Nowy Rok-nowa praca-inna Ja:)prosze o porady

[nnikka]

zakładam ten wątek bo licze na dobre duszyczki które mi doradząpod koniec stycznia zaczynam nową prace(recepcjonistka) i potrzebuje zmiany
wszelkie rady będa dla mnie bezcenne

i dodam od siebie:
brwi -moja zmora-nie depiluje ich bo nie mam czego- wogóle nie rosną-są bo są-jasne,rzadkie i nijakie-nie wiem dlaczego-raz byłam u kosmetyczki i zrobiła mi kruczoczarne krechy w których czułam sie jak wiedzma-wiec juz nie odwiedzam w tej sprawie gabinetów kosmetycznych
mam mieszana cere i po trzech godzinach w obojętnie jakich warunkach świece sie jak bombka-nic mi nie pomagaani baza,ani puder ani skrobia-wieczny błysk
wydaje mi sie że mam grubą buzie-wogóle jak sie usmiecham to wygladam jak chomiki na wierzch wychodzą moje pyzy
waże niespełna 50kg przy wzroscie 171cm a moja buzia jest wiecznie gruba i nie pasuje do figury

prosze o wszelkie rady na temat fryzury i makijażu

jeszcze dwa zdjecia

ps.trzecie zdjecie aktualne z wczoraj

[Spiffy0303]

Nie znam się na makijażu więc nie pomogę. Kolor włosów wg mnie na ostatnim zdjęciu jak bardzo ładny i pasuje
Mam pytanie: jakim kolorem uzyskałaś ten kolor jak na 3 zdjęciu?

[rudo-zielona]

Śliczna z Ciebie kobieta.
I tutaj będzie ale.. na Twoim miejscu zrobiłabym coś z kolorem włosów. Ładnej buzi we wszystkim ładnie, niemniej jednak, masz na głowie dwa kolory, które bardzo się odznaczają i w mojej opinii nie dodają uroku.
Co do brwi mam ten sam problem. Jeśli nie henna u kosmetyczki (ja robię brązową) to trzeba im trochę dopomóc. Możesz poprawiać je kredką, cieniem bądź specjalnym preparatem do brwi. Twarz nabiera wyrazu.

[roxi:*]

Bardzo ładna jesteś. Na pewno nie masz pyzatej buzi, masz mocno zarysowane kości policzkowe, co powinnaś podkreślać, jako swój atut.

Masz ładne włosy, ale zupełnie nietrafione kolory. Na pierwszym zdjęciu masz zbyt pomarańczowe a na 3 kolor wpada w czerwień. Wydaje mi się, że najlepiej ci będzie w jasnych złotych odcieniach blond.

Brwi najlepiej podkreślać specjalnym cieniem. Będziesz mogła regulować efekt.

Na świecenie doraźnie najlepsze są bibułki matujące.

Jeśli zdecydowałabyś się na blond to powinnaś jak najdelikatniej podkreślać urodę makijażem. Trochę różu, ewentualnie bronzera, tusz, błyszczyk lub podmaka. Makijaż utrzymany w kolorystyce brązowo złotej. I na twoim miejscu zrezygnowałabym z mocnego podkreślania oczu na czarno.

[bubus900]

Przypominasz mi Kate Moss .
Naprawde jestes bardzo ladna ;] Ja na Twoim miejscu postawilabym na delikatny makijaz i jednolisty kolor wlosow, moze jakis blond ?

[ameliax]

Na brwiach się nie znam, więc nie pomogę.
Włoski: moim zdaniem te ostatnie wyglądają bardzo dobrze i ja bym taki kolor zostawiła.
Świecenie się: powiedz, jaki używasz podkład? Powinnaś postawić na pielęgnację. Polecam Tobie tonik do twarzy z Avene Cleanance, do cery tłustej i skłonnością do trądziku. Bajecznie matuje. Do zmywania makijażu staraj się używac płyny miceralne, a na noc dobry krem nawilżający.
Makijaż: zaprzyjaźnij się z różem, bronzer możesz używać na linii żuchwy, polecam czerwony błyszczyk.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.

