rozszerzony angielski matura 2010

[DirtyDiana91]

Hey ...
Jest tu ktoś może kto w maju na maturze 2010 będzie zdawał rozszerzony angielski ... ?

[kate1991]

Ja będę .
W związku z tym mam pytanie: z jakich repetytoriów korzystacie? Ja mam z Oxfordu, ale trochę starsze wydanie, chyba z 2005. Zastanawiam się czy nie kupić Matura Excellence (to samo wydawnictwo). Z tego co widziałam to są bardzo podobne, ale te nowe ma więcej zdjęc, materiałów do ustnej matury. Słyszałam, że niezłe jest też Matura Companion.
Co polecacie?

[DirtyDiana91]

kate1991 fajnie, że wam coś polecają ze szkoły ... U mnie to raczej sama bym musiała się uczyć ... :/

W mojej szkole niestety tylko 2 osoby się na to odważyły ja i jeszcze jeden chłopak ... Tyle, że ja już skonćzyłam szkołe i mój rozszerzony angielski to jest poprawa wyniki maturalnego ... więc miałam nadzieje, że ktoś coś tutaj poleci ...
Bedę musiała się przespacerować do mojej nauczucielki i ją podpytać ...
Słyszałam, że dobra jest książka autorstwa Mataska - English Advanced Vocabulary and structure practice.

[Aneczka91]

Napisane przez DirtyDiana91

Hey ...
Jest tu ktoś może kto w maju na maturze 2010 będzie zdawał rozszerzony angielski ... ?

ja
uczyć się będę na korkach ;d gość ma tyle kaset i książek że szok;d

[lalalabamba]

Ja też zastanawiałam się nad zdawaniem matury rozszerzonej z angola. W tym roku pisałam podstawową i napisałam na 84 % i nie wiem czy mi się to opłaci, jeśli bym się zdecydowała na studia za rok. Maturę rozszerzoną zawsze korzystniej liczą niż podstwową.
I najgorsze w tym wszystkim wydają mi się zadania z gramatyki, bo jak widzę odpowiedzi, to zastanawiam się skąd oni w ogóle takie wyrazy biorą Niektore pierwszy raz na oczy widzę, więc jak sama miałabym robić te transformacje (czy jak to się tam zwie).
I tez jestem ciekawa podręczników, z których mozna się do tego poziomu przygotować...
I chodzi mi tylko o maturę pisemną.

[DirtyDiana91]

lalalabamba ja rozszerzony angielski zdaje pisemny i ustny ... Trochę się boję ... xD
Tobie chyba chodzi o słotwórstwo ... więc najlepiej jest czytac dużo po angielski a do tego koleżanka mi podrzuciła stronę:
Przykład z KEEP
http://dictionary.cambridge.org/defi...3371&dict=CALD

i książke (wyżej wspomniana)

Ja mam nadzieje, że matula mi opłaci kurs przygotowawczy do FCE więc też jakaś forma korepetycji ...

[paryzanka202]

ja zdaje pisemny pisalam podstawe z wynikiem ponad 90 % ale zadowolona nie jestem, bo na probnej bylo 98

[organizm]

Ja jako tegoroczna maturzystka polecam Wam repetytorium z Oxfordu. Ma dużo zadań dla rozszerzenia, nawet specjalna książeczka jest z zadaniami dodatkowo Moim zdaniem dużo lepsze od repetytorium z Longmana.
Powodzenia!

[DirtyDiana91]

ja próbną zdałam na 90 ... a teraz normlanie na 80, ale wiem co było przyczyną dlaczego tak nisko ...
Za to ustny zdałam na 100% jako jedyna z całej szkoły ... o.O

[Lucka91]

Ja tez w tym roku zdaję rozszerzony angielski
zastanawiam się nad rozszerzoną ustną, ale to juz gorsza sprawa dla mnie niz pisemny ;p

[Charmain]

Napisane przez kate1991

Słyszałam, że niezłe jest też Matura Companion.
Co polecacie?

Jako tegoroczna maturzysta z czystym secem, do standardowej ksiazki z czytankami, writingiem i sluchankami polecam takze Struktury leksykalno-gramatyczne z tego samego wydawnicta i serii- na prawde przy regularnych cwiczeniach, wlozeniu troche pracy, np. w tlumaczenie wszystkich 4 odpowiedzi i poznaniu tych malych roznic w ich znaczeniu a nie tylko strzelaniu, osiagnie sie swietny wynik

Powodzenia

[Pomponik90]

ja będę chyba. tzn taki plan mam

a z czego się będę przygotowywać.. hmm to jest w sumie dobre pytanie.. ale nie wiem jeszcze
jak byście coś poleciły do pracy samodzielnej! ( bo głownie niestety na tym będzie polegać moja nauka) to byłabymbaaardzo wdzięczna

