Z brązu na rudy - wątek zbiorczy

[Kathrinna]

Hej, dziewczyny!
Jak w tytule- chciałabym się przefarbować z brązu, raczej szarawego, nijakiego na jakiś rudy. Niestety raz już próbowałam używając farby Garniera Czerwień miedziana i wyszedł mi taki red head, że na początku wstydziłam się wyjść z domu, choć po pewnym czasie się przyzwyczaiłam. Ale mimo wszystko wiedziałam, że to nie to. Żeby uratować sytuację poszłam do fryzjerki i ona pomalowała mi jakąś farbą, która nazywała się chyba jasny afrykański brąz czy coś w tym stylu i byłam bardzo zadowolona, bo po dosłownie kilku myciach przez ten brązik zaczęły wychodzić piękne rudo-czerwone refleksy. Szczególnie w słońcu ładnie wyglądały ^^ Teraz farba zmyła się niemal całkowicie (ten brąz to robiłam w listopadzie dwa lata temu) i mam takie dość ciekawe cienowane włosy. Niestety ten mój szary brąz znów zaczął mnie męczyć, bo sporo go widać. I ostatnio w jednym ze sklepów spotkałam szampon koloryzujący z Joanny Zmysłowy rudy i bardzo mnie kusi ;D Jednak po tym co przeczytałam tutaj boję się, że efekt wyjdzie taki jak za pierwszym razem i znów po 2 miesiącach będę biegła po ratunek do fryzjerki. I właściwie nie wiem co robić... Macie jakieś doświadczenie z tym kolorem na pół-naturalnych(szaro-brązowych włosach)-pół-farbowanych (dawno temu farbowanych, ale jednak, które teraz są w ładnym odcieniu brązu z rudymi refleksami)? Mogę powiedzieć jedno- zdecydowanie nie chcę czerwonych włosów, rudo-marchewkowe trochę mnie kuszą, ale nie wiem jak taki osiągnąć, a właściwie najbardziej by mi zależało na naturalnym efekcie. Możecie mi poradzić jak takie uzyskać. Wiem, że trochę namieszałam, ale liczę na Waszą pomoc

Przepraszam, że zdjęcia z FB, ale są tu wszystkie "fazy" moich zmian koloru i mam je pod ręką (nie przejmujcie się moim zachowaniem na niektórych zdjęciach xD)...

Takie są całkowicie naturalne:
http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=3&theater

Tu już trochę sprany red head (na początku było o wiele gorzej, to już właściwie etap, gdy zaczęłam je nieco akceptować):
http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=3&theater

Tu początkowy "pofryzjerski" efekt (wiem, że słabo widać, ale jednak trochę- że są o wiele bardziej brązowe z rudo-czerwonymi refleksami):
http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=3&theater

Aktualnego zdjęcia nie mam, ale teraz są zdecydowanie podobne do tych naturalnych, czyli ok 15-20 cm jest naturalnych, a dalej są takie ładniejsze brązowe z rudymi refleksami.

Z góry dziękuję za jakieś wskazówki

[Filifonka]

Napisane przez Kathrinna

Hej, dziewczyny!
Jak w tytule- chciałabym się przefarbować z brązu, raczej szarawego, nijakiego na jakiś rudy. Niestety raz już próbowałam używając farby Garniera Czerwień miedziana i wyszedł mi taki red head, że na początku wstydziłam się wyjść z domu, choć po pewnym czasie się przyzwyczaiłam. Ale mimo wszystko wiedziałam, że to nie to. Żeby uratować sytuację poszłam do fryzjerki i ona pomalowała mi jakąś farbą, która nazywała się chyba jasny afrykański brąz czy coś w tym stylu i byłam bardzo zadowolona, bo po dosłownie kilku myciach przez ten brązik zaczęły wychodzić piękne rudo-czerwone refleksy. Szczególnie w słońcu ładnie wyglądały ^^ Teraz farba zmyła się niemal całkowicie (ten brąz to robiłam w listopadzie dwa lata temu) i mam takie dość ciekawe cienowane włosy. Niestety ten mój szary brąz znów zaczął mnie męczyć, bo sporo go widać. I ostatnio w jednym ze sklepów spotkałam szampon koloryzujący z Joanny Zmysłowy rudy i bardzo mnie kusi ;D Jednak po tym co przeczytałam tutaj boję się, że efekt wyjdzie taki jak za pierwszym razem i znów po 2 miesiącach będę biegła po ratunek do fryzjerki. I właściwie nie wiem co robić... Macie jakieś doświadczenie z tym kolorem na pół-naturalnych(szaro-brązowych włosach)-pół-farbowanych (dawno temu farbowanych, ale jednak, które teraz są w ładnym odcieniu brązu z rudymi refleksami)? Mogę powiedzieć jedno- zdecydowanie nie chcę czerwonych włosów, rudo-marchewkowe trochę mnie kuszą, ale nie wiem jak taki osiągnąć, a właściwie najbardziej by mi zależało na naturalnym efekcie. Możecie mi poradzić jak takie uzyskać. Wiem, że trochę namieszałam, ale liczę na Waszą pomoc