[nnikka]

bardzo dziękuje za odzew i poradyno i komplementykochane jesteście
postaram sie zrobić coś z tymi włosami bo obecny kolor to efekt żmudnego schodzenia z czekolady palette-moje naturalne włosy to sredni blond-może postawie na taki własnie kolor?
co do brwi to jestem chyba przewrazliwiona-może zdecyduje sie na henne ale grafitową
a błyszczaca twarz?nie wiem o co chodzi ale pielegnuje ją jak sie da-uzywam maseczek z białej i zielonej glinki,toników kremów matujących,bibułek itp ale to naprawde niewiele pomaga

[rudo-zielona]

Napisane przez nnikka

a błyszczaca twarz?nie wiem o co chodzi ale pielegnuje ją jak sie da-uzywam maseczek z białej i zielonej glinki,toników kremów matujących,bibułek itp ale to naprawde niewiele pomaga

A może przesadzasz z tą pielęgnacją? Moje problemy ze skórą twarzy skończyły się (uogólniając) gdy przestałam ją katować. Używam kremów, toników itp. do skóry wrażliwej i alergicznej. Dermatolog mnie uświadomiła, jaką krzywdę sobie wyrządzałam. Odkąd mam zakaz używania wszystkiego co ma w nazwie: tłusta, mieszana lub trądzikowa jest o niebo lepiej.

[nnikka]

Napisane przez rudo-zielona

A może przesadzasz z tą pielęgnacją? Moje problemy ze skórą twarzy skończyły się (uogólniając) gdy przestałam ją katować. Używam kremów, toników itp. do skóry wrażliwej i alergicznej. Dermatolog mnie uświadomiła, jaką krzywdę sobie wyrządzałam. Odkąd mam zakaz używania wszystkiego co ma w nazwie: tłusta, mieszana lub trądzikowa jest o niebo lepiej.

a to mnie teraz zaskoczyłaś troche-nie wiedziałam ze takie specyfiki moga działać odwrotnie
moze faktycznie odstawić te dziadostwa bo półka mi sie ugina pod tymi kremami a efektu zadnego
jakiś rok temu z racji niestety mojego wieku dostałam takiego fioła na punkcie pielęgnacji i teraz mam efekty-chyba za duzo mieszam

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

PRZEPRASZAM ale pomylilam sie w opisie i aktualne zdjecie to te drugie...

[wioolusiaaa]

hej, co do brwi polecam olejek rycynowy na noc dziewczyny używają głównie na rzęsy, ale na brwi też będzie świetnie działał, poczytaj może spróbuj coś pokombinować z brązową henną lub kredką do brwi? a co to buźki błyszczącej... też się mi właśnie wydaje, że im więcej się tego używa tym gorzej. nie wiem co Ci na to poradzić, bo ja znów odwrotnie- mam suchą cerę. Może jakiś lekki krem na początek?

[L_ka]

Napisane przez nnikka

co do brwi to jestem chyba przewrazliwiona-może zdecyduje sie na henne ale grafitową

Odradzam. (sama mam jaśniutkie i rzadkie, ale i tak koryguję)
Raz zrobiłam sobie takie grafitowe kuku, uznałam że czarna (krótko trzymana) była za ciemna i posłuchałam sugestii kosmetyczki. Grafit jeszcze gorszy - zimny, spierał się z zielonkawym odcieniem, nadaje się chyba tylko dla osób o popielatych odcieniach włosów.
Polecam brąz z RefectoCil, da naturalny efekt. (dla potwierdzenia moja >2-tygodniowa brązowa brew, zdj. nieostre) Kiedyś miałam brąz, jak jeszcze kosmetyczka na starej hennie pracowała i niestety spierał się na mahoniowo. I fakt, dużo zależy od kosmetyczki -popytaj, poszukaj. Całe szczęście, mam taką, która poza tamtym grafitem jest super.

