Tylko Poród Naturalny !!!

[Kredka25]

Mam ważne pytanko- otóż jestem w 3 miesiącu ciąży. Moim problemem jest moja
budowa-jestem drobną osóbką- wzrost 161 cm, w biodrach mam tylko 84 cm.Bardzo chcę urodzić naturalnie, nie wyobrażam sobie cc.I teraz moje pytanie- czy są tu jakieś mamy tak drobe jak ja i udało im się urodzić naturalnie? Pytałam
moją panią dr ale ona uważa że na takie pytania za wcześnie, ale sama
stwierdziła że jestem drobna. Nie potrafię czekać tak dlugo, ciągle się tym
zamartwiam. Ja kiedy się urodziłam ważyłam 3300, natomiast mój mąż 3700.
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!!!

[paula78]

Nie da sie na to jednoznacznie odpowiedziec i chyba nie ma zadnego sensu mysle o tym przez kolejne pol roku .
wszytsko zalezy od tego ile przytyjesz ,itd.ale mysl ze jest mnostwo kobiet ktore z taka postura swietnie sobie poradzily.

wez pod uwage to iz dziecko moze zrobic psikusa i ulozy sie nie tak jak trzeba i nie bedzie wyjscia naturalnego

wasza waga w momencie urodzenia jest zupelnie normalna ale i tak bym sie tym nie sugerowala.

nie zamartwiaj sie na zapas bo nie ma czym ,najwazniejsze aby dzidzia byla zdrowa trzyamj sie cieplutko i ciesz sie bobaskiem

[_dAria86]

Paula ma racje .
- dziecko moze cos wywinąć i konieczne bedzie cc,
- nie bedziesz maila akcji porodowej i tez bedzie konieczne cc,
itd.............

Ja mam 156 jestem okropnie drobna, początek ciaży-44kg i rodziłąm naturalnie. Ale tego po budowie ciała nie mozna przewidziec

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Kredka25

Mam ważne pytanko- otóż jestem w 3 miesiącu ciąży. Moim problemem jest moja
budowa-jestem drobną osóbką- wzrost 161 cm, w biodrach mam tylko 84 cm.Bardzo chcę urodzić naturalnie, nie wyobrażam sobie cc.I teraz moje pytanie- czy są tu jakieś mamy tak drobe jak ja i udało im się urodzić naturalnie? Pytałam
moją panią dr ale ona uważa że na takie pytania za wcześnie, ale sama
stwierdziła że jestem drobna. Nie potrafię czekać tak dlugo, ciągle się tym
zamartwiam. Ja kiedy się urodziłam ważyłam 3300, natomiast mój mąż 3700.
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!!!

Witaj
ja coprawda miałam cc, ale moge ci cos napisac.
Zaszłam w ciąże jako 16 latka wzrost 150cm waga 40kg biodra wtedy 86-88cm wiec tez drobna kobitka byłam, cc miałam tylko i wyłacznie dlatego ze miałą za wąską miednice a dziecko było wyjątkowo duże bo miało 4230 i 58cm. Rozmawiałam z lekarzami ze gdyby kiedys zasżła drugi raz w ciąże to czy też czeka mnie cc a oni ze nie, chyba ze kolejne dziecko bedzie duże to wtedy raczej tak. Tak wiec nie martw sie na zapas ciesz sie swoja ciążą a czas pokarze czy bedzie cc czy urodzisz siłami natury.

Pozdrawiam

[esti1984]

Napisane przez Kredka25

Mam ważne pytanko- otóż jestem w 3 miesiącu ciąży. Moim problemem jest moja
budowa-jestem drobną osóbką- wzrost 161 cm, w biodrach mam tylko 84 cm.Bardzo chcę urodzić naturalnie, nie wyobrażam sobie cc.I teraz moje pytanie- czy są tu jakieś mamy tak drobe jak ja i udało im się urodzić naturalnie? Pytałam
moją panią dr ale ona uważa że na takie pytania za wcześnie, ale sama
stwierdziła że jestem drobna. Nie potrafię czekać tak dlugo, ciągle się tym
zamartwiam. Ja kiedy się urodziłam ważyłam 3300, natomiast mój mąż 3700.
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!!!

