Kosmetyki M.A.C. cz.8

[OlaM]

Napisane przez OnaZakupoholik

Nie zostaje mnostwo podkladu na pędzlu?

Nie, a w każdym razie ja tego w ogóle nie widzę. Podkład nałożony jest równą i cienką warstwą, a że włosie jest zbite, to na pędzlu nic się nie osadza, a już na pewno nie w nadmiernej ilości.

Napisane przez Contax

Olu, dziękuję
i niestety nie jestem zadowolona wygenerowałaś mi nową zachciewajkę a myślałam, że jajca BB nic nie przebije

Nie chciałam .
Tylko wiesz, to moje całkiem subiektywne odczucia, niemniej starałam się nie wpadać w pochopny zachwyt i doszukiwać się na siłę cudów. Niestety na ten moment uważam pędzel za najlepszy wynalazek do podkładu, jaki przyszło mi stosować.
Nie wiem, może warto jeszcze poszukać opinii w necie (ja specjalnie nie rozczytywałam się w tym temacie) - a nuż znajdzie się jakaś ostudzająca zapędy do kupna .

[Contax]

Napisane przez OlaM

Nie chciałam .

Nie wierzę

Tylko wiesz, to moje całkiem subiektywne odczucia, niemniej starałam się nie wpadać w pochopny zachwyt i doszukiwać się na siłę cudów. Niestety na ten moment uważam pędzel za najlepszy wynalazek do podkładu, jaki przyszło mi stosować.
Nie wiem, może warto jeszcze poszukać opinii w necie (ja specjalnie nie rozczytywałam się w tym temacie) - a nuż znajdzie się jakaś ostudzająca zapędy do kupna .

Zazwyczaj masz na tyle wyważone opinie, że swobodnie można się na nich opierać A w necie gro jest sponsorowanych, albo napisanych po pierwszych ochach i achach więć, szkoda na nie czasu

[Iwi82]

Napisane przez OlaM

Ja w sprawie Masterclass Brush Oval 6, bo miałam się odezwać .

Używam go od kilku dni i na razie jestem zachwycona - bardziej, niż się spodziewałam. Pędzel jest mocno zbity, ale mięciutki. Obawiałam się, że przez nieco dziwny kształt sporo czasu zajmie mi nauczenie się prawidłowego nim posługiwania, ale niepotrzebnie. Mimo, że moje ruchy pędzlem są jeszcze chaotyczne, podkład rozprowadza się niezwykle łatwo - idealnie i bez smug. Szczególnie podoba mi się możliwość precyzyjnej aplikacji podkładu przy linii włosów, w załamaniach, w okolicach nosa. Do tego cały proces zajmuje dosłownie chwilkę. Serio - dotąd niczym nie aplikowało mi się podkładu równie szybko i przyjemnie, a przede wszystkim z idealnym efektem.
Pędzla spróbowałam także do roztarcia korektora pod oczami. Jakkolwiek w to miejsce jest ciut za duży (zwłaszcza żeby "dojechać" w miejsce pod dolnymi rzęsami), to jednak efekt jest o wiele lepszy, niż rozcieranie tam korektora palcami czy innymi pędzelkami.
Zaznaczam, że póki co pędzla używałam tylko z podkładem EL DW, więc nie wiem, jak się będzie sprawdzał przy innych, ale zakładam, że gorzej raczej nie . Nie próbowałam go jeszcze w innych zastosowaniach - do brązera, róży czy pudru, ale do tego mam inne pędzle.
Dotąd chyba ulubionym pędzlem do podkładu był RT Expert Face Brush, w dalszej kolejności też pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia ) i Buffing Brush, no i jajo BB, ale coś mi się zdaje, że Oval 6 na dobre je zdetronizuje.
Zdaję sobie sprawę, że moja opinia brzmi trochę jak reklama tego pędzla, ale nic na to nie poradzę - napisałam szczerze, co o nim myślę.
Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

On się nadaje tylko do płynnych podkładów czy np. podkład mineralny w proszku dałoby się nim nałożyć??

