Kosmetyki M.A.C. cz.8

[kitschia]

Zaraz zgooglam Inglota i Armaniego. Szkoda ze nic w MACu nie znalazłam, ale to nic - róży i pomadek za to mam do wyboru do koloru

[OlaM]

Ten z Armaniego - Sheer Bronzer nr 1 (wycofany niestety , ale mam w zapasie dwie sztuki ) jest jednak wg mnie całkiem inny niż NYX. To taki prawdziwy brąz, bez pomarańczowych czy ceglastych tonów, ale ja w nim "ochładzajacej" szarości nie widzę. No i ma drobinki, na twarzy niewidoczne, ale jednak ma. Za to na pewno jest duuużo łatwiejszy w obłudze niż NYX.
Z MAC'a uparcie będę polecać Sculpt . Może nie jest to specjalnie zimny odcień, ale na twarzy naprawdę fajnie wygląda.

[kitschia]

Napisane przez OlaM

Ten z Armaniego - Sheer Bronzer nr 1 (wycofany niestety , ale mam w zapasie dwie sztuki ) jest jednak wg mnie całkiem inny niż NYX. To taki prawdziwy brąz, bez pomarańczowych czy ceglastych tonów, ale ja w nim "ochładzajacej" szarości nie widzę. No i ma drobinki, na twarzy niewidoczne, ale jednak ma. Za to na pewno jest duuużo łatwiejszy w obłudze niż NYX.
Z MAC'a uparcie będę polecać Sculpt . Może nie jest to specjalnie zimny odcień, ale na twarzy naprawdę fajnie wygląda.

sobie podejdę do Krakowskiej i popatrzę . staram się tylko omijać tamte rejony ponieważ ulokował sie tam trójkąt bermudzki które zasysają kasę: jak można było dać w tak bliskiej odległości MACa, Estee Lauder i Cliniqua ?

[pingwin2]

Napisane przez OlaM

Ten z Armaniego - Sheer Bronzer nr 1 (wycofany niestety , ale mam w zapasie dwie sztuki ) jest jednak wg mnie całkiem inny niż NYX. To taki prawdziwy brąz, bez pomarańczowych czy ceglastych tonów, ale ja w nim "ochładzajacej" szarości nie widzę. No i ma drobinki, na twarzy niewidoczne, ale jednak ma. Za to na pewno jest duuużo łatwiejszy w obłudze niż NYX.
Z MAC'a uparcie będę polecać Sculpt . Może nie jest to specjalnie zimny odcień, ale na twarzy naprawdę fajnie wygląda.

To może ja mam dziwna twarz, ale u mnie Armsni nie jest brązowy tylko szarawo -sinawy. Trzymam 2 ale w sumie nie wiem po co

[Corii]

Napisane przez OnaZakupoholik

Tak samo zrobiłam

Zadowolona z niego? Bo pamietam, ze jak paczka Ci przyszła to pisałas coś, ze jestes rozczarowana zawartoscia?

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez pin3ska

Wie ktoś o wchodzi u nas w sierpniu? Coś oprócz Novel Romance?

Nie w sierpniu, tylko we wrzesniu, bo oficjalnie tak sprzedaja
Ma byc nowy puder Studio Sculpt Powder oraz nowe korektory Matchmaster. I nie wiem, czy nie te matowe szminki, nie pamiętam kiedy one miałay byc, czy wrze, czy paź

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Corii

Zadowolona z niego? Bo pamietam, ze jak paczka Ci przyszła to pisałas coś, ze jestes rozczarowana zawartoscia?