Ja mam w biodrach 90cm i w lutym urodziłam naturalnie córeczkę. Ale moja córcia nie była duża 2560g/51cm. Urodziłam bez żadnych problemów i komplikacji. Wręcz przeciwnie poród wspominam bardzo dobrze I nie ma sugerowac się swoją wagą urodzeniową. Ja ważyłam najwięcej z rodzeństwa bo aż 3750 a jestem szczupła.
A to jakie będzie Twoje rozwiązanie zapewne okaże się pod koniec ciąży w trakcie badań, (cc gdy jest: duże dziecko, wąska miednica, brak rozwarcia lub za małe rozwarcie, brak skórczy mimo wywołaczy) Ale jeśli u Ciebie w rodzinie nie było z tym problemów to u Ciebie też nie powinno byc. (Np. moja mama też bardzo drobna bo waży 50 kg i urodziła 3 dzieci)

Życzę powodzenia Nie martw się zawczasu

[Kredka25]

Bradzo Wam dziękuję Kochane za odpowiedzi Bo juz prawie wpadłam w obsesję z tymi biodrami. Idę ulicą i patrzę na pupy kobitek i porównuję U mnie w rodzinie nie było cc więc liczę że nie będę miała. Po prostu gdybym miała te ...90 cm w bioderkach to nie martwiłabym się tak. Jak patrzę na swoją chudą dupinę to nie mogę uwierzyć JAK dzidzia stamtąd wyjdzie Powiem że niepotrzebnie naoglądałam się filmików z cc i jak zobaczyłam jak krwawo to wygląda to błagam Boga o poród sn

Dziękuję za odpowiedzi na moje wątpliwości Z jednej strony absolutnie nie chcę cc z dugiej...cóż jeśli trzeba to nie ma wyjścia, obejrzałam kilka filmików z cc i jestem przerażona ....to jest najprawdziwsza operacja ...nie zabieg- stąd mój strach. Ale liczę że sobie jakos poradzę. Po prostu....jakby to powiedziec ...jestem histerykiem i reaguję paniką na sam widok lekarza . Będąc kiedyś w szpitalu na kilkudniowych badaniach (nieinwazyjnych)...straci łam w 1,5 dnia ...2 kg - ze strachu Lekarze załamywali ręce , bo siedziałam cały czas na korytarzu bojąc się siedzieć na sali z pacjentkami Więc wolę nie myśleć jaki cyrk będą mieli za darmo kiedy przyjadę do porodu

[majka versace]

Moge ci tylko podac przykład mojej kolezanki. Jest baaaaaaaaardzo szczupła. Urodziła bliźniaki naturalnie,a dwa miesiace po porodzie (bo wtedy ja widziałam znowu) miała figure modelki, taka sama jak przed ciaza, i nawet długo w ciazy.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Kredka25

Bradzo Wam dziękuję Kochane za odpowiedzi Bo juz prawie wpadłam w obsesję z tymi biodrami. Idę ulicą i patrzę na pupy kobitek i porównuję U mnie w rodzinie nie było cc więc liczę że nie będę miała. Po prostu gdybym miała te ...90 cm w bioderkach to nie martwiłabym się tak. Jak patrzę na swoją chudą dupinę to nie mogę uwierzyć JAK dzidzia stamtąd wyjdzie Powiem że niepotrzebnie naoglądałam się filmików z cc i jak zobaczyłam jak krwawo to wygląda to błagam Boga o poród sn

Nie martw sie na zapas będzie dobrze

[Sabbath]

Kredko,
melduję się.
Mam 163 cm, jestem szczupła, a w ciąży byłam jeszcze szczuplejsza. Centymetrów nie pomnę, ale wychodząc ze szpitala po urodzeniu bobasa ważyłam niecałe 44 kilogramy.
Co więcej, tuż przed porodem zrobiono mi usg i durny lekarz powiedział, że jestem za drobna, a dziecko za duże i się nie zmieści; jednak nie zrobią mi cesarki, bo mają kiepskie statystyki, więc zdecydują się ewentualnie, jesli będę PARŁA 24 godziny, dziecko nie wyjdzie.

