Efekty biegania

[_Gosiaczek_]

Hej dziewczynki.
Wie któraś z Was co jest przyczyną kolki? Czasami mam tak, że zaczynam biec i mnie łapie i nawet mowy nie ma o dalszm bieganiu, musze odczekać 5 min i lece dalej, czasami przechodzi czasami nie. Wtedy znowu czekam rozciągam się i już jest ok, ale to jest strasznie wkurzające. Czasami łapie, a czasami nie, co jest tego przyczyną i jak sie tego pozbyć?
Biegam 1,5 - 2 h po obiedzie, także ta opcja odpada
Pomocy

[MYSZA123]

dziewczynki,
a co jecie PO bieganiu? weglowodany proste czy bialko?
pozdrawiam wszystkie biegajace

[_Gosiaczek_]

Dziewczyny polecam przeczytanie tego artykułu
Znalazłam rozwiązanie na swoją kolkę, mam nadzieje, że Wy również znajdziecie w nim coś pożytecznego.
http://www.bieganie.pl/zacznij/jak/druk.html

[Gosiutka]

a ja biegam godzine myślicie ze to dobry czas?

[Agusia=]]

Gosiutka podziwiam... Ja rok temu biagałam po 0,5h i jak już dobiegłam do domu to sie ze mnie lało i mało płuc nie wyplułam A co dopiero godzine...
Jutro mam zamiar pierwszy raz w tym roku pobiegać, ale czy będę miała ochotę to nie wiadomo

[dorcius]

ja zaczełam rok temu biegac...poszłam pierwszy raz na stadion 1 kwietnia 2005 roku..zrobiłam 2 okrazenia i wymiekłam...chcodziłam na stadion codziennie...dzien w dzien...biegałam i robiłam coraz wiecej kołek biegałam kwiecien maj czerwiec ok 20.00 lipiec-przerwa i sierpien na czczo rano.
Jak juz pisałam biegałam dzien w dzien (nie licze max 2 wolnych dni w miesiacy ale z przyczyn niezaleznych ode mnie) doszłam do 25 okrazen..ok 60 min biegałam
No i schudłam 13kg (teraz w sumie 18) ale od kwietnia do wrzesnia tak 13-14kg.(oczywiscie wraz z aktywnoscia fizyczna nie tylko biegi-doszedł inny spodob odzywiania-słodyczy nie jadłam ponad rok...czasem sie skusze na kawałek ciasta przy jakims swiecie ale to tak raz na miesiac....batona czy czipsów nie pamietam kiedy kupiłam.....nie ciagnie mnie do tego typu rzeczy..i na słodycze czy inne tego typy produkty parezz juz z perspektywy zdrowia...to nie jest nic zdrowego) Poleciało mi fatu ze wszytkich czasci ciała....nogi w udzie miałam 50 cm a teraz mam 41cm w biodrach miałam 90cm a teraz 77cm w pasie miałam 89cm a teraz 72cm w talii 84cm a teraz 63cm no i biust 89cm a teraz 76cm.Bieganie ładnie kształtuje sylwetke i wyrabia miesnie.....i kondycje.....ja pomimo ze tyle schudłam(obecnie 47-48kg przy 168cm) zaczełam bieganie ponownie ale biegam tak dla siebie bo sprawia mi to przyjemnosc.
Aha..spalanie tłuszczu zaczyna sie tak ok po 20 min wysiłku....ja w sierpniu na czczo biegałam 40min to musze powiedziec ze to niesie za soba tez utrate miesni.


Bieganie dobra sprawa
Pozdrawiam

[Gosiutka]

dorcius ja też myśle że bieganie jest super
Agusia thx za podziw ale to wszystko kwestia przyzwyczajenia

[Nati02]

Napisane przez tisane

A ja mam takie pytanie:

Biegam wieczorami okolo 22:00 , czy musze cos zjesc po biaganiu ?
Biegam na razie 4 km , codziennie , no 1 przerwa w tyg.

