kosmetyki mineralne Pixie Cosmetics

[AncientQueen]

Napisane przez olencja kwiatencja

Jak dla mnie Warm 0 nie ma w sobie oliwki jak Almond, to najbardziej żółty z całej gamy i to widać na pierwszy rzut oka ale fakt podobny, chociaż bardziej bym go porównała do Mornig Gold, niz Almonda.
No właśnie mi tez te opakowania MEOW takie nastolatkowe xD a Ecolore mi się podobają też. No ale takie rzeczy to w sumie sprawa drugiej wagi, w życiu by mie przeszło by nie wypróbować czegoś bo szata graficzna mi sie nie podoba xd już zostając przy tym MEOW to jakbym miałą okazje to bym spróbowała hehe
Mi się bardzo Pixiowie grafiki magiczne podobają, bardzo mi trafiają w gust, ale to i im nie pomoże na mojego focha, tym bardziej że bardzo polubłam nową formułe Neauty a w Pixie nie umiem się zdecydować

Jak Morning Gold, mówisz...? No to jednak spróbujemy.

Pixiowe grafiki są przepiękne, ja na szczęście nie mam na nich focha, więc nie mam oporów do zamówień. Choć jak na razie nic od nich mi nie jest potrzebne, w sumie kusi mnie kilka próbek, ale to może poczekać.

[olencja kwiatencja]

Nie wiem czy takie szczęście bo patrząc obiektywnie są po prostu drodzy, więc się oszczędza Wieczne polowanie na promocje podkładu,a teraz kij ich wie czy będą w miare regularnie przeceniać czy nie
Ale nie przekreślam ich bo mam wciąż mam niezużyte próbki i może kiedyś miłość z tego będzie, nie wiem aż tak się nie zamykam xD Cenie ich za super kolory, formułą jak formuła może pasować czy nie, a ja w sumie nie wiem xD

[bigosowadama]

Napisane przez olencja kwiatencja

Ja z Lili wezme może jakąś próbkęm na wypróbowanie, ale w sumie Ecolore ma podobną i lepsze kolory od LL. No ale moja skóra ma jakieś właściwości dopasowujące się, więc przy takim kryciu słabym podejrzewam, że nie będzie źle.
Dla mnei Neauty ma bardzo ładną, estetyczną szatę graficzną nie wiem skąd te wrażenie zniechęcenia. Dużo bardziej kiczowate dla mnie jest opakowanie MEOW. A w ogóle opakowanie z Neauty to pierwsze jakie mi się nie zacięło pokrętło kupiłam sobie do pudru puste i bardzo jest fajne.
Behe trochę mnie kusi zobaczenie nowych kolorów w formule AG, ale w sumei Pixie ostatnio prawie w ogóle nie używam i dalej mam focha

To prawda, Ecolore jest podobne do LL, moim zdaniem nawet je przebija.
Warm 1 jest fajnym kolorem, coś mi się wydaje, że na poziomie creamy natural, kolorystycznie bardzo podobny.
Warm 0 to rzeczywiście poziom morning gold, almond milk Pixie.
Olive 0 jest bardzo podobny do warm1 tylko ma więcej pomarańczowych tonów, lub tak mi się wydaje, bo mi trochę ściemniał.
Neutral 1 niestety wpada wybitnie w różowe tony.
Krycie słabe, ale na twarzy u mnie wygląda pięknie.
Mając wybór między E a LL wybieram te pierwsze.
Jeśli masz z E warm 0, 1 to w LL nie znajdziesz takiego odcienia. Na pewno to nie china doll, blondie, jeśli już to warm peach.

Napisane przez olencja kwiatencja

Jak dla mnie Warm 0 nie ma w sobie oliwki jak Almond, to najbardziej żółty z całej gamy i to widać na pierwszy rzut oka ale fakt podobny, chociaż bardziej bym go porównała do Mornig Gold, niz Almonda.
No właśnie mi tez te opakowania MEOW takie nastolatkowe xD a Ecolore mi się podobają też. No ale takie rzeczy to w sumie sprawa drugiej wagi, w życiu by mie przeszło by nie wypróbować czegoś bo szata graficzna mi sie nie podoba xd już zostając przy tym MEOW to jakbym miałą okazje to bym spróbowała hehe
Mi się bardzo Pixiowie grafiki magiczne podobają, bardzo mi trafiają w gust, ale to i im nie pomoże na mojego focha, tym bardziej że bardzo polubłam nową formułe Neauty a w Pixie nie umiem się zdecydować

Warm 0 jest jasnożółty jak morning gold.


