Co się dzieje z moimi włosami?! ;(

[anitaxx]

Moje włosy są niestety suche. Ogólnie są w potwornym stanie. Końcówki są więcej niż rozdwojone, a obcinałam je dwa tygodnie temu. Nie prostuje włosów już dłuższy czas. Pije herbatę ze skrzypu i pokrzywy od dwóch tygodni. Szampony używam do włosów zniszczonych odżywek też, oraz takich bez spłukiwania. A moje włosy wyglądała strasznie. Rozdwajają się nawet już od połowy długości włosa. Już na połowie włosów są 'białe kropki' - mam nadzieję że wiecie o co chodzi. Dotykam włosa, a ten w połowie odpada. Proszę, pomóżcie. Już mam dość tych odżywek które mi nie pomagają. Może powinnam zrobić jakieś badanie?

[201605170931]

Napisane przez anitaxx

Moje włosy są niestety suche. Ogólnie są w potwornym stanie. Końcówki są więcej niż rozdwojone, a obcinałam je dwa tygodnie temu. Nie prostuje włosów już dłuższy czas. Pije herbatę ze skrzypu i pokrzywy od dwóch tygodni. Szampony używam do włosów zniszczonych odżywek też, oraz takich bez spłukiwania. A moje włosy wyglądała strasznie. Rozdwajają się nawet już od połowy długości włosa. Już na połowie włosów są 'białe kropki' - mam nadzieję że wiecie o co chodzi. Dotykam włosa, a ten w połowie odpada. Proszę, pomóżcie. Już mam dość tych odżywek które mi nie pomagają. Może powinnam zrobić jakieś badanie?

Może powinnaś je obciąć? Rozdwojonych końcówek nic nie zregeneruje, jedyne wyjście to się ich pozbyć, żeby uszkodzenie nie poszło w górę..
Jakich konkretnie używasz szamponów i odżywek? Olejujesz włosy? Zabezpieczasz je silikonami?

[anitaxx]

Napisane przez sophistgirl

Może powinnaś je obciąć? Rozdwojonych końcówek nic nie zregeneruje, jedyne wyjście to się ich pozbyć, żeby uszkodzenie nie poszło w górę..
Jakich konkretnie używasz szamponów i odżywek? Olejujesz włosy? Zabezpieczasz je silikonami?

Obcinałam dwa tygodnie temu, więcej już chyba nie mogę bo uszkodzenia są nawet już na połowie włosa. (mam prawie do połowy pleców). Używam szamponu i odżywek Dove, tych do zniszczonych końcówek Split ends rescue.

[Majka1503]

Napisane przez anitaxx

Obcinałam dwa tygodnie temu, więcej już chyba nie mogę bo uszkodzenia są nawet już na połowie włosa. (mam prawie do połowy pleców). Używam szamponu i odżywek Dove, tych do zniszczonych końcówek Split ends rescue.

Jaki jest sens włosów do połowy pleców skoro są suche i brzydkie?
Żadna z nich ozdoba
Ja bym obcięła na Twoim miejscu.
Poczytaj podwieszone wątki o olejowaniu itd.
Polecam Ci też blog Anwen http://www.anwen.pl/ i innych włosomaniaczek.

[7Paulina7]

Spróbuj zmienic kosmetyki bo widoczne te , których używasz , Ci nie służą.

Polecam maski:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lli-lisci.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-anti-age.html

Odżywkę:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...nditioner.html

balsam do włosów;

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html

Stosuj szampony bez silikonów , używam tego w linku poniżej - jest bardzo delikatny dla włosów i skóry głowy!

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ie-wlosow.html

Ewentualnie możesz końcówki pokrywać taka kuracją , która zapobiegnie rozdwajaniu sie ich

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...treatment.html

[anitaxx]

A jakim olejem w miarę tanim olejować włosy?

[201605170931]

Napisane przez anitaxx

Obcinałam dwa tygodnie temu, więcej już chyba nie mogę bo uszkodzenia są nawet już na połowie włosa. (mam prawie do połowy pleców). Używam szamponu i odżywek Dove, tych do zniszczonych końcówek Split ends rescue.

najwyraźniej obcięłaś za mało, rozdwojonych końcówek nie da się naprawić.
A do olejowania może być chociażby oliwa z oliwek czy winogronowy.

[XminorXlosX]

A jesteś pewna , że nożyczki były bardzo ostre? W tym też może leżeć problem, bo 2 tygodnie to strasznie szybko

[7Paulina7]

Napisane przez anitaxx

A jakim olejem w miarę tanim olejować włosy?

