Czy "Londynek.net" jest obciachowy?

[Suzanne]

Założyłam przed chwilą wątek, na którym cytuję jeden wpis/artykuł z Londynka.

Przejrzałam sobie tą stronę ponownie po latach i cośtam można poczytać, nie tylko się ogłosić, niemniej czy Londynek wśród emigrantek jest równie obciachowy co w przeszłości?

Czy może to się teraz trochę zmienia?

W ogóle czytacie jakiekolwiek strony internetowe/prasę Polonii na emigracji?

[sublime]

Nie czytam stron dla emigrantów, bo większość informacji jest nieaktualna, stara.
Do prasy tego typu nie mam dostępu.

Ogólnie: wolę wejść na stronę hrmc, czy nhs jak potrzebuję jakiejkolwiek informacji, a na ebay, rightmove i gumtree jak chcę coś kupić/wynająć.

[katakumba]

Napisane przez sublime

Nie czytam stron dla emigrantów, bo większość informacji jest nieaktualna, stara.
Do prasy tego typu nie mam dostępu.

Ogólnie: wolę wejść na stronę hrmc, czy nhs jak potrzebuję jakiejkolwiek informacji, a na ebay, rightmove i gumtree jak chcę coś kupić/wynająć.

Tak samo mam. Wchodzę również na stronę mojego miasta jak chcę się dowiedzieć co w trawie piszczy
Nie znam nikog kto z londynka korzysta. Ale to jak z "modą na sukces"nikt nie ogląda a króluje w rankingu oglądalności

[dzikihamster]

Polubiłam na fejsie i często gęsto nie wiem czy zacząć się śmiać czy strzelić facepalma. To obciachowy portal, jak onet.

Sent from my GT-N7100 using Tapatalk

[nikkyyy]

Kilka razy tam zajrzałam, ale zgadzam się z powyższymi postami. Artykuły dawno nieaktualne i często dosyć słabe.