[OlaM]

Napisane przez Contax

Nie wierzę

Jak to? Serio

Napisane przez Contax

Zazwyczaj masz na tyle wyważone opinie, że swobodnie można się na nich opierać A w necie gro jest sponsorowanych, albo napisanych po pierwszych ochach i achach więć, szkoda na nie czasu

O, miło mi to słyszeć .
A inne opinie warto rozważyć - przede wszystkim te negatywne .

Napisane przez Iwi82

On się nadaje tylko do płynnych podkładów czy np. podkład mineralny w proszku dałoby się nim nałożyć??

Przyznam, że nie wiem, bo nie używam mineralnych. Wydaje mi się jednak, że tak.

[Vegetka]

Dziewczyny, myślicie że sklep online też bierze udział w tym wrześniowym weekendzie zniżkowym ? jestem ciekawa jakie pomadki będą dodawane w gratisie.

[kicia555]

Dziewczyny czy któraś z Was ma/miała i może coś o nim powiedzieć ??
Mineralize Foundation w kompakcie

http://www.maccosmetics.pl/product/s...KAD/index.tmpl

[kasiaj85]

Napisane przez ThinkOrange

Wczoraj zrobiłam sobie delikatne oczy w brązach, nałożyłam odrobię brązera na twarz i zaszalałam z mocnymi ustami -pomalowałam się szminką impassioned. Idę sobie idę spokojnie a tu nagle słyszę komentarz (z samochodu; mieli otwarte okno) jednego faceta do drugiego: 'Ale się wymalowała!'.
Taa, strasznie. Dobrze, że mnie niewidzieli naprawdę umalowanej, to by dopiero padli

hahaha no serio
co za głupi komentarz - aż nie wiem co by tu odpalić bo w sumie co na taką zaczepkę odpowiedzieć? Chyba olać i iść dalej
za nic nie zrezygnowałabym z mocnych ust

[mlodziudka85]

Napisane przez OlaM

Ja w sprawie Masterclass Brush Oval 6, bo miałam się odezwać .

Używam go od kilku dni i na razie jestem zachwycona - bardziej, niż się spodziewałam. Pędzel jest mocno zbity, ale mięciutki. Obawiałam się, że przez nieco dziwny kształt sporo czasu zajmie mi nauczenie się prawidłowego nim posługiwania, ale niepotrzebnie. Mimo, że moje ruchy pędzlem są jeszcze chaotyczne, podkład rozprowadza się niezwykle łatwo - idealnie i bez smug. Szczególnie podoba mi się możliwość precyzyjnej aplikacji podkładu przy linii włosów, w załamaniach, w okolicach nosa. Do tego cały proces zajmuje dosłownie chwilkę. Serio - dotąd niczym nie aplikowało mi się podkładu równie szybko i przyjemnie, a przede wszystkim z idealnym efektem.
Pędzla spróbowałam także do roztarcia korektora pod oczami. Jakkolwiek w to miejsce jest ciut za duży (zwłaszcza żeby "dojechać" w miejsce pod dolnymi rzęsami), to jednak efekt jest o wiele lepszy, niż rozcieranie tam korektora palcami czy innymi pędzelkami.
Zaznaczam, że póki co pędzla używałam tylko z podkładem EL DW, więc nie wiem, jak się będzie sprawdzał przy innych, ale zakładam, że gorzej raczej nie . Nie próbowałam go jeszcze w innych zastosowaniach - do brązera, róży czy pudru, ale do tego mam inne pędzle.
Dotąd chyba ulubionym pędzlem do podkładu był RT Expert Face Brush, w dalszej kolejności też pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia ) i Buffing Brush, no i jajo BB, ale coś mi się zdaje, że Oval 6 na dobre je zdetronizuje.
Zdaję sobie sprawę, że moja opinia brzmi trochę jak reklama tego pędzla, ale nic na to nie poradzę - napisałam szczerze, co o nim myślę.
Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

O nie . Coś mi się wydaje, że również mogłabym się zakochać. Aż się boje sprawdzić czy jest na stronce. Pędzle RT do twarzy również bardzo lubię. Idealny stosunek: cena - jakość. Dodam, że zamawiam na iherbie.
Jeśli z DW sobie poradził to poradzi sobie ze wszystkim!

