2016-03-29, 09:41

Zaproponował, ja tylko nie wiem czy to wypada tak.
Co innego obca osoba(pacjent) a co innego domownik.

**izzsa** · 2016-03-29, 11:23

Ale co? Wiązałoby się to z rozebraniem do naga?

2016-03-28, 08:43	#1
andzela97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 3	Lekarz w rodzinie Hejka, Mam taki problem, że nie wiem jak się zachować. Moja starsza siostra wyszła za maż w sierpniu tego roku i razem z mężem zamieszkali w naszym domu rodzinnym. Przez ostatnie deszcze i wichury przeziębiłam się; źle się czuje a do lekarza musiałabym dojechać do sąsiedniej miejscowości. Ale ta się składa że właśnie maż siostry który z nami mieszka jest lekarzem, czy powinnam dać się mu zbadać ? Czy wy macie lekarzy w rodzinie i korzystacie z ich pomocy ?

2016-03-28, 15:33	#2
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: Lekarz w rodzinie A jest internistą ? bo innej specjalności nic nie pomoże . Poza tym wcale nie musi badać kogoś w czasie wolnym , oprócz stanu nagłego bezpośredniego zagrożenia życia . __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

2016-03-28, 19:41	#4
201605300922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 6 282	Dot.: Lekarz w rodzinie No jasne, jakiejkolwiek specjalizacji (może oprócz patologa/lekarza sądowego/radiologa, bo ci od studiów tego zapewne nie robili) nie jest, to osłuchać przecież umie Mój tata jest lekarzem, bada i chorą szwagierkę, i bratową, i prawie wszystkich członków bliższej i dalszej rodziny, nawet niektórych znajomych, jak najbardziej w czasie wolnym i nie w stanie zagrożenia życia, nie wiem skąd Ci się to Parabelko ubzdurało. Tak samo jak ktoś jest mechanikiem samochodowym i gdy go szwagierka poprosi o rzut oka na silnik to nie jest praca ponad siły, tak samo zbadanie + wypisanie recepty i ew. L4 nią nie jest.

2016-03-28, 21:19	#6
andzela97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 3	Dot.: Lekarz w rodzinie Robi endokrynologie od 2 lat i dorabia w POZ popołudniami.

2016-03-29, 09:41	#8
andzela97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 3	Dot.: Lekarz w rodzinie Zaproponował, ja tylko nie wiem czy to wypada tak. Co innego obca osoba(pacjent) a co innego domownik.

2016-03-29, 11:23	#9
izzsa BAN stały Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 74	Dot.: Lekarz w rodzinie Ale co? Wiązałoby się to z rozebraniem do naga?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)