[Ivonea]

bardzo ładna buźka
w brązie wyglądasz ślicznie...
w blondzie w ogóle mnie się nie podoba
co do brwi, to najprostszą metoda przyciemnienia jest delikatnie oprószenie ciemnobrązowym cieniem do powiek..
u mnie działa a jestem zbyt leniwa żeby chodzić regularnie na hennę ;p

przyglądam się zdjęciu temu ostatniemu i fajnie wyglądasz w lekko rudawych czerwonych kolorach
naprawdę ładnie... może jakiś brąz który wpada w odcień czerwieni rudego?
pozdrawiam

[karolanka]

Nie wiem, gdzie masz tą grubą buzię?! Bo ja nawet z lubą się nie moge jej dopatrzeć
Jeśli henna nie pomaga, to może spróbujesz makijażu do brwi? Jest to o tyle dobre, że sama decydujesz o końcowym efekcie, a jak coś będzie za mocno, to zawsze da się poprawić. A w międzyczasie włoski smarować odżywką do brwi.
Faktycznie skóra mocno się błyszczy... Nie przesadzasz może z wysuszaniem i matowieniem jej? Bo to jest często reakcja obronna na używanie bardzo agresywnych kosmetyków. Sama wiem, że jak się troche odpuści i przerzuci na lżejszą pielęgnacje to skóra za jakiś czas mniej się przetłuszcza.
Masz boskie włosy Może warto by je podkreślić jakimś bardziej zdecydowanym kolorkiem? Rudości, brązy...
No i z tego co widzę masz fajną figurą, jak na taką wagę przy takim wzroście bardzo kobiecą (czego nie moge powiedzieć o sobie) więc ją podkreślaj!!!

[SekretnyWachlarz]

Po pierwsze jesteś bardzo ładną kobietą. Odnośnie cery mam pytanie. Czy jesz jakieś ostre przyprawy, pijesz dużo kawy? Kiedyś mnie pewna mądra kobieta uświadomiła, że jedzenie mocno przyprawione i moje duże ilości kawy dziennie także powodują, że się świecę. Ograniczyłam to trochę i jest naprawdę lepiej.

[nnikka]

Napisane przez wioolusiaaa

hej, co do brwi polecam olejek rycynowy na noc dziewczyny używają głównie na rzęsy, ale na brwi też będzie świetnie działał, poczytaj może spróbuj coś pokombinować z brązową henną lub kredką do brwi? a co to buźki błyszczącej... też się mi właśnie wydaje, że im więcej się tego używa tym gorzej. nie wiem co Ci na to poradzić, bo ja znów odwrotnie- mam suchą cerę. Może jakiś lekki krem na początek?

no własnie z ta kredka to róznie bywało-kiedys owszem malowałam brwi codziennie rano ale ze pracowałam w gastronomii-dokładniej na kebabie to moje brwi po paru godzinach wygladały niezaciekawie(w takiej temperaturze to nawet stalowy makijaz by sie rozpuscił-spróbuje z tym olejkiem może cos da

Napisane przez L_ka

Odradzam. (sama mam jaśniutkie i rzadkie, ale i tak koryguję)
Raz zrobiłam sobie takie grafitowe kuku, uznałam że czarna (krótko trzymana) była za ciemna i posłuchałam sugestii kosmetyczki. Grafit jeszcze gorszy - zimny, spierał się z zielonkawym odcieniem, nadaje się chyba tylko dla osób o popielatych odcieniach włosów.
Polecam brąz z RefectoCil, da naturalny efekt. (dla potwierdzenia moja >2-tygodniowa brązowa brew, zdj. nieostre) Kiedyś miałam brąz, jak jeszcze kosmetyczka na starej hennie pracowała i niestety spierał się na mahoniowo. I fakt, dużo zależy od kosmetyczki -popytaj, poszukaj. Całe szczęście, mam taką, która poza tamtym grafitem jest super.

dziekuje za ostrzeżenie co do tego grafitu

Napisane przez Ivonea

bardzo ładna buźka
w brązie wyglądasz ślicznie...
w blondzie w ogóle mnie się nie podoba
co do brwi, to najprostszą metoda przyciemnienia jest delikatnie oprószenie ciemnobrązowym cieniem do powiek..
u mnie działa a jestem zbyt leniwa żeby chodzić regularnie na hennę ;p

przyglądam się zdjęciu temu ostatniemu i fajnie wyglądasz w lekko rudawych czerwonych kolorach
naprawdę ładnie... może jakiś brąz który wpada w odcień czerwieni rudego?
pozdrawiam

dziekujeja na głowie to miałam juz chyba wszystkie mozliwe kolory-od platyny do czerni(to ostatnie nie było planowane poprostu zafarbowałam włosy czekoladą palette i wyszły czarne-masakra)
kiedys dobrze czulam sie w sliwkach,rubinach,fioleta ch i czerwieniach
teraz raczej bym sie nie zdecydowała
myslałam o karmelu