Olejem rycynowym nawet, ja stosuje go oraz vatike - oleje te nie powoduja zmiany koloru na moich blond włosach ale jak masz ciemne to możesz spróbować inne.

[wrily_curly]

najtaniej to oliwą z oliwek, jest chyba w każdym domu. Ale uwaga, może Ci nie podejść. Tani w miarę jest olej kokosowy, ale trzeba go znaleźć (w sklepach z orientalną żywnością jest nawet po 12 zł za 500 ml, czasami zdarza się w delikatesach różnych lub sklepach ze zdrową żywnością). To chyba na początek wystarczy, jak trochę poczytasz o olejach i ich właściwościach to zdecydujesz, co jeszcze spróbować.

[aleeexandra]

Napisane przez wrily_curly

najtaniej to oliwą z oliwek, jest chyba w każdym domu. Ale uwaga, może Ci nie podejść. Tani w miarę jest olej kokosowy, ale trzeba go znaleźć (w sklepach z orientalną żywnością jest nawet po 12 zł za 500 ml, czasami zdarza się w delikatesach różnych lub sklepach ze zdrową żywnością). To chyba na początek wystarczy, jak trochę poczytasz o olejach i ich właściwościach to zdecydujesz, co jeszcze spróbować.

To właśnie olej kokosowy może nie podejść zniszczonym włosom z powodu wysokiej porowatości Oleje niewnikające będą bezpieczniejsze.

[medsik]

Napisane przez aleeexandra

To właśnie olej kokosowy może nie podejść zniszczonym włosom z powodu wysokiej porowatości Oleje niewnikające będą bezpieczniejsze.

popieram.
najbezpieczniej będzie podejść do oleju ze słodkich migdałów.
Ja bym dodała jeszcze mało drażniący szampon, albo w ogóle mycie odżywką (np Garnier awokado i karite). I maskę lnianą, nawilży włosy.

[anitaxx]

Chyba jednak pójdę do lekarza. Zauważyłam że nie tylko włosy mam mega zniszczone, ale i rzęsy mam strasznie krótkie i słabe. Bez tuszu wyglądam jakbym w ogóle ich nie miała. Brwi też mam jakieś brzydkie.

[Eloe77]

Napisane przez medsik

popieram.
najbezpieczniej będzie podejść do oleju ze słodkich migdałów.
Ja bym dodała jeszcze mało drażniący szampon, albo w ogóle mycie odżywką (np Garnier awokado i karite). I maskę lnianą, nawilży włosy.

Garnier awokado i karite nie nadaje się do mycia!

Napisane przez anitaxx

Chyba jednak pójdę do lekarza. Zauważyłam że nie tylko włosy mam mega zniszczone, ale i rzęsy mam strasznie krótkie i słabe. Bez tuszu wyglądam jakbym w ogóle ich nie miała. Brwi też mam jakieś brzydkie.

Ależ oczywiście. Nie mów głośno, bo i nogi usłyszą i z włosami na nich tez pójdziesz do lekarza...
Przepraszam za tę ironię, ale chciałabym, byś zobaczyła, jak niepotrzebnie przerysowujesz sytuację.
A tu wystarczy trochę własnej pracy, miast piguł od lekarza. N chyba że zamierzasz zacząć od badań krwi itd. Ale z tego, co piszesz wynika, że Ci to niepotrzebne.
Rzęsy można wzmacniać olejem rycynowym. Brwi tak samo.
Jeśli jesz byle jak, zimę spędziłaś byle jak (mało ruchu, mało powietrza), to i uroda będzie byle jaka. Coś za coś.
Włosów piszesz, że już nie prostujesz, ale swoje zdążyłaś zniszczyć. Masz białe kropki? W tym miejscu włos się złamie. Nie ma innej możliwości i tu żadne cud-serum nie pomoże. Poprawi stan włosów na chwilę. Do mycia. Ale nie zrobi nic więcej.
Powinnaś więc zabrać się za siebie, za porządne i zdrowe jedzenie i pielęgnację na miarę takiej długości włosów (bo to długość wymagająca i gros reklamowanych produktów tu nic nie wskóra) - bogatą w oleje i odżywki, które odżywiają, a nie tylko dają wrażenie zdrowych włosów.
Najlepiej by było obciąć włosy powyżej linii białych kropek i zacząć pielęgnację na tym, co w miarę mało zniszczone.
Powodzenia!