To tytułem wstępu i dla wyjaśnienia sytuacji.

Teraz sam poród - abstrachując już od wszystkich innych okoliczności: kiedy już pozwolono mi przeć - trzecim parciem wypchnęłam zdrowego i całego synka. Zaznaczam, że mam mięśnie brzucha jak beton, więc siła parcia miała tu pewne znaczenie, jednak nie sądzę, bym była w stanie poradzić sobie najsilniejszymi nawet mięśniami, gdyby dzieciak miał się rzeczywiście nie zmieścić.
To w kwestii technicznej możliwości urodzenia.

To, co napisałam powyżej wcale jednak nie znaczy, że polecam poród siłami natury. Zachęcam nawet do rozpatrzenia innych możliwości.
Prawdę mówiąc, w życiu nie zdecyduję się na drugie dziecko, także dlatego, że za nic nie zaryzykuję kolejnego porodu naturalnego (poprzednim razem byłam umówiona na zewnątrzoponowe, ale przenosiłam ciążę i lekarz wyjechał na narty). Za nic i za żadne skarby. Pisałam już o tym na forum, ale nie wiem, czy akurat tutaj jest dobre miejsce, by to powtarzać.

[Kredka25]

Sabbath- bardzo dziękuje za odpowiedż Ja mam tak jak pisałam 160 -w porywach do 161 cm wzrostu i w biodrach 84 cm Dziś byłam na USG - mały rozwija się super i Pani Dr powiedziała że jeśli bedzie w dniu porodu ważył do 3 kg to mogę spróbować naturalnie rodzić. Niczym nie straszysz i dobrze że o wszystkim piszesz - trzeba znać wszystkie punkty widzenia. Oczywiście nie neguję cc ani nie wywyższam porodu sn - wszystko zależy od kobiety od sytuacji. Ja nie chce cc - i tylko w sytuacji awaryjnej się na nią zgodzę. Dlatego mam taką obsesję z biodrami Wiem że się rozszerzają w czasie ciąży. Ile ważył twój dzidziuś ? Ja czuję taką ...presję aby zmieścić się w ...3 kg aby dzidzia urodziła sie naturalnie. Obecnie ważę 46,5 Pozdrawiam!!!

[Sabbath]

Napisane przez Kredka25

Sabbath- bardzo dziękuje za odpowiedż Ja mam tak jak pisałam 160 -w porywach do 161 cm wzrostu i w biodrach 84 cm Dziś byłam na USG - mały rozwija się super i Pani Dr powiedziała że jeśli bedzie w dniu porodu ważył do 3 kg to mogę spróbować naturalnie rodzić. Niczym nie straszysz i dobrze że o wszystkim piszesz - trzeba znać wszystkie punkty widzenia. Oczywiście nie neguję cc ani nie wywyższam porodu sn - wszystko zależy od kobiety od sytuacji. Ja nie chce cc - i tylko w sytuacji awaryjnej się na nią zgodzę. Dlatego mam taką obsesję z biodrami Wiem że się rozszerzają w czasie ciąży. Ile ważył twój dzidziuś ? Ja czuję taką ...presję aby zmieścić się w ...3 kg aby dzidzia urodziła sie naturalnie. Obecnie ważę 46,5 Pozdrawiam!!!

Ważył 2.980
Czyli w 3 kg się mieścił.

Słuchaj, poza cesarką jest jeszcze coś takiego jak znieczulenie zewnątrzoponowe. Brałaś to pod uwagę?

