Torbiel jajnika - porozmawiajmy. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-12, 17:01   #61
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez nuczka27 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Basiu jak miło pisać do buzi którą się już na))

ja już po wizycie u gina, do tego co miałam iść jutro nie idę bo byłam dziś u jeszcze innego którego mi poleciła znajoma.u mnie krótka piłka, wiecie że należę do tych niecierpliwych.
ale nie zawiodłam się. z planów jak to ma wyglądać nici, jak weszłam od razu przeszłam do rzeczy, wyciągnęłam moja wielka księgę z wynikami, badaniami itd i zapytałam co ona na to. siedziałam u niej półtorej godziny, zrobiła mi usg, zbadała ręcznie, zbadała piersi, zrobiła wymaz z szyjki na chlamydie, urynoplasme i coś tam jeszcze. no i jej zdanie jest takie że ona by jeszcze dała 3 miesiące czasu na staranie, gdyż jak to argumentowała "normalnym" zdrowym parom daje się te pół roku na zajście a mi dano tylko 3 miesiące. przepisała też acard i kazała zażywać 1 tabletke dziennie. o dziwo wiedziała co to hashimoto i jak endo i hashimoto współgrają ze sobą. zdziwiona tez była że pzrepisano mi własnie Danazol, który ona uważa za okropny lek i nigdy nikomu go nie przepisała i nie przepisze. zdziwiona że nie przepisano mi Vissane. moich ginów kojarzy, potwierdziła że to naprawdę dobrzy lekarze. na usg tez mi wypatrzyła mięśniaka w macicy. kazała współżyc w czwartek i pokazać się w piątek. powiedziała też ciekawą rzecz że bardziej mogę liczyć na prawy jajnik bo jest mniej dotknięty endo. bo lewy jest w kiepskiej kondycji zwłaszcza że to przy jelitach i w tych usg monitoringach ewidentnie ten prawy bardziej "pracował". no i tyle.
kolono też powiedziała że lepiej zrobić.
aaaa o psychologu tez wspomniała bo widziała żem nerwus straszny

no i w sumie tyle, jestem jakoś bardziej skłonna spróbować jej zaleceń.....

co myślicie???

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

no i zdaje sobie sprawę z tego że jak wykonam jej zalecenia to u tamtych już raczej nie będę mile widziana....
Super że się zdecydowałaś
Przeczytałam jednym tchem Wydaje mi się że bardzo kompetentna ta Pani doktor i że zna się na rzeczy - powiem Ci że mało który ginekolog zwraca uwagę aby pobrać wymaz na chlamydię i inne,o badniu piersi nie wspomnę. Hashimoto podejrzewano i u mnie, więc wiem że dla wielu lekarzy ta nazwa to czarna magia
Rzeczywiście te trzy miesiące starań to malutko, zwłaszcza jak ktoś jest tak jak my z problemami ginekologicznymi, dlatego myślę że dobrym pomysłem jest ,,postarać" się jeszcze troszkę
Myślę że może spróbuj zastosować się do jej wskazówek - wydaje się być konkretna. Mnie też długo zajęło szukanie lekarza który jest konkretny, ma potrzebną wiedzę i do którego mam zaufanie.
A czwartek już niedługo Kochana ogromnie Ci kibicuję
A czemu masz się pokazać w piątek? Masz teraz akurat owulację?
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 17:15   #62
Niezapominajka_81
Raczkowanie
 
Avatar Niezapominajka_81
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 110
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez nuczka27 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Basiu jak miło pisać do buzi którą się już na))

ja już po wizycie u gina, do tego co miałam iść jutro nie idę bo byłam dziś u jeszcze innego którego mi poleciła znajoma.u mnie krótka piłka, wiecie że należę do tych niecierpliwych.
ale nie zawiodłam się. z planów jak to ma wyglądać nici, jak weszłam od razu przeszłam do rzeczy, wyciągnęłam moja wielka księgę z wynikami, badaniami itd i zapytałam co ona na to. siedziałam u niej półtorej godziny, zrobiła mi usg, zbadała ręcznie, zbadała piersi, zrobiła wymaz z szyjki na chlamydie, urynoplasme i coś tam jeszcze. no i jej zdanie jest takie że ona by jeszcze dała 3 miesiące czasu na staranie, gdyż jak to argumentowała "normalnym" zdrowym parom daje się te pół roku na zajście a mi dano tylko 3 miesiące. przepisała też acard i kazała zażywać 1 tabletke dziennie. o dziwo wiedziała co to hashimoto i jak endo i hashimoto współgrają ze sobą. zdziwiona tez była że pzrepisano mi własnie Danazol, który ona uważa za okropny lek i nigdy nikomu go nie przepisała i nie przepisze. zdziwiona że nie przepisano mi Vissane. moich ginów kojarzy, potwierdziła że to naprawdę dobrzy lekarze. na usg tez mi wypatrzyła mięśniaka w macicy. kazała współżyc w czwartek i pokazać się w piątek. powiedziała też ciekawą rzecz że bardziej mogę liczyć na prawy jajnik bo jest mniej dotknięty endo. bo lewy jest w kiepskiej kondycji zwłaszcza że to przy jelitach i w tych usg monitoringach ewidentnie ten prawy bardziej "pracował". no i tyle.
kolono też powiedziała że lepiej zrobić.
aaaa o psychologu tez wspomniała bo widziała żem nerwus straszny

no i w sumie tyle, jestem jakoś bardziej skłonna spróbować jej zaleceń.....

co myślicie???

