Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[martii90]

Napisane przez earthpace

Tak z opisu to faktycznie zimę można odrzucić. Większość wygląda bardzo źle w nude - ustach

A zauważyłaś, żeby mocniej służyły Ci kolory jasne a ciemne Cię przytłaczały.. w sensie czy za dużo ciemniejszych kolorów lub dosyć ciemna bluzka (nie mówię o czerni) plus ciemniejszy makijaż bardzo pobrzydza. A jasne kolory na odwrót?

Nie zastanawiałam się jeszcze nad kwestią jasne kontra ciemne. Nie sądzę, żeby ciemne kolory działały bardzo na niekorzyść, chociaż kiedyś przymierzyłam czarną tunikę z długimi luźniejszymi rękawami będąc bez makijażu i bardzo mnie to przytłoczyło, z kolei przy maxi bez ramiączek już nie było aż tak źle. Aczkolwiek jasne kolory faktycznie rozświetlają moją cerę Ale nie mogą być bardzo, tylko umiarkowanie, stonowane, bo wtedy tak jak napisałam - robię się mdła. Jeżeli chodzi o makijaż, to podkreślam oczy wyraźną kreską, chciałabym się tego odzwyczaić, nauczyć się nosić subtelniejszy makijaż, ale wtedy wydaje mi się, że nie mam twarzy

Napisane przez Bruneteczka90

Ma troche piegow. Ale jesien wcale nie musi miec piegow. To jest wlasnie wprowadzajacy w blad stereotyp tak samo ze zima musi miec mocne brwi, ja jestem zima a mam bardzo jasne brwi. Zajrzyj na blog barwy urody (dziewczyny wczesniej podawaly link) tam jest meeega duzo cennych informacji i jest to bardzo dobrze opisane. Po prostu jestes ktoryms z typow mieszanych a takich jest 8. Ja mialam ulatwione zadanie bo u mnie jakiekolwiek cieple kolory sa nieporozumieniem wiec wiedzialam ze jestem ktoryms z typow chlodnych 😉

Dzięki

[Villga]

Napisane przez earthpace

Wydaje mi się że ta wiosenna biel jest jednak zażółcona
http://inventyourimage.com/wp-conten...idal-White.jpg

Ech, kurcze, no z tą bielą, a raczej jej odcieniem mam największy problem. Jakos mam przekonanie, ze lepiej mi w takiej bieli pod noebieski niz zolty. Ale moge byc w bledzie.... I Tz mi zawsze mówi, ze lubi mnie w niebieskim. W sumie czysty niebieski jest na palecie kolorow czystej wiosny...

Edit: chyba,ze ja jestem zimą jednak. Ale mam mętlik teraz.

[earthpace]

[QUOTE]

Napisane przez martii90

Nie zastanawiałam się jeszcze nad kwestią jasne kontra ciemne. Nie sądzę, żeby ciemne kolory działały bardzo na niekorzyść, chociaż kiedyś przymierzyłam czarną tunikę z długimi luźniejszymi rękawami będąc bez makijażu i bardzo mnie to przytłoczyło, z kolei przy maxi bez ramiączek już nie było aż tak źle. Aczkolwiek jasne kolory faktycznie rozświetlają moją cerę Ale nie mogą być bardzo, tylko umiarkowanie, stonowane, bo wtedy tak jak napisałam - robię się mdła. Jeżeli chodzi o makijaż, to podkreślam oczy wyraźną kreską, chciałabym się tego odzwyczaić, nauczyć się nosić subtelniejszy makijaż, ale wtedy wydaje mi się, że nie mam twarzy

Myślę, że jasna wiosna i jasne lato to takie typy, które są "w środku" - zgaszone kolor są zbyt zgaszone a intensywne "za mocne". Są też nisko-średnio kontrastowe i bardzo często mają właśnie problem z określeniem czy są chłodne czy ciepłe Jasne typy rozświetlają właśnie jasne kolory (nie chodzi o biel), nadają zdrowy koloryt. Ciemność jest dla nich trochę nienaturalna i je przytłacza - w przeciwieństwie do intensywnej i cienistej urody ciemnych jesieni i zim.
Stąd moje pytanie

Zgaszone kolory by Cię kierowały w stronę jesieni lub soft summer, ale mówisz, że zbyt zgaszone są mdłe.
Ciepła wiosna jest typem full ciepłym a chłodne lato full chłodnym. Zostaje więc jasna wiosna, czysta wiosna (i jej jaskrawe kolory) i jasne lato.