Napisane przez karolanka

Nie wiem, gdzie masz tą grubą buzię?! Bo ja nawet z lubą się nie moge jej dopatrzeć
Jeśli henna nie pomaga, to może spróbujesz makijażu do brwi? Jest to o tyle dobre, że sama decydujesz o końcowym efekcie, a jak coś będzie za mocno, to zawsze da się poprawić. A w międzyczasie włoski smarować odżywką do brwi.
Faktycznie skóra mocno się błyszczy... Nie przesadzasz może z wysuszaniem i matowieniem jej? Bo to jest często reakcja obronna na używanie bardzo agresywnych kosmetyków. Sama wiem, że jak się troche odpuści i przerzuci na lżejszą pielęgnacje to skóra za jakiś czas mniej się przetłuszcza.
Masz boskie włosy Może warto by je podkreślić jakimś bardziej zdecydowanym kolorkiem? Rudości, brązy...
No i z tego co widzę masz fajną figurą, jak na taką wagę przy takim wzroście bardzo kobiecą (czego nie moge powiedzieć o sobie) więc ją podkreślaj!!!

dziekuje
moze nie aż tak grubą ale chomiczą napewnojak sie smieje to policzki podchodza mi jak pućki pod oczy-denerwuje mnie to strasznie,choć znajomi twierdzą ze uwielbiaja mnie rozśmieszać bo to tak słodko wygladaja tego tak nie widze no ale przeciez nie bede chodzic z kamienna twarzą bo uwielbiam sie smiac
co do skóry to faktycznie zmienie pielegnacje bo moze przesadzam z kosmetykami matujacymi

Napisane przez SekretnyWachlarz

Po pierwsze jesteś bardzo ładną kobietą. Odnośnie cery mam pytanie. Czy jesz jakieś ostre przyprawy, pijesz dużo kawy? Kiedyś mnie pewna mądra kobieta uświadomiła, że jedzenie mocno przyprawione i moje duże ilości kawy dziennie także powodują, że się świecę. Ograniczyłam to trochę i jest naprawdę lepiej.

dziekuje
uwielbiam ostre potrawydobrze przyprawione,a kawy nie pije juz rok i dwa dni w zadnej postaci(moje postanowienie noworoczne sprzed roku)
nie wiem jak to zrobie ale postaram sie nie jadać papryczek chilli i pepperoni-choc strasznie je uwielbiam

[juti93]

zacznę od cery: Moim zdaniem za bardzo ją wysuszasz, jak dziewczyny wyżej wspomniały może zbyt 'agresywnymi' kosmetykami. Im bardziej ją wysuszasz, tym bardziej ona odbiera ten sygnał przesuszenia i wydziela jeszcze więcej sebum. Być może też ożywasz zbyt dużą ilość podkładu. Spróbuj może ograniczyć się do 3 produktów: coś do demakijażu- delikatne mleczko, tonik bezalkoholowy ! oraz jakiś lekki nawilżający krem. Do tego podkład matujący, puder i powinno być okej.
Teraz odnośnie włosów: wydaje mi się że ładnie by Ci było w ciepłym odcieniu blondu lub jasnego brązy
Ma twoim miejscu zrezygnowałabym z tej czarnej kredki, a postawiła na makijaż w brązach, delikatny, trochę cienia, zalotka tusz do rzęs i pomadka i byłoby już całkiem BOSKO!

[bianeczkaa]

Na 3 zdjęciu wyglądasz bardzo fajnie taki kolor ładnie podkreśla twoją buzię, nadaje ci powagi, która przyda się w pracy na pewno odradzam blond jeśli błyszczy ci się buzia to przetestuj jakiś krem matujacy lub bibułki matujące. Może spróbuj jakiś lekki podkład, bo moze przez te ciężki podkłady i pudry buzia wydaje ci się duża, szczególnie, że niektóre lubią ciemnieć na buzi

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

A jeśli chcesz podkreślić brwi, to możesz to zrobić np grafitowym, lub jasnobrązowym cieniem ewentualnie zrobić u kosmetyczni grafitową hennę, jest bardzo naturalna

[Martitta85]

ja uwazam ze jestes bardzo łądna. kolorki to faktycznie nie twoj atut. ja proponuje ci cos kolo czarnego bo w blondzie slabo wygladasz. no i prostowanko bedziesz mega wygladac.