Wypadaloby Cos najlepiej białkowego... jesli biegasz dość długo. Chyba, ze nie zalezy Ci na miesniach, a na ich utracie. To tak w skrocie.

Napisane przez Gosiutka

a ja biegam godzine myślicie ze to dobry czas?

Tak i nie. Zalezy jak biegasz, w czym biegasz, jak wiele razy w tgodniu biegasz i co bieganiem chcesz osiągnąć.
Jesli 3-4 razy i chcesz spalic tluszczyk to dobry czas

Ps. tez lubie biegac

[Sunniva]

To i ja mam pytanie.
Biegam tylko w łikendy rano po 1,5 godzinki czyli 2 razy na tydzień.
Jem śniadanie zwykle przed biegiem czy po też musze coś zejść. Czy może najlepiej przełożyć śniadanie na godzine w której kończe bieganie czyli 10.30?

[aluhaa]

Ja bym chciała od dzisiaj zacząć.Ale trochę się boje o swoją noge. Wczoraj złapał mnie skurcz łydki boli mnie ona do dzisiaj. Czy nic mi sie nie stanie po takim biegu?

[Nati02]

Napisane przez Sunniva

To i ja mam pytanie.
Biegam tylko w łikendy rano po 1,5 godzinki czyli 2 razy na tydzień.
Jem śniadanie zwykle przed biegiem czy po też musze coś zejść. Czy może najlepiej przełożyć śniadanie na godzine w której kończe bieganie czyli 10.30?

Moge Ci odpowiedziec na moj chłopski rozum. Jesli biegasz bez sniadania szybciej spalasz tłuszczyk (na czczo juz po ok 10-15 minutach). Jesli zjesz śniadanko to musialabys troszke poczekac, bo źle sie biega z pełnym żołądkiem. To tak jesli chcesz zrzucic zbędny balascik. Po tak dlugim bieganiu nalezaloby cos zjesc- najlepiej z bialkiem by uniknąć katabolizmu.

[Nati02]

Napisane przez aluhaa

Ja bym chciała od dzisiaj zacząć.Ale trochę się boje o swoją noge. Wczoraj złapał mnie skurcz łydki boli mnie ona do dzisiaj. Czy nic mi sie nie stanie po takim biegu?

Mysle, ze jesli jest to zwykly skurcz a nie cos powazniejszego, to lekki truch nie zaszkodzi, a nawet moze pomoc. Jesli jednak bedzie Cie bardziej bolalo to rzecz jasna nie powinnas biegac dalej.

[Sunniva]

Dziękuje za radę Jutro pójde biegać z pustym brzuszekiem a potem zjem pyszne sniadanko białkowe

[coca_cola]

ja dzisiaj ide biegac z kolezanka jak na pierwszy raz od dawien dawna to pewnie tak z 20-30 minutek truchtu

[Nati02]

Prosze

Dodam, ze po biegu jeszcze jakis czas tluszczyk jest spalany (tak samo jak przy innych aerobach) dlatego po biegu dobrze zjesc sniadanko nieco pozniej

[myszeczka00]

oo, bieganie jest boskie
dzisiaj moj pierwszy dzionek od zeszlego roku hihi uwielbiam ten rodzaj wysiłku
Nati, mowisz ze tluszczyk jest spalany jeszcze jakis czas po ..?? to cudownie

Niech zyje WIOSNA
ps.zamierzam codziennie wieczorem biegac ok. godzinki hii moze te lydki beda ladne i w koncu pokaze sie w sukience

[Nati02]

Tak odnosnie kazdego treningu kardio:

Jesli cwiczymy na poziomie 3-4 to nasz trening powinien trwac 45-60 minut. Jesli cwiczymy na poziomie 5-6 to 30-15 minut w zupelnosci wystarczy. Niezaleznie czy cwiczymy dla zdrowia czy dla schudniecia 60 minut kardio w zupelnosci wystarcza.