[martii90]

Napisane przez earthpace

Myślę, że jasna wiosna i jasne lato to takie typy, które są "w środku" - zgaszone kolor są zbyt zgaszone a intensywne "za mocne". Są też nisko-średnio kontrastowe i bardzo często mają właśnie problem z określeniem czy są chłodne czy ciepłe Jasne typy rozświetlają właśnie jasne kolory (nie chodzi o biel), nadają zdrowy koloryt. Ciemność jest dla nich trochę nienaturalna i je przytłacza - w przeciwieństwie do intensywnej i cienistej urody ciemnych jesieni i zim.
Stąd moje pytanie

Zgaszone kolory by Cię kierowały w stronę jesieni lub soft summer, ale mówisz, że zbyt zgaszone są mdłe.
Ciepła wiosna jest typem full ciepłym a chłodne lato full chłodnym. Zostaje więc jasna wiosna, czysta wiosna (i jej jaskrawe kolory) i jasne lato.

Ciężkie to jest, ale bardzo interesujące Teraz muszę to wszystko przetrawić, zacząć robić przymiarki i zapisywać wszystkie spostrzeżenia

[Villga]

Na pewno nie jestem latem ani jesienią. To już dużo.😉

Czysta wiosna lub czysta zima.
Ale one są do siebie dosyć podobne, siostrzane... choć to,ze dobrze mi w czarnym i białym wpadajacym w blekit raczej wskazuje na zimę. Chyba,ze nie jestem w stanie sama siebie obiektywnie ocenić, w czym mi dobrze a w czym nie.

[earthpace]

Nie wiem, ciężko mi powiedzieć, to złożona sprawa Dopóki się nie wie czym jest "kolor podkreślający urodę" to nie wiadomo czego szukać Dobry kolor nigdy nie zaczerwieni, nie wybledzi skóry, nie będziesz miała cieni pod oczami, nierównego kolorytu. Generalnie kolory z najlepszej palety robią dla twarzy więcej niż makijaż - po prostu wygląda się w nich zdrowo, dobrze, skóra jest czysta i ładna, podkreślają kolor oczu (w przypadku czystych typów - podkreślają czystość koloru). Złe kolory na odwrót: wygląda się na chorego, bladego, przytłoczonego, zmęczonego. Z tym, że te różnice są bardzo subtelne i zaczyna się je rozpoznawać dopiero zestawiają dużo, dużo kolorów.

Jakbym miała typować na bazie Twoich opisów siebie:
4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Wydaje mi się, że tak średnio ten szary mi pasuje, za to kolory złamane brązem już lepiej.
5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne
Trudne to jest. Raczej ciepłe. Złoto- jak najbardziej tak. Srebro-nie.
6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo
Lepiej w strojach monochromatycznych i drobnych wzorach
1. Jak się opalasz
Najpierw na czerwono a potem cieply brazowy
2. Kolor oczu -
Oczy mam w samym srodku jak ciemne piwo, potem jesniejsze, a potem mocne obwodki takie ciemnozielone, Oprawa oczu jest taka srednia- jak wlosy ciemnyblond. Dolnych rzes mi prawie nie widac.

