Karnawałowa propozycja,

[redroses]

Wymalowałam dziś taki oto makijaż.
Nie wiem jak się wam to widzi
Zastosowałam się także do rad i pomalowałam brwi na czarno
Dodaje zdjęcie z oczami zamkniętymi, otwartymi i zbliżenie aby można było lepiej dostrzec szczegóły.

Użyłam
podkład revlon colorstay
baza do cieni kobo
cienie z paletki sleek storm i bad girl
eyeliner catrice i brokatowy jakis zwykly
tusz do rzes sephora
kulki rozswietlające avon (nie widac ich za bardzo na fotce)
brwi pomalowane czarnym cieniem sleek
usta pomalowane balsamem kobo i cieniem z paletki 120 cieni (trzymało się nawet długo)

EDIT:
Drugie zdjęcie, dodaje tylko abyście udzieliły mi rady, czy pasuje mi czerwona szminka?
Boję się trochę wyjść w takich ustach na ulicę i wolę się was poradzić i przeczytać szczere opinię.

[dianeee86]

Samo oczko mi się bardzo podoba pomimo nawet nieroztarcia granic ale przypuszczam że tak miało byc bardzo ładnie i starannie ale te brwi na czarno to chyba nie najlepszy pomysł są strasznie sztuczne i takie przerysowane

[redroses]

Napisane przez dianeee86

Samo oczko mi się bardzo podoba pomimo nawet nieroztarcia granic ale przypuszczam że tak miało byc bardzo ładnie i starannie ale te brwi na czarno to chyba nie najlepszy pomysł są strasznie sztuczne i takie przerysowane

Tak nieroztarcia są celowe
A co do brwi, jednemu podobać się będą drugiemu nie
Tu własnie jest dowód na to że kazdemu niestety się nie dogodzi

Napisane przez mary_poppins

brwi bezwzględnie do poprawy!!! mówisz, że nie pomalujesz ich na czarno bo masz jasną cerę - to dlaczego w takim razie masz czarne włosy? naprawdę o wiele lepiej wygląda wszystko czarne, choć niedopasowane do odcienia skóry, aniżeli wyraźnie brązowe brwi i kruczoczarne włosy. makijaż ma w maksymalnie naturalny sposób upiększać twarz, a tymi brewkami fundujesz sobie teksańską masakrę na buzi

Cytuje zeby pokazać różnice poglądów, ja też początkowo, po propozycji pomalowania brwi na czarno byłam zaskoczona, kiedyś probowałam malować je na czarno, ale jakoś nie za bardzo mi się to wydawało.
A teraz już się przyzwyczaiłam i też myślę ze lepiej wyglądam w czarnych

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

[CzerwonaKokarda]

Wg mnie brwi są zbyt przerysowane, może za dużo tego cienia? No jakoś mnie nie pasują. Ale tak, jak piszesz kwestia gustu i może przyzwyczajenia.

Makijaż ładny, wyglądasz w nim fajnie. Tylko jeszcze odnoszę wrażenie, że ten podkład Ci nie służy, wg mnie tworzy lekką tapetę/maskę.

W każdym razie, jeśli patrzeć na oczko to anprawdę fajnie.
A czerwone usta pasują Ci zdecydowanie!

[redroses]

Napisane przez CzerwonaKokarda

Wg mnie brwi są zbyt przerysowane, może za dużo tego cienia? No jakoś mnie nie pasują. Ale tak, jak piszesz kwestia gustu i może przyzwyczajenia.

Makijaż ładny, wyglądasz w nim fajnie. Tylko jeszcze odnoszę wrażenie, że ten podkład Ci nie służy, wg mnie tworzy lekką tapetę/maskę.

W każdym razie, jeśli patrzeć na oczko to anprawdę fajnie.
A czerwone usta pasują Ci zdecydowanie!

