Soczewki kontaktowe

[Patrycja182]

Witam Was wszystkie ponieważ jestem tu nowa To forum wydało mi się dość przyjemne i dlatego zdecydowałam się dołączyć. Od wczoraj mam soczewki kontaktowe i chciałam zapytać jakie są Wasze doświadczenia związane z soczewkami? Jesteście zadowolone? Po jakim czasie sprawnie Wam szło zakładanie i zdejmowanie soczewek? Może macie jakieś swoje sposoby na szybkie ich zdejmowanie? Zakładanie idzie dość szybko ale największy problem jest ze zdejmowaniem..Po 2 godzinach dopiero udało się je ściągnąć..Robię wszystko jak mi kazał mój okulista ale ciężko idzie..Martwię się,że będę miała z tym codziennie problemy..Mam nadzieję,że z czasem będzie lepiej...Dodam jeszcze,że mam astygmatyzm a do okularów niechętnie chcę wrócić..A jak to było u Was ? Wiem,że soczewki są bezpieczne ale czy spotkały Was jakieś infekcje,czy inne problemy z oczami ? Będzie mi miło jak się podzielicie swoimi doświadczeniami

[pffe]

Napisane przez Patrycja182

Witam Was wszystkie ponieważ jestem tu nowa To forum wydało mi się dość przyjemne i dlatego zdecydowałam się dołączyć. Od wczoraj mam soczewki kontaktowe i chciałam zapytać jakie są Wasze doświadczenia związane z soczewkami? Jesteście zadowolone? Po jakim czasie sprawnie Wam szło zakładanie i zdejmowanie soczewek? Może macie jakieś swoje sposoby na szybkie ich zdejmowanie? Zakładanie idzie dość szybko ale największy problem jest ze zdejmowaniem..Po 2 godzinach dopiero udało się je ściągnąć..Robię wszystko jak mi kazał mój okulista ale ciężko idzie..Martwię się,że będę miała z tym codziennie problemy..Mam nadzieję,że z czasem będzie lepiej...Dodam jeszcze,że mam astygmatyzm a do okularów niechętnie chcę wrócić..A jak to było u Was ? Wiem,że soczewki są bezpieczne ale czy spotkały Was jakieś infekcje,czy inne problemy z oczami ? Będzie mi miło jak się podzielicie swoimi doświadczeniami

hej
już od kilku lat noszę soczewki i też na początku miałam problem ze zdejmowaniem, później się nauczyłam żeby się nie bać dotknąć oka i teraz tylko łapię ją dwoma palcami i zsuwam w kącik wewnętrzny i wyjmuję. A doszłam do takiej wprawy, że zdejmuję tak, że wiem która strona jest prawa a która lewa i później przy zakładaniu nie mam problemu.
Gdzieś po 2 tygodniach już zakładałam i zdejmowałam sprawnie a na początku to wstawałam rano 10 minut wcześniej bo nie wiedziałam ile mi zajmie zakładanie.

Ogólnie z soczewkami jest zupełnie inny komfort, zdejmuję je tylko do pływania i spania.

Zdarzyły się mi infekcje ale to głównie dlatego, że jestem alergikiem i w lato mam przekrwione oczy a soczewki to nieco potęgowały. Raz też miałam zapalenie spojówek a to dlatego, że nie zauważyłam, że na końcówce soczewka mi się "wyszczerbiła" czyli zwyczajnie pękła, cały dzień w niej chodziłam, niby uwierała, niby nie a na drugi dzień okazało się, że sobie zapaprałam oko i dopiero wtedy obejrzałam dokładnie soczewki i dowiedziałam się skąd to zapalenie.
ja nie mam astygmatyzmu więc w tej kwestii się nie wypowiem
jakiej firmy masz soczewki?

[czekoladkakinder]

Ja na początku też miałam problemy ze zdejmowaniem soczewek bo mam bardzo suche oczy więc soczewki nie chciały zejść, ale teraz robie tak jak ktoś napisał wyżej, łapie w dwa palce, do kącika i wyciągam
Czasem mam tak, że kiedy mam już bardzo zmęczone oczy albo znowu uczuli mnie tusz i kruszy mi się do oczu, to soczewka mi wypadnie sama... może to dlatego, że mam nadwyrężone ? spojówki jak to stwierdził mój okulista

Także spokojnie, trening czyni mistrza, za niedługo będziesz je ściągać i zakładać raz dwa!

