pomocy:( jak zaplanować prawidłowo dietę.

[beata1989rok]

To jakie proporcje zrobic zeby to smak mialo? Bo tej mojej to nawet pol nie zjadlam taka wredna byla

[maalinkaa90]

Ja prowadze notatnik w którym zapisuje wszystko co zjadalam, to naprawde pomaga utrzymac kontrole

[Madziulka2907]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post50776369

Dziewczyny pomozecie? :conf used:

[majka5908]

Napisane przez beata1989rok

To jakie proporcje zrobic zeby to smak mialo? Bo tej mojej to nawet pol nie zjadlam taka wredna byla

Ja robię tak: gotuje mleko z płatkami (ok 3 łyżki), dodaję trochę miodu, jak płatki zmiękną to przelewam do miseczki i wtedy wrzucam dodatki np. siemie lniane, orzechy, pokrojony owoc. Można też dodać jajko na koniec, ale trzeba uważać żeby się nie ścięło
No albo wersja budyniowa, że jak już masz miękkie płatki to w 1/3 szkl mleka rozrabiasz ok 2 łyżeczek proszku budyniowego i wlewasz do płatków. Tak jak budyń się gotuje Ja uwielbiam budyniową z orzechami, siemieniem i pomarańczą

Jak dla mnie owsianka jest bardziej pożywnym śniadaniem niż kanapki, bo dłużej mnie trzyma i nie czuję się szybko głodna. Tak samo z omletami

[beata1989rok]

Przepis brzmi smacznie. Zobaczymy co mi jutro z niego wyjdzie. Kurcze co zrobić by choc tak tyg tracic 1kg tygodniowo?

[Aggis]

Napisane przez beata1989rok

Przepis brzmi smacznie. Zobaczymy co mi jutro z niego wyjdzie. Kurcze co zrobić by choc tak tyg tracic 1kg tygodniowo?

Najzdrowiej chudnąć ok pół kg/ tydzień. Ja płatki robię tak - zalewam 40g gorącą wodą, czekam chwilę aż będą miękkie, gotuję na małym ogniu z mlekiem owsianym, przelewam do miseczki, dodaję siemię lniane, pestki dyni, orzechy, czasem trochę owoców, na koniec trochę zimnego mleka owsianego.

[beata1989rok]

Dziwne bo tyle to nawet mi sie nie uda na tydz zeby bylo choc to 0.5kg. Za duzo jem wegli ,musze nauczyc sie ich eliminowac. A trudne to jest.

[Aggis]

Napisane przez beata1989rok

Dziwne bo tyle to nawet mi sie nie uda na tydz zeby bylo choc to 0.5kg. Za duzo jem wegli ,musze nauczyc sie ich eliminowac. A trudne to jest.

skoro nie udaje Ci się kontrolować i notować tego co jesz na bieżąco to zrób sobie gotową rozpiskę na cały dzień ile czego jeść i się tego trzymaj. Węgle bierz np. rano z płatków owsianych (50g czyli 35 W), 2 śniadanie owoc (ok. 20g W), obiad kasza jaglana (50g kaszy 35g W). To niech będą Twoje główne źródła węglowodanów, warzywa mają ich mało, możesz je jeść bez ograniczeń praktycznie cały dzień (poza gotowaną marchewką), owoce rano, 2 śniadanie lub przed obiadem - jabłka, cytrusy, rzadziej słodkie jak winogrona czy banany. Kolacje zjedz białkową - omlet z warzywami, serek wiejski, sałatka z jakiem itp.

[beata1989rok]

O super pomysl musze sprobowac,bo inaczej obawiam sie ze szybko zrezygnuje z prob zrzucenia kg. Bylam dzis kupowac spodnie i masakra 38 M ... I co nie weszlam w nie !!! Myslalam ze w leb sobie szczele. Musze zaczac cwiczyc moze cos lepiej bedzie tylko mysle co probowac cardio czy lepiej isc biegac? Najbardziej mi zalezy na tym zeby rozmair biustu sie nie zmienil.

[Aggis]

Napisane przez beata1989rok

O super pomysl musze sprobowac,bo inaczej obawiam sie ze szybko zrezygnuje z prob zrzucenia kg. Bylam dzis kupowac spodnie i masakra 38 M ... I co nie weszlam w nie !!! Myslalam ze w leb sobie szczele. Musze zaczac cwiczyc moze cos lepiej bedzie tylko mysle co probowac cardio czy lepiej isc biegac? Najbardziej mi zalezy na tym zeby rozmair biustu sie nie zmienil.

bieganie to cardio a rozmiar biustu praktycznie zawsze się zmniejsza przy odchudzaniu. Ćwiczenia najlepiej i cardio i siłowe - na zmianę, albo jak chcesz jedno i drugie w jeden dzień to najpierw siłowe a potem cardio. Ważne jest, żeby ćwiczyć systematycznie no i żeby ćwiczyć to co się lubi, inaczej można szybko stracić zapał.