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

no i zdaje sobie sprawę z tego że jak wykonam jej zalecenia to u tamtych już raczej nie będę mile widziana....
Nuczka,
moim zdaniem bardzo kompetentna pani doktor. Sam fakt, że spędziłaś u niej tyle czasu i że od razu zrobiła Ci tak wiele badań - świadczy o niej bardzo dobrze. Że nie wspomnę o jej opinii o Danazolu..
Może warto zmienić gina?
Tak jak mówiłam - pomalutku i po kolei rozwiążesz swoje problemy
Teraz zostały staranka, psycholog i kolonoskopia
Będzie dobrze
Niezapominajka_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 18:59   #63
majorka:)
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 587
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

hej, wrocilam od gin. Stwierdzila, ze obraz USG wyglada jak policystyczne jajniki, androstreadion jest lekko podwyzszony i przepisala mi tabl anty Naraya.
majorka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 19:08   #64
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Witam Was dziewczyny. Może trochę opowiem o sobie i może niektóre z Was sobie o mnie przypomną;-) Na innym forum "torbiel jajnika" logowałam się pod tym samym nickiem. Powiem Wam że podczytywałam tamto forum dosyć często ale po tym co tam się zaczęło dziać nie miałam nawet ochoty napisać czegokolwiek. Ja obecnie jestem na 7-ym opakowaniu Visanne w celu wyeliminowania torbieli, która przed leczeniem miała 25mm. Okazało się że po 5-tym opakowaniu zmniejszyła się do 16mm. Mam jeszcze 3 opakowania. A co mnie najbardziej cieszy-zero jakichkolwiek dolegliwości, w ogóle nie odczuwam brania leku a co jest najlepsze nie mam okresu ani plamień i czuję się z tym wspaniale, mam gwarancję że chociaż ta wredna endo się nie odradza. Ze staraniami postanowiłam się wstrzymać i zdecydowac się jak będę gotowa, nie ze wzg na wiek ale na chęci. Ostatnie starania sprzed roku umęczyły mnie psychicznie. Pozdrawiam Was wszystkie!
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 19:14   #65
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cześć dziewuszki, obiecałam że zajrzę do was więc jestem .

Co do kolonoskopii to jeżeli macie taką sposobność to jak najbardziej polecam zrobić w znieczuleniu. Zwłaszcza u osób z podrażnionymi jelitami może być nieciekawie podczas badania. Samo badanie nie należy do przyjemnych, człowiek się spina a to nie ułatwia manewrów kolonoskopem i może powodować ból. Nie mniej jednak nie unikać kolonoskopii tylko dla tego że to nieprzyjemne

nuczka27 spróbuj kuracji siemieniem lnianym. Wystarczy kupić w sklepie zielarskim mielone siemię i zalać ciepłą wodą aby powstał taki niby kisiel. Możesz też dodać trochę soku np. malinowego dla poprawy smaku lub zalać chłodną wodą i wypić. Siemię lniane osłania żołądek i jelita , poleca się je pacjentom np. po chemioterapii lub radioterapii właśnie aby "osłonić " jelita. Stres też działa na twoją niekorzyść ale wiśta wio, łatwo powiedzieć . Myślę kochana że psycholog mógłby ci bardzo pomóc , więc nie zwlekaj tylko pomyśl nad tym poważnie.
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 19:18   #66
katarzynka1978
Raczkowanie
 
Avatar katarzynka1978
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin/Malmö
Wiadomości: 282
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez nuczka27 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Basiu jak miło pisać do buzi którą się już na))

ja już po wizycie u gina, do tego co miałam iść jutro nie idę bo byłam dziś u jeszcze innego którego mi poleciła znajoma.u mnie krótka piłka, wiecie że należę do tych niecierpliwych.
ale nie zawiodłam się. z planów jak to ma wyglądać nici, jak weszłam od razu przeszłam do rzeczy, wyciągnęłam moja wielka księgę z wynikami, badaniami itd i zapytałam co ona na to. siedziałam u niej półtorej godziny, zrobiła mi usg, zbadała ręcznie, zbadała piersi, zrobiła wymaz z szyjki na chlamydie, urynoplasme i coś tam jeszcze. no i jej zdanie jest takie że ona by jeszcze dała 3 miesiące czasu na staranie, gdyż jak to argumentowała "normalnym" zdrowym parom daje się te pół roku na zajście a mi dano tylko 3 miesiące. przepisała też acard i kazała zażywać 1 tabletke dziennie. o dziwo wiedziała co to hashimoto i jak endo i hashimoto współgrają ze sobą. zdziwiona tez była że pzrepisano mi własnie Danazol, który ona uważa za okropny lek i nigdy nikomu go nie przepisała i nie przepisze. zdziwiona że nie przepisano mi Vissane. moich ginów kojarzy, potwierdziła że to naprawdę dobrzy lekarze. na usg tez mi wypatrzyła mięśniaka w macicy. kazała współżyc w czwartek i pokazać się w piątek. powiedziała też ciekawą rzecz że bardziej mogę liczyć na prawy jajnik bo jest mniej dotknięty endo. bo lewy jest w kiepskiej kondycji zwłaszcza że to przy jelitach i w tych usg monitoringach ewidentnie ten prawy bardziej "pracował". no i tyle.
kolono też powiedziała że lepiej zrobić.
aaaa o psychologu tez wspomniała bo widziała żem nerwus straszny