Ja tam nie narzekam specjalnie na Pixie. AG mi odpowiada. Kolory znalazłam. Podkłady te co chciałam mam kupione. Na MLB biga jakoś się nie zdecydowałam (może za jakiś czas spróbuję ponownie i będzie zachwyt )
Na razie się obkupiłam na promocjach i nie mam specjalnej potrzeby.
Czekam na dodatkowe odcienie w formule AG, a nuż będą pasować
Wchodzą w grę trzy : dew kiss, cashmere i morning gold
Pixie bez promocji jest trudne do przełknięcia.
Tu mamy 6,5g za 89zł, a gdzie indziej za podobną cenę lub niższą można dostać 8-10g.

[Davidia]

Dla mnie dywagacje na temat opakowań są tak samo ważne jak temat jakości pudrów Codziennie otwieram słoiczek i mnie wkurza jak jest brzydkie logo, lub zacina się. Lubię po prostu rzeczy ładne i zawsze mam przekonanie, że jeśli ktoś dba o opakowanie to i dba o jakość tego co jest w środku. Tak mam
Na Pixie rzeczywiście zostają paluchy. Ecolore bardzo dziecinne, ale może wiekowo po prostu jestem starsza O matko! straszne
Na Pixie nie ma się co wkurzać. Może jedna partia trefna? Ja zamówiłam nową formułę o zobaczę czy tak samo świeci. Zamówiłam też LL

[margitea]

Napisane przez Davidia

Dla mnie dywagacje na temat opakowań są tak samo ważne jak temat jakości pudrów Codziennie otwieram słoiczek i mnie wkurza jak jest brzydkie logo, lub zacina się. Lubię po prostu rzeczy ładne i zawsze mam przekonanie, że jeśli ktoś dba o opakowanie to i dba o jakość tego co jest w środku. Tak mam
Na Pixie rzeczywiście zostają paluchy. Ecolore bardzo dziecinne, ale może wiekowo po prostu jestem starsza O matko! straszne
Na Pixie nie ma się co wkurzać. Może jedna partia trefna? Ja zamówiłam nową formułę o zobaczę czy tak samo świeci. Zamówiłam też LL

Ja mam spaczenie grafika. I też lubię ładne. I minimalistyczne i funkcjonalne. Wygrywa clare blanc prostota, wykonaniem, nie ma tam typowego brzydkiego plastiku. Jest ekskluzywne bo to też wchodzi w cenę podkladu niestety. albo nieistniejace clair miało fajne sloiczki i super logo. Pixie ma ładne logo i kolory ale po opisach jak się brudzi to odpada. Wyglądałoby tak źle jak annabelle z odbitymi paluchami i starym napisem na wieku. Neauty jest trochę "dziecinne" z logo, ale funkcjonalne i to bardzo fajne minerały. Lucy minerals też lubie, logo może być choć nie minimalistyczne. Ecolore nie mam, ale logo było spoko.

[syshda]

Napisane przez Davidia

Dla mnie dywagacje na temat opakowań są tak samo ważne jak temat jakości pudrów Codziennie otwieram słoiczek i mnie wkurza jak jest brzydkie logo, lub zacina się. Lubię po prostu rzeczy ładne i zawsze mam przekonanie, że jeśli ktoś dba o opakowanie to i dba o jakość tego co jest w środku. Tak mam
Na Pixie rzeczywiście zostają paluchy. Ecolore bardzo dziecinne, ale może wiekowo po prostu jestem starsza O matko! straszne
Na Pixie nie ma się co wkurzać. Może jedna partia trefna? Ja zamówiłam nową formułę o zobaczę czy tak samo świeci. Zamówiłam też LL

O ile Pixie ma duzy wybór odcieni (nie wiem czy nie najwiekszy na rynku obecnie), to niestety propozycja LL jest uboga. Bronią sie chyba tylko tym, ze ich podklad jest malo kryjacy i dzieki temu w miarę dopasowuje się.