Nie wskazałabym zimy
Zimy są średnio lub mocno kontrastowe, większość by zdecydowanie wskazała srebro, dobrze im też w kontrastowych zestawieniach (np. czarno-białe grube paski) a szarości (ciemne szarości, grafity) są raczej pierwszym wyborem wobec złamanych brązem (dla mnie brązy, beże są bardzo trudnymi kolorami)

[Villga]

Napisane przez earthpace

Nie wiem, ciężko mi powiedzieć, to złożona sprawa Dopóki się nie wie czym jest "kolor podkreślający urodę" to nie wiadomo czego szukać Dobry kolor nigdy nie zaczerwieni, nie wybledzi skóry, nie będziesz miała cieni pod oczami, nierównego kolorytu. Generalnie kolory z najlepszej palety robią dla twarzy więcej niż makijaż - po prostu wygląda się w nich zdrowo, dobrze, skóra jest czysta i ładna, podkreślają kolor oczu (w przypadku czystych typów - podkreślają czystość koloru). Złe kolory na odwrót: wygląda się na chorego, bladego, przytłoczonego, zmęczonego. Z tym, że te różnice są bardzo subtelne i zaczyna się je rozpoznawać dopiero zestawiają dużo, dużo kolorów.

Jakbym miała typować na bazie Twoich opisów siebie:
4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Wydaje mi się, że tak średnio ten szary mi pasuje, za to kolory złamane brązem już lepiej.
5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne
Trudne to jest. Raczej ciepłe. Złoto- jak najbardziej tak. Srebro-nie.
6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo
Lepiej w strojach monochromatycznych i drobnych wzorach
1. Jak się opalasz
Najpierw na czerwono a potem cieply brazowy
2. Kolor oczu -
Oczy mam w samym srodku jak ciemne piwo, potem jesniejsze, a potem mocne obwodki takie ciemnozielone, Oprawa oczu jest taka srednia- jak wlosy ciemnyblond. Dolnych rzes mi prawie nie widac.

Nie wskazałabym zimy
Zimy są średnio lub mocno kontrastowe, większość by zdecydowanie wskazała srebro, dobrze im też w kontrastowych zestawieniach (np. czarno-białe grube paski) a szarości (ciemne szarości, grafity) są raczej pierwszym wyborem wobec złamanych brązem (dla mnie brązy, beże są bardzo trudnymi kolorami)

W czarno-bialych zestawieniach wyglądam dobrze. Co do brazow to muszą być ciemne i intensywne. Beze sprawiaja, ze wyglądam nijako. Z szaroscia mam problem. Lubię ten kolor i często noszę ale nie jestem pewna czy jest dla mnie twarzowy.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Muszę poprzymierzac więcej kolorów. Bardzo Ci dziękuję

[earthpace]

Na Twoim miejscu zaczęłabym od początku i przede wszystkim przymierzała bez makijażu, w świetle dziennym, ale też nie w żółtym przy oknie. Trzeba przyglądać się skórze. Póki co sporo misz maszu w tym co piszesz.. z opisu siebie wynika, że jesteś mało kontrastowa i ciepła, ale jako pasujące wskazujesz kolory zimy. Równocześnie zaznaczasz, że źle Ci w kremowym kolorze, który z kolei jest bardzo dobrym kolorem dla dwóch typów które wyłoniłaś: czysta wiosna i zima.
Zatem coś jest nie tak

[Villga]

Napisane przez earthpace

Na Twoim miejscu zaczęłabym od początku i przede wszystkim przymierzała bez makijażu, w świetle dziennym, ale też nie w żółtym przy oknie. Trzeba przyglądać się skórze. Póki co sporo misz maszu w tym co piszesz.. z opisu siebie wynika, że jesteś mało kontrastowa i ciepła, ale jako pasujące wskazujesz kolory zimy. Równocześnie zaznaczasz, że źle Ci w kremowym kolorze, który z kolei jest bardzo dobrym kolorem dla dwóch typów które wyłoniłaś: czysta wiosna i zima.
Zatem coś jest nie tak

Haha. Masz racje,muszę zacząć od początku. Teraz też inaczej rozumiem niektóre pytania. Np.O tych kontrastach. Muszę to przemyśleć jeszcze. Już w trakcie pisania postów zauważyłam,ze chyba coś tu nie tak ☺

[martii90]

Napisane przez Villga

Haha. Masz racje,muszę zacząć od początku. Teraz też inaczej rozumiem niektóre pytania. Np.O tych kontrastach. Muszę to przemyśleć jeszcze. Już w trakcie pisania postów zauważyłam,ze chyba coś tu nie tak ☺