no i w sumie tyle, jestem jakoś bardziej skłonna spróbować jej zaleceń.....

co myślicie???

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

no i zdaje sobie sprawę z tego że jak wykonam jej zalecenia to u tamtych już raczej nie będę mile widziana....
Mi tez się wydaje, ze warto zastosowa się do zaleceń tej Pani doktor, pomijając fakt, że moja najdłuższa wizyta lekarska nie przekraczała 30 min., to babka wydaje się naprawdę kompetentna, no i 3 miesiące to rzeczywiście krótko, mój brat i moja całkowicie zdrowa szwagierka próbowali z pół roku.
katarzynka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:09   #67
nuczka27
Raczkowanie
 
Avatar nuczka27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

jak miło Was czytać i to jeszcze opinie z którymi się zgadzam
tez czuje gdzieś w środku że powinnam zrobić jak ona zaleca i tak też właśnie uczynię. teraz małymi kroczkami do przodu i zrobię kolo a w czwartek tego psychiatrę zaliczę....muszę bo dziś u gin chciało mi się ryczeć, głos mi się łamał i wogóle.

Basiu a w piątek na usg bo dziś był 11 dc i w czwartek zalecenie coby się bzykać


aaaa jeszcze co nie napisałam o gin to że powiedziała że jak nie mam pieniążków to mogę następnym razem zapłacić. też mnie mile zaskoczyła bo w sumie raz mi się tylko taki lekarz przydarzył z taka propozycją. fakt nie o pieniążki chodzi ale same wiecie ile kasy wydajemy na lekarzy, to wizyta, to konsultacja, to usg, recepta . masakra. dziś poszło 270 zeta w pon u mojej starej gin 150 zł. dochodze do wniosku że robie tylko na lekarzy no ale zdrowie ważniejsze!


a jak Wasze samopoczucia i zdrówko dzis?? bo nic tylko o sobie piszę...
nuczka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-12, 20:27   #68
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

o dziwo wiedziała co to hashimoto i jak endo i hashimoto współgrają ze sobą.

Czy mogłabyś napisać dokładniej co Twoja gin miała na myśli. Ja właśnie mam endometriozę i hashimoto, czy to znaczy że u osób z endo istnieje ryzyko że mają również niedoczynność tarczycy? Zastanawiałam się jakiś czas temu czy to może mieć jakiś związek.
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:41   #69
nuczka27
Raczkowanie
 
Avatar nuczka27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

hej Aniu ,
chodzi o to przynajmniej ja tak zrozumiałam że hashimoto i endo to bardzo podobne choroby, choroby układu odpornościowego, powodują takie samo spustoszenie w organizmie, a jeśli występują jednocześnie to działają ze zdwojona siłą. dlatego między innymi przepisała mi Acard co mnie też zdziwiło no bo ten lek kojarzy mi się z sercem, tłumaczyła mi o co chodzi ale kurde nie umiem Ci powtórzyć dokładnie w jakim celu. coś że ma oszukać organizm, hashimoto i endo))
ehhh chyba się to kupy nie trzyma ale po prostu tyle rzeczy mi tłumaczyła że część mi umknęła
nuczka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:51   #70
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez nuczka27 Pokaż wiadomość
hej Aniu ,
chodzi o to przynajmniej ja tak zrozumiałam że hashimoto i endo to bardzo podobne choroby, choroby układu odpornościowego, powodują takie samo spustoszenie w organizmie, a jeśli występują jednocześnie to działają ze zdwojona siłą. dlatego między innymi przepisała mi Acard co mnie też zdziwiło no bo ten lek kojarzy mi się z sercem, tłumaczyła mi o co chodzi ale kurde nie umiem Ci powtórzyć dokładnie w jakim celu. coś że ma oszukać organizm, hashimoto i endo))
ehhh chyba się to kupy nie trzyma ale po prostu tyle rzeczy mi tłumaczyła że część mi umknęła
Nuczka pewnie większość rzeczy nie pamiętasz ze wzg na stres, ja też mam z tym problem-zawsze jak idę na wizytę kontrolną to serducho tak mi wali np. z obawy że się okaże że leczenie nic nie daje że po wizycie też połowy tego co powiedział gin nie pamiętam i dopiero jak już jestem w domu na spokojnie staram się odtworzyć w pamięci wizytę. A o hashimoto spytałam sie dlatego że mimo wdrożonego leczenia euthyroxem non stop mam wahania tsh, niby wszystko jest okej żeby po jakimś czasie tsh skoczyło potrójnie. Teraz właśnie za jakieś 2 tygodnie wybieram się na kontrolę-tzn badanie krwi aby stwierdzić czy tsh się unormowało i czy dawka leku jest odpowiednia.
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:55   #71
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez ania5134 Pokaż wiadomość
o dziwo wiedziała co to hashimoto i jak endo i hashimoto współgrają ze sobą.