A masz może zdjęcie koloru jaki chcesz uzyskać? Ułatwiłoby to zadanie

[Kathrinna]

Hm... Właściwie to nie bardzo... Ale zależy mi na jak najbardziej naturalnym efekcie.

[Filifonka]

Jeśli nie chcesz czerwieni to unikaj farb z numerem 6 po kropce(np. 7.64). Taki kolor charakteryzuje się tym, że po farbowaniu jest mega czerwony
Aby otrzymać rudo-marchewkowe włosy(ale takie bardzo intensywne) polecam z drogeryjnych Joannę Płomienna Iskra, lub L'oreal Mango ta druga dość droga niestety.
Z naturalnych odcieni to blondy miedziano-złociste. Zależy jak bardzo naturalny odcień chcesz uzyskać. Nie mam za bardzo odniesienia. Jeśli chodzi Ci o taki wpadający w brąz to L'oreal blond-miedziano złocisty wychodzi pod brąz(coś w tym stylu):
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1312924109
Farba ta jest droga, ale w profesjonalnych można znaleźć taki odcień taniej.
Zdjęcia na facebooku się na ten moment nie chcą otworzyć, więc nie potrafię powiedzieć jaki oksydant(utleniacz) byłby najlepszy(ale to już kwestia farb profesjonalnych).

[Ania843]

Witam

Mam obecnie ciemny brąz i zamierzam zrobić sobie brąz miedziany taki jak w załączniku 5,42. Farbuje od lat farbami loreal majirel przy użyciu wod=y 6% . Moje pytanie to czy użyć do koloru miedzianego wodę 6% czy 9%?

[Kathrinna]

Filifonka dzięki, za poradę Z tego co napisałaś to najlepszy wydaje mi się ten blond miedziano-złoty, więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko poczekać jeszcze trochę, uzbierać więcej kasy i szarpnąć się na tego L'oreal'a ^^ Jeszcze jedno pytanie- ile opakowań tego L'oreal'a powinnam kupić? Bo jak za pierwszym razem kupiłam Garniera to mi poszły dwa opakowania (włosy są długości prawie za łopatkę), a nie wiem czy to zależy od firmy, czy może te L'oreal'e są bardziej wydajne?

[Filifonka]

Napisane przez Kathrinna

Filifonka dzięki, za poradę Z tego co napisałaś to najlepszy wydaje mi się ten blond miedziano-złoty, więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko poczekać jeszcze trochę, uzbierać więcej kasy i szarpnąć się na tego L'oreal'a ^^ Jeszcze jedno pytanie- ile opakowań tego L'oreal'a powinnam kupić? Bo jak za pierwszym razem kupiłam Garniera to mi poszły dwa opakowania (włosy są długości prawie za łopatkę), a nie wiem czy to zależy od firmy, czy może te L'oreal'e są bardziej wydajne?

Zdjęcie, które załączyłam jest właśnie po L'orealu z tego co pamiętam to farba ma 70ml, czyli więcej niż zazwyczaj mają drogeryjne. Ja zużywałam niecałe jedno opakowanie i część w sumie szła w kosz. Ale mam cienkie włosy, podobnej długości co Ty
Polecam profesjonalne farby zawsze znajdziesz jakiś odpowiedni odcień, a taniej Ci to wyjdzie

Ania843 zależy na jakim poziomie masz aktualnie brąz. Jeśli niewiele ciemniejszy od wybranego odcienia(poziom 5) to nie potrzeba 9% 9% rozjaśnia o 3-4 tony i niszczy włosy. 6% rozjaśnia o 2-3 tony.

[AniaAga]

Aby otrzymać rudo-marchewkowe włosy(ale takie bardzo intensywne) polecam z drogeryjnych Joannę Płomienna Iskra, lub L'oreal Mango ta druga dość droga niestety.

