Przycięty paluszek, a paznokcie

[kopnijto]

Drogie wizażanki! Mam malutki problem i mam nadzieję, że mi pomożecie. Szukałam tematu o podobnym wątku, jednak nic nie znalazłam (więc proszę nie krzyczeć). Pomyślałam, że podforum o paznokciach troszeczkę mi pomoże Mianowicie w noc sylwestrową przycięłam sobie paluszek. Pod paznokciem zrobiło mi się coś brązowego sama nie wiem czy nazbierała się tam krew, czy jest to zwykły siniak. Wiem jedno - boli Owe COŚ pokazałam wujkowi i troszkę mnie nastraszył. Jakiś czas temu zrobiło mu się coś podobnego. Powiedział mi (uwaga, uwaga), że odpadł mu cały paznokieć. Czy może być to prawdą? I zrobić by do tego nie doszło? Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc

[paulakrk]

To brązowe coś to krwiaczek.
Na udzie gdy sie uderzysz masz siniaczki a pod paznokciem krwiaczki

Nie wygląda to zbyt ładnie ale pod ciemnymi lakierami powinno zniknąć bo niestety samo nie wyparuje i musisz poczekac az zrosnie z pazurem.

Natomiast odpadanie paznokcia...nie sadzę
Gdybys lapke zmiazdzyła ( w drzwiach np ) to rzeczywiscie paznokiec moglby zejsc ale przy takim uderzeniu....wujka ponioslo w noc sylwestrową

[La Monica]

Napisane przez paulakrk

wujka ponioslo w noc sylwestrową

[enigma1985]

Jeżeli wujek to widział i nie żartował co do jego stanu to nie masz za fajnie. ja teraz własnie mam taki paznokiec. przytrzasnęłam go sobie, był cały fioletowo-niebiesko-brązowy a teraz mi schodzi. nowy paznokieć rośnie sobie a ten zniszczony powoli się skraca. teraz cały czas mam ten paznokieć zaklejopny ponieważ większa jego część nie trzyma się już i jakbym go zachaczyła to mógłby się oderwać. dlaczego? pod paznokcien zrobił się duży krwiak, następnie ta krew zamieniła się pod paznokciem w stróp. a ponieważ stróp po pewntm czasie odpada i ten chce to zrobić. a jak odpadnie to paznokieć nie będzie miał się czego trzymać (teraz trzyma się własnie strópka) jeśli pod paznokciem masz duży krwiak to sytuacja u Ciebie będzie podobna do mojej i wówczas nic nie możesz na to poradzić. paznokieć po prostu musi się odnowić.jeśli tej krwi jest niewiele to może nie będzie tak żle. ale uważaj żeby tego paznokcie nie podrażniać bo to może pogorszyś sprawę.

[paulakrk]

oooj dubel

[paulakrk]

yyyhh enigma nie zazdroszczę

Tyle,że w Twoim przypadku, tak jak pisałam mamy do czynienia z porządnym przytrzasnieciem - i w takich sytuacjach 'zejscia' niestety zdarzają się często...

Ale latwo jest nabawic sie 'zwyklego' krwiaczka na skutek byle silniejszego uderzenia.

Więc kopnij to powinna być optymistką

Choooć jesli uderzenie nastapilo niedawno, rozmiarow ostatecznych siniaczka jeszcze nie znamy,...

[kopnijto]

No mój krwiaczek jes mały, więc nadzieja mnie nie opuszcza dziękuję za Wasze szybkie odpowiedzi jesteście kochane

[joyka]

Pocieszę cię - kilka razy miałam właśnie takie krwiaczki pod paznokciem (sierota ze mnie....albo drzwiami, albo szafką, albo łóżkiem podczas podnoszenia i naprawiania nogi) i jak na razie paznokieć mi nie schodził, a krwiak znikał dosyc szybko

[enigma1985]

paulakrk - niestety ja to mam takie kulawe szczęśćie. masakra z paznokciem. i rzeczywiście pod ciemnym lakierem nie widać. kopnijto na razie lepiej nie maluj pazurka, bo musisz widzieć co się z nim dzieje. i na razie bądz dobrej myśli. jeśli krwiaczek jest mały to powinien się wchłonąć. bo przy słabszym udeżeniu ciężko narobić sobie poważnych szkód. U mnie sytuacja była inna - podejżewano nawet że złamałam kość palca tym przytrzaśnięciem. także głowa do góry, będzie dobrze. niedługo przestanie boleć i nie będziesz tego nawet zauważać (tego Ci szczerze życzę)

[patinka_]

tez mam takie coś... na dużym palcu u nogi, nawet nie wiem kiedy mi się to zrobiło, ale mam to już od sierpnia, powoli maleje wraz ze wzrostem paznokcia, więc nie bój się, będzie OK

[Albertyna]

Jeżeli jest to krwiak, to jak pisze Paula, to nie ma wiekszego problemu. Krwiak chcaraktryzuje sie min tym, ze krew nie wydoształa sie nad skórę tylko pekło naczynko krwionośne pod skóra i to tam "rozlała sie" krew. Poza wyglądem nie jest to groźne i o ile z biegiem czasu bedzie znikał nie ma powodów do paniki. Będzie git! Tylko przez jakiś czas, będziesz miec plamke, a ból szybko minie Jezeli jednak krwiak będzie rósł, zmieniał kolor, albo paznokiec zacznie sie oodzielać od skóry- lepiej iśc do lekarza.

Enigma miała pecha do czegoś innego - w jej przypadku krew dostała sie pod paznokcieć- tzn nie miała krwiaka, a ranke pod paznokciem i to wcale nie jest fajne Krew wyciekła, mógł stworzyc sie stóp, do krwi mogły podostwać sie rózne świnśtwa, a paznokciec w takich wypadkach zazwyczaj schodzi.
Często trzeba iśc w takim wypadku do lekarza.

[aga007]

Też miałam taką sytuację kiedy byłam nastolatką mama przytrzasnęla mi palce drzwiami na szczęście żaden mi nie zszedł, ale na jednym paznokciu zostały ms spore nierówności coś w stylu góry i doliny. Już byłam zdecydowana na utwardzenie pazurków akrylem ( od fajnych dziewczyn dowiedziałam się że można) ale wyczytałam, że na takim paznokciu nie będzie się trzymał i narazie się wstrzymałam

[Albertyna]

Napisane przez aga007

wyczytałam, że na takim paznokciu nie będzie się trzymał i narazie się wstrzymałam

To, nie tak, ze nie bedzie sie trzymał. jest po prostu prawdopodobnieństwo, ze bedzie sie poczatkowo trzymał gorzej, co nie znaczy, że wcale.

[aga007]

To, nie tak, ze nie bedzie sie trzymał. jest po prostu prawdopodobnieństwo, ze bedzie sie poczatkowo trzymał gorzej, co nie znaczy, że wcale. [/quote]

dlaczeo początkowo czy to znaczy, że w miarę uzupełniania będzie lepiej ?

[bozyciesamosieuklada]

acchhh mam problem bo miałam krwiaKA ale wczoraj go wydłubałam go [po jakis 2 miesiacach jak mi sie zrobił] i obcięłam, żeby mi nie odpadł.... kwestia tego, że już nie pierwszy razz mam taka sytuację, nie iwem czy nie za krótko obciąłam. bo w środkowej czzęści do połowy, na zewnątrz zostawiłam dłuższe, żeby mi się nie wrastało....
jakieś maści? coś brać? czy tylko czekać...