dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą

[kamilamimila]

Napisane przez Daisy 85

Kamila źle zrozumiałaś w rządowym nie jest powiedziane, że tylko w 3dobie, tylko w rządowym uzyskuje się mniej zarodków, bo kobietom do 35rż można zapłodnić tylko 6 komórek, w porównaniu do prywatnego gdzie wszystkie zarodki są poddawane zapłodnieniu. Ja podchodziłam do rządowego i miałam to szczęście, że ilość zarodków pozwalała na ryzyko przetrzymania ich do 5-tej doby, ale niektóre nie mają tyle szczęścia, bo zdarza się, że zapłodni się tylko jedna komóreczka z tych sześciu i wtedy to byłaby loteria trzymać ją 5dni... tak mi to dr tłumaczył nie martw się zarodki z 3doby nie są narażone na większe ryzyko wad, one po prostu są w innej fazie rozwoju i częściej się zdarza, że obumrą w brzuszku mamusi, albo po prostu się nie wczepią w macicę... mam nadzieję, że w miarę jasno Ci to opisałam ale wydaje mi się, że przy Twoim amh i prywatnym ivf masz duże szanse na uzyskanie większej ilości dobrych jakościowo zarodków
Nie wiem jak szybko amh spada, mi w przeciągu ok 10m-cy nie spadło wogóle.

Magit w różnych klinikach jest inaczej. W Parensie rozpoczęłam stymulację tydzień po kwalifikacji, ale akurat trafiłam na najlepszy czas...
Ad. Twojej konizacji to okazało się, że w rok po zabiegu blizna jest na tyle twarda i zagojona, że nie stanowi dużego zagrożenia dla ciąży. a dużą średnicę cięcia miałaś i kiedy miałaś zabieg? domyślam się, że podobnie jak w moim przypadku komórki nowotworowe skłoniły lekarza do tak drastycznych decyzji...

Kurczę tak czytam o tych nie pękających pęcherzykach i to przykre, że tak wiele czynników ma na to wpływ. Pamiętam moje rozgoryczenia, jak ciągle brałam te cholerne hormony na stymulację, rosły piękne pęcherzyki a później nie pękały... to i tak się cieszę, że byłam wtedy pod kontrolą usg i brało się ten duphaston, bo kuzynka nie wiedziała, że ma taki problem i torbiel urósł jej do takich rozmiarów, że nie udało się uratować jajnika...

Nawet nie wiesz jak mnie podbudowalas!😊Dziekuję 😊

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Dziewczyny,wlasnie odebrałam wyniki wymazów i są bardzo dobre,konsultowalam jeszcze z panią,bo mam stopień czystość 2,mowila,ze dojrzale kobiety nie maja jeden i ze ten wynik jest idealny.Cieszę sie,bo nie ma żadnych bakterii i grzybów,a wiec zabieg sie nie przesunie😊A z tymi niepękajacymi pęcherzykami to nie mialam pojęcia,ze torbiele moga mieć aż takie straszne skutki😞Mi tez czasem nie pękają i potem lecze te torbiele,nie wiecie jak to jest w przypadku in vitro?Bo jak sie ich wuhoduje duzo wiecej to logiczne ,ze i wiecej nie peknie😞To potem będzie parę torbieli?To mnie trochę przeraża,zwlaszcza gdyby udalo sie zajsc w ciąże.

[angela_bd87]

Witam
Dziewczyny gdzie teraz dokładnie przyjmuje dr Przybycień w Tarnowie (wiem że na Lwowskiej), oczywiście do rejestracji jest się trudno dodzwonić :/? Muszę się dostać na monitorowanie cyklu... proszę o pomoc

proszę podajcie mi również nr do aktualnej rejestracji

angela_b87@interia.pl - tutaj możecie mi przesłać inf.

Pozdrawiam

[Daisy 85]

Kamila do usług przy ivf nie musisz się torbielami przejmować, bo pobierane są wszystkie komórki, więc żaden torbiel Ci się nie zrobi, ważne abyś nie wyhodowała nic przed stymulacją, bo jeżeli po okresie torbiel pozostanie to stymulacja zostanie przesunięta, ale dr Przybycień tak dozuje duphaston, że mi osobiście nawet przy trzech torbielach na raz nigdy nie zdarzyło się aby po @ nie zeszły póki co ciesz się, że wymazy Ci wyszły dobre, bo mi mimo cytologi grupy I (aż dr się dziwił, że jak u dziewicy) wyszły w wymazach takie sensacje, że w życiu bym nie pomyślała...