Widzę, że oby dwie mamy przed sobą ciężki orzech do zgryzienia Powodzenia

[Villga]

Napisane przez martii90

Widzę, że oby dwie mamy przed sobą ciężki orzech do zgryzienia Powodzenia

Wzajemnie ☺

[201607040946]

Napisane przez Villga

Dziękuję Ci bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź. Jak znajdę chwilę to poprzymierzam ubrania we wskazanych kolorach.
Teraz dokładnie się wczytałam na blogu barwy urody o czystej wiośnie i wydaje mi się ,ze to jest mój typ. Czyste cieple kolory plus dopuszcza czysta biel i czerń. Przyznam, że jestem troche zaskoczona.☺

Jestem na 99% pewna, że NIE JESTEŚ Czystą Wiosną. NIE i kropka.
Oczywiście, jeśli jesteś obiektywna i używasz prawidłowych nazw kolorów.

[Villga]

Napisane przez kaguya

Jestem na 99% pewna, że NIE JESTEŚ Czystą Wiosną. NIE i kropka.
Oczywiście, jeśli jesteś obiektywna i używasz prawidłowych nazw kolorów.

Ja już wiem,ze nic nie wiem. Nie będę się upierać. Muszę się z tym przespać. I muszę oddzielić to co jest prawda od tego co myślę ,ze jest.

[earthpace]

Napisane przez kaguya

Jestem na 99% pewna, że NIE JESTEŚ Czystą Wiosną. NIE i kropka.
Oczywiście, jeśli jesteś obiektywna i używasz prawidłowych nazw kolorów.

Ja bym nie była tak kategoryczna Wszystko jest możliwe tylko potrzebna jest dobra przymiarka

[201607040946]

Dlatego napisałam, że trzeba być obiektywnym.
A, i polecam poczytać o kolorach na wiki, można się wiele dowiedzieć (że limonkowy jest bardziej żółty niż zielony, a seledynowy to nie to samo co sałatowy).

I czy te "czyste" na pewno są tak czyste.

A co do BS, to z tego, co napisała, stwierdzam, że żadna BS nie będzie wyglądać pięknie (nie po prostu normalnie) w czerni ani bieli.
Tyle się już napatrzyłam na fb Czystych Wiosen (po profesjonalnej przymiarce), i nawet te naprawdę ciemnowłose, z super czystą cerą i lśniącymi oczami nie wyglądają dobrze w czerni i bieli (mówię o czystych kolorach). Owszem, jest ok, ujdzie (nie tak jak np. na Jasnej Wiośnie albo Zgaszonej Jesieni), ale żeby efekt wow?
Nigdy

Oczywiście, ciągle mówię o czystej czerni i bieli. Czerń będzie ok przy dobrym makijażu (pamiętaj, że przymiarkę robi się BEZ makijażu, bez podkładu), ale dopiero jak przymierzysz jakiś ciemny odcień Czystej Wiosny (zamiast czerni), zobaczysz, co robi z twoją twarzą.
Czysta Wiosna ma w swojej palecie dużo lepszych neutrali niż czerń.

[earthpace]

Napisane przez kaguya

Dlatego napisałam, że trzeba być obiektywnym.
A, i polecam poczytać o kolorach na wiki, można się wiele dowiedzieć (że limonkowy jest bardziej żółty niż zielony, a seledynowy to nie to samo co sałatowy).

I czy te "czyste" na pewno są tak czyste.

A co do BS, to z tego, co napisała, stwierdzam, że żadna BS nie będzie wyglądać pięknie (nie po prostu normalnie) w czerni ani bieli.
Tyle się już napatrzyłam na fb Czystych Wiosen (po profesjonalnej przymiarce), i nawet te naprawdę ciemnowłose, z super czystą cerą i lśniącymi oczami nie wyglądają dobrze w czerni i bieli (mówię o czystych kolorach). Owszem, jest ok, ujdzie (nie tak jak np. na Jasnej Wiośnie albo Zgaszonej Jesieni), ale żeby efekt wow?
Nigdy

Oczywiście, ciągle mówię o czystej czerni i bieli. Czerń będzie ok przy dobrym makijażu (pamiętaj, że przymiarkę robi się BEZ makijażu, bez podkładu), ale dopiero jak przymierzysz jakiś ciemny odcień Czystej Wiosny (zamiast czerni), zobaczysz, co robi z twoją twarzą.
Czysta Wiosna ma w swojej palecie dużo lepszych neutrali niż czerń.