Byc moze podklad tak wygląda, bo lekko ulepszalam kolor, zeby wyszedl na oczach taki jak jest w rzeczywistości, bo byl blady i zdjecie nie oddawało go, bylo zbyt blade.
A podklad jest najlepszy jaki mialam do tej pory

[ewciaa82]

Ladnie, graficznie ale czysto i ladnie.Co do roztarcia granic to jesli lubisz taki styl to ok, ja bym jednak roztarla gore. Pomadka wg mnie Ci nie pasuje, co nie znaczy,ze nie mozesz nosic czerwieni.Musisz tylko wybrac wlasciwy odcien, popracowac nad tym zeby kontur ust byl idealnie zaznaczony(na zdjeciu tak jakos niedbalne mazniete) i spokojnie mozesz tak wyjsc

[redroses]

Napisane przez ewciaa82

Ladnie, graficznie ale czysto i ladnie.Co do roztarcia granic to jesli lubisz taki styl to ok, ja bym jednak roztarla gore. Pomadka wg mnie Ci nie pasuje, co nie znaczy,ze nie mozesz nosic czerwieni.Musisz tylko wybrac wlasciwy odcien, popracowac nad tym zeby kontur ust byl idealnie zaznaczony(na zdjeciu tak jakos niedbalne mazniete) i spokojnie mozesz tak wyjsc

Fakt niestarannie naożona czerwień
A jaki odcień mi pasuje? ciemny czy zimny?
Jestem w tych sprawach trochę zielona

Co do rozcierania, zamówiłam pędzelki, komplet. Bo obecnie mam dwa (jeden do ust - taki wcisneła mi Pani w drogerii a ja dopiero w domu na opakowaniu przeczytałam co jest grane) i jakis duzy. No i do kresek Czasem ciężko dotrzeć mi w trudnodostępne zakątki, i rozcieranie też zajmuje mi dośc dużo czasu...
Ale fakt ze takie nieroztarte granice czasem tez lubie

Moze mi podpowiecie jakim pędzlem najlepiej rozciera się granice?

[Anitast]

Mi sie bardzo podoba ,super

[redroses]

Napisane przez Anitast

Mi sie bardzo podoba ,super

Dziękuje

[Corii]

Prawdę mówiąc cały ten makijaż jest przerysowany i bardzo Cie postarza (w czerwonej szmince), a chyba nie o taki efekt Ci chodziło.

[Patalus]

brwi mają niezbyt ciekawy kształt i ładniej byłoby Ci w łagodniejszych, ładny makijaż, pasuje do Twojej pięknej tęczówki, choć ja bym ciut roztarła i cienie nałożyła wyżej, czerwone usta pasują brunetką, ale ta czerwień musi być krwista i idealnie nałożona

[redroses]

Napisane przez Patalus

brwi mają niezbyt ciekawy kształt i ładniej byłoby Ci w łagodniejszych, ładny makijaż, pasuje do Twojej pięknej tęczówki, choć ja bym ciut roztarła i cienie nałożyła wyżej, czerwone usta pasują brunetką, ale ta czerwień musi być krwista i idealnie nałożona

Mnie podoba się właśnie taki kształt brwi

Przyznawałam wcześniej ze czerwien nałożyłam niedokładnie

Dziękuje za wszystkie rady


Do wizaznki Corii - lubię wyglądać bardziej dorośle i dojrzale także taki efekt mnie satysfakcjonuje

[mary_poppins]

z czarnymi brwiami o wiele lepiej według mnie w każdym odcieniu będą wyglądać na przerysowane bo taki wybrałaś kształt, ale jeśli Ci się taki podoba to w porządku jeśli mam oceniać sam ich kolor to w końcu jest dobrze i (według mnie) są idealnie dopasowane do odcienia włosów.

jeśli chodzi o całość makijażu, to bardzo podoba mi się kolor szminki na tym zdjęciu z poprawionymi kolorami - według mnie taka czerwień pasuje do Ciebie. jeśli będzie starannie nałożona to śmiało możesz tak śmigać po ulicy.
cienie nałożone fajnie, roztarłabym je tylko ku brwiom żeby zamiast takiego graficznego makijażu zrobić efekt smoky. ale to tylko moja propozycja

[Monikonsa89]

a ja odpowiem na Twoje pytanie- do rozcierania granic najlepszy jest Mac nr 217 albo Mini Kabuki Brush z Everyday Minerals. Te mam sprawdzone Ale jeszcze jest taka ala podróbka Maca na stronce Maestrobrush więc zobacz Mi się oczka podobają ale granice trzeba rozcierać chociaż odrobinkę