[Patrycja182]

Jeśli chodzi o firmę to UltraFlex CooperVision . Po tygodniu idę na wizytę i zobaczymy jak mi te się te soczewki przyjęły. Muszę mieć miesięczne,są dość drogie ale tańszych nie znajdę na moją wadę wzroku . A Ty co ile zmieniasz ?

[pffe]

Napisane przez Patrycja182

Jeśli chodzi o firmę to UltraFlex CooperVision . Po tygodniu idę na wizytę i zobaczymy jak mi te się te soczewki przyjęły. Muszę mieć miesięczne,są dość drogie ale tańszych nie znajdę na moją wadę wzroku . A Ty co ile zmieniasz ?

ja noszę miesięczne. Jednodniowe są drogie i moim zdaniem szkoda z nimi zachodu (ale to już kwestia oczu danej osoby).

[czekoladkakinder]

ja póki co noszę dwutygodniowe, czasem noszę je dłużej niż 14 dni i nic mi się nie dzieje teraz będe myśleć nad miesięcznymi

[weruuuuuuuuuuu]

Ja soczewki noszę od około trzech miesięcy, zdejmowanie i zakładanie zajmuje mi kilka sekund, na początku - fakt, trwało to naprawdę długo. Przez pierwszy miesiąc nosiłam jednodniowe iWear, teraz dwutygodniowe Acuvue. Z każdym dniem coraz bardziej nie wyobrażam sobie życia bez soczewek, a w przyszłości planuję laserową korektę wzroku.

[Patrycja182]

Napisane przez weruuuuuuuuuuu

Ja soczewki noszę od około trzech miesięcy, zdejmowanie i zakładanie zajmuje mi kilka sekund, na początku - fakt, trwało to naprawdę długo. Przez pierwszy miesiąc nosiłam jednodniowe iWear, teraz dwutygodniowe Acuvue. Z każdym dniem coraz bardziej nie wyobrażam sobie życia bez soczewek, a w przyszłości planuję laserową korektę wzroku.

Co do korekty laserowej sama się nad nią zastanawiałam. A orientowałaś się może jakie są koszty tego zabiegu? Szczerze mówiąc po przeczytaniu różnych artykułów na ten temat i obejrzeniu filmiku jak to wszystko wygląda i jakie ewentualnie mogą być pozniej powikłania dość mocno się zniechęciłam. Chyba wolę zostać przy soczewkach,tak bezpieczniej i pewniej.

[pffe]

Napisane przez Patrycja182

Co do korekty laserowej sama się nad nią zastanawiałam. A orientowałaś się może jakie są koszty tego zabiegu? Szczerze mówiąc po przeczytaniu różnych artykułów na ten temat i obejrzeniu filmiku jak to wszystko wygląda i jakie ewentualnie mogą być pozniej powikłania dość mocno się zniechęciłam. Chyba wolę zostać przy soczewkach,tak bezpieczniej i pewniej.

ja też się zastanawiałam nad korekcją laserową ale sama nie wiem.

[weruuuuuuuuuuu]

Wiesz co ja czytałam kiedyś o tym trochę, ale mam sporo czasu, bo podobno wykonuje się taki zabieg od 21 roku życia, bo wtedy oko się już nie rozwija czy coś w tym stylu, a mi trochę brakuje. Jest mnóstwo negatywnych i pozytywnych opinii, ja jednak myślę, że jeśli znajdziemy naprawdę dobrą klinikę i dobrego lekarza, to taki zabieg naprawdę może ułatwić życie. W tej kwestii raczej nie ma co oszczędzać. Ale to tylko moje przemyślenia, bo jakoś specjalnie się na tym nie znam.