Podobny efekt jak Mango, a duuuużo mniejszym kosztem, daje Delia Rudy 7,44, na wątku rudym właśnie Szaruch wstawiła zdjęcia

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1331727809

[arrivka]

Dziewczyny Mam pytanie, a właściwie prośbę
Można powiedzieć że spędziłam parę tygodni na forum wizażystek żeby znaleźć odpowiedź i wciąż nie jestem pewna, dlatego postanowiłam napisać więc liczę na wasze rady i opinie ;-)

Mój naturalny kolor to ciepły jasny brąz albo bardzo ciemny blond (trudno sprecyzować) załączam fotkę.

Marzę o tym, żeby osiągnąć RUDY kolorek z moich snów: taki jak na kolejnej fotce.

BŁAGAM dziewczyny, doradźcie jakiej farby mam użyć. Oczywiście chodzi mi o trwałe farbowanie, nie o szamponetki. Zainwestowałam już troche kasy w farbę Artego 7.4 i 7.44. Całe szczęście zrobiłam wcześniej próbę koloru na pasemku bo niestety oba te kolory wyszły całkiem inne niż na palecie. Nie miały one nic wspólnego z rudym tylko już chyba bardziej ciemnym brązem z rudym refleksem. Jestem załamana :-( Pomóżcie proszę.
Z góry ślicznie dziękuję.
Pozdrawiam

[Olcia1503]

Pomocy!
Chcialabym sobie odcien 7-4 rudy, juz mialam wczesniej farbowane tym odcieniem ale u fryzjera, teraz sie zaniedbalam i mam 6cm odrosty(ciemny blond) i nie chce zeby bylo widac roznicy, jakiego utleniacza mam uzyc? co zrobic z odrostami? rozjasnic je? ale czym? i w jakim stezeniu? chce profesjonalnie sobie zrobic, wiadomo z ciemnego blondu nie wyjda mi takie jak reszta. Z gory dziekuje za odpowiedz. Nie mam teraz kasy na fryzjera,a mam kupiona farbe 7-4 londy miedziany

[baajkowa]

dwa miesiące temu farbowałam włosy miodowym karmelem castinga.
teraz zamarzył mi się rudy i tu moje pytanie
lepiej wybrać bursztyn castinga, czy zmysłowy rudy joanny?

[asia03]

Witam
Znowu tu zaglądam po długiej nieobecności
Znów mam problem ten sam, co kilka miesięcy temu - mam brąz chcę rudy i chcę się Was poradzić
Moja historia - na wiosnę rozjaśniałam włosy i miałam jasny blondzik. Pod koniec wakacji zapragnęłam wrócić do naturalnego i zafarbowałam włosy na brąz. Jak to po rozjaśniaczu, kolor szybko się zmył, więc znowu zafarbowałam. No i w końcu znów chcę rudy
Jakieś 2 tygodnie temu zafarbowałam farbą recital preference miedziany bursztyn. No i wyszedł ładny kolor, ale jeszcze nie o to mi chodzi. Mam brąz z odcieniem rudego.

Chciałam Was zapytać czy domowymi sposobami dojdę do tego, aby przebić się trochę przynajmniej do ukrytego pod farbami rozjaśniacza i potem zafarbować na rudo i uzyskać coś takiego jak na pierwszym zdjęciu lub takiego jak na opakowaniu farby ? Chodzi mi o takie sposoby np. jak mycie szamponem przeciwłupieżowym, bezinwazyjne
Jutro dodam zdjęcie moich włosów.

[sylvia_doll]

Uh... Chciałabym pomóc ale sama mam dylemat.
Chyba najlepie zrobic rozjasnienie - pochwale sie jak bede juz po

[red_head]

Drogie koleżanki
Podbijam wątek z racji na swój problem: chciałabym wrócić do koloru włosów ze swojego pierwszego farbowania (zdj. 1,2 - Bursztyn, Casting Creme Gloss). Aktualnie posiadam kolor z trzeciego zdjęcia (brąz z czerwonymi/rudymi refleksami - w rzeczywistości jest jaśniejszy).
Zastanawiam się, czy w domu mogę osiągnąć taki efekt? Czy może bezpieczniej wybrać się do fryzjera? Wiem, że konieczne będzie rozjaśnienie, a potem? Może polecicie mi farbę, dzięki której osiągnę taki rezultat?