Poziom 3- niski, rozmowa prawie bez wysilku
Poziom 4- srednio niski, rozmowa z niewielkim wysilkiem
Poziom 5- sredni, rozmowa z wyraźnym wysiłkiem
Poziom 6- średniowysoki, rozmowa z większym wysiłkiem

Odnośnie częstotliwości ćwiczeń:
3-5 treningów w tygodniu skutecznie podnosi wydolnosc organizmu. Jednak gdy sie uprzemy mozemy cwiczyc 6 dni, bo jeden dzien nalezy odpocząć by nieprzetrenowac sie oraz nie narazic na kontuzje.

[paulinka_vel_paulinka]

w sumie jak biegałam systematycznie co drugi dzień kiedyś efekty bysły super.... w miesiąc traciłam średnio 2/3 cm w biodrach, ogólnie mi zeszło penie z 8cm, z talii 10 (to wszystko w 5-6 miesięcy) ale wtedy byłam niesamowicie konsekwentna- deszcz, śnieg itp. itd. i zdrowo podchodziłam do diety, nie obsesyjnie....jak teraz..po maturze coprawda wyjeżdzam do pracy ale tam zamierzam porządnie wziąść się za siebie! i spowrotem duuuużo ćwiczyć

[andzya]

ja biegam,bo kocham bieganie !!! Kiedys je trenowalam,teraz uprawiam jogging dla siebie co drugi dzien,miesnie musza miec czas na regenracje
DZIEWCZYNY !!! Biegac mozna isc najwczesniej 2 godziny po jedzeniu !!! ma Sie kolke,a poza tym jest to strasznie nie zdrowe!!!
Jezeli lapie skurcz w lydce,ktory tak dlugo trzyma,to powinno sie odpuscic sobie bieganie,az przejdzie.A powiem,ze przyczyna tego skurczu jest za slaba rozgrzewka.

[She is Minx]

ja z przyjaciola biegamy codziennie ok.21 - 22 przez 20 -30 min ( 2 min. biegu, 20 sekund intensywnego marszu, 2 min. biegu, marsz ... ) i w sam raz zmęczona tzn nie zmęczona ale z dużą dawką energii Po biegu 20 min rozciagania się i innych cwiczen na ogródku

[andzya]

jest juz duzo watkow odnosnie biegania,ale ja postanowilam zalozyc ten,zebysmy mogly dzielic sie ze soba wskazowkami odnosnie naszych treningow,tras,ubioru i wszystkiego co sie laczy z joggingiem.
Ja jestem wielka fanka tego sportu,naderwane sciegno achillesa ani tez skrecona noga w kostce nie zmusily mnei do zaprzestania
piszcie,gdzie lubicie biegac,o Waszych wrazeniach po treningu i o wszystkim o czym chcecie

[_Maya_]

andzya witam
Ja zaczęłam bieganie od 14 maja, jak narazie zaplanowałam, że będę biegła około 4 razy w tygodniu tzn. tylko raz wypada, że dwa dni pod rząd, ale się tym nie przejmuję bo w koncu to jest coś co pozwoli mi pozbyć sie niechcianego ciałka Po jakimś czasie zwiększę dystans i długość treningów bo chcę też popracować nad swoją kondycją...

Biegam sobie wieczorem tak koło 21 po 15 minut a do tego jescze rozciąganie mięśni i obowiązkowo ćwiczonka na brzuszek...

Muszę przyznać, że jeszcze do niedawna nienawidziłam biegania, ale na szczęście już mi przeszło
bo robię to tylko dla siebie i beż żadnego przymusu

Czasami jednak potrzebuję mobilizacji - mam nadzieję, że ten wątek nie pozwoli mi na przerwanie biegania i będzie mobilizował nas do ciągłego dbania o siebie

BARDZO się cieszę,że powstał taki wątek

Chętnie dowiem się czegoś więcej od dziewczyn które już jakiś czas biegają i na pewno mają większą wiedzę na ten temat niż ja

Pozdrawiam

[Gosiutka]

ja równiez biegam ok4 razy w tyg 40 min Kocham biegać

[Agusiek89]