Z tą biela i czerni to prawda, też tak uważam. Z tym, że koleżanka tak namotała z kolorami, że ważam, że wszystko jest możliwe

[201607040946]

Napisane przez earthpace

Z tą biela i czerni to prawda, też tak uważam. Z tym, że koleżanka tak namotała z kolorami, że ważam, że wszystko jest możliwe

No bo tak czysto teoretycznie, czerń i biel to chłodne kolory, wiec Zimowe. Dla Wiosny jest wersja lekko ocieplona (nie ciepła), bo Wiosna jednak nosi ciepławe kolory, wiec ta czysta czerń i biel jest nie na miejscu.

No ale wpadają tu dziewczyny, ktore chcą byc Zimami, a potem wychodzi im Ciepla Wiosna albo Zgaszona Jesień.

[Villga]

Napisane przez kaguya

No bo tak czysto teoretycznie, czerń i biel to chłodne kolory, wiec Zimowe. Dla Wiosny jest wersja lekko ocieplona (nie ciepła), bo Wiosna jednak nosi ciepławe kolory, wiec ta czysta czerń i biel jest nie na miejscu.

No ale wpadają tu dziewczyny, ktore chcą byc Zimami, a potem wychodzi im Ciepla Wiosna albo Zgaszona Jesień.

Właśnie ta czerń i biel mi w tej czystej wiośnie nijak nie pasuja Postanowiłam, ze zrobię przymiarki i popytam o opinię Tż i siostrę to może mi się coś rozjaśni.
Dzięki Wam dziewczyny za zaangażowanie. ☺

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Skopiowane z bloga barwy urody:
Jak już wspomniałam wpoście o wiosnach, intensywna wiosna nie jest po prostu cieplejszą wersja intensywnej zimy - jest typem o trochę delikatniejszej urodzie niż zima.Czarny jest kolorem twarzowym i polecanym dla intensywnej wiosny, ale w mniejszych dawkach niż u zim. Lepiej stronić od dużych obszarów czerni blisko twarzy i przełamywać je kontrastowymi elementami.☠Ładnie wyglądają kontrastowe zestawienia kolorów i duże wzory, ale nie aż tak pstre, jak u intensywnej zimy.
"Prawie idealne" kolory: intensywne wiosny mogą nosić kolory innych wiosen oraz kolory intensywnej zimy - większość tych kolorów będzie wyglądać całkiem dobrze. Ale naprawdę twarzowe i pochlebne będą kolory własnego typu. Kolory pokrewnych typów mogą się przydać w razie, gdy mamy ochotę na przerysowany, teatralny wygląd.

Jak to czytam to mam straszny mętlik. Mogę wyglądać dobrze tak w kolorach innych wiosen i w kolorach czystej zimy. Tylko ze w moim odczuciu niuanse między nimi są duże i nieduze jednocześnie i nie umiem ich sama ocenić. Wiem ze nic nie wiem. Poogladam się na czasie w świetle dziennym.

[201607040946]

Chodzi o to, ze nic zlego ci nie zrobia, ale efektu wow nie bedzie. Ot, ujdzie.

Naprawde tragicznie to mogą wyglądać Chłodne Lata w kolorach Ciepłej Wiosny ; )
A kolory typow sąsiadujących będą po prostu ok, choc to zalezy od twojej temperatury, czystości, jasności.

Czytalas blogi anglojęzyczne?
Jest tam masa postow o tym, jak odroznic, okreslic i zrozumiec typy i kolory.