[Lulemi]

kolezanki,
naturalnie mam ciemno brazowe wlosy z miedzianymi refleksami.
z racji tego, ze potrzebowalam zmiany w swoim zyciu, udalam sie do fryzjera, zeby zmienic kolor na rudy. balam sie odawalac takie sztuki w domu, bo nie mam w tej kwetii zadnego doswiadczenia i nie chcialam spieprzyc sprawy i wygladac jak marchewka.
pani fryzjerce zaprezentowalam te fote http://polom.pro/images/morfeoshow/f...big/328876.jpg
i powiedzialam, ze do takiego koloru chce zejsc.
popelnilam wielki blad, bo stwierdzilam, ze sie nie znam i ma zrobic
tak "zeby bylo dobrze". efekt finaly farbowania nie rozni sie praktycznie niczym od pierwotnego stanu, z tym, ze mam ladniejszy polysk...
mam zamiar poczekac na odrosty i podjac kolejna probe, tylko jak?
jak zejsc do takiego koloru, ktory zaprezentowalam fryzjerce?
zrobic kolejne podejscie do salonu czy probowac w domu?

[parklife]

Witam! Jestem posiadaczką bardzo ciemnych brąz włosów padających w czerń. Ostatnio mam wielką chcice na zmiane koloru włosów, marzy mi się rudy lub burgundowy. Udałam się do sklepu po farbe i zafarbowałam moje kłaki, lecz w efekcie wyszedł mi taki kasztanowy, jakby o ton jaśniejszy brąz. Czy jest możliwość, że moge zafarbować tak włosy bez specjalnego niszczenia włosów? Myślałam nad tonerem, ale on szybko schodzi i potem włosy wyglądają paskudnie... Prosze o pomoc

[Holly85]

raczej nie ma takiej opcji, najpierw trzeba włosy rozjaśnić, a dopiero potem nałożyć farbę w wybranym odcieniu.
wklej zdjęcie, ocenimy czy Ci chociaż ten rudy pasuje..

[KITKA_23]

Można! Powiem Ci co ja zrobiłam kilka lat temu, gdy zapuściłam sporo swoich włosków - bardzo ciemny brąz z natury. Otóż zapragnęłam je odrobinę rozjaśnić, ale nie chciałam ich niszczyć mocnymi rozjaśniaczami. Postanowiłam na nie położyć farbę z Joanny 'Szlachetna perła' (jasny blond). Z prawie czarnych, naturalnych włosów w 1,5 h miałam na głowie dość intensywną rudość. Na początku się przeraziłam, ale na drugi dzień pojechałam do fryzjerki i ona na tą rudość nałożyła mi kilka blond pasemek (tj. rozjaśniła). Te "ufarbowane" - a dosłownie rozjaśnione farbą trzymaną dość długo ładnie lśniły i nie zniszczyły się tak bardzo jak wtedy gdy używałam rozjaśniacza do nadania im odcieniu rudego. Właściwie zniszczenia pamiętam były widocznie tylko na blond pasemkach. Rude pasma sprawiały wrażenie "zdrowego włosa" - czyli mój osobisty wniosek: farba dłużej trzymana mniej niszczy niż trzymany wg zaleceń producentów rozjaśniacz.

[baajkowa]

Napisane przez KITKA_23

Można! Powiem Ci co ja zrobiłam kilka lat temu, gdy zapuściłam sporo swoich włosków - bardzo ciemny brąz z natury. Otóż zapragnęłam je odrobinę rozjaśnić, ale nie chciałam ich niszczyć mocnymi rozjaśniaczami. Postanowiłam na nie położyć farbę z Joanny 'Szlachetna perła' (jasny blond). Z prawie czarnych, naturalnych włosów w 1,5 h miałam na głowie dość intensywną rudość. Na początku się przeraziłam, ale na drugi dzień pojechałam do fryzjerki i ona na tą rudość nałożyła mi kilka blond pasemek (tj. rozjaśniła). Te "ufarbowane" - a dosłownie rozjaśnione farbą trzymaną dość długo ładnie lśniły i nie zniszczyły się tak bardzo jak wtedy gdy używałam rozjaśniacza do nadania im odcieniu rudego. Właściwie zniszczenia pamiętam były widocznie tylko na blond pasemkach. Rude pasma sprawiały wrażenie "zdrowego włosa" - czyli mój osobisty wniosek: farba dłużej trzymana mniej niszczy niż trzymany wg zaleceń producentów rozjaśniacz.

ale Twoje były naturalne. na zafarbowanych nie złapie praktycznie żadna jaśniejsza farba. proponuję kąpiel rozjaśniającą, poczytaj na wątku zbiorczym.