[beata1989rok]

Bo spotkalam kumpele i ona mowila ze bieganie super pomaga jest lepsze niz jakby sie cwiczylo na silowni i podobno efekty super. Nie chcialabym z biustu miec mniejszego jedynie co to fajnie byloby gdyby sie ujedrnil. Mam rozmiar 40/90 C. I nie chcialabym spac tak jak ona mowila ze z DD do B. . Cwiczylam kiedys z mel b miesiac i wlasnie efektów nie widzialam byc moze dlatego ze nie mialam diety. Ona ogolnie nie daje az tak popalic jedynie co to abs na brzuch. I zastanawiam sie nad nia a kasia kepka.

[Kejti_91]

Dziewczyno przestań biadolić, że musisz się zacząć ruszać i zastanawiać się co lepsze zamiast po prostu się ruszyć, idzie wiosna jest coraz cieplej, idź na rower, na długi spacer szybszym tempem, zamiast wjechać windą wejdź schodami, wysiadaj/wsiadaj jeden-dwa przystanki wcześniej/dalej; na YT masz mnóstwo filmików z dywanowymi ćwiczeniami, wystarczy wpisać hasło i brać się do roboty. W kwestii jedzenia unikaj białej mąki, pieczywo- prawdziwe razowe żadnych pszennych bułeczek, paluchów, precli czy drożdżówek a już na pewno nie codziennie, makaron - pełnoziarnisty; ryż- brązowy. małymi krokami do celu; w kwestii wzdęć i zaparć, do owsianki czy serka wiejskiego na śniadanie dorzuć łyżeczkę otrąb pszennych i siemienia lnianego; na podwieczorek możesz jeść jogurt naturalny 5 suszonych śliwek/moreli i znowu łyżka otrąb... i do tego woda, woda, woda i jeszcze raz woda! popijaj wodę zawsze i wszędzie. Jeśli masz problem z ułożeniem i wyliczeniem diety redukcyjnej wystarczy wpisać w googlach dieta 1500 kcal (przy aktywności fizycznej to zdecydowanie za mało!); z aktywnością fizyczną proponuje dietę 1800 kcal jeśli kg i cm nie będą spadać, pomimo, że będziesz się jej trzymać i ćwiczyć obniż ją o 100kcal tj szukaj jadłospisów na 1700kcal..

[navika90]

Czy 1500 to za dużo czy za mało, można stwierdzić po dokładnym obliczeniu swojego dziennego zapotrzebowania. Bardzo dużo postów już powstało na ten temat, zarówno na tym forum jaki na różnych blogach.
Moja rada:
Najpierw siadamy i wyliczamy PPM oraz CPM. Jak już będziemy mieć te wartości to będziemy znać widełki w których możemy się poruszać na redukcji.
Przy redukcji nie możemy zejść poniżej wartości PPM a CPM to wartość przy której utrzymamy wagę. Czyli najprościej mówiąc od wartości CPM odejmujemy kalorie, np w moim przypadku, kobieta 150 cm, waga 53 kg zapotrzebowanie PPM wynosi około 1340 kcal a CPM około 2000 kcal. Teraz jestem na redukcji i ograniczyłam kalorie do 1500 kcal. Co daje mi deficyt 500 cal dziennie, 3500 kcal tygodniowo czyli spadek wagi około 0,5 kg/ tydzień.
Zrobiłam sobie tabelkę w excelu z ilością kalorii, B/W/T. Do tego codziennie zapisuje swój jadłospis i pilnuje tych wartości. Czemu w excelu a nie w notesie? Po pierwsze dlatego że te wartości trzeba aktualizować bo będą się one zmieniać w chwili gdy zaczniemy chudnąć! Pamiętajcie o tym! Gdy zrobicie porządne tabelki w excelu to wystarczy że zmienicie wartość swojej wagi a wszystko policzy się za was
Posiadam wagę kuchenną ale pomocnymi stronami są: ilewazy.pl tabele-kalorii.pl i polecam je wszystkich osobą które się odchudzają.
Kolejną stroną którą polecam jest blog quchenne-inspiracje, z jadłospisami na cały tydzień. Oczywiście traktuje go jako inspiracje ale można znaleźć naprawdę dużo ciekawych propozycji. Również polecam!
Dodatkowo poza zdrową dietą ważne są godziny posiłków, powinno się jeść co 3-4 godziny i powinna być to nasza złota zasada.
Oczywiście o piciu wody i ruchy chyba wspominać już nie muszę
Także dziewczyny trzymam za wszystkie kciuki, ja już pierwsze efekty widzę

Pozdrawiam cieplutko

[beata1989rok]

Dalej nic :-(

[kaasia330]

musisz zacząć jesć zdrowo, bo wyeliminowanie majonezu itp. nic nie da skoro bedziesz jadła innymi niezdrowymi produktami i przekraczała dzienne zapotrzebowanie. Oblicz swoje dzienne zapotrzebowanie i odejmij od tego z 300 kcal jeżeli waga nie zejdzie zwiększ to, nie ma sensu od razu jesc 1000 kcal, musisz również zacząć ćwiczyć , pomocne informacje oraz przepisy znajdziesz na tym blogu http://healthylifestylepl.blogspot.com/

[Aggis]

Napisane przez beata1989rok

Dalej nic :-(

dalej nic bo pewnie dalej zapychasz się węglowodanami, jesz za dużo i nie ćwiczysz