[mala19881]

Henne mozna dowolnie mieszac, ja mam platyne na glowie a na brewki klade braz+czarny, bo braz spiera sie na rudo, mozesz rowniez uzyc grafitu+czarny badz samego grafitu (dobra henna nie spiera sie na zielono) - trafilas na zla kosmetyczke. Mozesz rowniez jak dziewczyny wczesniej pisaly podkresic ich ksztalt brazowa kredka, lub cieniem. Twarz wymodelowac bronzerem, chociaz ja pulchnej buzi tu nie widze a co do koloru to mi sie podoba taki jak na grzywce na 3 zdjeciu, konce zdecydowanie za ciemne.

[karojen24]

braz, wlasnie jakis czekoladowy, ale nie czarny...
henna tylko brazowa.
nawilzanie twarzy lekkimi kremami, lekkie podklady, zadne fluidy.
najlepszym wyjsciem bylby puder mineralny ( sypki) loreala (dla mnie to super opcja, tez sie swiece). dobrze kryje i matuje, pomimo, ze jest sypki

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez nnikka

dziekuje
uwielbiam ostre potrawydobrze przyprawione,a kawy nie pije juz rok i dwa dni w zadnej postaci(moje postanowienie noworoczne sprzed roku)
nie wiem jak to zrobie ale postaram sie nie jadać papryczek chilli i pepperoni-choc strasznie je uwielbiam

To koniecznie oprócz innych dobrych rad od dziewczyn zastosuj się także troszkę do mojej. Gwarantuje ci, że będzie lepiej.
Ja niestety nadal nie mogę zbytnio odzwyczaić się od picia kawy.

[nnikka]

bardzo dziekuje za wszystkie radydużo sie dowiedziałam
mam tylko dylemat co do koloru wlosów
boje się zbyt ciemnych kolorów,ale bardzo spodobał mi sie ten
myslicie ze mógł by byc dla mnie?

[rudo-zielona]

Ten kolor jest podobny do Twojego koloru na odroście (zdjęcie nr 3).
Jestem na TAK

[Madam Coco]

O matko! Aż się dziwię Tobie, że Ty chcesz się zmieniać, bo jesteś naprawdę śliczną kobietą. Ja mam dość wybredny gust co do urody, ale Twoja mnie powaliła Skojarzyłaś mi się nieco z Mandy Moore i uważam, że znacznie jest Ci w kolorze włosów na trzecim zdjęciu, niż na pierwszym, ale wydaje się być on taki "pomieszany" z innym. Myślę, że najbardziej odpowiedni byłby taki ciemny-złoty blond, kasztanowy brąz, mniej więcej taki jaki ma Mandy na zdjęciu z filmu "Because I said so". Co do świecenia... hm... może jakieś zabiegi kosmetyczne? Albo jak już tu dziewczyny pisały bibułki matujące. Bardzo dobry jest krem firmy Barwa z serii z siarką, ale bardzo wysusza. Spróbuj też kremów z wyższej półki, może Vichy? Świetnie matuje Normaderm, jest pełno kremów matujących na rynku, poczytaj na KWC, sama mam taki problem jak Twój z tym świeceniem ... więc Cię doskonale rozumiem. I wcale nie masz puciek, przynajmniej tego nie widać, masz po prostu delikatne rysy twarzy. A co do brwi to kup sobie paletkę (Sephory albo tańszą z Essence) i kombinuj. Ja sobie robię hennę, ale też mam swoją ukochaną paletkę, bez której się nie rozstaję . Może byłaś u kiepskiej kosmetyczki? Może zaryzykuj jeszcze raz z henną w kolorze brązu albo grafitu?