[medsik]

Napisane przez Eloe77

Garnier awokado i karite nie nadaje się do mycia!

a mnie się wspaniale nim myło włosy i dobrze się pienił.

[esfira]

Napisane przez Eloe77

Ależ oczywiście. Nie mów głośno, bo i nogi usłyszą i z włosami na nich tez pójdziesz do lekarza...
Przepraszam za tę ironię, ale chciałabym, byś zobaczyła, jak niepotrzebnie przerysowujesz sytuację.
A tu wystarczy trochę własnej pracy, miast piguł od lekarza. N chyba że zamierzasz zacząć od badań krwi itd. Ale z tego, co piszesz wynika, że Ci to niepotrzebne.

no bez przesady, jak dziewczyna chce iśc do lekarza, to niech idzie i się zbada, ogólnie Polacy za rzadko chodzą do lekarza, więc jeśli ktoś chce, to nie wolno go zniechęcac problemy z wlosami mogą świadczyc np o zaburzeniach hormonalnych

[anitaxx]

Napisane przez esfira

no bez przesady, jak dziewczyna chce iśc do lekarza, to niech idzie i się zbada, ogólnie Polacy za rzadko chodzą do lekarza, więc jeśli ktoś chce, to nie wolno go zniechęcac problemy z wlosami mogą świadczyc np o zaburzeniach hormonalnych

Bardzo możliwe że mam jakieś zaburzenia hormonalne, czy coś... Gdzie mogę się zbadać w związku z tym?

[Eloe77]

Napisane przez medsik

a mnie się wspaniale nim myło włosy i dobrze się pienił.

A włosy były świeże...?

Napisane przez esfira

no bez przesady, jak dziewczyna chce iśc do lekarza, to niech idzie i się zbada, ogólnie Polacy za rzadko chodzą do lekarza, więc jeśli ktoś chce, to nie wolno go zniechęcac problemy z wlosami mogą świadczyc np o zaburzeniach hormonalnych

Ależ ja nie zniechęcam. Pokazuje jedynie pewną przesadę tej wypowiedzi.
Problem jest taki, że pytająca nie podaje żadnych objawów, które mogłyby skłaniać do takiej refleksji, do konieczności pójścia do lekarza.
Zniszczyła włosy prostownicą, stosowała niewłaściwą pielęgnację - dokładnie to pokazuje stan jej włosów. Nawet białe kropki - za wysoka temperatura.
Nie ma nic o wypadaniu, o świądzie skóry, o łupieżu, etc. a to one świadczą o problemach hormonalnych. Nie widzę więc podstaw
Niestety wieczny problem z zarejestrowaniem się do specjalisty, kolejka do endokrynologa na rok 2015, wskazują raczej na coś innego niż niechęć Polaków do badania.

Napisane przez anitaxx

Bardzo możliwe że mam jakieś zaburzenia hormonalne, czy coś... Gdzie mogę się zbadać w związku z tym?

U endokrynologa.

[Gokaja]

Jeśli chcesz z NFZu to musisz udać się do internisty i poprosić o takie skierowanie (morfologia krwi, tsh). Możesz też prywatnie umówić się w laboratorium, badania nie są drogie (pewnie zależy od miasta - w Gdańsku płaciłam ostatnio 18zł za morfologię, 40zł za tsh), nie potrzebujesz żadnego skierowania. Badania warto zrobić raz na jakiś czas, szczególnie jeśli masz podejrzenia, że coś może być nie tak. Tylko jeśli chodzi o Twój problem z włosami, to przyczyna leży najprawdopodobniej w złym traktowaniu włosów. Przed "włosomaniactwem" też jechałam całe życie na szamponach i odżywkach dove, zawsze mi się wydawało, że to dobre kosmetyki. I oczywiście, mogą się sprawdzać do pewnego czasu, bo silikony w nich zawarte dobrze chronią i nabłyszczają włosy. Tylko, że Twoje włosy są długie, a więc i stare (pewnie końcówki mają już ze trzy lata) - nie dość, że pamiętają jeszcze prostowanie (włosy na amnezję nie cierpią i nie wybaczają błędów młodości ), to same z siebie potrzebują jakiegoś nawilżenia, odżywienia. Pijesz skrzyp, pokrzywę - ok, ale to działa tylko na wyrastające włosy, tym długim, martwym można pomóc zewnętrznie właśnie jakimiś fajnymi maskami, odżywkami, olejami. Poczytaj trochę wizaż, przejrzyj blogi o tematyce włosowej, obetnij włosy tyle, na ile możesz, resztę podcinaj regularnie i uzbrój się w cierpliwość, bo efekty będą widoczne, ale przy regularnej pielęgnacji.