[Kredka25]

Jasne że biorę pod uwagę znieczulenie zewnątrzoponowe- rozmawiałam juz o tym z moją panią dr- powiedziała że jesli poród idzie gładko, kobietę nie boli aż tak to nie trzeba, ale jeśli kobieta rodzi już 13 godz , wszystko się ślimaczy to trzeba ja znieczulic by ją nie bolało. Moja pani dr jest akurat pozytywnie nastawiona do znieczulania i uważa że kobieta nie powinna cierpieć. Wie że ja nie chcę cesarki- zresztą powiedziała że cesarka to "brutalna operacja brzuszna" - ona jest bardzo szczerą kobietą i wali prosto z mostu . Ale dodała że jak trzeba to cc jest konieczna bo ratuje czasem życie bądź zdrowie więc nie można się do niej uprzedzać. Słyszałam że jak jest drobna kobietka to dzieci często też są drobne bo się dopasowywują do mamy. Oczywiście nie jest to regułą Pozdrawiam

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Ja generalnie boje się porod, czy to sn czy cc.
Też wielka nie jestem- 158 cm, 88cm w biodrach,45kg przed ciążą.
Moja ginekolog zawsze mi mówiła, że taka wąska jestem, że mogę (co nie znaczy, ż emuszę) mieć problemy z naturalnym porodem. Teraz, gdy juz jestem w 24 tc. nie rozmawiałam z nią jeszcze na ten temat, ponieważ wydaje mi się, że do ostatniego tygodnia będę "rosnąć", przybierać na wadze, biodra też jakoś chyba sie przygotują na poród, więc jeszcze nie ma sensu na nic się nastawiać. I bez względu na to jaka decyzje co do porodu podejmnie moja ginekolog, wierze, że będzie to decyzja słuszna, w końcu to ona jest lekarzem.

Maoja mama- identyczna figura jak ja, urodziła czworo dzieci- sn.
Moja siostra- taka sama figura- dwoje dzieci sn.

[Beata_K]

Kredka,
mam 163 cm wzrostu, "na dzisiaj" 85 cm w biodrach i jestem teraz w 9 m-cu ciazy. Fakt, ze od poczatku ciazy przytylam 5 kg, ale jakies 2-3 cm mam w biodrach wiecej, niz przed ciaza. Jedyne, w czym waskie (stosunkowo, widuje mniejsze tylki biodra mi przeszkadzaly, to to, ze spojenie lonowe zaczelo mnie bolec stosunkowo wczesnie - w 20 tc.

Moj obwod bioder NIE jest przeciwskazaniem do porodu sn - a rodze w prywatnym szpitalu, gdzie dosc szybko decyduja sie na cc przy niewielkich nawet problemach.

Fakt faktem, dzisiaj na wizycie okazalo sie, ze Mala jest wciaz ulozona posladkowo (37 tc), wiec szansa na to, ze sie odwroci jest niewielka - to determinuje praktycznie cc (moj pierwszy porod) - ale jesli sie przekreci - lekarz nie widzi problemu z sn.

glowa do gory, i nie ogladaj na milosc boska filmow z porodow - po co Ci to? Z jednej strony piszesz, ze nie lubisz szpitali, z drugiej ogladasz takie rzeczy... nie nakrecaj sie negatywnie, nie ma po co)). powodzenia).

[Kredka25]

Cześć Beatko! Dzięki za odpowiedź na moje pytanie Teraz jestem w 16 tyg o ile dobrze liczę. Fakt że nie powinnam czytac opisów porodów i filmów oglądać- ale po naczytaniu się - mam dość . Ja zawsze byłam panikarą i rzutuje na moje zycie Zamiast cieszyć się ciążą ( tzn bardzo ciesze się z dziecka) to szukam jakiś złych trzymajcie za mnie kciuki - za Wizażową Panikarę. Ech większość moich koleżanek chce mieć cc - a dla mnie to okropna operacja. Buźka Kochane

[kasia1361]

Kredka nie ma co martwic sie na wyrost.
Wraz z kolejnym tyg ciązy rośniesz i biodra tez sie rozchodzą.
Jednak jak juz tu napisano dziecko moze sie nie odwrócic lub jeszcze co innego i konieczne bedzie cc,nie martw sie do porodu jest jeszcze mnóstwo czasu.