Renata a może ta przegroda utrudniała zagnieżdżenie się zarodka?!

[kamilamimila]

Napisane przez Daisy 85

Kamila do usług przy ivf nie musisz się torbielami przejmować, bo pobierane są wszystkie komórki, więc żaden torbiel Ci się nie zrobi, ważne abyś nie wyhodowała nic przed stymulacją, bo jeżeli po okresie torbiel pozostanie to stymulacja zostanie przesunięta, ale dr Przybycień tak dozuje duphaston, że mi osobiście nawet przy trzech torbielach na raz nigdy nie zdarzyło się aby po @ nie zeszły póki co ciesz się, że wymazy Ci wyszły dobre, bo mi mimo cytologi grupy I (aż dr się dziwił, że jak u dziewicy) wyszły w wymazach takie sensacje, że w życiu bym nie pomyślała...

Renata a może ta przegroda utrudniała zagnieżdżenie się zarodka?!

A co takiego Ci wyszlo?Musialas to leczyc?Mi tez do tej pory torbiele znikaly po Duphastonie,to dobrze,ze po in vitro nie będzie ich,bo wlasnie sie o to balam , dzieki za wyjasnienia.Jutro idę do Doktora do Macierzyństwa jednak,bo bez sensu jest jechac w mojej sytuacji do Tarnowa ale trafia mnie jak pomyśle,ze mam tam jutro zostawic 200 zl,a to dopiero początek😞Trudno,co zrobic,i tak poszlo juz na to leczenie tyle pieniędzy...Torbiele raczej jz nie wyrosną,bo ostatnio nic nie bylo,biore codziennie anty,to raczej będzie ok po jednym cyklu juz jajniki byly wyciszone ladnie i bez torbieli ale wlasnie jutro mam isc po to żeby zobaczyć czy jest wszystko ok przed zakupieniem zastrzyków,bo mam zacząć brac od niedzieli.Troche sie martwie teraz tym,ze gardlo mnie boli i troche zaczelam kaszleć,kurcze zeby teraz jeszcze sie nie przeziębić,chyba będę sie leczyc naturalnym syropem na odporność z czosnku,cebuli,miodu i cytryny,przecież musze byc zdrowa,do tego w pracy uzywam duzo glosu,to zle,zdzieram gardlo ale juz isc na zwolnienie?Chcialam dopiero po punkcji.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Dziewczyny,macie pojęcie czy w Macierzyństwie można placic kartą?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez Daisy 85

Kamila do usług przy ivf nie musisz się torbielami przejmować, bo pobierane są wszystkie komórki, więc żaden torbiel Ci się nie zrobi, ważne abyś nie wyhodowała nic przed stymulacją, bo jeżeli po okresie torbiel pozostanie to stymulacja zostanie przesunięta, ale dr Przybycień tak dozuje duphaston, że mi osobiście nawet przy trzech torbielach na raz nigdy nie zdarzyło się aby po @ nie zeszły póki co ciesz się, że wymazy Ci wyszły dobre, bo mi mimo cytologi grupy I (aż dr się dziwił, że jak u dziewicy) wyszły w wymazach takie sensacje, że w życiu bym nie pomyślała...

Renata a może ta przegroda utrudniała zagnieżdżenie się zarodka?!

A mi nie kazal robić cytologii,tylko wymazy bakteriologiczne pochwy i na Chlamydie i na Mycoplasme,a ta czystość pochwy wyszla mi 2 st,to moze to jest cytologia?Ale nie bylo to nazwane cytologia.