[bigosowadama]

Napisane przez syshda

O ile Pixie ma duzy wybór odcieni (nie wiem czy nie najwiekszy na rynku obecnie), to niestety propozycja LL jest uboga. Bronią sie chyba tylko tym, ze ich podklad jest malo kryjacy i dzieki temu w miarę dopasowuje się.

To prawda, kolorów ful wypas.
LL ma niedopasowaną gamę kolorystyczną, odcienie, wszystkie w jednym kierunku. Neutralne, brzoskwinowożółte, A gdzie oliwki, żółtki?
Gdyby LL było mocno kryjące to podejrzewam, że z dopasowania nici, nie mówiąc o wybijaniu niepożądanych kolorów.
I cena LL to ok 80 zł za 10g, natomiast Pixie 6,5g-90 zł.

[olencja kwiatencja]

Napisane przez Davidia

Dla mnie dywagacje na temat opakowań są tak samo ważne jak temat jakości pudrów Codziennie otwieram słoiczek i mnie wkurza jak jest brzydkie logo, lub zacina się. Lubię po prostu rzeczy ładne i zawsze mam przekonanie, że jeśli ktoś dba o opakowanie to i dba o jakość tego co jest w środku. Tak mam
Na Pixie rzeczywiście zostają paluchy. Ecolore bardzo dziecinne, ale może wiekowo po prostu jestem starsza O matko! straszne
Na Pixie nie ma się co wkurzać. Może jedna partia trefna? Ja zamówiłam nową formułę o zobaczę czy tak samo świeci. Zamówiłam też LL

póki co najładniej mi chodzi pojemniczek z Neauty akurat xD
Na Pixie nie wkurzam się za trefną partie, ale za momentami słaby PR

[olencja kwiatencja]

Robiłam sobie dzisiaj testy, który poziom jasności jest dla mnie lepszy i zauważłam, ze czegoś mi brakuje. NO WŁAŚNIE, czy podostawaliście próbki Butter Cream w MBL?

[syshda]

Napisane przez olencja kwiatencja

Robiłam sobie dzisiaj testy, który poziom jasności jest dla mnie lepszy i zauważłam, ze czegoś mi brakuje. NO WŁAŚNIE, czy podostawaliście próbki Butter Cream w MBL?

Wlasnie dostalam info, ze kolor jest już poprawiony i rozsylaja probki.

[olencja kwiatencja]

Prawie zapomniałam o tej próbce xD Ale przez te sprawdzanie, przypomniało mi się. Uf to spoko, że nie zapomnieli
Test pół na pół nakładany w zasadzie na efekt mocno kryjący pokazał, że dobrze mówiłam, że Butter Cream za ciemny i Morning Gold wygląda lepiej, ale z Creamy Natural już nie widziałam w zasadzie żadnej różnicy xD No ale zwykłam robić subtelniejszy efekt no i stąd może te wrażenie że Butter Cream jak i Morning Gold wyglądają dobrze

[kala__20]

Napisane przez olencja kwiatencja

Robiłam sobie dzisiaj testy, który poziom jasności jest dla mnie lepszy i zauważłam, ze czegoś mi brakuje. NO WŁAŚNIE, czy podostawaliście próbki Butter Cream w MBL?

ja nie dostałam maila :/ Ale widzę, że już jest dostępny w MLB. I nie wiem czy w ciemno kupować biga czy napisać do nich o tą próbkę...

[olencja kwiatencja]

Jak rozsyłali Creamy Natural to też nie dostałam maila, ale próbka przyszła

[kala__20]

jak będziecie miały poprawiony kolor to dajcie znać czy jest taki sam jak w AG ok? Bo ja maila nie dostałam, mimo że zamawiałam kiedys. I pewnie poprawionej próbki nie dostanę a nie chcę zamawiać specjalnie jednej próbki podkładu

[olencja kwiatencja]

Jeżeli zamawiałaś w czasie tej promocji powinni ieć Twoje zamówienie w bazi i powinnaś dostać poprawioną próbke.

[syshda]

Dzis doszla do mnie probka Butter Cream w MLB.

[kala__20]

Napisane przez syshda

Dzis doszla do mnie probka Butter Cream w MLB.