[medsik]

Napisane przez Eloe77

A włosy były świeże...?
.

myję włosy co dwa dni. A odżywka potrafiła nawet zmyć olej. Więc nie rozumiem dlaczego miałaby się nie nadawać.

[froszul]

Może maska z siemienia lnianego? Też wzmacnia

A jakiej szczotki/grzebienia używasz? To też może mieć wpływ - plastikowe szczotki wyrywają dużo włosów, łamią je. Dopiero jak zmieniłam szczotkę na taką z naturalnego włosia, to czesanie przestało być dla mnie koszmarem - wcześniej na szczotce zostawało pół mojej głowy... Włosów może Ci to bardzo nie wzmocni, ale przynajmniej przestaniesz je mechanicznie uszkadzać

[indonezyjkaa]

Jeśli widzisz u siebie tak poważne zmiany i stosujesz od dłuższego czasu odżywki i nne wzmacniacze w postaci sprzypu, nie lekceważ objawów i idź się przebadać. Nie wydaje mi się, żeby którakolwiek z wizażanek mogła Tobie pomóc, może to są zmiany hormonalne albo na tle nerwowym. Swoją drogą jeśli używasz zbyt wielu produktów regeneracyjnych, obciąża to włosy, ze wszystkim mozna przesadzić. Ale wydaje mi się że ingerencja z zewnątrz nie da tyle ile odpowiednia suplementacja i diagnoza lekarska w przypadku gdy są to problemy niedożywienia skóry, włosów, paznokci od wewnątrz. endoktrynolog, dermatolog, podstawowe badania z krwi i wiele może się wyjaśnić.

[deya]

Napisane przez anitaxx

Moje włosy są niestety suche. Ogólnie są w potwornym stanie. Końcówki są więcej niż rozdwojone, a obcinałam je dwa tygodnie temu. Nie prostuje włosów już dłuższy czas. Pije herbatę ze skrzypu i pokrzywy od dwóch tygodni. Szampony używam do włosów zniszczonych odżywek też, oraz takich bez spłukiwania. A moje włosy wyglądała strasznie. Rozdwajają się nawet już od połowy długości włosa. Już na połowie włosów są 'białe kropki' - mam nadzieję że wiecie o co chodzi. Dotykam włosa, a ten w połowie odpada. Proszę, pomóżcie. Już mam dość tych odżywek które mi nie pomagają. Może powinnam zrobić jakieś badanie?

Proponuję Ci zakupić tabletki o nazwie biotebal 5mg, nie jest to suplement diety a wiec lekarstwo ale dostepne bez recepty , trzeba to stosowac conajmniej 3 m-ce plus szampon dermena do wlosów wypadających dostepny w aptece to powinno nawilżyć Twoje włosy i odżywić je .Jedno połączone z drugim zdziała cuda naprawdę polecam

[Madaaa]

Jak juz wlosy sie krusza ( to te biale kropeczki i lamiaca sie w polowie wlosy) to tylko ciecie im pomoze. Jak bym czytala o moich wlosach. Pielegnacja nie daje efektow, ale wierze ze te nowe wlosy ktore sobie rosną beda juz zdrowe, systematycznie podcinam bo nie chcę drastycznego ciecia na krotko.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Co robilas ze twoje wlosy sie krusza? Farbowałaś, prostowalas?

[anitaxx]

Prostowałam. Tylko dziwne, że jak odstawiłam prostownice rok temu, to włosy stały się ładniejsze. Wróciłam znowu do prostownicy w tym roku, ale odstawiłam i teraz włosy nie wróciły do dobrego stanu ;(

[Madaaa]

Masz zniszczone prostowaniem. Jak zajechalas je wysoką temperatura do tego stanu ze sie krusza samo odstawienie prostownicy nic nie da. Zniszczony wlos juz taki zostanie, najlepiej go sciac i czekac az odrosną nowe. Tylko nie prostuj więcej, dbaj i odzywiaj wlosy
Pociesze cie ze nie jestes sama, ja tez od prostowania mam ten problem. Nie używam juz od paru miseciecy ale wlosy dalej sie krusza. Prostownica poszła w odstawkę. Czekam az wlosy odrosną, w miedzy czasie podcinam tak co 2-3 miesiace, az w koncu to co zniszczylam zetne calkiem.

