Co to może być?

[wewelinka]

Mam bardzo poważne pytanie i licze na szybką odpowiedź... otóż ostatnio zauważyłam że u mojej kochanej Mamusi po wewnętrznej stronie nadgarstka pojawiła sie jakaś "górka" dość miękka w dotyku. Nie ma zmienionego koloru czy coś jest po prostu w kolorze skóry. Wygląda to tak jakby włożyc małą kuleczkę pod skóre. Mamie zawsze to boli jak troszkę ciężej popracuje a nie ma możliwości zmiany pracy na lżejszą, bo wiadomo nie ten wiek i w dodatku wiadomo jak o prace cięzko... Była mama u lekarza to powiedział jej że musi poczekać bo to samo zejdzie... i tak chodzi mamcia z tym już z 3tyg i nie ma poprawy jest tylko gorzej
Serdecznie prosze o "diagnoze" porade czy coś bo ja już nie mogę patrzeć jak moja Mamusia sie męczy
z góry dziękuje

[wewelinka]

Bardzo prosze o odpowiedź naprawdę bardzo mi zależy...Może Pani dr Waldemara Jankowiaka coś pomoże.

[201606201122]

ja miałam takie coś na zewnętrznej stronie dłoni 2 lata temu, też bolało i miałam to usuwane, lekarz mi to odessał strzykawką .To był chyba jakiś ganglion (nie wiem dokładnie jak to się pisze) w każdym razie już nie mam takiego problemu. Może Twoja mama ma to samo?

[wewelinka]

a czy po odessaniu tego strzykawką nie pojawia sie ten sam problem ponownie? U mojej Mamusi też boli
bardzo dziękuje za odzew

[201606201122]

lekarz mi wtedy powiedział że może się pojawić ponownie ale nie musi jeżeli nie będę obciążać ręki i nic nią nie robić przez jakiś czas,musiałam nosić taki uściskowy bandaż przez kilka dni.Później było coraz lepiej i ból mijał.Miałam to 2 lata temu i nie pojawiło się ponownie.Czasami dłoń mnie boli na zmianę pogody w tym miejscu albo gdy za długo piszę .U mnie to pojawiło się bo nadwerężyłam rękę ,może u Twojej mamy też to samo.Ja przez ten ból nie mogłam spać tak mnie męczył a po usunięciu pamiętam w tym samym dniu już mogłam zasnąć chociaż jeszcze lekko bolało.Może niech Twoja mama pójdzie do innego lekarza i spyta się o ten zabieg? Bo po co się męczyć? Wiem jaki to jest ból

[wewelinka]

bardzo dziekuje za odpowiedź Mamusia sie boi strasznie zagiegu że będzie bolało... dostałaś jakieś znieczulenie czy coś?

[201606201122]

niech Twoja mamusia się nie boi i nie martwi!!!!! Ja też bardzo się bałam tego odsysania, bardzo! Ale lekarz się nie cackał trwało to parę sekund poczułam tylko przekłucie skóry jak przy zastryku,ogólnie sam zabieg mi przypominał zastrzyk tylko że na odwrót zamiast wprowadzać coś pod skóre wysysa.Nie widzę sensu tu dawać znieczulenia hmm bo jak dać znieczulenie w zastrzyku to jest takie samo odczucie jak przy tym zabiegu chyba że posmarować skórę .
Nie ma się czego bać Napisz później jak mama się czuje.No i co mówił lekarz?
Mi zrobił ten zabieg jakiś lekarz dla sportowców nie pamiętam jak się taki lekarz nazywa

[wewelinka]

jak Ci sie może przypadkiem przypomni to ja poprosze o nazwe takiego lekarza... No mam nadzieje ze uda mi sie namówić Mame na taki zabieg niech sie już nie męczy.

[201606201122]

no właśnie nie ma sensu się męczyć tymbardziej że ten zabieg to naprawdę drobiazg i wcale nie jest taki bolesny przekłuwa się tylko skórę i odsysa się tą "gulke" to jest jakiś gęsty płyn pod skórą.Mam jeszcze pytanie czym Twoja mama tak obciążyła rękę ?Co do lekarza- ortopeda tak powiedziała moja mama ,mówiła też że tą gulkę lekarz może "wprawić" pod kość czyli wepchnąć ją tam ale mówiła też że to niema sensu bo ta gulka będzie co jakiś czas wyskakiwać znowu.Tak że trzeba odessać.

[wewelinka]

Mamusia ostatnio pomagała w przenoszeniu mebli sąsiadów a że Ci nie mogli sie zdecydowac to prezz kilka dobrych dni targali meble po całym domu

[201606201122]

no to już jest wszystko jasne ,przejdź się z mamą do tego lekarza opowiedz jak było,
pozdrawiam

[wewelinka]

bardzo dziękuje za pomoc przejde sie z Mamusią do lekarza

[Julkan]

I jak juz o zabiegu? ja tez mialam "ganglion" na wewnętrznej stronie nadgarstka przez kilka miesięcy po czym samoistnie mi zszedł. Po prawie roku wyszedl ponownie gdyz nadwyrężyłam ręke i miałam go baaaardzo dlugo. Zrobił się po pewnym czasie twardy jak kamień, a teraz znowu go nie mam. Obawiam sie, że kiedyś się jeszcze pojawi i bez zabiegu się nie obejdzie niestety

[wewelinka]

Mamy nie dało sie namówić na zabieg zwłaszcza że później zaczął samoistnie znikać No i teraz Mama już go nie ma i na szczęście nie musiała dodatkowo stresować sie zabiegiem. Mam nadzieje że nie pojawi sie ponownie.... ale jak już coś będzie to będe wiedziała jak pomóc Dzięki Wizażowi oczywiście
Serdecznie dziękuje za pomoc

[gabasta]

wewelinka, no i powiedz ty nam jak tam twoja mama i jej ganglion po 3 latach
Ja też niestety mam ganglionka w lewym nadgarstku. Od kilku lat nic z nim nie robię, tym bardziej, że praktycznie mam go schowanego i nie przeszkadza mi. Pare razy wyskakiwał na kilka dni (po wysiłku), po czym znów się chował. Inna sprawa to to, że potwornie boję się bólu, dlatego nie decyduję się na odessanie płynu (podejrzewam, że po tylu latach jest już tam sama galareta..), a tym bardziej na operacyjne wycięcie tego. Boję się tylko, że z czasem będzie bardziej dawał o sobie znać..