[pffe]

Napisane przez weruuuuuuuuuuu

Wiesz co ja czytałam kiedyś o tym trochę, ale mam sporo czasu, bo podobno wykonuje się taki zabieg od 21 roku życia, bo wtedy oko się już nie rozwija czy coś w tym stylu, a mi trochę brakuje. Jest mnóstwo negatywnych i pozytywnych opinii, ja jednak myślę, że jeśli znajdziemy naprawdę dobrą klinikę i dobrego lekarza, to taki zabieg naprawdę może ułatwić życie. W tej kwestii raczej nie ma co oszczędzać. Ale to tylko moje przemyślenia, bo jakoś specjalnie się na tym nie znam.

no ja się łapię wiekowo ale też jestem ciekawa ile coś takiego kosztuje i czy ja bym mogła sobie zrobić zabieg bo jestem alergikiem i moje oczy strasznie cierpią w okresie pylenia.

[Eibhlin_]

Ja się tylko tak na chwilę wtrącę jeśli chodzi o laserową korekcję, bo kiedyś o tym myślałam, ale jak się wgłębiłam w temat to zmieniłam zdanie. Tak, taki zabieg wykonuje się po 21, bo niby wtedy już wada nie powinna się znacząco pogorszyć czy coś takiego. Mi się po 21 pogorszyła na razie o -0,5 i co? Gdybym zrobiła sobie wtedy zabieg miałabym teraz wadę -0,5 i już nie widzisz wyraźnie :/ I podobno po tych korekcjach nie można już nosić soczewek (bo rogówka jest za cienka czy coś) więc byłabym skazana na okulary :/ Z drugiej strony znam osoby, które to przeszły, na razie są zadowolone

[pffe]

Napisane przez Eibhlin_

Ja się tylko tak na chwilę wtrącę jeśli chodzi o laserową korekcję, bo kiedyś o tym myślałam, ale jak się wgłębiłam w temat to zmieniłam zdanie. Tak, taki zabieg wykonuje się po 21, bo niby wtedy już wada nie powinna się znacząco pogorszyć czy coś takiego. Mi się po 21 pogorszyła na razie o -0,5 i co? Gdybym zrobiła sobie wtedy zabieg miałabym teraz wadę -0,5 i już nie widzisz wyraźnie :/ I podobno po tych korekcjach nie można już nosić soczewek (bo rogówka jest za cienka czy coś) więc byłabym skazana na okulary :/ Z drugiej strony znam osoby, które to przeszły, na razie są zadowolone

ale jak się nie pogorszy? mojej cioci się pogorszyło od 30 do 35 roku życia o 2 dioptrie.

[weruuuuuuuuuuu]

Jeśli z tymi soczewkami to prawda - laserowa korekcjo papa. Zawsze jest taka możliwość, że wada się pogorszy i okulary? Niee.. Już wolę całe życie soczewki nosić.

[FashandRoll]

Moje pierwsze soczewki zakładałam pół godziny, a zdejmowałam jeszcze dłużej. Teraz mam swój sposób: podciągam na maksa górną powiekę i staram się włożyć pod nią soczewkę, nie dotykając oka ani powieki, później chwilę mrugam aż soczewka sama się przesunie.

Na początku stosowałam soczewki miesięczne, ale nie potrafiłam ich idealnie wyczyścić, co zawsze kończyło się uczuciem piasku w oku.
Teraz używam jednodniowych. Co prawda wychodzi drożej, ale zakładam je tylko kiedy ich naprawdę potrzebuję, np. jeśli cały dzień nie ma mnie w domu, a jest ostre słońce i chciałabym założyć okulary przeciwsłoneczne, albo nad jezioro, basen itd.

[pffe]

Napisane przez FashandRoll

Moje pierwsze soczewki zakładałam pół godziny, a zdejmowałam jeszcze dłużej. Teraz mam swój sposób: podciągam na maksa górną powiekę i staram się włożyć pod nią soczewkę, nie dotykając oka ani powieki, później chwilę mrugam aż soczewka sama się przesunie.

Na początku stosowałam soczewki miesięczne, ale nie potrafiłam ich idealnie wyczyścić, co zawsze kończyło się uczuciem piasku w oku.
Teraz używam jednodniowych. Co prawda wychodzi drożej, ale zakładam je tylko kiedy ich naprawdę potrzebuję, np. jeśli cały dzień nie ma mnie w domu, a jest ostre słońce i chciałabym założyć okulary przeciwsłoneczne, albo nad jezioro, basen itd.

wiesz o tym, że jak nie daj boże soczewka by pękła to by Ci kawałek został pod górną powieką i byś nie wyjęła i wizyta na pogotowiu gwarantowana? nie bez powodu optycy/optometryści uczą żeby do wewnętrznego kącika i do dolnej powieki soczewkę brać a nie do górnej.