[gingerbre]

Napisane przez kamilamimila

A co takiego Ci wyszlo?Musialas to leczyc?Mi tez do tej pory torbiele znikaly po Duphastonie,to dobrze,ze po in vitro nie będzie ich,bo wlasnie sie o to balam , dzieki za wyjasnienia.Jutro idę do Doktora do Macierzyństwa jednak,bo bez sensu jest jechac w mojej sytuacji do Tarnowa ale trafia mnie jak pomyśle,ze mam tam jutro zostawic 200 zl,a to dopiero początek😞Trudno,co zrobic,i tak poszlo juz na to leczenie tyle pieniędzy...Torbiele raczej jz nie wyrosną,bo ostatnio nic nie bylo,biore codziennie anty,to raczej będzie ok po jednym cyklu juz jajniki byly wyciszone ladnie i bez torbieli ale wlasnie jutro mam isc po to żeby zobaczyć czy jest wszystko ok przed zakupieniem zastrzyków,bo mam zacząć brac od niedzieli.Troche sie martwie teraz tym,ze gardlo mnie boli i troche zaczelam kaszleć,kurcze zeby teraz jeszcze sie nie przeziębić,chyba będę sie leczyc naturalnym syropem na odporność z czosnku,cebuli,miodu i cytryny,przecież musze byc zdrowa,do tego w pracy uzywam duzo glosu,to zle,zdzieram gardlo ale juz isc na zwolnienie?Chcialam dopiero po punkcji.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Dziewczyny,macie pojęcie czy w Macierzyństwie można placic kartą?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



A mi nie kazal robić cytologii,tylko wymazy bakteriologiczne pochwy i na Chlamydie i na Mycoplasme,a ta czystość pochwy wyszla mi 2 st,to moze to jest cytologia?Ale nie bylo to nazwane cytologia.

Powiedz ze jesteś stała pacjentką doktora i nie jest to Twoja pierwsza wizyta u doktora. Może uda się zapłacić mniej Może jakieś wspólne pismo do kierownika Macierzyństwa trzeba napisać

[Urszula85]

Dziewczyny,macie pojęcie czy w Macierzyństwie można placic kartą?

Można, ja płaciłam kartą.

[magit]

Daisy85...ja zabieg miałam 8lat temu , CIN III i od tej pory mam same problemy , czeste zapalenia , brak sluzu, 1 razy miałam zabieg po konizacji ale juz u doktora przybycienia jak sie lecze na poszerzenie kanału szyjki , zreszto teraz tez mnie to czeka jak sie załapie na rzadowe ivf bo tak sie składa ze narazie na prywatne mnie nie stac . Daisy a jak jest u ciebie bo konizacji ? aaa jeszcze jedn ja mam owulacje piekne pecherzyki jak na moje niskie amh to nawet 4 nie raz były ale ciazy brak no i nic tez nie dały inseminacje . Ja mam 38 lat ale bo roczniku widze ze te duzo mniej wiecmoze tobie jest łatwiej po konizacji mniej problemów

[kamilamimila]

Nie sadze by udalo mi sie mniej zaplacic,jako stalą pacjentka Doktora,co ich to obchodzi,oni nastawieni są tylko na kase skoro do tej pory nie zrobili cennika na samo usg,moze faktycznie pojscie do dyrektora ze wspólnym pismem plus poparcie Doktora by cos damy ale na pewno nie od razu,a on tam dopiero zaczął pracować,maja takie cenniki i tyle,jak nam nie pasuje to mozemy nie przychodzić,chore,podejśc ie,bo tyle kasy od nas dostana,a z drugiej strony maja to gdzieś,bo wiedza,ze i tak przyjdziemy.Dobrze,ze mozna placic karta,mniej mnie serce będzie bolalo,ze tyle place za samo krotkie usg,w takim razie szybko nie wyjdę i będę pytac Doktora o co będę potrzebować,moze macie jakieś pytania,to zadam?😊

[mloda111]

Napisane przez renata3_

asiek32 wszystkie chyba Cię doskonale rozumiemy. Głowa do góry kiedyś się uda. Jednym łatwiej przychodzi zajście w ciążę, inni muszą długo się o nią starać
mloda111 dr kazał Ci po histeroskopii operacyjnej zrobić przerwę w staraniach ? Czy po odstawieniu Cyclo-Progynova od razu działaliście ?

My staran nie rozpoczelismy bo jeszcze nie bylam po zabiegu u dr, my mamy troche inne problemy ... genetyczne wiec jeszcze nie wiem czy wogole rozpoczne starania..