Czy mogłabyś napisać dokładniej co Twoja gin miała na myśli. Ja właśnie mam endometriozę i hashimoto, czy to znaczy że u osób z endo istnieje ryzyko że mają również niedoczynność tarczycy? Zastanawiałam się jakiś czas temu czy to może mieć jakiś związek.
aniu, witam Oczywiście pamiętam i nieraz zastanawiałam się czy nas jeszcze czytasz na kafe. Cóż, dobrze że nie tylko my jesteśmy zdania ze nie jest tam już ,,normalnie"
Ale za sprawą jednej naszej tutaj obecnej koleżanki zaczełąm podczytywać forum o Visanne i to ja podczytywałam z wielką przyjemnością Ciebie
Możesz napisać czy bierzesz teraz jakieś leki na Hashimoto? I ogólnie co u Ciebie
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-12, 21:02   #72
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Basia_32 Pokaż wiadomość
aniu, witam Oczywiście pamiętam i nieraz zastanawiałam się czy nas jeszcze czytasz na kafe. Cóż, dobrze że nie tylko my jesteśmy zdania ze nie jest tam już ,,normalnie"
Ale za sprawą jednej naszej tutaj obecnej koleżanki zaczełąm podczytywać forum o Visanne i to ja podczytywałam z wielką przyjemnością Ciebie
Możesz napisać czy bierzesz teraz jakieś leki na Hashimoto? I ogólnie co u Ciebie
Hej Basieńko Biorę w tej chwili na hashimoto euthyrox 75 i kurczę mam nadzieję że ta dawka będzie już dla mnie w sam raz, ale czasami tarczyca do szału mnie doprowadza. Niby wyniki krwi wskazują że jest ok i kontynuuję wówczas branie odpowiedniej dawki leku a po kilku miesiącach tsh skacze potrójnie. Mam czasami już dość. Teraz niby znowu się unormowało i właśnie kontynuując dawkę 75mg po 3 m-cach czyli za 2 tygodnie powtarzam badanie czy już z tsh jest w porządku, a jest to dla mnie istotne przy ewentualnych staraniach. Bo wiesz jak mam się zabrać do roboty to musze mieć gwarancję że w każdej dziedzinie wszystko gra A co u mnie? Obecnie staram się pozbyć torbieli, która powstałą po stymulacjach owulacji w trakcie moich ostatnich starań i właśnie wtedy tsh mi znacznie skoczyło do góry, postanowiłam że podleczę tarczycę a na czas leczenia wdrożę leczenie endometriozy. Ahhh mówię Ci ręce opadają. Basieńka a co u Ciebie czy dobrze wyczytałam że Ty też walczysz z torbielą?
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:08   #73
Niezapominajka_81
Raczkowanie
 
Avatar Niezapominajka_81
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 110
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Nuczka,
o jedno Cie proszę - tylko się przypadkiem nie pokłóć z mężem do tego czwartku żeby Ci czasem takie głupoty do głowy nie przyszły Budowanie nastroju zacznij już od dziś
Acard też kojarzy mi się z sercem
Heh... ta Twoja gin naprawdę jest super skoro ma takie podejście to kwestii finansowej Trzymaj się jej, mówię Ci

A co u mnie? Jestem w polowie drugiego opakowania Visanne, aktualnie mam od 9 dni @, ale brzuch nie boli w ogóle więc jest ok
Za miesiąc idę na kontrolę i już mam stresa na myśl o tym

Ania,
ja Cię pamiętam też się cieszę, że jest miejsce, gdzie można normalnie i sensownie pogadać
A powiedz czy miałaś jakiś zabieg? czy tylko leczysz się Visanne? Na watku o Visanne czytam, że większość dziewczyn, które sie tym leczą jest po zabiegu.

Majorka,
o policystycznych jajnikach nie mam żadnej wiedzy, więc się nie wypowiem. Może dziewczyny coś wiedzą.

pozdrówki
Niezapominajka_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:13   #74
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Niezapominajka_81 Pokaż wiadomość
Nuczka,
o jedno Cie proszę - tylko się przypadkiem nie pokłóć z mężem do tego czwartku żeby Ci czasem takie głupoty do głowy nie przyszły Budowanie nastroju zacznij już od dziś
Acard też kojarzy mi się z sercem
Heh... ta Twoja gin naprawdę jest super skoro ma takie podejście to kwestii finansowej Trzymaj się jej, mówię Ci

A co u mnie? Jestem w polowie drugiego opakowania Visanne, aktualnie mam od 9 dni @, ale brzuch nie boli w ogóle więc jest ok
Za miesiąc idę na kontrolę i już mam stresa na myśl o tym

Ania,
ja Cię pamiętam też się cieszę, że jest miejsce, gdzie można normalnie i sensownie pogadać
A powiedz czy miałaś jakiś zabieg? czy tylko leczysz się Visanne? Na watku o Visanne czytam, że większość dziewczyn, które sie tym leczą jest po zabiegu.