[redroses]

Napisane przez Monikonsa89

a ja odpowiem na Twoje pytanie- do rozcierania granic najlepszy jest Mac nr 217 albo Mini Kabuki Brush z Everyday Minerals. Te mam sprawdzone Ale jeszcze jest taka ala podróbka Maca na stronce Maestrobrush więc zobacz Mi się oczka podobają ale granice trzeba rozcierać chociaż odrobinkę

Dziękuje

[Śniegowa]

Niestety muszę zgodzić się z dziewczynami... Te brwi sprawiaja że wuglądasz jak Jessica Rabbit. Nie jest to niestety eleganckie.

[redroses]

Napisane przez Śniegowa

Niestety muszę zgodzić się z dziewczynami... Te brwi sprawiaja że wuglądasz jak Jessica Rabbit. Nie jest to niestety eleganckie.

Już pisałam gdzieś ze moje brwi mi się podobają i chociażby nie wiem jak były krytykowane nie zmienie ich, ogólnie lubię mocne makijaże. Nie chodzi o to ze nie przyjmuje krytyki, ale po prostu je lubie, podobaja sie osobom w moim otoczeniu Inną krytykę przyjmuję od pierwszego makijazu,

Przepraszam ale porownanie do Jessici Rabbit było zwyczajnie niesmaczne a nie konstruktywne...

[Drozja]

Napisane przez Monikonsa89

a ja odpowiem na Twoje pytanie- do rozcierania granic najlepszy jest Mac nr 217 albo Mini Kabuki Brush z Everyday Minerals. Te mam sprawdzone Ale jeszcze jest taka ala podróbka Maca na stronce Maestrobrush więc zobacz Mi się oczka podobają ale granice trzeba rozcierać chociaż odrobinkę

Maestro to raczej idealny substytut a nie podróbka MACa. Ja polecam go z całych sił, bo jest idealny. To jest nr 497.
Lubię też używać pędzelka do smokey eyes z essence (ten z fioletowym włosiem), jest to jeszcze tańsza alternatywa, bo niecałe 10zł.

Napisane przez Śniegowa

Niestety muszę zgodzić się z dziewczynami... Te brwi sprawiaja że wuglądasz jak Jessica Rabbit. Nie jest to niestety eleganckie.

Napisane przez redroses

Już pisałam gdzieś ze moje brwi mi się podobają i chociażby nie wiem jak były krytykowane nie zmienie ich, ogólnie lubię mocne makijaże. Nie chodzi o to ze nie przyjmuje krytyki, ale po prostu je lubie, podobaja sie osobom w moim otoczeniu Inną krytykę przyjmuję od pierwszego makijazu,

Przepraszam ale porownanie do Jessici Rabbit było zwyczajnie niesmaczne a nie konstruktywne...

Myślę, że Śniegowa nie chciała cię swoim komentarzem urazić, a ja się z nią zgodzę, brwi są zdecydowanie zbyt przerysowane, chociaż możliwe że na żywo wyglądają lepiej, a tylko zdjęcie jest zrobione pod dziwnym kątem..

Co do makijażu, to ja bym roztarła granice, ale jeśli tak miało być, to ok.

[Śniegowa]

Napisane przez redroses

Przepraszam ale porownanie do Jessici Rabbit było zwyczajnie niesmaczne a nie konstruktywne...

Napisane przez Drozja

Myślę, że Śniegowa nie chciała cię swoim komentarzem urazić, a ja się z nią zgodzę, brwi są zdecydowanie zbyt przerysowane, chociaż możliwe że na żywo wyglądają lepiej, a tylko zdjęcie jest zrobione pod dziwnym kątem..

Co do makijażu, to ja bym roztarła granice, ale jeśli tak miało być, to ok.

Dokładnie. Nie chciałam Cię urazić, tylko dać do zrozumienia, że tak mocne wręcz przerysowane brwi nie dodaja Ci uroku. Jeśli odebrałaś to jako szpilę, to przepraszam.