[lula80]

GGI przepraszam że Cie tak męczę ale jak skończyłaś ten marvelon i miałaś plamienie to już to traktowałaś jako początek cyklu? Bo ja dziś właśnie zaczęłam plamić jak przy okresie jakieś ostatnie dni i teraz nie wiem czy mam to liczyć jako 1 dzień cyklu a mam zrobić te badania i dać Dr znać czy mam czekać na @ jednak:/
Kamila daj znać jak jutro w Macierzyństwie będzie ok! Ja mam poniedziałek, wtorek na monitoring muszę zadzwonić do Tarnowa i sie umówić Nie wiecie jak Dr jest we wtorki?

[gingerbre]

Napisane przez kamilamimila

Nie sadze by udalo mi sie mniej zaplacic,jako stalą pacjentka Doktora,co ich to obchodzi,oni nastawieni są tylko na kase skoro do tej pory nie zrobili cennika na samo usg,moze faktycznie pojscie do dyrektora ze wspólnym pismem plus poparcie Doktora by cos damy ale na pewno nie od razu,a on tam dopiero zaczął pracować,maja takie cenniki i tyle,jak nam nie pasuje to mozemy nie przychodzić,chore,podejśc ie,bo tyle kasy od nas dostana,a z drugiej strony maja to gdzieś,bo wiedza,ze i tak przyjdziemy

A próbowałas rozmawiać, pytać się, czy są to tylko takie Twoje przypuszczenia, że mają to gdzieś i nic ich to nie obchodzi ?

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez lula80

GGI przepraszam że Cie tak męczę ale jak skończyłaś ten marvelon i miałaś plamienie to już to traktowałaś jako początek cyklu? Bo ja dziś właśnie zaczęłam plamić jak przy okresie jakieś ostatnie dni i teraz nie wiem czy mam to liczyć jako 1 dzień cyklu a mam zrobić te badania i dać Dr znać czy mam czekać na @ jednak:/
Kamila daj znać jak jutro w Macierzyństwie będzie ok! Ja mam poniedziałek, wtorek na monitoring muszę zadzwonić do Tarnowa i sie umówić Nie wiecie jak Dr jest we wtorki?

Mi w Tarnowie mówili, że we wtorki doktora nie ma. Nie wiem jak jest w tym nowym miejscu.

[GGI]

Napisane przez lula80

GGI przepraszam że Cie tak męczę ale jak skończyłaś ten marvelon i miałaś plamienie to już to traktowałaś jako początek cyklu? Bo ja dziś właśnie zaczęłam plamić jak przy okresie jakieś ostatnie dni i teraz nie wiem czy mam to liczyć jako 1 dzień cyklu a mam zrobić te badania i dać Dr znać czy mam czekać na @ jednak:/
Kamila daj znać jak jutro w Macierzyństwie będzie ok! Ja mam poniedziałek, wtorek na monitoring muszę zadzwonić do Tarnowa i sie umówić Nie wiecie jak Dr jest we wtorki?

Jak rozmawiałam z Dr to mi powiedział że po Marvelonie mogę mieć tylko lekkie plamienia i to traktujemy jako okres. badania z regóły się robi w 2 lub 3 dniu cyklu wiec zobaczysz jak się rozwinie. Tylko nie myl brudzenia z plamieniem.
Jeśli chodzi o monitoring to chyba nie musisz się umawiać tylko czekasz na monitoring w kolejce.

[kamilamimila]

Napisane przez gingerbre

A próbowałas rozmawiać, pytać się, czy są to tylko takie Twoje przypuszczenia, że mają to gdzieś i nic ich to nie obchodzi ?

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



Mi w Tarnowie mówili, że we wtorki doktora nie ma. Nie wiem jak jest w tym nowym miejscu.

To nie są moje przypuszczenia,rozmawiała m przez telefon o tym,pani poszla z kims dwa razy sie konsultować,sprobuje jutro na żywo ale to i tak nic nie da,one przecież są tylko pracownikami i nic nie moga😞

[GGI]

Dziewczyny jaka nazwa tego nowego wątku ma być bo już tylko 7 postów!!!!