Majorka,
o policystycznych jajnikach nie mam żadnej wiedzy, więc się nie wypowiem. Może dziewczyny coś wiedzą.

pozdrówki
Niezapominajka ja 1,5 roku temu miałam laparoskopię wyłuszczenia 5cm torbieli, zaraz po 6-miesięczne leczenie Visanne. Następnie zaczęłam stymulację owulacji aby zacząć starania, niestety poddając się stymulacji jest ryzyko szybszego wzrostu endometriozy i chyba po 4 cyklach już pojawiło się ognisko na jajniku niestety i tak sobie rosło i rosło do 25mm. Postanowiłam teraz brać V. na zmiejszenie torbieli a przy okazji odsapnąć trochę od tej bieganiny do gina. A żeby tego było mało okazało się że mam problem z pękaniem pęcherzyka owulacyjnego. Gin zapisywał mi pregnyl o dawce 20.000 jednostek

Edytowane przez ania5134
Czas edycji: 2012-06-12 o 21:14
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:23   #75
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez ania5134 Pokaż wiadomość
Hej Basieńko Biorę w tej chwili na hashimoto euthyrox 75 i kurczę mam nadzieję że ta dawka będzie już dla mnie w sam raz, ale czasami tarczyca do szału mnie doprowadza. Niby wyniki krwi wskazują że jest ok i kontynuuję wówczas branie odpowiedniej dawki leku a po kilku miesiącach tsh skacze potrójnie. Mam czasami już dość. Teraz niby znowu się unormowało i właśnie kontynuując dawkę 75mg po 3 m-cach czyli za 2 tygodnie powtarzam badanie czy już z tsh jest w porządku, a jest to dla mnie istotne przy ewentualnych staraniach. Bo wiesz jak mam się zabrać do roboty to musze mieć gwarancję że w każdej dziedzinie wszystko gra A co u mnie? Obecnie staram się pozbyć torbieli, która powstałą po stymulacjach owulacji w trakcie moich ostatnich starań i właśnie wtedy tsh mi znacznie skoczyło do góry, postanowiłam że podleczę tarczycę a na czas leczenia wdrożę leczenie endometriozy. Ahhh mówię Ci ręce opadają. Basieńka a co u Ciebie czy dobrze wyczytałam że Ty też walczysz z torbielą?
Tak Aniu, zrobiła mi się z niepękniętego pęcherzyka na prawym jajniku ( późna owulacja ) i to o tyle nieciekawa że dwukomorowa. Bolała mnie okropnie bo i spora urosła.Teraz już jest minimalna i szczerze mam nadzieję że w przyszlym cyklu nie będzie już po niej śladu.Nie wiem czy nie wrócę do leków na pękanie pęcherzyka - do tej pory pekały pięknie same.Tylko mam nerwy bo dobrze wiesz co to oznacza - ciągłe siedzenie w poczekalni u ginekologa czy pęcherzyk urósł taki jak powinien, czy pęknął, czy trzebna zastrzyk czy nie....
O Hashimoto pytalam bo i u mnie podejrzewano, ale póki co lekarz wykluczył - wybieram się teraz na ponowne badania i kontrolę do endokrynologa.Mam takie nieodparte wrazenie że wraz z wiekiem przybywa mi chorób
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:25   #76
nuczka27
Raczkowanie
 
Avatar nuczka27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

aniu
ja na hashi biorę własnie euthyrox 50/75 na przemian. tsh co 6 tygodni , raz w roku usg tarczycy. ogólnie u mnie lekarz od razu trafił i w sumie od samego początku jak tsh się unormowało to cały czas już jest w normie. no i endokrynologa mam super trza przyznać
a robiłaś antytpo?? jeśli bierzesz jeszcze jakieś inne leki to może przez to tsh ci skacze...