Napisane przez ThinkOrange

Wczoraj zrobiłam sobie delikatne oczy w brązach, nałożyłam odrobię brązera na twarz i zaszalałam z mocnymi ustami -pomalowałam się szminką impassioned. Idę sobie idę spokojnie a tu nagle słyszę komentarz (z samochodu; mieli otwarte okno) jednego faceta do drugiego: 'Ale się wymalowała!'.
Taa, strasznie. Dobrze, że mnie niewidzieli naprawdę umalowanej, to by dopiero padli

Ostatnio naszło mnie na wyraźniejsze usta na co dzień. Niedługo wracam do pracy i zastanawiam się czy nie gryzło by się to z dress code (oficjalnego oczywiście nie ma).

[Corii]

Napisane przez OlaM

[...]pędzle Samanty - Stippling Brush (który po ostatnim czyszczeniu mi się zepsuł - wypadło z niego 1/3 włosia[...]

Z tymi pędzalami jest cos nie halo, ja w ten sposób, od samego prania zniszczyłam az 3! Wiecej ich nie kupię. A dodam, ze prałam jak inne i poziomo je odkładałam do wyschniecia, wiec woda do srodka nie wlatywała,a mimo to pędzle szlag trafil i klej porozklejał sie i włosie wylazło, teraz to samo robi mi się z Expert Face Brush

Napisane przez OlaM

Jedna mnie tylko dręczy myśl i obawa - zastanawiam się, czy plastik u nasady główki pędzla będzie wytrzymały . W tym miejscu jest najcieńszy, a przecież to chyba również miejsce, w którym wypada największy nacisk. Zobaczymy - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

Własnie pękały w tych miejscach te pędzele ponoc, dlatego zastapiono je nowa wersja - ponoc wytrzymalsza. Tak mi mówiono w macu, jak z jakies 2 miechy temu przyszły im pędzle, ale okazało sie ze ta wadliwa partia i zwracali.

[Cerveza_]

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

[xPoziomkax]

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Zoeva jest super Mi chłopak kupił w prezencie zestaw do twarzy i bardzo sobie chwalę Swietna jakość

[Cerveza_]

Napisane przez xPoziomkax

Zoeva jest super Mi chłopak kupił w prezencie zestaw do twarzy i bardzo sobie chwalę Swietna jakość

Mogę wiedzieć, gdzie Ci zakupił? Na allegro czy na jakiejś stronie?

[Corii]

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Ja zdecydowanie nie - w/w sie rozpadały, dooczne używam, ale do malowania face chartsów na papieprze
a reszta lezy i sie kurzy.
Za to macowe -

[xPoziomkax]

Napisane przez Cerveza_

Mogę wiedzieć, gdzie Ci zakupił? Na allegro czy na jakiejś stronie?

Proszę http://www.ladymakeup.pl/sklep/zoeva.html

[Corii]

Własnie kurier podrzucił mi Sharonowy rozświetlaczo brązer - Refresh, jest obłedny
Bo zdazyłam sie już wypaćkac nim I o dziwo, cześc brązująca nie jest wcale na ryjku u mnie pomarańczowa! A na ręce była
A rozswietlacz ... poezja po prostu

[panna mrau]

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Ja na RT nie narzekam, ze wszystkich pomarańczowych jestem niezmiennie zadowolona, a mam je już rok z okładem. Nic nie wypada, nie rozczapierza się - jedna z lepszych inwestycji pędzlowych.