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



Nie w sierpniu, tylko we wrzesniu, bo oficjalnie tak sprzedaja
Ma byc nowy puder Studio Sculpt Powder oraz nowe korektory Matchmaster. I nie wiem, czy nie te matowe szminki, nie pamiętam kiedy one miałay byc, czy wrze, czy paź

W pudełku kiepsko wygląda, ale jak się pomaluje

[Corii]

Napisane przez OnaZakupoholik

W pudełku kiepsko wygląda, ale jak się pomaluje

Wiele macowych rzeczy w pudełku wygląda przerazajaco, ale na szczescie na ryjku nie
Z tym rózem trzeba uwazac, bo łatwo mozna sobie matrioszkę fundnąć

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Corii

Wiele macowych rzeczy w pudełku wygląda przerazajaco, ale na szczescie na ryjku nie
Z tym rózem trzeba uwazac, bo łatwo mozna sobie matrioszkę fundnąć

Ja na rozświetlacz nakładam

[pin3ska]

Napisane przez Corii

Zadowolona z niego? Bo pamietam, ze jak paczka Ci przyszła to pisałas coś, ze jestes rozczarowana zawartoscia?

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



Nie w sierpniu, tylko we wrzesniu, bo oficjalnie tak sprzedaja
Ma byc nowy puder Studio Sculpt Powder oraz nowe korektory Matchmaster. I nie wiem, czy nie te matowe szminki, nie pamiętam kiedy one miałay byc, czy wrze, czy paź

O to mi chodziło, pomylilam sie


A Rihanna nowa to kiedy ma byc?

[OlaM]

Napisane przez pingwin2

To może ja mam dziwna twarz, ale u mnie Armsni nie jest brązowy tylko szarawo -sinawy.

Pewnie to kwestia odcienia cery. U mnie Armani fajnie wygląda - brązowo, neutralnie, ale nie szaro, za to NYX robił mi brudną twarz . Kuzynka, której NYXa oddałam, była jednak bardzo zadowolona.

Napisane przez pingwin2

Trzymam 2 ale w sumie nie wiem po co

Jak będziesz mieć problem co z nimi robić, daj znać - ja chętnie powiększę zapasy .

[Corii]

Napisane przez pin3ska

O to mi chodziło, pomylilam sie


A Rihanna nowa to kiedy ma byc?

A wlasnie i Rihanna tez wzresien

[pingwin2]

Jeszcze jakieś linery w pisaku

[Corii]

Napisane przez pingwin2

Jeszcze jakieś linery w pisaku

Nie, to dopiero koniec roku, a może i styczeń - bo u nas wsio z poślizgiem.

[kitschia]

Napisane przez Corii

Nie, to dopiero koniec roku, a może i styczeń - bo u nas wsio z poślizgiem.

trzeba powiedzieć sobie wprost: MAC pozwala nam ćwiczyć swoją cierpliwość .
A zamawiałyście może któryś z boxów z nowej kolekcji? Bo się łamie czy nie wziąć all about beige..

[kicia555]

Napisane przez kitschia

trzeba powiedzieć sobie wprost: MAC pozwala nam ćwiczyć swoją cierpliwość .
A zamawiałyście może któryś z boxów z nowej kolekcji? Bo się łamie czy nie wziąć all about beige..

ja mam Boxa - all about coral
wszytstkie produkty wydają się być pełnowymiarowe (oprócz cieni bo pierwotnie chyba występują w piątkach) błyszczyk i pomadka bardzo mi się podobają, kredka super, cienie ... no powiedzmy, że w takim wykończeniu nie gustuję, bo i dużo brokatu itp, ale fajna mini kasetka zamykana na magnes podsumowując za taką cenę tyle produktów na plus uważam ale nie jest to nic z drugiej strony mocno zachwycajacego, ot fajne produkty i tyle

[kitschia]

Napisane przez kicia555

ja mam Boxa - all about coral
wszytstkie produkty wydają się być pełnowymiarowe (oprócz cieni bo pierwotnie chyba występują w piątkach) błyszczyk i pomadka bardzo mi się podobają, kredka super, cienie ... no powiedzmy, że w takim wykończeniu nie gustuję, bo i dużo brokatu itp, ale fajna mini kasetka zamykana na magnes podsumowując za taką cenę tyle produktów na plus uważam ale nie jest to nic z drugiej strony mocno zachwycajacego, ot fajne produkty i tyle

a to się skuszę, raz się żyje, tym bardziej że teraz jakoś nic nie kusi, dopiero nowa szminka Rihanny.