[earthpace]

Napisane przez Villga

Właśnie ta czerń i biel mi w tej czystej wiośnie nijak nie pasuja Postanowiłam, ze zrobię przymiarki i popytam o opinię Tż i siostrę to może mi się coś rozjaśni.
Dzięki Wam dziewczyny za zaangażowanie. ☺

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Skopiowane z bloga barwy urody:
Jak już wspomniałam wpoście o wiosnach, intensywna wiosna nie jest po prostu cieplejszą wersja intensywnej zimy - jest typem o trochę delikatniejszej urodzie niż zima.Czarny jest kolorem twarzowym i polecanym dla intensywnej wiosny, ale w mniejszych dawkach niż u zim. Lepiej stronić od dużych obszarów czerni blisko twarzy i przełamywać je kontrastowymi elementami.☠Ładnie wyglądają kontrastowe zestawienia kolorów i duże wzory, ale nie aż tak pstre, jak u intensywnej zimy.
"Prawie idealne" kolory: intensywne wiosny mogą nosić kolory innych wiosen oraz kolory intensywnej zimy - większość tych kolorów będzie wyglądać całkiem dobrze. Ale naprawdę twarzowe i pochlebne będą kolory własnego typu. Kolory pokrewnych typów mogą się przydać w razie, gdy mamy ochotę na przerysowany, teatralny wygląd.

Jak to czytam to mam straszny mętlik. Mogę wyglądać dobrze tak w kolorach innych wiosen i w kolorach czystej zimy. Tylko ze w moim odczuciu niuanse między nimi są duże i nieduze jednocześnie i nie umiem ich sama ocenić. Wiem ze nic nie wiem. Poogladam się na czasie w świetle dziennym.

Można pożyczać od pokrewnych typów, ale to nie znaczy, że wszystkie kolory z palety siostrzanej będą pasować. W przypadku wiosen biel zimowa jest wg mnie nieszczęśliwym wyborem, niebieskawa i zimna biel jest nawet takim sobie wyborem dla BW, bo 100% chłodne kolory są piękne na 100% chłodnych typach.

[Villga]

Napisane przez kaguya

Chodzi o to, ze nic zlego ci nie zrobia, ale efektu wow nie bedzie. Ot, ujdzie.

Naprawde tragicznie to mogą wyglądać Chłodne Lata w kolorach Ciepłej Wiosny ; )
A kolory typow sąsiadujących będą po prostu ok, choc to zalezy od twojej temperatury, czystości, jasności.

Czytalas blogi anglojęzyczne?
Jest tam masa postow o tym, jak odroznic, okreslic i zrozumiec typy i kolory.

Nie czytałam ale na pewno to zrobię. Dzięki ☺

[201607040946]

Napisane przez Villga

Nie czytałam ale na pewno to zrobię. Dzięki ☺

Poczytaj koniecznie o kolorach flagowych typów

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

To teraz ja. Niemal z każdego testu wychodzi lato. I byłabym się z tym wynikiem zgodziła, gdyby nie fakt, że do twarzy mi w wielu "zimowych" barwach, które według tradycyjnych założeń letnie typy przytłumiają. Tymczasem w intensywnej oraz ciemnej czerwieni wyglądam dobrze. Wcale nieźle w czystej bieli i w czerni (choć wolę ten drugi kolor na sobie, a za bielą nie przepadam ze względów praktycznych). Jedyne co wiem na pewno, to to, że nie jestem "ciepła". Tak więc odpada jesień i odpada wiosna. Wydaje mi się, że oscyluję pomiędzy chłodnym latem, a chłodną zimą.
Co do szczegółów:

1. Jak się opalasz - bardzo wolno, wiele trzeba, by moja skóra z chłodnej beżowo-różowej stylistyki przyciemniła się do średniego beżu; opalenizna znika dosyć szybko.