Co do zestawu... To wszystko kwestia czego tak naprawdę potrzebujesz, Zoeva to fajny wybór, rozsądna cena i jakość porządna, ale MAC to to nie jest Musisz się zastanowić czy chcesz na już-teraz więcej pędzli czy może nie lepiej będzie powoli kompletować sobie rarytaski z MAC Z drugiej strony zastanawiam się czy w codziennym użytkowaniu osoba, która nie jest zawodowym wizażystą będzie w stanie zauważyć różnicę między tymi pędzlami. Sama mam kilka modeli, które mi się dublują z Zoeva i MAC i szczerze mówiąc różnice między nimi to są w większości takie niuanse, że niewprawne oko nie zauważyłoby różnicy

[Cerveza_]

Napisane przez xPoziomkax

Proszę http://www.ladymakeup.pl/sklep/zoeva.html

Dziękuję Ci bardzo

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez panna mrau

Ja na RT nie narzekam, ze wszystkich pomarańczowych jestem niezmiennie zadowolona, a mam je już rok z okładem. Nic nie wypada, nie rozczapierza się - jedna z lepszych inwestycji pędzlowych.

Co do zestawu... To wszystko kwestia czego tak naprawdę potrzebujesz, Zoeva to fajny wybór, rozsądna cena i jakość porządna, ale MAC to to nie jest Musisz się zastanowić czy chcesz na już-teraz więcej pędzli czy może nie lepiej będzie powoli kompletować sobie rarytaski z MAC Z drugiej strony zastanawiam się czy w codziennym użytkowaniu osoba, która nie jest zawodowym wizażystą będzie w stanie zauważyć różnicę między tymi pędzlami. Sama mam kilka modeli, które mi się dublują z Zoeva i MAC i szczerze mówiąc różnice między nimi to są w większości takie niuanse, że niewprawne oko nie zauważyłoby różnicy

Zanim bym skompletowała z MAC to, co jest mi potrzebne, to chyba z 10 lat by minęło. Wiem, że z MAC pędzle są super, ale cena jednego pędzla jest spora. Mogę sobie zamówić jeden pędzel na miesiąc, a więcej raczej nie, bo zależy mi chyba bardziej na kosmetykach do pielęgnacji czy kolorówki. Jeśli chodzi o pędzle potrzebuję czegoś dobrego, w rozsądnej cenie, bo właśnie nie jestem wizażystką i pewnie różnicy bym dużej nie zobaczyła. Grunt, żeby było milusie w dotyku, nie wypadało włosie, produkt dobrze się nakładał i kształt po myciu się nie zmieniał. Wydaję za dużo na pielęgnację, ale to jest chyba dla mnie obecnie priorytet. Jak będę mieć dużo gotówki to na pewno skuszę się na coś jeszcze z pędzli MAC, ale póki co jak sama mówisz, nie poczuję różnicy między Zoeva a Maczkiem.

[mlodziudka85]

Napisane przez Corii

Z tymi pędzalami jest cos nie halo, ja w ten sposób, od samego prania zniszczyłam az 3! Wiecej ich nie kupię. A dodam, ze prałam jak inne i poziomo je odkładałam do wyschniecia, wiec woda do srodka nie wlatywała,a mimo to pędzle szlag trafil i klej porozklejał sie i włosie wylazło, teraz to samo robi mi się z Expert Face Brush





Własnie pękały w tych miejscach te pędzele ponoc, dlatego zastapiono je nowa wersja - ponoc wytrzymalsza. Tak mi mówiono w macu, jak z jakies 2 miechy temu przyszły im pędzle, ale okazało sie ze ta wadliwa partia i zwracali.

Ja mam tak z hakuro. Włosie nie leci tylko w pędzelkach do oczu. Pozostałe pędzle marek Mac, Maestro, RT, bdellium t., everyday minerals bez zarzutu. Jednak nie wszystkie kupiłabym ponownie.