[kicia555]

Napisane przez kitschia

a to się skuszę, raz się żyje, tym bardziej że teraz jakoś nic nie kusi, dopiero nowa szminka Rihanny.

bierz a w Salonach możecie te Boxy pomacać ? czy tylko naocznie zawartość sprawdzić ?

[kitschia]

Napisane przez kicia555

bierz a w Salonach możecie te Boxy pomacać ? czy tylko naocznie zawartość sprawdzić ?

hmm w sumie to nie wiem czy w salonie są, raczej mówiąc że bede brać miałam na myśli że kliknę
póki co w krakowskiej jako reklame widziałam z tego co pamietam dalej moody blooms

[pingwin2]

Napisane przez Corii

Nie, to dopiero koniec roku, a może i styczeń - bo u nas wsio z poślizgiem.

Obraziłam sie, mi potrzebny we wrześniu

[kicia555]

Napisane przez kitschia

hmm w sumie to nie wiem czy w salonie są, raczej mówiąc że bede brać miałam na myśli że kliknę
póki co w krakowskiej jako reklame widziałam z tego co pamietam dalej moody blooms

oj to nie klikniesz wyprzedane, bardzo szybko się rozeszły bo polowałam na swojego to w ciągu 2 godzin już nie było ale jak Ci zależy to musisz sprawdzać bo są takie produkty które z wyprzedanych powracają do "życia" a nóż widelec Ci się uda

[kitschia]

Napisane przez kicia555

oj to nie klikniesz wyprzedane, bardzo szybko się rozeszły bo polowałam na swojego to w ciągu 2 godzin już nie było ale jak Ci zależy to musisz sprawdzać bo są takie produkty które z wyprzedanych powracają do "życia" a nóż widelec Ci się uda

tak tylko coral juz wyprzedaly sie a ja myslalam o beige . ale dalej się łamię.. kupić box beżowy który wiadomo że efekt bedzie widoczny czy meteoryty. ale jakoś ten box do mnie mówi..

[kicia555]

Napisane przez kitschia

tak tylko coral juz wyprzedaly sie a ja myslalam o beige . ale dalej się łamię.. kupić box beżowy który wiadomo że efekt bedzie widoczny czy meteoryty. ale jakoś ten box do mnie mówi..

to się dogadały ja mówię o tych Boxach typu pink, nude, coral za 150 zł i te są wyprzedane a Ty o tym all about Beige za 225 ? jak tak to nie mam pojęcia jaka jest zawartość bo tego nie mam
mi się wkręciły te za 150 zł a pisałaś od początku o all about beige mój błąd

[kitschia]

Napisane przez kicia555

to się dogadały ja mówię o tych Boxach typu pink, nude, coral za 150 zł i te są wyprzedane a Ty o tym all about Beige za 225 ? jak tak to nie mam pojęcia jaka jest zawartość bo tego nie mam

pięknie

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Ha ha Ty tez ?

no bronzer fajny jest ale rozświetlacz powala na łopatki!

Napisane przez Corii

Najzimneijszy jest Taupe, ale on wycofany, z drugiej strony będzie niedługo w kolekcji Artificially Wild, tylko nie wiem, jak z dostepnoscia jej u nas będzie.

a Taupe nie ma w MAC PRO?

Napisane przez OlaM

Ten z Armaniego - Sheer Bronzer nr 1 (wycofany niestety , ale mam w zapasie dwie sztuki ) jest jednak wg mnie całkiem inny niż NYX. To taki prawdziwy brąz, bez pomarańczowych czy ceglastych tonów, ale ja w nim "ochładzajacej" szarości nie widzę. No i ma drobinki, na twarzy niewidoczne, ale jednak ma. Za to na pewno jest duuużo łatwiejszy w obłudze niż NYX.
Z MAC'a uparcie będę polecać Sculpt . Może nie jest to specjalnie zimny odcień, ale na twarzy naprawdę fajnie wygląda.

Sculpt o dziwo mimo że wydaje się ciepły to jednak na policzkach jakoś tak naturalnie wychodzi
Muszę zapolować na tego NYXa.