[Sabbath]

Napisane przez Beata_K

glowa do gory, i nie ogladaj na milosc boska filmow z porodow - po co Ci to? Z jednej strony piszesz, ze nie lubisz szpitali, z drugiej ogladasz takie rzeczy... nie nakrecaj sie negatywnie, nie ma po co)). powodzenia).

Nie nazwałabym tego negatywnym nakręcaniem się. Raczej uświadamianiem sobie, co mnie czeka.

Fakt, że ja nigdy, przenigdy nie będę miała więcej dzieci wynika właśnie z tego, że poród był, jaki był i za żadną cenę nie zdecyduję się na przeżycie czegoś takiego ponownie.

Utrzymywanie przyszłych mam w przekonaniu, że poród to "nic takiego" to, moim zdaniem, nie tylko świństwo, ale po prostu sk....wo.

[ebena]

Napisane przez Kredka25

Mam ważne pytanko- otóż jestem w 3 miesiącu ciąży. Moim problemem jest moja
budowa-jestem drobną osóbką- wzrost 161 cm, w biodrach mam tylko 84 cm.Bardzo chcę urodzić naturalnie, nie wyobrażam sobie cc.I teraz moje pytanie- czy są tu jakieś mamy tak drobe jak ja i udało im się urodzić naturalnie? Pytałam
moją panią dr ale ona uważa że na takie pytania za wcześnie, ale sama
stwierdziła że jestem drobna. Nie potrafię czekać tak dlugo, ciągle się tym
zamartwiam. Ja kiedy się urodziłam ważyłam 3300, natomiast mój mąż 3700.
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!!!

Ja mam podobne wymiary do Twoich do też urodzialm się z Wagą ok 3500 a mąż ok 3800-ale ja chcę mieć cesarkę-oczywiście nie upieram się ale mam taką nadzieję, że będę ją mnieć-mam siostry nieco tęższe odemnie i na 6 porodów 5 było cesarek, mąz też urodził sie przez cesarkę, więc mam taka cichą nadzieję, że mnie też to czeka

[ajanna]

Kredka: absolutnie się z Tobą zgadzam, że cc to poważna operacja. wprawdzie rodziłam tylko naturalnie, ale rozmawiałam z kilkoma kobietami, które przeżyły oba rodzaje porodów i wszystkie twierdziły, że cc było dużo gorsze i dłużej trwała rekonwalescencja.

moje wymiary normalne (nie ciążowe) to 170 cm i 47-48 kg, w biodrach aż 90 cm. córkę 3,460 kg i 51 cm urodziłam dosłownie 3 parciami. cały poród trwał ok. 7 h, więc jak na pierwszy raz dało się przeżyć . dodam, że rodziłam bez znieczulenia. teraz też marzy mi się taki poród, chociaż wszystko wskazuje na to, że będę miała cesarkę . a propos znieczulenia, to położna mówiła mi, że zaburza ono parcie - to logiczne, więc ewentualnie można je wziąć na początku akcji porodowej, bo potem może niepotrzebnie wydłużyć 2 fazę porodu. ale szczerze mówiąc tyle teorii ile kobiet rodzących, lekarzy i położnych. wg mnie poród sn wcale nie jest straszny - głowa do góry !

[kasia1361]

ja miałam jeden poród naturalny i dwie cesarki.
Musze powiedziec szczerze ,ze pierwsza cesarka była straszna,przy drugiej szybciej mozna dojsc do siebie,
Jednak jak nie ma koniecznosci to tylko poród naturalny.
Głupotą dla mnie jest cesarka na zyczenie.