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Ja polecam. Mam biały zestaw, pędzel do pudru, różu i setting brush i trudno jest do czegoś się przyczepić. No może blush brush trochę traci kształt po paru użyciach, ale za to dzięki niemu nauczyłam się nakładać róż. Teraz już nawet inne pędzle nie robią mi większego problemu.



Mac'a powolutku uzupełniam. Nie jestem tylko pewna czy moje typy są warte zakupu.

[panna mrau]

Napisane przez Cerveza_

Dziękuję Ci bardzo

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------



Zanim bym skompletowała z MAC to, co jest mi potrzebne, to chyba z 10 lat by minęło. Wiem, że z MAC pędzle są super, ale cena jednego pędzla jest spora. Mogę sobie zamówić jeden pędzel na miesiąc, a więcej raczej nie, bo zależy mi chyba bardziej na kosmetykach do pielęgnacji czy kolorówki. Jeśli chodzi o pędzle potrzebuję czegoś dobrego, w rozsądnej cenie, bo właśnie nie jestem wizażystką i pewnie różnicy bym dużej nie zobaczyła. Grunt, żeby było milusie w dotyku, nie wypadało włosie, produkt dobrze się nakładał i kształt po myciu się nie zmieniał. Wydaję za dużo na pielęgnację, ale to jest chyba dla mnie obecnie priorytet. Jak będę mieć dużo gotówki to na pewno skuszę się na coś jeszcze z pędzli MAC, ale póki co jak sama mówisz, nie poczuję różnicy między Zoeva a Maczkiem.

No to już wiesz co kupić

[ThinkOrange]

Napisane przez kitschia

szkoda że część ludzi jest tak mało skupiona na sobie że musi komuś dowalić bo się wyróżnia. ale co jest pozytywne: kakos tak coraz wiecej widzę odwagi ostatnio jeśli chodzi o kolor ust. Ostatnio dwie kobiety na ulicy dojrzałam w mooocnym fiolecie . Swoją drogą impassioned było dla nich za mocne? co by powiedzieli na cyber

Napisane przez kasiaj85

hahaha no serio
co za głupi komentarz - aż nie wiem co by tu odpalić bo w sumie co na taką zaczepkę odpowiedzieć? Chyba olać i iść dalej
za nic nie zrezygnowałabym z mocnych ust

Ja olałam, bo świetnie się czułam w tym makijażu i mało mnie obchodzą takie komentarze, zwłaszcza, że ten komentarz wynikał chyba z takiego ograniczenia umysłowego czy coś -ogółem to rzadko się widzi na codzien kobiety z mocnym makijażem, więc gdy zobaczyli takie mocne usta to od razu tak zareagowali
Bo to nie było powiedzianie takim typowo pogardliwym tonem, to był trochę taki pomieszany ton: stwierdzająco fakty - zdziwiono - pogardliwy. Zszokowali się, a nie mieli czym

[OlaM]

Napisane przez mlodziudka85

O nie . Coś mi się wydaje, że również mogłabym się zakochać. Aż się boje sprawdzić czy jest na stronce. Pędzle RT do twarzy również bardzo lubię. Idealny stosunek: cena - jakość. Dodam, że zamawiam na iherbie.
Jeśli z DW sobie poradził to poradzi sobie ze wszystkim!



Ostatnio naszło mnie na wyraźniejsze usta na co dzień. Niedługo wracam do pracy i zastanawiam się czy nie gryzło by się to z dress code (oficjalnego oczywiście nie ma).

Pędzla na stronie nie było za każdym razem, kiedy się do niego przymierzałam, ale jak jest teraz nie wiem, bo już nie potrzebuję - ostatecznie, pod wpływem chwili, kupiłam go stacjonarnie.

Mocniejsze usta, przy stonowanej reszcie makijażu i odpowiednim ubiorze, nie naruszają wg mnie dress code, choć zależy, jaki on jest w danym miejscu pracy .