[mel95]

Napisane przez Patrycja182

Jeśli chodzi o firmę to UltraFlex CooperVision . Po tygodniu idę na wizytę i zobaczymy jak mi te się te soczewki przyjęły. Muszę mieć miesięczne,są dość drogie ale tańszych nie znajdę na moją wadę wzroku . A Ty co ile zmieniasz ?

Zmień je na biofinity toric.
Są to te same soczewki, występują jedynie pod inną nazwą handlową. Sprawdz zresztą sama firmę, parametry, uwodnienie, materiał z którego są skonstruowane. To to samo, ale okuliści wolą sprowadzać do salonów to droższe i sprzedawać. Pytałam o te nazwy handlowe zaprzyjaźnionej okulistki.
Wcześniej sama buliłam na ultraflexy przynajmniej 15 zł miesięcznie więcej

[zlooosnica89]

Ja też czasami noszę soczewki i jeśli chodzi o miesięczne to polecam AirOptix Aqua - są to soczewki o przedłużonym działaniu, czyli spokojnie można je nosić 16h na dobę. Zdarzało mi się nawet nosić je dłużej (a nawet ucięłam sobie kilka drzemek mając je na oczach) i nigdy nie miałam żadnych podrażnień, suchego oka itp.

Niestety musiałam rano wcześniej wstawać, bo czasem zakładam soczewkę w sekundę, a czasem męczyłam się kilka minut. Natomiast zdejmowanie to pikuś. Mi optometrystka poleciła 'naciskać' lekko gałkę dwoma palcami, żeby soczewka się odkleiła, ale zawsze od tego miałam podrażnione oczy.

Moim zdaniem najszybszy i najlepszy sposób to przesunięcie soczewki ku dolnej powiece - soczewka sama się odkleja i trwa to sekundę.

A co do korekcji laserowej, to kiedyś bardzo chciałam ją wykonać (marzyły mi się studia wojskowe), ale zrezygnowałam. To dobre dla osób z dużą wadą, którym nawet po wystąpieniu pewnych komplikacji (np. efekt halo) wzrok się zdecydowanie poprawi.

A jeśli chodzi o koszty, to dużo zależy od metody (Lasek, Lasik itp.), ale to nie jest jakaś strasznie droga inwestycja. Korekcja jednego oka może kosztować nawet od 1500 zł.

Alternatywą są też ortosoczewki, ale one są drogie (kilka lat temu to był koszt ok. 2000zł za parę soczewek na 2 lata). Działają w ten sposób, że zakłada się je na noc, one czasowo zmieniają kształt rogówki (?) i w dzień widzi się bez soczewek dobrze. Ale z tego co wiem one nie są w stanie zmniejszyć wady na stałe.

[Patrycja182]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi . Szybko nauczyłam się ściągać i zakładać więc idzie mi to sprawnie. Dzisiaj niestety zauważyłam,że jedna soczewka jest pęknięta Próbowałam ją założyć ale strasznie bolało a wiem,że nie wolno zakładać uszkodzonych..Nie wiem od czego tak się stało,ani mi nie spadła ani nic..Tak jakby sama od siebie..Miałyście kiedyś taką sytuację? Kurcze strasznie się tym przejęłam..Nowe soczewki przyjdą za około 2 tygodnie więc jestem zdana na okulary

[Carousel]

Też miałam taką sytuację, że pękła mi soczewka. I też nie wiem, jak to się stało, po prostu w pewnym momencie soczewka zaczęła mnie jakoś uwierać, na początku myślałam, że dostał się tam jakiś paproch, jest brudna czy coś, ściągnęłam, a ona po prostu była pęknięta i to dosyć mocno. I miałam pecha, bo to była moja ostatnia para, a następnego dnia było święto i nie było jak kupić. I byłam taka trochę ślepawa przez cały dzień Na szczęście nie mam znowu jakiejś dużej wady, to nie było aż tak źle. Może przy wyciąganiu z pudełeczka albo zakładaniu czy ściąganiu z oka gdzieś zahaczyłaś?