Niezapominajka postaram się bardzo, nawet jak mnie wkurzy no to ustąpię byle tylko działać)
ale widzę że tu więcej fanek czworonogów
piękny husky bądź malamut


ktoś by powiedział, dość że stare panny to jeszcze zbzikowane na punkcie swoich czworonogów i to wyimaginowanych czworonogów
nuczka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:32   #77
ania5134
Raczkowanie
 
Avatar ania5134
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Basia_32 Pokaż wiadomość
Tak Aniu, zrobiła mi się z niepękniętego pęcherzyka na prawym jajniku ( późna owulacja ) i to o tyle nieciekawa że dwukomorowa. Bolała mnie okropnie bo i spora urosła.Teraz już jest minimalna i szczerze mam nadzieję że w przyszlym cyklu nie będzie już po niej śladu.Nie wiem czy nie wrócę do leków na pękanie pęcherzyka - do tej pory pekały pięknie same.Tylko mam nerwy bo dobrze wiesz co to oznacza - ciągłe siedzenie w poczekalni u ginekologa czy pęcherzyk urósł taki jak powinien, czy pęknął, czy trzebna zastrzyk czy nie....
O Hashimoto pytalam bo i u mnie podejrzewano, ale póki co lekarz wykluczył - wybieram się teraz na ponowne badania i kontrolę do endokrynologa.Mam takie nieodparte wrazenie że wraz z wiekiem przybywa mi chorób
Basia ale na jakiej podstawie wykluczył, czy badałaś krew na przeciwciała tarczycowe Anty tpo anty tg? Ja właśnie mam je przekroczone i podobno one potwierdzają hashimoto, same tsh nic nie daje. Do tego endokrynolog powinien dac skierowanie na usg tarczycy, które też wiele potrafi powiedzieć.
A ja mam wrażenie że po 30-tce zaczęłam się sypać z każdej strony, jak stara baba normalnie.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Nuczka napisz pls czy Ty obecnie walczysz z jakąś torbielą endo?

I tak jeszcze dodam że ja też chętnie dołączam do grona fanek czworonogów, uwielbiam wszystkie choć nie ukrywam że obok owczarka niemieckiego nie mogę przejść obojętnie-po prostu jak dla mnie pies marzenie

Edytowane przez ania5134
Czas edycji: 2012-06-12 o 21:34
ania5134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:36   #78
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez ania5134 Pokaż wiadomość
Basia ale na jakiej podstawie wykluczył, czy badałaś krew na przeciwciała tarczycowe Anty tpo anty tg? Ja właśnie mam je przekroczone i podobno one potwierdzają hashimoto, same tsh nic nie daje. Do tego endokrynolog powinien dac skierowanie na usg tarczycy, które też wiele potrafi powiedzieć.
A ja mam wrażenie że po 30-tce zaczęłam się sypać z każdej strony, jak stara baba normalnie.
Aniu badałam wszystko to o czym piszesz i wszystko mam w normie, usg też miałam wykonywane i bez zmian. Ale wybieram się teraz ponowić te wyniki więc zobaczymy co i jak.Szczerze mówiąc można się wszystkiego spodziewać Mam zdaje sie więcej chorób niż własna babcia

Witamy w gronie fanek czworonogów

A Niezapominajka ma też pięknego czworonoga Ja miałam okazję widziec już wcześniej i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że śliczny
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]

Edytowane przez Basia_32
Czas edycji: 2012-06-12 o 22:50
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:39   #79
nuczka27
Raczkowanie
 
Avatar nuczka27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

ania
ja miałam laparoskopie w styczniu podczas której usunięto mi torbiel endo i potwierdzono endometriozę. odpukać na razie nowa nie powstała ale za to nie mogę zajść w ciąże
nuczka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-12, 21:52   #80
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez nuczka27 Pokaż wiadomość
ania
ja miałam laparoskopie w styczniu podczas której usunięto mi torbiel endo i potwierdzono endometriozę. odpukać na razie nowa nie powstała ale za to nie mogę zajść w ciąże
Kochana zajdziesz, wszystkie zajdziemy - nie ma innej opcji I to nie w wyimaginowaną ciążę a prawdziwą Tylko mężów sobie musimy poszukać, a nie tak innym zazdrościć

Z tym Acardem musi być coś na rzeczy bo czytałam ostatnio wątki o staraniach i jest dosyć często przepisywany, nawet przy procedurze in vitro.Trzeba doczytać
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]

Edytowane przez Basia_32
Czas edycji: 2012-06-12 o 22:20
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:54   #81
Ati_ME
Raczkowanie
 
Avatar Ati_ME
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska Wschodnia
Wiadomości: 30
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Nie zazdroszczę żadnej z was i współczuje. Sama przez to przeszłam 10 lat temu. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha... narastającego i tępego a skończyło na szpitalu. Obyło się bez interwencji chirurgicznej ale lekarz był bardzo nie miły.

Edytowane przez Ati_ME
Czas edycji: 2013-04-03 o 09:32
Ati_ME jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 22:48   #82
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Ati_ME Pokaż wiadomość
Nie zazdroszczę żadnej z was i współczuje. Sama przez to przeszłam 10 lat temu. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha... narastającego i tępego a skończyło na szpitalu. Obyło się bez interwencji chirurgicznej ale lekarz był bardzo nie miły, podczas obchodu stwierdził "postaramy się nie usunąć jajnika, bo Pani jest młoda i pewnie będzie chciała mieć dzieci w przyszłości" brak słów... niestety w mieście w którym mieszkam odnoszę wrażenie że nie wiele jest lekarzy z tzw. podejściem do pacjenta
Witaj na forum Rozumiem że miałaś torbiel na jajniku, tak? A przez ten czas nie odnawiały Ci się? Wszystko w porządku?
Rzeczywiście czasem trudno o kompetentnego a przy tym sympatycznego lekarza...