Napisane przez Corii

Własnie pękały w tych miejscach te pędzele ponoc, dlatego zastapiono je nowa wersja - ponoc wytrzymalsza. Tak mi mówiono w macu, jak z jakies 2 miechy temu przyszły im pędzle, ale okazało sie ze ta wadliwa partia i zwracali.

Nie strasz . Kupowałąm dopiero co, to mam nadzieję, że trafiła mi się ta dobra partia .

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Pędzle RT są jedne bardzo dobre, inne do niczego (zwłaszcza niektóre z zestawów np. taki płaski maluszek przeznaczony do podkładu, a nie mający sensownego zastosowania do żadnej części twarzy). Generalnie do większości nie mam żadnych zastrzeżeń. Jedynie ostatnio, po ponad roku używania, zaczęło mi włosie wypadać z jednego. Pozostałe, używane nawet dłużej, są w idealnym stanie i nic im się w wyniku czyszczenia nie dzieje.

[kasiaj85]

Napisane przez Cerveza_

Nie polecacie pędzli RT? No ja się czaję na jakiś nowy zestaw, bo pędzle mam już bardzo stare. Myślałam o zestawie Zoeva, tym największym...ale ponad 700 zł kosztuje ;o Wszyscy zachwalają, polecają profesjonaliści ąęąę itp itd
Zdecydowanie na uzbieranie tylu pędzli z MAC, których bym potrzebowała obecnie nie mam funduszy

Zoeva jest fajna, nie trzeba od razu pełnego zestawu zamawiać - może ze 3-4 do oczu, potem coś do twarzy itp. Generalnie słyszałam o jednym przypadku, koleżanki, gdzie pędzlak z Zoevy 231 bodaj po praniu się zepsuł (rozcapierzył i rozbebeszył). Ale ja go mam i nic się z nim nie dzieje a prałam nieraz. Jeszcze jednemu znajomemu skuwka spadła. Ale to pojedyncze przypadki. Mi się z żadna zoevą nic nie stało. A sporo są w użytku.

Napisane przez Corii

Własnie kurier podrzucił mi Sharonowy rozświetlaczo brązer - Refresh, jest obłedny
Bo zdazyłam sie już wypaćkac nim I o dziwo, cześc brązująca nie jest wcale na ryjku u mnie pomarańczowa! A na ręce była
A rozswietlacz ... poezja po prostu

HA! ) to fajnie, że Ci podszedł. )

[Corii]

Temptalia pokazała Sneak Peek Artificially Wild i Simpsonów.
Karen Simpsonów.

[GretchenSp]

Ufff, nic mnie nie rusza na razie

[Corii]

Mnie sie podobaja te delikatne pojedyńćze cienie z Artificially. Ale na tym punkcie mam zboczenie już, wiec może jestem mało obiektywna

[panna mrau]

Napisane przez Corii

Temptalia pokazała Sneak Peek Artificially Wild i Simpsonów.
Karen Simpsonów.

Podoba mi się zielona paletka z Simpsonów i pojedyncze cienie z AW - dobrze, że przy Osbournówkach przyżydziłam

[MissScareAll]

Napisane przez xPoziomkax

Zoeva jest super Mi chłopak kupił w prezencie zestaw do twarzy i bardzo sobie chwalę Swietna jakość

A tam pędzle, taki chłopak to skarb!

[kicia555]

Napisane przez GretchenSp

Ufff, nic mnie nie rusza na razie

mnie też

[MissScareAll]

Ja też coś chcę!
Róż Next to skin, może Pink Cult (już którąś kolekcję mam na niego ochotę i wmawiam sobie, że mi niepotrzebny) i ten sraczkowy (musiałam) cień mnie zainteresował. Ciekawe, na ile podobny do Outre. Takie odcienie są niepozorne, a pięknie wyglądają do niebieskich oczu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xPoziomkax]

Napisane przez MissScareAll

A tam pędzle, taki chłopak to skarb!

Oj masz rację Co ja się nadziękowałam!