[nnikka]

Napisane przez Madam Coco

O matko! Aż się dziwię Tobie, że Ty chcesz się zmieniać, bo jesteś naprawdę śliczną kobietą. Ja mam dość wybredny gust co do urody, ale Twoja mnie powaliła Skojarzyłaś mi się nieco z Mandy Moore i uważam, że znacznie jest Ci w kolorze włosów na trzecim zdjęciu, niż na pierwszym, ale wydaje się być on taki "pomieszany" z innym. Myślę, że najbardziej odpowiedni byłby taki ciemny-złoty blond, kasztanowy brąz, mniej więcej taki jaki ma Mandy na zdjęciu z filmu "Because I said so". Co do świecenia... hm... może jakieś zabiegi kosmetyczne? Albo jak już tu dziewczyny pisały bibułki matujące. Bardzo dobry jest krem firmy Barwa z serii z siarką, ale bardzo wysusza. Spróbuj też kremów z wyższej półki, może Vichy? Świetnie matuje Normaderm, jest pełno kremów matujących na rynku, poczytaj na KWC, sama mam taki problem jak Twój z tym świeceniem ... więc Cię doskonale rozumiem. I wcale nie masz puciek, przynajmniej tego nie widać, masz po prostu delikatne rysy twarzy. A co do brwi to kup sobie paletkę (Sephory albo tańszą z Essence) i kombinuj. Ja sobie robię hennę, ale też mam swoją ukochaną paletkę, bez której się nie rozstaję . Może byłaś u kiepskiej kosmetyczki? Może zaryzykuj jeszcze raz z henną w kolorze brązu albo grafitu?

dziekuje bardzo,az sie troche zawstydziłam
choć z tym powaleniem to chyba przesadziłaś
ja co do tego koloru włosów to mam straszny dylemat bo dosc długo schodziłam z brazu i wiem ile to kosztowało moje wlosy,alo skoro wszystkie osoby zgodnie stwierdziły ze w tym co mam teraz na głowie nie jest mi najlepiej to chyba taka jest prawda i cos musze zrobić
kolor który wkleiłas jest sliczny ale żeby jeszcze trafic na normalna farbe która da zamierzony odcień...

zastanawiałam sie nad tym vichy i chyba zaryzykuje bo jesli mój problem swiecania zniknie to bede wniebowzieta

co do brwi to faktycznie trafiłam na okropną kosmetyczke która wyskubała mi masakrycznie brwi w cieńkie linijki a na to połozyła czerń-dwa tygodnie mineły zanim wygladałam normalnie
poszukam tej paletki na allegro moze bedzie troche tańsza

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

o tą paletke do brwi chodzi?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=11945

[hekau]

ja również jestem zdania, że ładna z Ciebie babeczka. : )
niestety, mam te same problemy co Ty - świecąca buzia i takie siakie brwi [rzadkie, ale stanowczo ciemniejsze od Ciebie]. na pierwsze Ci nic nie poradzę, ale jeśli chodzi o brwi, to ja je delikatnie poprawiam cieniami: brązowym i czarnym. ale tak naprawdę leciuteńko. może też spróbujesz ? dla Ciebie lepszy byłby raczej brązowy, bez czarnego. : )
poza tym ładniej wyglądasz w ciemnych włoskach. pozdrawiam !

[korbi]

nic dodac nic ujac
fun club hehe

[Jagoda90]

jesteś prześliczna naprawdę,
fajnie wyglądasz na 3 zdjęciu
jaki masz naturalny kolor włosów ?

Napisane przez nnikka

a to mnie teraz zaskoczyłaś troche-nie wiedziałam ze takie specyfiki moga działać odwrotnie
moze faktycznie odstawić te dziadostwa bo półka mi sie ugina pod tymi kremami a efektu zadnego

przeczytaj wątek o cerach mieszanych, ja odkąd przestałam używać tych pseudo matujących kosmetyków itp. to nie świecę się już

[Madam Coco]

Napisane przez nnikka

dziekuje bardzo,az sie troche zawstydziłam
choć z tym powaleniem to chyba przesadziłaś
ja co do tego koloru włosów to mam straszny dylemat bo dosc długo schodziłam z brazu i wiem ile to kosztowało moje wlosy,alo skoro wszystkie osoby zgodnie stwierdziły ze w tym co mam teraz na głowie nie jest mi najlepiej to chyba taka jest prawda i cos musze zrobić
kolor który wkleiłas jest sliczny ale żeby jeszcze trafic na normalna farbe która da zamierzony odcień...

zastanawiałam sie nad tym vichy i chyba zaryzykuje bo jesli mój problem swiecania zniknie to bede wniebowzieta

co do brwi to faktycznie trafiłam na okropną kosmetyczke która wyskubała mi masakrycznie brwi w cieńkie linijki a na to połozyła czerń-dwa tygodnie mineły zanim wygladałam normalnie
poszukam tej paletki na allegro moze bedzie troche tańsza

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

o tą paletke do brwi chodzi?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=11945

Naprawdę nie przesadzam, jesteś śliczna, zresztą spójrz na wątek, nie tylko ja jestem tego zdania!