I jak i jak? U mnie nadal brak maila, więc pewnie zapomnieli :/

[olencja kwiatencja]

Kala ja też nie dostałam żadnego maila a próbkę dostałam Poczekaj te 2 dni jeszcze, a jak nie to napisz do nich.
Ofc znowu dali gigantyczną kopertę, nie wiem po co xD

[syshda]

Napisane przez kala__20

I jak i jak? U mnie nadal brak maila, więc pewnie zapomnieli :/

Patrze na trzy probki i juz sama nie wiem, co myśleć. Stara probka MLB wydaje mi sie pomaranczowo-brzoskwiniowa, nowa nie ma juz tych tonow. Ale jest chyba minimalnie mniej zolta niz AG. Różnice sa na tyle subtelne, ze nie da sie tego uchwycic na zdjeciach.

[Davidia]

Napisane przez BukaBuka

Co ciekawe, ja mam zupełnie odwrotne odczucia. U mnie formuła MLB z Pixie jest zazwyczaj trwała. Zazwyczaj, ponieważ w zależności od fazy cyklu, podkłady różnie się spisują u mnie (i to dotyczy wszelkiej maści kosmetyków kolorowych do twarzy) i mają swoje lepsze i gorsze dni. Reasumując jednak, używam MLB już jakiś czas i póki co, naprawdę sprostał moim wymaganiom. Jest trwały, czasem wymaga subtelnego przypudrowania, ale trwa dzielnie na swoim miejscu. Cieszę się, że nie "ściąga" mojej cery po aplikacji, nie powoduje przesuszu. Naprawdę czuję komfort podczas jego noszenia. Clare Blanc testuje od ok. tygodnia i o ile trwałość jest całkiem dobra (porównywalna u mnie do Pixie), o tyle niestety dla mnie krycie jest za słabe. Liczyłam na coś nieco bardziej kryjącego (dodam, że nie jestem miłosniczką bardzo mocno kryjących podkładów). Podkład z CB nie jest w stanie poradzić sobie z ujednoliceniem mojej cery w gorsze dni, a czytałam o takim super kryciu Ma fajną jedwabistą, przyjemną konsystencję, troszkę bardziej suchy się wydaje od Pixie (bardzo jedwabisty, troszkę mniej kremowy), pewnie przez dodatek jedwabiu... Ale to krycie.... Póki co, dla mnie Pixie wygrywa W przypadku cer mieszanych czy przetłuszczających sie, podkład z CB może być fajny, z uwagi na właśnie ową lekkość i dodatek jedwabiu.
Nasze zupełnie odmienne odczucia po raz wtóry dowodzą, jak bardzo różnie możemy reagować na ten sam kosmetyk. Jak to już wcześniej podkreślałam, całe szczęście, że mamy tyle dobrodziejstwa w postaci róznych marek naturalnych na polskim rynku

Ja również testuję Clare Blanc i zauważyłam że krycie zależy od kremu i momentu nałożenia. Jeśli nałożę zbyt późno i krem się cały wchłonie to krycie jest mniejsze. Jeśli twarz jest nawilżona, to krycie jest super. Przy ciężkim kremie zważył mi się na nosie. W tym momencie używam La roche Posay i sprawdza się. Spróbuj też 2-3 cienkie warstwy.
Z Pixie używałam tylko Amazon Gold i dla mnie zbyt się świeci. Robię podejscie do MLB. Chciałabym jeszcze sprawdzić przed kupieniem dużego Clare

[reniferrudolf]

Ja też nie dostałam maila, a próbkę przysłali. Miło, że pamiętali, bo ja zapomniałam

[kala__20]

Dziewczyny, trochę off - macie jakieś kuferki do kosmetyków? Bo ja mam trochę mało miejsca na kosmetyki - marzy mi się toaletka (ale to dopiero jak się wybudujemy, póki co w bloku tak średnio z miejscem i kosmetyki trzymam w takich koszyczkach). Chciałabym jakiś kuferek, w którym mogłabym trzymać wszystko - minerały, tusze itp i nie byłoby tego widać. Ma to swój plus, że na wyjazd nie musiałabym wszystkiego pakować i później rozpakowywać

[margitea]