[adorably]

ja też będę zdawać. tzn poprawiać. w tym roku pisałam maturę i chcę poprawiać angielski rozszerzony pisemny. nie poszło mi źle, miałam 75% na rozszerzeniu, ale niestety plany mi się pozmieniały i muszę mieć ponad 90 % . zabieram się do powtarzania od pierwszego września, mam dużo materiałów na gramatykę i parafrazowanie ze szkoły, do której chodziłam, mam też swoje repetytorium z oxfordu i zbiór ćwiczeń do niego. polecam! materiały ułożone są działami, do wszystkiego mnóstwo ćwiczeń i dużo słownictwa na końcu książki. jest co robić. mam prawie wszystko niepouzupełniane, bo w tym roku olałam trochę ten angielski, nawet się zastanawiałam, czy aby nie zmienić w ostatniej chwili na podstawę. teraz zrobię wszystko!w sumie to jestem praktycznie sama z tym entuzjazmem. ciągle słyszę,że co będzie jak nie poprawię, jak poprawię i się dostanę to co z tym kierunkiem, na który się dostałam teraz...masakra.

[addictedtofashion]

ja też będę zdawać pisemny rozszerzony
mam dylemat co do ustnego, ponieważ nie wypowiadam się az tak swobodnie i boje się, że pod wplywem stresu mnie zatka :/ tez tak macie?

[adorably]

mnie nie zatkało ale zaczęłam gadać bez sensu i nie na temat jeśli w rekrutacji na uczlnię i kierunek, na który chcesz iść rozszerzenie na ustnym nie jest konieczne, to nie warto jeśli się boisz.

[addictedtofashion]

wybieram sie na inne studia, ale anglistyka to moj plan B ale na tej uczelni gdzie sie wybieram jest bardzo mały przelicznik za ustny na anglistyce, wiec chyba nie bede sobie dodawać pracy i nerwów...

[adorably]

ja też myślę,że lepiej się przyłożyć do pisemnych egzaminów. jeśli jest mała różnica między podstawą a rozszerzeniem ustnym to lepiej zdać podstawę na 100% niż z nerwów polać to rozszerzenie. ja na maturze zapomniałam jak się mówi głupi "stół" <lol2> ale to i tak nic w porównaniu z tym co czułam przed ustnym polakiem. masakra ;/

[DirtyDiana91]

U mnie polak to totalna maskara ... zostałam objechana na wstępie za rozbudowaną literature podmiotu i przedmiotu ... ale udało się na 70% zdac ... Chociaż tyle ...

U mnie plan A to był international bussines ale niestety nie wypali ... i plan B to filologia angielska ... Więc muszę mieć zdane rozszerzenie ustne i pisemne, bo odrazu musze iść na pastwową ...

Ja w tym tygodniu może się przespaceruje do mojej nauczycielki może ona coś poleci jakieś książki ... Jak tak do dam wam znać ...

[justys16]

Witam
Ja też przymierzam się do rozszerzenia, ale boję się niemiłosiernie! Mam takie 'szczęście', że w mojej grupie, na lekcjach jest dużo osób z kursów FCE i wyższych, więc dużo do roboty na lekcjach nie mam...
Dogaduje się swobodnie, ale jak widzę niekiedy te zadania z gramatyki zapiera mi dech. Podstawa prosta, rozszerzenie gorzej, zresztą wiecie same
Btw, wybieram się na ekonomię i liczy mi sie tylko angielski i matma (zaznaczmy, że jestem na profilu humanistycznym).

[addictedtofashion]

justys16 nie przejmuj się poziomem na lekcjach. Mialam tak w gimnazjum, ze bylam w bardzo dobrej klasie i na ang bylam jedną z najgorszych osob. Nawet sobie nie wyobrażalam rozszerzonej matury. Też byly wtedy osoby na poziomie FCE i nawet wyzszym. Poszlam do dobrego liceum i jestem jedną z najlepszych a teraz nie wyobrazam sobie pisania podstawy :P

[DirtyDiana91]

Napisane przez addictedtofashion

justys16 nie przejmuj się poziomem na lekcjach. Mialam tak w gimnazjum, ze bylam w bardzo dobrej klasie i na ang bylam jedną z najgorszych osob. Nawet sobie nie wyobrażalam rozszerzonej matury. Też byly wtedy osoby na poziomie FCE i nawet wyzszym. Poszlam do dobrego liceum i jestem jedną z najlepszych a teraz nie wyobrazam sobie pisania podstawy :P

Ja miałam tak samo ... jechałam na 3 i 2 a w średniej to jedna z najlepszych ... konkursy, olimpiady itp w gimnazjum nawet o tym nie myślałam ...
Dziewczyny a nie wiecie czy da rade zapisać się na egzamin FCE i nieuczęszczając na jakiś kurs ... ? U mnie w mieście jedna szkoła językowa taki organizuje i to za 2000 złoty nawet więcej chyba ... :/

[eveline2012]

Ja będę zdawac rozszerzenie Myślę, że nie będzie tak źle.
Ale ustnego rozszerzenia za nic się nie podejmę Mam problemy z wypowiedziami publicznymi, do tego stres i koniec. Nawet postawy się boję. Znając życie zapomnę jak języka używac..