Ja teraz używam tego Vichy, ale on tragicznie wysusza, a podobno błyszczenie jest właśnie tym spowodowane, że skóra nie jest dostatecznie nawilżona i sama musi uzupełnić ten brak, dlatego wydziela sebum. Czytałam kiedyś, że najlepszym na to sposobem jest nawilżanie skóry, czytałam o mleku, przeróżnych kremach, soku z aloesu, chyba wszystkim

To i tak lepiej, bo moja kosmetyczka (do której już nie chodzę) potrafiła mi zabarwić henną skórę Ale teraz mam już znajomą, sprawdzoną i do niej chodzę. A mam taką obsesję, że muszę mieć wyraziste brwi.

A paletka tak, ta, ale może na początku spróbuj tej: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...zacji-brwi.htm, bo niczym się nie różnią, a cena jest znacznie niższa

[nnikka]

Napisane przez hekau

ja również jestem zdania, że ładna z Ciebie babeczka. : )
niestety, mam te same problemy co Ty - świecąca buzia i takie siakie brwi [rzadkie, ale stanowczo ciemniejsze od Ciebie]. na pierwsze Ci nic nie poradzę, ale jeśli chodzi o brwi, to ja je delikatnie poprawiam cieniami: brązowym i czarnym. ale tak naprawdę leciuteńko. może też spróbujesz ? dla Ciebie lepszy byłby raczej brązowy, bez czarnego. : )
poza tym ładniej wyglądasz w ciemnych włoskach. pozdrawiam !

dziekujekombinuje z tym cieniem-moze wkrótce opanuje robienie brwi do perfekcji

Napisane przez korbi

nic dodac nic ujac
fun club hehe

żaden fun club-po prostu dobre i cenne rady...

Napisane przez Jagoda90

jesteś prześliczna naprawdę,
fajnie wyglądasz na 3 zdjęciu
jaki masz naturalny kolor włosów ?


przeczytaj wątek o cerach mieszanych, ja odkąd przestałam używać tych pseudo matujących kosmetyków itp. to nie świecę się już

dziekujemój naturalny kolor to taki sredni blond nie za ciemny nie za jasny-raczej myszowaty

Napisane przez Madam Coco

Naprawdę nie przesadzam, jesteś śliczna, zresztą spójrz na wątek, nie tylko ja jestem tego zdania!

Ja teraz używam tego Vichy, ale on tragicznie wysusza, a podobno błyszczenie jest właśnie tym spowodowane, że skóra nie jest dostatecznie nawilżona i sama musi uzupełnić ten brak, dlatego wydziela sebum. Czytałam kiedyś, że najlepszym na to sposobem jest nawilżanie skóry, czytałam o mleku, przeróżnych kremach, soku z aloesu, chyba wszystkim

To i tak lepiej, bo moja kosmetyczka (do której już nie chodzę) potrafiła mi zabarwić henną skórę Ale teraz mam już znajomą, sprawdzoną i do niej chodzę. A mam taką obsesję, że muszę mieć wyraziste brwi.

A paletka tak, ta, ale może na początku spróbuj tej: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...zacji-brwi.htm, bo niczym się nie różnią, a cena jest znacznie niższa

jak gdzies dorwe tą poletke to napewno kupie
na allegro jest dostepna ale z przesyłka wyjdzie prawie tyle co ta sephora-narazie próbuje a raczej bawie sie zwykłymi cieniami
wiesz ja juz nie uzywam tych kremów matujacych co zwykle(czwarty dzień) i powiem ze jest troche lepiej-mniej sie swiece

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

jak zrobie coś z włosami to wkleje zdjecie