2. Kolor oczu - jasne, niebieskie, czasem w zależności od kąta padania światła wydają się szaroniebieskie

3. Piegi - jest ich trochę na twarzy, kolor brązowawy, jest kilka jaśniejszych, jednak trudno ujednoznacznić, czy zimne, czy ciepłe odcienie (raczej neutralne)

4. Cera - niezmiennie różowo-beżowa, jasna, choć nie blada

5. Naturalny kolor włosów - między ciemnym blondem, a chłodnym średnim brązem

6. Kolor ust - jasnoróżowe, niezbyt nasycone

W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Dobrze: wszelkie odcienie niebieskiego,błękitny, granatowy, morski, turkusowy, szmaragdowa zieleń, miętowa zieleń, zimny wrzosowy fiolet, jasny róż, jasna czerwień, intensywna czerwień, bordo (praktycznie wszystkie które nie zawierają pomarańczowych tonów), ciemnoszary, grafitowy, bakłażanowy, czarny
Źle: trawiasta zieleń, pomarańczowy, neonowy róż, bardzo ciemny siny fiolet, zgaszona ciemna zieleń, jasne zgaszone beże,

2. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? tak

3. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? na ogół tak, z wyjątkiem bardzo neonowych, choć odcień gra dużą rolę, np. w nasyconym malinowym różu wyglądam dobrze, w fuksji nie bardzo

4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? nie, za wyjątkiem zgaszonego różu, czy niebieskiego

5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne - zimne, za wyjątkiem żółtego

6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - raczej nie

Zdjęcie fasencji dość stare, jednak niewiele się zmieniłam i najbardziej obiektywnie oddaje mój naturalny kolor włosów i brwi które przyciemniam.

[earthpace]

Chłodne lato i zima są typami siostrzanymi, może Ci być dobrze w kolorach TW Rozstrzygająca jest śnieżna, czysta biel - latom nie służy. Z tym, że nie oznacza to, że lato nie może nosić żadnej bieli.. po prostu lepsza będzie dla nich ta przybrudzona, obrusowa biel.
Zobacz na to:
http://www.12blueprints.com/3-great-...he-12-seasons/
http://www.12blueprints.com/black-an...or-12-seasons/

Na tym zdjęciu masz dosyć intensywnie białą bluzkę - czy uważasz że ona eksponuje Twoją twarz czy ją usuwa w cień? Czysta biel jest kolorem "wow" u zim, bardzo poprawia koloryt skóry, dopiero wtedy buzię "widać".

[201607040946]

Ja widzę bluzkę

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez earthpace

Chłodne lato i zima są typami siostrzanymi, może Ci być dobrze w kolorach TW Rozstrzygająca jest śnieżna, czysta biel - latom nie służy. Z tym, że nie oznacza to, że lato nie może nosić żadnej bieli.. po prostu lepsza będzie dla nich ta przybrudzona, obrusowa biel.
Zobacz na to:
http://www.12blueprints.com/3-great-...he-12-seasons/
http://www.12blueprints.com/black-an...or-12-seasons/

Na tym zdjęciu masz dosyć intensywnie białą bluzkę - czy uważasz że ona eksponuje Twoją twarz czy ją usuwa w cień? Czysta biel jest kolorem "wow" u zim, bardzo poprawia koloryt skóry, dopiero wtedy buzię "widać".

Hmm... ja siebie w tej bluzce lubię. Choć wydaje mi się, że bez tego kołnierza nie wyglądałabym tak dobrze. Śnieżna biel chyba trochę mnie przytłacza, więc wychodzi na to, że jednak chłodne lato.
Efekt "wow" jest u mnie w błękitach i w morskim.

[earthpace]

Ciężko mi to ocenić, bo zdjęcie jest z ciemnego pokoju i faktycznie widać "czystą" białą bluzkę i bardzo cienistą, zgaszoną twarz. Na bazie tej foty widać mały kontrast i przygaszoną kolorystykę, ale zdjęcie to nie biblia i może zniekształcać baardzo (zwłaszcza ciemniejsze karnacje pochłaniają światło) masz zatem lepszy obraz na żywo

Fakt, że stonowane błękity to domieszka lata, ma ich pełno w palecie. A ta bluzka ze zdjęcia jest w takim własnie lekko rozbielonym kolorze, który dla zimy byłby nijaki. Twoja skóra wygląda ładnie w nim

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Trochę jaśniejsze zdjęcie w tej błękitnej bluzce.