[justys16]

Napisane przez addictedtofashion

justys16 nie przejmuj się poziomem na lekcjach. Mialam tak w gimnazjum, ze bylam w bardzo dobrej klasie i na ang bylam jedną z najgorszych osob. Nawet sobie nie wyobrażalam rozszerzonej matury. Też byly wtedy osoby na poziomie FCE i nawet wyzszym. Poszlam do dobrego liceum i jestem jedną z najlepszych a teraz nie wyobrazam sobie pisania podstawy :P

Ja właśnie też nie wyobrażam sobie pisania tylko podstawy, bo myślę, że jestem dobra z języków. Tyle, że nie dane mi było chodzić na żadne kursy

[lalalabamba]

Napisane przez DirtyDiana91

Ja miałam tak samo ... jechałam na 3 i 2 a w średniej to jedna z najlepszych ... konkursy, olimpiady itp w gimnazjum nawet o tym nie myślałam ...
Dziewczyny a nie wiecie czy da rade zapisać się na egzamin FCE i nieuczęszczając na jakiś kurs ... ? U mnie w mieście jedna szkoła językowa taki organizuje i to za 2000 złoty nawet więcej chyba ... :/

Mi się zdaje, że można, bo kurs swoją drogą, a egzamin swoją. Nie każdy, kto chodzi na kurs ma obowiązek zdawac na certyfikat i na odwrót.
Zresztą jak ktoś jest wybitnie zdolny z jakiejs dziedziny, to po co ma tracić na kurs, jak może podejśc do samego egzaminu? Taki egzamin ma sprawdzac faktyczne umiejętności, a nie to, czy się chodziło na jakiś kurs. Takie moje zdanie.
Ja np.miałam robić kurs na ECDL. Ale doszłam do wniosku, że po co, skoro tam bede sie uczyc rzeczy z gimnazjum i z liceum, prędzej powtórzę wiadomości w domu, we własnym tempie, a kasy zaoszczędzę. Taki mały offtopik

[900813]

dopisuje się

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez eveline2012

Ja będę zdawac rozszerzenie Myślę, że nie będzie tak źle.
Ale ustnego rozszerzenia za nic się nie podejmę Mam problemy z wypowiedziami publicznymi, do tego stres i koniec. Nawet postawy się boję. Znając życie zapomnę jak języka używac..

A jesteś maturzystką 2010?

Kurde, chcialam zdawać rozszerzenie, ale pisemne. W tym roku zrobili tak, ze jak sie chce rozszerzenie to trzeba i ustnie, i pisemnie. Czyli kaplica, jak dla mnie.

[addictedtofashion]

naprawde? nic o tym nie slyszalam...

[visionario]

Napisane przez DirtyDiana91

Hey ...
Jest tu ktoś może kto w maju na maturze 2010 będzie zdawał rozszerzony angielski ... ?

Ja będę zdawać rozszerzenie

Napisane przez kate1991

W związku z tym mam pytanie: z jakich repetytoriów korzystacie? Ja mam z Oxfordu, ale trochę starsze wydanie, chyba z 2005. Zastanawiam się czy nie kupić Matura Excellence (to samo wydawnictwo). Z tego co widziałam to są bardzo podobne, ale te nowe ma więcej zdjęc, materiałów do ustnej matury. Słyszałam, że niezłe jest też Matura Companion.
Co polecacie?

Ja nie mam jeszcze żadnego repetytorium, więc póki co nic nie mogę polecić, ale na pewno trzeba będzie się w coś zaopatrzyć. Słyszałam, że to z Oxfordu jest dobre, ale sama go nie widziałam jeszcze.

[DirtyDiana91]

Napisane przez lalalabamba

Mi się zdaje, że można, bo kurs swoją drogą, a egzamin swoją. Nie każdy, kto chodzi na kurs ma obowiązek zdawac na certyfikat i na odwrót.
Zresztą jak ktoś jest wybitnie zdolny z jakiejs dziedziny, to po co ma tracić na kurs, jak może podejśc do samego egzaminu? Taki egzamin ma sprawdzac faktyczne umiejętności, a nie to, czy się chodziło na jakiś kurs. Takie moje zdanie.
Ja np.miałam robić kurs na ECDL. Ale doszłam do wniosku, że po co, skoro tam bede sie uczyc rzeczy z gimnazjum i z liceum, prędzej powtórzę wiadomości w domu, we własnym tempie, a kasy zaoszczędzę. Taki mały offtopik

W środe pójde się popytać po szkołach językowych co i jak ... Narazie robię to prawko i cały czas jeżdże w godzinach szczytu, a jak w racam to nie mam siły ... :/

Gadałam ze swoją nauczycielką i mówiła, że jeśli chodzi o ustny to korepetycje powinny być, a księżek wielu niepotrzeba kupować ...

[Puenta88]

jesli jest tu ktos z Poznania, to moge pomoc. studiuje angielski na UAM i ucze maturzystow, takze jesli ktos czuje ze sam nie da rady, to prosze o kontakt, cos wymyslimy razem.