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

a Taupe nie ma w MAC PRO?

wycofany

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez kasiaj85

no bronzer fajny jest ale rozświetlacz powala na łopatki!

Dotarałam na Twojego bloga z postem o nim i tym bardziej sie ciesze, ze udało mi sie go kliknac
Jutro kurier go przytacha

[OlaM]

Ja w sprawie Masterclass Brush Oval 6, bo miałam się odezwać .

Używam go od kilku dni i na razie jestem zachwycona - bardziej, niż się spodziewałam. Pędzel jest mocno zbity, ale mięciutki. Obawiałam się, że przez nieco dziwny kształt sporo czasu zajmie mi nauczenie się prawidłowego nim posługiwania, ale niepotrzebnie. Mimo, że moje ruchy pędzlem są jeszcze chaotyczne, podkład rozprowadza się niezwykle łatwo - idealnie i bez smug. Szczególnie podoba mi się możliwość precyzyjnej aplikacji podkładu przy linii włosów, w załamaniach, w okolicach nosa. Do tego cały proces zajmuje dosłownie chwilkę. Serio - dotąd niczym nie aplikowało mi się podkładu równie szybko i przyjemnie, a przede wszystkim z idealnym efektem.
Pędzla spróbowałam także do roztarcia korektora pod oczami. Jakkolwiek w to miejsce jest ciut za duży (zwłaszcza żeby "dojechać" w miejsce pod dolnymi rzęsami), to jednak efekt jest o wiele lepszy, niż rozcieranie tam korektora palcami czy innymi pędzelkami.
Zaznaczam, że póki co pędzla używałam tylko z podkładem EL DW, więc nie wiem, jak się będzie sprawdzał przy innych, ale zakładam, że gorzej raczej nie . Nie próbowałam go jeszcze w innych zastosowaniach - do brązera, róży czy pudru, ale do tego mam inne pędzle.
Dotąd chyba ulubionym pędzlem do podkładu był RT Expert Face Brush, w dalszej kolejności też pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia ) i Buffing Brush, no i jajo BB, ale coś mi się zdaje, że Oval 6 na dobre je zdetronizuje.
Zdaję sobie sprawę, że moja opinia brzmi trochę jak reklama tego pędzla, ale nic na to nie poradzę - napisałam szczerze, co o nim myślę.
Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

[ThinkOrange]

Wczoraj zrobiłam sobie delikatne oczy w brązach, nałożyłam odrobię brązera na twarz i zaszalałam z mocnymi ustami -pomalowałam się szminką impassioned. Idę sobie idę spokojnie a tu nagle słyszę komentarz (z samochodu; mieli otwarte okno) jednego faceta do drugiego: 'Ale się wymalowała!'.
Taa, strasznie. Dobrze, że mnie niewidzieli naprawdę umalowanej, to by dopiero padli

[OnaZakupoholik]

Napisane przez OlaM

Ja w sprawie Masterclass Brush Oval 6, bo miałam się odezwać .

Używam go od kilku dni i na razie jestem zachwycona - bardziej, niż się spodziewałam. Pędzel jest mocno zbity, ale mięciutki. Obawiałam się, że przez nieco dziwny kształt sporo czasu zajmie mi nauczenie się prawidłowego nim posługiwania, ale niepotrzebnie. Mimo, że moje ruchy pędzlem są jeszcze chaotyczne, podkład rozprowadza się niezwykle łatwo - idealnie i bez smug. Szczególnie podoba mi się możliwość precyzyjnej aplikacji podkładu przy linii włosów, w załamaniach, w okolicach nosa. Do tego cały proces zajmuje dosłownie chwilkę. Serio - dotąd niczym nie aplikowało mi się podkładu równie szybko i przyjemnie, a przede wszystkim z idealnym efektem.
Pędzla spróbowałam także do roztarcia korektora pod oczami. Jakkolwiek w to miejsce jest ciut za duży (zwłaszcza żeby "dojechać" w miejsce pod dolnymi rzęsami), to jednak efekt jest o wiele lepszy, niż rozcieranie tam korektora palcami czy innymi pędzelkami.
Zaznaczam, że póki co pędzla używałam tylko z podkładem EL DW, więc nie wiem, jak się będzie sprawdzał przy innych, ale zakładam, że gorzej raczej nie . Nie próbowałam go jeszcze w innych zastosowaniach - do brązera, róży czy pudru, ale do tego mam inne pędzle.
Dotąd chyba ulubionym pędzlem do podkładu był RT Expert Face Brush, w dalszej kolejności też pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia ) i Buffing Brush, no i jajo BB, ale coś mi się zdaje, że Oval 6 na dobre je zdetronizuje.
Zdaję sobie sprawę, że moja opinia brzmi trochę jak reklama tego pędzla, ale nic na to nie poradzę - napisałam szczerze, co o nim myślę.
Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