Ja tez biegam Zaczęlam wczoraj Planuje biegac przynajmniej 4 razy w tygodniu :P Tez chetnie poczytam wasze relacje dotyczace biegania

[myszeczka00]

Helo Heloja tez biegam dosc dlugo ale z ogromnymi odstepami czasu
dzisiaj np. bylam rano z kolezanką ale zaczął lać deszcze. oberwanie chmury doslownie ;/ po 3,5 kołach poszlysmy do domku

ps. potrzebuje kogos bardziej wytrzymalego do biegania
kocham biegać, to jest to<yeaa><jupi>
oczywiscie wole biegac wieczorkiem gdy wietrzyk fajnie powiewa...mmm
Nast. maniaczka biegania....

[inch]

Napisane przez andzya

jest juz duzo watkow odnosnie biegania,ale ja postanowilam zalozyc ten,zebysmy mogly dzielic sie ze soba wskazowkami odnosnie naszych treningow,tras,ubioru i wszystkiego co sie laczy z joggingiem.
Ja jestem wielka fanka tego sportu,naderwane sciegno achillesa ani tez skrecona noga w kostce nie zmusily mnei do zaprzestania
piszcie,gdzie lubicie biegac,o Waszych wrazeniach po treningu i o wszystkim o czym chcecie

Bardzo podoba mi się ten wątek


Andzia, jak to jest z tym Twoim ścięgnem? Nadal biegasz? Pisałaś ostatnio o skręconej nodze/kostce. Już wyleczyłaś? Czy biegasz mimo bólu?


Ja też biegam

[coca_cola]

Kolejna biegaczka sie zglasza
Ostatnio coś mi sie zapomnialo pobiegac,ale od niedzieli znowu zaczynam zazwyczaj moja trasa to nad jeziorkiem jakies 2,5km, odpoczynek i powrot ta sama trasa
a w niedziele wybiore sie na stadion. tak mysle, ze z 10 koleczek z czasem bede zwiekszac

[Carrie]

Ja też bym chciała biegać, tylko musze dresy kupic

No i nie mam z kim, bo co sie umówie z kolezanką to albo... albo... . No a mieszkam w bardzo małym miasteczku i zdaje sobie sprawe, jakby sie ludzie na mnie patrzyli i co by gadali.

Jest jeszcze jeden minus, bo za bardzo nie mam gdzie. Jedna droga jest zbyt górzysta, szybko sie mecze i szybko rezygnuje.
Druga, na którą teraz sie nastawiam jest dosyc niebezpieczna z mojego punktu widzenia, bo jest na odludziu, w miejscu gdzie czesto menele się złażą.
Parku niestety nie mam.

No ale też bym chciała biegac. Najlepiej sama niby, bo wtedy sama sobie wyznaczam granice, ale z drugiej strony samej mi głupio...
I koło sie zamyka. Chyba złej baletnicy to i rąbek u spódnicy... :/

[windykatorka]

Tez tak mam.
Niby jeat gdzie pobiegać,ale niebezpieczeństwo

Samej też głupio.
Kurcze chcialabym miec opinie innych gdzieś

Ale jakby znalazł się ktoś do biegania-to i ryzyko mniejsze i raźniej.

[Nati02]

Ja rowniez!

Jako, ze moj dom graniczy plotem ze stadionem pilki noznej- rano wyruszam na 6 koleczek. Daje to 2400m + dobiegniecie tam i siam następne kółeczko.

Poki co nie mam dobrej kondycji, ale zamierzam biegac dluzej.

Biegam roznie. Albo rano, albo wieczorem. 3-4 razy w tygodniu w zależnosci od czasu.


edit:
Co do opinii innych- mam ją głęboko gdzies
Ostatnio znajomy co mnie widział jak rano biegałam uznał, że zwariowałam. Ja znow odpowiedziałam, że może i zwariowałam ale przynajmniej nie zmęcze się jak przejde 300 metrów. Dodałam wykład na temat joggingu na zachodzie a u nas w kraju. Chłopak się przymknął.