[martii90]

Napisane przez earthpace

Chłodne lato i zima są typami siostrzanymi, może Ci być dobrze w kolorach TW Rozstrzygająca jest śnieżna, czysta biel - latom nie służy. Z tym, że nie oznacza to, że lato nie może nosić żadnej bieli.. po prostu lepsza będzie dla nich ta przybrudzona, obrusowa biel.
Zobacz na to:
http://www.12blueprints.com/3-great-...he-12-seasons/
http://www.12blueprints.com/black-an...or-12-seasons/

Na tym zdjęciu masz dosyć intensywnie białą bluzkę - czy uważasz że ona eksponuje Twoją twarz czy ją usuwa w cień? Czysta biel jest kolorem "wow" u zim, bardzo poprawia koloryt skóry, dopiero wtedy buzię "widać".

Ciekawe linki, naprowadziły mnie na nowy trop Gdybym miała wybierać z tych "trójek", postawiłabym na kolory jasnej wiosny, którą zresztą mi podpowiadałaś, muszę się zagłębić w ten temat Porównuję sobie też light summer i soft autumn i wydaje mi się, że bliższe byłyby mi te drugie, to również mogłoby sugerować, że jestem raczej ciepła

[Wampierz]

Napisane przez Villga

Właśnie ta czerń i biel mi w tej czystej wiośnie nijak nie pasuja Postanowiłam, ze zrobię przymiarki i popytam o opinię Tż i siostrę to może mi się coś rozjaśni.
Dzięki Wam dziewczyny za zaangażowanie. ☺

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Skopiowane z bloga barwy urody:
Jak już wspomniałam wpoście o wiosnach, intensywna wiosna nie jest po prostu cieplejszą wersja intensywnej zimy - jest typem o trochę delikatniejszej urodzie niż zima.Czarny jest kolorem twarzowym i polecanym dla intensywnej wiosny, ale w mniejszych dawkach niż u zim. Lepiej stronić od dużych obszarów czerni blisko twarzy i przełamywać je kontrastowymi elementami.☠Ładnie wyglądają kontrastowe zestawienia kolorów i duże wzory, ale nie aż tak pstre, jak u intensywnej zimy.
"Prawie idealne" kolory: intensywne wiosny mogą nosić kolory innych wiosen oraz kolory intensywnej zimy - większość tych kolorów będzie wyglądać całkiem dobrze. Ale naprawdę twarzowe i pochlebne będą kolory własnego typu. Kolory pokrewnych typów mogą się przydać w razie, gdy mamy ochotę na przerysowany, teatralny wygląd.

Jak to czytam to mam straszny mętlik. Mogę wyglądać dobrze tak w kolorach innych wiosen i w kolorach czystej zimy. Tylko ze w moim odczuciu niuanse między nimi są duże i nieduze jednocześnie i nie umiem ich sama ocenić. Wiem ze nic nie wiem. Poogladam się na czasie w świetle dziennym.

Muszę to poprawić, "biały" i "czarny" intensywnej wiosny to nie jest prawdziwa biel i czerń. Natomiast z dala od twarzy mogą ujść, bo można je ładnie zestawić z kolorami intensywnej wiosny.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

[QUOTE=earthpace;52976910]

Myślę, że jasna wiosna i jasne lato to takie typy, które są "w środku" - zgaszone kolor są zbyt zgaszone a intensywne "za mocne". Są też nisko-średnio kontrastowe i bardzo często mają właśnie problem z określeniem czy są chłodne czy ciepłe Jasne typy rozświetlają właśnie jasne kolory (nie chodzi o biel), nadają zdrowy koloryt. Ciemność jest dla nich trochę nienaturalna i je przytłacza - w przeciwieństwie do intensywnej i cienistej urody ciemnych jesieni i zim.

Jasny typ ubrany w ciemne kolory od stóp do głow wygląda jak w ciężkiej żałobie albo jak kindergot, a ciemny typ ubrany w jasne kolory od stóp do głow wygląda jak w piżamie albo stroju piekarza.