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

[/COLOR]Dziewczyny,jak sie nam skonczy limit wiadomości,bo to juz niedlugo to ja zakladam nowy wątek pd.Doktor Przybycien -nasza nadzieja i proszę abyście sie wszystkie dołączyły 😊[/QUOTE]

znalazłam

[kamilamimila]

Napisane przez GGI

Dziewczyny jaka nazwa tego nowego wątku ma być bo już tylko 7 postów!!!!

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

[/COLOR]Dziewczyny,jak sie nam skonczy limit wiadomości,bo to juz niedlugo to ja zakladam nowy wątek pd.Doktor Przybycien -nasza nadzieja i proszę abyście sie wszystkie dołączyły 😊

znalazłam [/QUOTE]

Dziewczyny,a ja sie obudzilam w nocy i co robię ?Oczywiście zaglądam na forum😊Jutro dam znac po wizycie w Macierzyństwie.A nowy wątek zaloze jak tylko wrócę -tenat-Doktor Przybycien -nasza nadzieja.Dolaczajcie sie zaraz,bo musimy sie tam wszystkie znaleźć 😊Pozdrawiam Was,dobrej nocy i milego poranka!😊

[Kinia191]

Jest jurto monitoring o normalnej porze? Nikt nic nie pisze

[asiek32]

Napisane przez Izulas30

a do kogo chodzisz i czy doczekalas sie dzidziusia

Napisane przez angel_a_89

Mam podobny problem co Ty tylko akurat jajowody mam drożne, laparoskopie miałam robiona w związku z PCO. Tak samo jak Ty mam mutacje w genie MTHFR i biorę accard natomiast co do kwasu foliowego to biore jedna tabletkę 5 mg z tego co wiem to dr tylko na recepcie pisze 3 razy dziennie żeby mógł wypisać więcej opakowań wiem bo sama popełniłam też błąd Też mam problem z pękającymi pęcherzykami niestety często przerastają i trzeba je niwelować duphastonem. Jestem po wielu stymulacjach CLO i Femara niestety bez rezultatu, miałam jedną probe inseminacji a teraz przygotowuje się do IVF

Hej, no mi wyraźnie mówił 15mg dziennie, a stosujesz dietę bezglutenową? Ja na niej jestem już od prawie 2 miesięcy, na początku było trudno, teraz już jest ok. Przygotowujesz sie do IVF z programem rządowym? My też się zastanawiamy już nad inseminacją, bo prawie 3 lata się staramy, w tamtym roku byłam w ciąży, ale niestety się nie udało a u Dr od stycznia.

[kamilamimila]

Dziewczyny,a czemu ma sluzyc ta dieta bezglutenowa?Bo mi Doktor nigdy nie kazalbjej stosować.

[asiek32]

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,a czemu ma sluzyc ta dieta bezglutenowa?Bo mi Doktor nigdy nie kazalbjej stosować.

Przy mutacji genu MTFHR u mnie jest wysoki poziom homocysteiny we krwi, a to oznacza, że w żyłach mogą tworzyć się "złogi" blokujące przepływ krwi, mutacja MTFHR powoduje także słabe przyswajanie kwasu foliowego, dlatego zażywamy w zwiekszonych dawkach. Ja rozmawiałam z dietetyczką, która konsultowała to także z innym lekarzem. Mam jeść też produkty bogate w witaminy B6 i B12.
http://mutacjamthfr.blogspot.com
rozmawiałam ostatnio z lekarzem nt. ryzyka urodzenia chorego dziecka, w związku z mutacją, odpowiedział, że dzięki suplementacji kwasem foliowym i diecie bezglutenowej ryzyko jest ograniczone do zera

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

http://www.euroimmundna.pl/polimorfizm-genu-mthfr

Ja w tamtym roku poroniłam, ciąza przestała się rozwijać w 6tyg,w 8tyg musiałam przejść zabieg łyżeczkowania i z pewnościa dlatego też muszę stosować dietę, dopytaj go po prostu na następnej wizycie.
A masz mutacje hetero czy homozygotyczną? bo u mnie mimo, że heterozygota, to mam tendencje do korzystania z tego nieprawidłowego genu.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Zapraszam do czesci drugiej https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post51310818