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Cytat:
Napisane przez majorka:) Pokaż wiadomość
hej, wrocilam od gin. Stwierdzila, ze obraz USG wyglada jak policystyczne jajniki, androstreadion jest lekko podwyzszony i przepisala mi tabl anty Naraya.
A jak długo będziesz je brała? Trzy miesiące czy dłużej?
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 22:58   #83
pszczolka_maja1979
Raczkowanie
 
Avatar pszczolka_maja1979
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Witam!
Melduję, że i ja dziś gina nawiedziłam.
Niestety, moja torbiel ma się całkiem dobrze, znów sobie podrosła do 33 x 27 mm - cholera uparta Ponarzekałam trochę jak to Luteina (progesteron) nie działa, bo i plamienia nadal i nieregularność i niekomfortowo... Chciałam delikatnie zasugerować jakąś zmianę, najchętniej na antyk z dienogestem czyli hormonem zawartym również w Visanne. Skończyło się na tym, że dostałam receptę na nowość na rynku ZOELY. Niewiele w necie na temat tych antyków znaleźć można. Ustaliłam na razie, że jego zaletą ma być to, że zawiera naturalny estradiol, a nie jak większość antyków - etynyloestradiol (lepiej unikać przy endometriozie). No i @ ponoć skąpe w czasie stosowania. Mam brać 2 miesiące i przyjść na kontrolę. Chyba wtedy rozważymy, czy usuwać to świństwo czy nie....

PS1: starym pannom to raczej koty pasują
PS2: Niezapominajko, wyrobiłam się przed północą, jak Kopciuszek
pszczolka_maja1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 06:59   #84
Ati_ME
Raczkowanie
 
Avatar Ati_ME
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska Wschodnia
Wiadomości: 30
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

[QUOTE=Basia_32;34672627]Witaj na forum Rozumiem że miałaś torbiel na jajniku, tak? A przez ten czas nie odnawiały Ci się? Wszystko w porządku?
Rzeczywiście czasem trudno o kompetentnego a przy tym sympatycznego lekarza...

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Ja odnoszę wrażenie że u mnie w Lublinie jest to NAGMINNE lekarzom nie zależy na pacjencie, recepta, kolejny dziękuje i dowodzenia. Wizyta trwa nie góra jak 10 - 15 min i lekarz bierze 100zł do kieszeni. BIZNES żyć nie umierać.
Ati_ME jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 07:10   #85
Ati_ME
Raczkowanie
 
Avatar Ati_ME
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska Wschodnia
Wiadomości: 30
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

[QUOTE=Basia_32;34672627]Witaj na forum Rozumiem że miałaś torbiel na jajniku, tak? A przez ten czas nie odnawiały Ci się? Wszystko w porządku?
Rzeczywiście czasem trudno o kompetentnego a przy tym sympatycznego lekarza...

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------


Nie przez 7 lat miałam spokój bo poszłam na łatwiznę. Lekarz zaproponował tabletki "anty" bo to przecież hormony, zamiast kuracji hormonalnej skrojonej "na miarę potrzeb pacjentki" Stwierdziła że jest podejrzenie policystycznych jajników więc najlepiej "je uśpić" do czasu kiedy nie zdecyduję się na dziecko. Wiec od "pękniętego torbiel" do ciąży czyli przez ok 7 lat brałam tabletki i NIC się nie działo, nie miałam żadnych problemów z torbielami. Potem była ciąża a po niej już nie wróciłam do ŻADNYCH tabletek i jak na razie problem torbieli znikną. Kiedyś lekarz powiedział mi że wiele dolegliwości kobiecych po ciąży "ZNIKA" tak było w moim przypadku. Torbiele nie powróciły. Ale za to mam bolesne owulacje czego kiedyś nie obserwowałam u siebie.
Ati_ME jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 10:07   #86
Basia_32
Raczkowanie
 
Avatar Basia_32
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 78
GG do Basia_32
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez pszczolka_maja1979 Pokaż wiadomość
Witam!
Melduję, że i ja dziś gina nawiedziłam.
Niestety, moja torbiel ma się całkiem dobrze, znów sobie podrosła do 33 x 27 mm - cholera uparta Ponarzekałam trochę jak to Luteina (progesteron) nie działa, bo i plamienia nadal i nieregularność i niekomfortowo... Chciałam delikatnie zasugerować jakąś zmianę, najchętniej na antyk z dienogestem czyli hormonem zawartym również w Visanne. Skończyło się na tym, że dostałam receptę na nowość na rynku ZOELY. Niewiele w necie na temat tych antyków znaleźć można. Ustaliłam na razie, że jego zaletą ma być to, że zawiera naturalny estradiol, a nie jak większość antyków - etynyloestradiol (lepiej unikać przy endometriozie). No i @ ponoć skąpe w czasie stosowania. Mam brać 2 miesiące i przyjść na kontrolę. Chyba wtedy rozważymy, czy usuwać to świństwo czy nie....