Nie zostaje mnostwo podkladu na pędzlu?

[Contax]

Napisane przez OlaM

Ja w sprawie Masterclass Brush Oval 6, bo miałam się odezwać .

Używam go od kilku dni i na razie jestem zachwycona - bardziej, niż się spodziewałam. Pędzel jest mocno zbity, ale mięciutki. Obawiałam się, że przez nieco dziwny kształt sporo czasu zajmie mi nauczenie się prawidłowego nim posługiwania, ale niepotrzebnie. Mimo, że moje ruchy pędzlem są jeszcze chaotyczne, podkład rozprowadza się niezwykle łatwo - idealnie i bez smug. Szczególnie podoba mi się możliwość precyzyjnej aplikacji podkładu przy linii włosów, w załamaniach, w okolicach nosa. Do tego cały proces zajmuje dosłownie chwilkę. Serio - dotąd niczym nie aplikowało mi się podkładu równie szybko i przyjemnie, a przede wszystkim z idealnym efektem.
Pędzla spróbowałam także do roztarcia korektora pod oczami. Jakkolwiek w to miejsce jest ciut za duży (zwłaszcza żeby "dojechać" w miejsce pod dolnymi rzęsami), to jednak efekt jest o wiele lepszy, niż rozcieranie tam korektora palcami czy innymi pędzelkami.
Zaznaczam, że póki co pędzla używałam tylko z podkładem EL DW, więc nie wiem, jak się będzie sprawdzał przy innych, ale zakładam, że gorzej raczej nie . Nie próbowałam go jeszcze w innych zastosowaniach - do brązera, róży czy pudru, ale do tego mam inne pędzle.
Dotąd chyba ulubionym pędzlem do podkładu był RT Expert Face Brush, w dalszej kolejności też pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia ) i Buffing Brush, no i jajo BB, ale coś mi się zdaje, że Oval 6 na dobre je zdetronizuje.
Zdaję sobie sprawę, że moja opinia brzmi trochę jak reklama tego pędzla, ale nic na to nie poradzę - napisałam szczerze, co o nim myślę.
Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

Olu, dziękuję
i niestety nie jestem zadowolona wygenerowałaś mi nową zachciewajkę a myślałam, że jajca BB nic nie przebije

[kitschia]

Napisane przez ThinkOrange

Wczoraj zrobiłam sobie delikatne oczy w brązach, nałożyłam odrobię brązera na twarz i zaszalałam z mocnymi ustami -pomalowałam się szminką impassioned. Idę sobie idę spokojnie a tu nagle słyszę komentarz (z samochodu; mieli otwarte okno) jednego faceta do drugiego: 'Ale się wymalowała!'.
Taa, strasznie. Dobrze, że mnie niewidzieli naprawdę umalowanej, to by dopiero padli

szkoda że część ludzi jest tak mało skupiona na sobie że musi komuś dowalić bo się wyróżnia. ale co jest pozytywne: kakos tak coraz wiecej widzę odwagi ostatnio jeśli chodzi o kolor ust. Ostatnio dwie kobiety na ulicy dojrzałam w mooocnym fiolecie . Swoją drogą impassioned było dla nich za mocne? co by powiedzieli na cyber