Napisane przez kala__20

Dziewczyny, trochę off - macie jakieś kuferki do kosmetyków? Bo ja mam trochę mało miejsca na kosmetyki - marzy mi się toaletka (ale to dopiero jak się wybudujemy, póki co w bloku tak średnio z miejscem i kosmetyki trzymam w takich koszyczkach). Chciałabym jakiś kuferek, w którym mogłabym trzymać wszystko - minerały, tusze itp i nie byłoby tego widać. Ma to swój plus, że na wyjazd nie musiałabym wszystkiego pakować i później rozpakowywać

zajrzyj na wątek "jak porządkujemy nasze minerały", tam nie będzie offtopa może ktoś ci coś podpowie!
koniecznie napisz jak dużo masz do zapakowania, bo myśląc o kufrze ja widzę taki spory, dla wizażysty, jak mała szafka

[sandrek]

Czy ktoś przy testach podkładów zauważył wysyp na twarzy? Ostatnio coś niedobrego się dzieje, mam pełno wyprysków, a z diety to nie wynika bo zmieniłam ją na lepsze i powinno sie ustabilizować. Staram się droga eliminacji dojść, co jest przyczyną - jednak pogorszenie stanu cery pojawiło się odkąd codziennie używam podkładu. Czy to możliwe? Po Annabelle Minerals tak nie miałam.

[syshda]

Napisane przez sandrek

Czy ktoś przy testach podkładów zauważył wysyp na twarzy? Ostatnio coś niedobrego się dzieje, mam pełno wyprysków, a z diety to nie wynika bo zmieniłam ją na lepsze i powinno sie ustabilizować. Staram się droga eliminacji dojść, co jest przyczyną - jednak pogorszenie stanu cery pojawiło się odkąd codziennie używam podkładu. Czy to możliwe? Po Annabelle Minerals tak nie miałam.

U mnie lekki wysyp (pojedyncze krostki) byl po Amazon Gold, kiedy używałam wylacznie tego podkladu przez dłuższy okres czasu. Nie mialam tego problemu, jesli robilam przerwy co kilka dni.

[sandrek]

Napisane przez syshda

U mnie lekki wysyp (pojedyncze krostki) byl po Amazon Gold, kiedy używałam wylacznie tego podkladu przez dłuższy okres czasu. Nie mialam tego problemu, jesli robilam przerwy co kilka dni.

Teraz wykończyłam próbkę MTB w odcieniu Vanilla Delight. Zamówiłabym pełnowymiarowe opakowanie gdyby właśnie nie ten wysyp. U mnie są podskórne bomby no i pojedyncze wypryski, z białym czubkiem.

[olencja kwiatencja]

Może Ci się cera 'czyści' przez zmianę diety właśnie? Nie sadzę by podskórne bomby powodował podkład w tak krótkim czasie.

[sandrek]

Napisane przez olencja kwiatencja

Może Ci się cera 'czyści' przez zmianę diety właśnie? Nie sadzę by podskórne bomby powodował podkład w tak krótkim czasie.

Miesiąc czasu? Na początku tak myślałam. Potem, że to może od kurzu, bo mam remont. Potem, że to może płyn micelarny z Garniera. Ale mimo wszystko, wysyp pojawia się dalej, a ciągle używałam tego podkładu.

[olencja kwiatencja]

Np: Ewie Garnier zrobił spustoszenie. http://mademoiselleevebloguje.blogsp...larny-3w1.html
no ale trzeba brać pod uwagę, że ona ma bardzo wrażliwą cere.
Skoro próbkę wykończyłaś to zobaczysz czy masz poprawę, zamów jeszcze jedną. Odstaw może też ten garnier, albo zastanów się czy coś nowego zaczęłaś używać w pielegnacji.
Ew hormony, no ale musisz obserwować sytuację i wykluczać potencjalnych sprawców pogorszenia sytuacji.
Wg mnie minerały raczej wielkich gul nie robią, prędzej te małe ropki. No ale specjalistka nie jestem, to tylko moje subiektywne zdanie, w końcu każda skóra jest inna.

[candeline]

Hej hej. Jak Wasze doświadczenia z nakladabiem podkładu Pixie na mokro? Spróbowałam dziś tylko testowo na policzek jeden. Psiknelam woda termalna na flat top, zamieszalam w proszku i wcieralam kolistymi ruchami. Efekt wydawał się super.