[nothingwillgrief]

Witam.

Pilnie potrzebuje pomocy. Pomalowałam dzisiaj włosy na "ciemny brąz" który okazał się zwykłą czernią. Wyglądam okropnie. Chciałabym przejść z powrotem do moich rudych włosów (dodam tylko że rudy nie jest moim naturalnym kolorem ale w rudych czuję się najlepiej nie wiem co mi przyszło do głowy z taka zmianą koloru) Na pewno muszę je rozjaśnić ponieważ za dwa dni mam bardzo ważną uroczystość i nie mogę pokazać się w tak okropnym kolorze. Dochodząc do sedna sprawy, jak mam rozjaśniać włosy aby kolor był jednolity? Włosy są w bardzo dobrym stanie zdrowe i grube. Nie obchodzi mnie stan włosów po rozjaśnianiu, dam radę to bez problemu naprawić, proszę jedynie o poradę jak mam je rozjaśnić.

Z góry dziękuje za pomoc

[czarne]

Napisane przez nothingwillgrief

Witam.

Pilnie potrzebuje pomocy. Pomalowałam dzisiaj włosy na "ciemny brąz" który okazał się zwykłą czernią. Wyglądam okropnie. Chciałabym przejść z powrotem do moich rudych włosów (dodam tylko że rudy nie jest moim naturalnym kolorem ale w rudych czuję się najlepiej nie wiem co mi przyszło do głowy z taka zmianą koloru) Na pewno muszę je rozjaśnić ponieważ za dwa dni mam bardzo ważną uroczystość i nie mogę pokazać się w tak okropnym kolorze. Dochodząc do sedna sprawy, jak mam rozjaśniać włosy aby kolor był jednolity? Włosy są w bardzo dobrym stanie zdrowe i grube. Nie obchodzi mnie stan włosów po rozjaśnianiu, dam radę to bez problemu naprawić, proszę jedynie o poradę jak mam je rozjaśnić.

Z góry dziękuje za pomoc

Ja miałam bardzo ciemny włosy i wyczytałam gdzieś,że matrix clear daję efekt totalnego nabłyszczenia. Po nałożeniu tak jak trzeba,z ciemnego brązu zrobiłam się ruda więc może to pomoże

[baajkowa]

Napisane przez czarne

Ja miałam bardzo ciemny włosy i wyczytałam gdzieś,że matrix clear daję efekt totalnego nabłyszczenia. Po nałożeniu tak jak trzeba,z ciemnego brązu zrobiłam się ruda więc może to pomoże

ja bym proponowała kąpiel rozjaśniającą.

[nothingwillgrief]

czy mogę zrobić dwie kąpiele w ciągu jednego dnia? Mam na prawdę zdrowe grube gęste włosy po prostu muszę się pozbyć tej czerni z włosów. Dodam tylko że po kilku myciach włosów z sodą, zwykłych myciach szamponem i masce z żelatyny z odżywką z keratyną włosy są w praktycznie nienaruszonym stanie a kolor lekko się wymył (wymycie bardziej widoczne jest na końcach włosów, tak jakbym miała lekkie ombre).

[baajkowa]

Napisane przez nothingwillgrief

czy mogę zrobić dwie kąpiele w ciągu jednego dnia? Mam na prawdę zdrowe grube gęste włosy po prostu muszę się pozbyć tej czerni z włosów. Dodam tylko że po kilku myciach włosów z sodą, zwykłych myciach szamponem i masce z żelatyny z odżywką z keratyną włosy są w praktycznie nienaruszonym stanie a kolor lekko się wymył (wymycie bardziej widoczne jest na końcach włosów, tak jakbym miała lekkie ombre).

jeśli po pierwszej kąpieli kolor nadal będzie zbyt ciemny to tak.

[Angelika100994xd]

Witam , mam pytanie . Chciałbym przefarbowac sie na rudo tzn ombre rude , ale pare miesiecy temu przefarbowałam na troche ciemniejsze . NAturalnie jestem brunetą , i o to nadchodzi pytanie :P Czy musze rozjasniaczem je potraktować czy farba złapie mi :P ? szczerze to ja nie widze zebym miała jeszcze na głowie jakis kolor ;p wszystko jest w jednym kolorze moim naturalnym

[SceneQueene]

Jeśli farba zeszła, inna chwyci. Jeśli jednak masz ciemny brąz swój naturalny a chcesz intensywny rudy, zrób kąpiel lekką rozjasniajaca.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.