PS1: starym pannom to raczej koty pasują
PS2: Niezapominajko, wyrobiłam się przed północą, jak Kopciuszek
O, to czekamy na wieści o nowym leku, napisz jak już wykupisz, ile kosztuje i co to za cudo - najwazniejsze jednak aby lek przyniósł efekty!
Miałam Ci odpisać jeszcze wczoraj ( w sumie po północy więc dzisiaj ) ale burza pokrzyżowała mi plany, wyłączyłam wszystko i wskoczyłam biegusiem do łóżeczka
Całus Kopciuszku

A co u mnie....
Czekam od dziś na miesiączkę, po miesiączce do kontroli i dalej zobaczymy.Oczywiście wszystko jest uzależnione od tego czy torbiel zniknęła czy jeszcze nie

A tak przeglądając ikonki to się natknęłam na taką :
Dziewczyny - to chyba my
__________________
Czekam na swój maleńki cud
[B][/B]
Basia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 10:39   #87
pszczolka_maja1979
Raczkowanie
 
Avatar pszczolka_maja1979
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Basia_32 Pokaż wiadomość

A tak przeglądając ikonki to się natknęłam na taką :
Dziewczyny - to chyba my
Basiu, coś w rachunkach pomyliłaś się...
Do tzw. "wielkiej czwórki" trochę brakuje chyba
pszczolka_maja1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 13:59   #88
nuczka27
Raczkowanie
 
Avatar nuczka27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

heheheheeh dobre dobre

a mnie zawsze mówiono że skończę jak Violetta Villas
męża mam, małe stadko psów też ale chyba tak źle nie jest a nawet gdyby to co z tego, stare panny nie są takie złe
nuczka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 15:08   #89
Niezapominajka_81
Raczkowanie
 
Avatar Niezapominajka_81
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 110
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Nuczka,
to trzymam mocno kciuki
A mój piechol to husky jako przyzwoita stara panna kota miałam, nawet dwa ale to za czasów mieszkania u rodziców

Ati_ME,
napisz coś więcej, podpisuję się pod pytaniami Basi

Pszczółka_maja vel Kopciuszku
francowate są niektóre torbiele, też jestem posiadaczką takiego okazu prawie nic jej nie rusza... jedynie w szpitalu, po mega dawkach metronidazolu, którym ratowano moje jelita - lekko ją ruszyło... zmniejszyła się, ale skubana zniknąć całkiem nie chciała...
O leku, który dostałaś nie słyszałam. Daj znać jakie efekty. A Visanne Ci nie proponowano?
Heh... no dokładnie 2 minutki przed północą

Basia,
haaaaa... taaaaaak, to my, tylko ewidentnie kogoś brakuje
Co do @ - mogę Ci moją przekazać dziś już 10 dzień i jakoś nie mam wrażenia, żeby miała się skończyć Mam nadzieję, że do wesela, na które się wybieram zniknie
Basiu, u mnie burzy nie było.... hmmmm....

Ja również uważam, ze każda z nas w końcu w ciążę zajdzie. Tylko w swoim czasie. Nie wierzę, że zaraz po laparo można zajść w ciążę zwłaszcza bez wspomagania się lekami A już na pewno nie w największym stadium endometriozy
Wszystko wymaga czasu, leczenia... Podczytując fora - nie ma co tracić nadziei Wiele kobiet z endo rodzi dzieci. Po prostu potrzebujemy troszkę więcej czasu

pozdrówki
Niezapominajka_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 18:26   #90
pszczolka_maja1979
Raczkowanie
 
Avatar pszczolka_maja1979
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: Torbiel jajnika - porozmawiajmy

Cytat:
Napisane przez Niezapominajka_81 Pokaż wiadomość
Ja również uważam, ze każda z nas w końcu w ciążę zajdzie. Tylko w swoim czasie. Nie wierzę, że zaraz po laparo można zajść w ciążę zwłaszcza bez wspomagania się lekami A już na pewno nie w największym stadium endometriozy
Koleżanko, czyżbyś piła do naszej ulubionej ekspertki od spraw wszelkiej maści?
Apropos: http://demotywatory.pl/3830542/W-int...kolwiek-chcesz

Jeśli chodzi o Visanne, to przy kwietniowej wizycie lekarz wspomniał o tym leku, ale chyba nie jest zwolennikiem przepisywania go bez wyniku HP. A ja póki co niekrojona jestem. To co ostatecznie mi zapisał jest takim niby złotym środkiem na moje dolegliwości, bo zawiera pochodną progesteronu (na plamienia itp.) i ten "znośny" estradiol, który nie szkodzi przy endometriozie.

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie mam ok. 2 tygodni na jego zdobycie, bo jeszcze w aptekach on nie bywa, trzeba zamawiać. Dobrze, że znajoma farmaceutka oferuje pomoc oraz zniżkę pracowniczą

Edytowane przez pszczolka_maja1979
Czas edycji: 2012-06-13 o 18:28
pszczolka_maja1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.