[Puszyslawa]

Napisane przez 7Paulina7

Olejem rycynowym nawet, ja stosuje go oraz vatike - oleje te nie powoduja zmiany koloru na moich blond włosach ale jak masz ciemne to możesz spróbować inne.

Rycynowym nie - wysusza i plącze. W Rossmannie znajdziesz ciekawy olejek - np. Babydream fur Mama. Kokos spusza niektóre włosy.

Chyba je dobiłaś ostatecznie prostownicą, trzeba będzie ściąć wszystkie rozdwojenia i czekać, aż odrosną

[kaska3010]

Badania tu nic nie dadza, problem jest czysto kosmetyczny.Włosy rosna ale sie krusza,
Prostowalas zapewnie dlugo włosy, farbowałas, rozjasnialas???
Masz zniszczona strukture włosa, nic dziwnego , ze sie łamią.
To nie skóra i nie ma zdolnosci regeneracji.Niestety maski,odzywki moga pomoc jedynie ,zeby sie bardziej nie zniszczyły>musisz obciac włosy i to znacznie wsyztsko co masz znisczone inaczej zniszczenie bedzie szło w góre.To podstawa przedewszystkim.
A ponadto:
zero prostownicy, lokowek itp.( I NIE NA miesiac czy dwa ,w ogole musisz to rzucic na conjamniej rok) Nie farbuj.Staraj sie je wiązac ,nie dotykac,suszyc naturalnie (czyli nie suszyc) albo ew. zimnym nawiewem.Pod zadnym pozorem nie spij w mokrych
Zwroc uwage na kosmetyki jakich uzywasz, jesli sa zbyt chemiczne(pianki lakiery niektore odzywki szampony) moga je dodatkowo wysuszac to jest szkodzic./.Uzywaj grzebienia z szeroko roztawionymi zebami nie wiecej niz 1-2 razy dziennie.(zero szczotki)Kup sobie witaminy ogolnie je wzmacniajace polecam Vitapil
Przerabialam to co Ty kilka lat temu.Co mi pomogło?
szampon i olejek babydream z rossmana (niedrogi 6 zl na 4-5 misiecy olejowania co 2 dzien mi starcza), odzywka alterra,jedwab biowax,maska biowax.Kup te kosmetyki, sa bezpieczne bez sls i zbednej chemii.Ale nie spodziewaj sie cudów, włsoy potrzebuja troche czasu jesli je obetniesz w rok dojda do siebie,jesli nie- bedziesz wiele lat sie meczyc z rozdwojonymi koncowkami.I bardzo powolnym wzrostem włosa, albo ciaglym ich skracaniem.Cos o tym wiem.Az za dobrze

[chimay]

Napisane przez kaska3010

Co mi pomogło?
szampon i olejek babydream z rossmana (niedrogi 6 zl na 4-5 misiecy olejowania co 2 dzien mi starcza), odzywka alterra,jedwab biowax,maska biowax.Kup te kosmetyki, sa bezpieczne bez sls i zbednej chemii.

Chyba nie ma czegoś takiego jak bezpieczne kosmetyki, wszystko może komuś nie podejść.

[kaska3010]

Mogą , ale na raczej nie zaszkodza tak jak produkty z alkoholem, sls.prawdopodobienstwo jest o wiele mniejsze.
To zabojstwo dla suchych wlosow.Ja wczesniej stosowalam inne kosmetyki z chemicznymi bardziej składami i mi nie sluzyły,włosy sie baardzo lamały.A np taki szampon babydream jest delikatny bardzo bo jest przeznaczony dla niemowląt.Oczywiscie jesli ktos na codzien stosuje mnostwo silikonow i nagle przestaje -to wlosy moga sie buntowac.Dlatego trzeba dac im troche czasu.Bo silikony zabezpieczajaca nie pielegnuja( ja je mam tylko w jedwabie i mi starcza).Ale trzeba testowac..mi na przykład włosy sie puszyly po oleju kokosowym który przez wielu jest cudownym olejem.Takze testowac i jeszce raz testowac ale raczej omijacac kosmetyki takei jak jedwab biosilk z alkoholem.Ktory daje tylko efekt chwilowy, a na dluzsza mete wysusza wlosy jeszce bardziej.