2011-11-09, 10:19 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Cytat:
asmen - mi by bylo przykro , wredny ten Twoj Tz ostatnio do szafy z nim dobra ja lece , zobacze czy juz sa gotowi chce do kina na List do M.
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. |
|
2011-11-09, 10:20 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Ale nie wiem co
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
2011-11-09, 10:26 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
To co Ci radzi karolcia
Czyny działają lepiej niż słowa
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 10:27 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Asme ale ci sie ten face zrobil paskudny, ma meskie klimakterium czy cu Trudna sytuacja, rzeczywiscie a najgorsze ze on nie chce szczerze z toba porozmawiac, moze mu cos stoi na watrobie i trzeba to z niego wydusic. Masz ode mnie na pocieszenie
Karolcia ja jestem w 1 poscie tyle ze nie w mezatkach Ale sie ciesze ze zostalam ujeta jako osobnik tutaj nowy A tak w ogole wyobrazilam sobie ciebie z lozyskiem w obu dloniach dziko wgryzajacej sie we wlasne lozysko i mi kanapka w gardle utknela Wampir co ty z tymi chomikami zrobisz? Ile ich masz teraz? Nie trzeba by bylo tej Janiny twoje ciachnac - albo jej kawalera by wiecej bekarcikow (owocow chomiczej milosci) nie bylo |
2011-11-09, 10:28 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
tylko ze nie da sie schowac moich rzeczy wszystkich, mamy za malo miejsca w pokoju
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
2011-11-09, 10:30 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
norka, wampir ma koszaty
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-09, 10:34 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Norka Koszatniczek Nie mogę, bo są za małe.
No tak! Jesteś mężatką!
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 10:35 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
i mieszka z TŻ
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-09, 10:45 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Już! Poprawione
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 10:58 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
dobry
Mam dziś mocne postanowienie leżenia cały dzien w łóżku i nic nie robienia Asme a nie macie balkonu, miejsca w kuchni.. czegokolwiek? Albo pochowaj co się da, a resztę zostaw, napisz karteczkę, że po resztę wrócisz później. Kurde, przegina facet :pala
__________________
|
2011-11-09, 11:02 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Noo, ja nie kumam o co mu chodzi i co on chce osiągnąć takim gadaniem
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 11:08 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Cytat:
---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Mi sie robi przykro pamietacie jego gadanie, ze jak rodzice nie dadza mi pieniedzy to on mi pomoze itp? a teraz co powiedzial? zastanow sie co zrobisz ze soba? porazka .
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
|
2011-11-09, 11:22 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
To byl zart z tym kastrowaniem, takie male slodkie zwierztka trzeba zostawic w spokoju Ja tez mialam koszatniczke i kota w tym samym czasie i kot byl bardzo zazdrosny o koszatke hehe A zonka jestem od 2 lat.
z tym mieszkaniem to tak teoretycznie wiesz - niby ma tu swoja szafe i ubrania i narzedzia w ogole - a le bywa w domu jak w hhotelu Mogla bym sie nawet pokusic o stwierdzenie ze jego domem obecnie jest pokoj w Hotel Norge w Kristiansand Dzwoni do mnie i mowi ze idzie do domu.. czyli o hotelu mowi Asme ja tez jestem jak taka dupa w korach sama tutaj, nikogo nie mam zeby sobie wyjsc ot tak po prostu na kawe czy piwko - jedna, jedyna dziewczyna cale 10 lat ode mnie mlodsza i wychodzimy do pubu raz na jakis czas - ja wtedy sie czuje mloda a ona szpanuje ze ma takie kolezanki jak ja Znaczy sie starsze i madrzejsze A najgorsze jest to ze jedyni tacy znajomi znajomi od imprez i w ogle to sa znajomi TZ-ta wiec ja sama jakos nie mam checi sie z nimi umawiac. Moje znajome to przewaznie juz dzieciatki takie starsze albo calkowite kury domowe co to nosa nie wyscibia z doma a wypicie piwa rowna sie dla nich ze zbrodnia okrutna - wiec czasem sie pokusze na kawe.. ale o pieluchach i pieczeniu lazani nie chce mi sie sluchac. ostatnio mnie namawiala taka jedna na szydelkowanie . . Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 11:23 |
2011-11-09, 11:23 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 098
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
hej
__________________
żonka
|
2011-11-09, 11:24 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
norka, też to przerabiałam... przez 4 lata prawie. Mąż tylko na weekendy w domu i to też nie każdy (co tydzień lub co dwa, w zależności jak daleko pracował).
No i faktycznie, często czuł się jak w hotelu a mnie doprowadzało to do białej gorączki. Bo z jednego hotelu przyjeżdżał do drugiego... ehh...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-09, 11:29 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
czesc Tyna
Karolcia moj to nawet nie rozpakowywuje kosmetyczki - walizy z reszta tez nie - dzien przed wyjazdem jak ma sie spakowac otwiera te wielka walize i wyrzuca wszystko co ma do prania i wklada swierze ubrania. A ja mam ochote Potem dzwoni i sie pyta - jak tam kochanie a ja warcze ze zimno bo nie zalozyl instalacji grzewczej, dom nie ogrzany, okna nie wymienione, nie mam kuchni a on mi prawi jak to se ciepla kapiel w wannie wzial, byl na kolacji w restauracji a teraz grzeje dupke w lozeczku i znowu i wypalam z tekstem - no tak ty tu nie musisz mieszkac, to tylko ja marzne i nie mam jak zarcia robic, se wpadniesz z wizyta i bedzie fajnie pogrzebac przy podlodze... a najgorzej mnie wkurza jak on mi odpowiada ze on przeciez musi pracowac, ze pracuje tak ciezko bo ktos musi pieniadze zarabiac na moje fanaberie (ten tekst przewaznie kiedy mu wspominam ze trzeba piec wstawic, kuchnie zamowic, ze nie chce takiej kuchenki a inna albo ze chce miec kafle w lazience). Ze on musi pieniadze zarabiac jak ja bym nie wiem co robila i jakby to moja wina byla ze nie moglam znalezc pracy i ze zarabiam 4 razy mniej niz on.. wtedy mi sie ryczec chce juz tylko.. faceci to idioci! Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 11:35 |
2011-11-09, 11:32 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
A jednak są tylko 2 koszatniczki
pomyliłam się
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 11:36 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Wampir to masz przynajmniej jeden problem mniej
|
2011-11-09, 11:38 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
2011-11-09, 11:38 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-09, 11:39 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Na razie, bo Jan już chce wychędożyć Janinę
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- Do odbioru w Warszawie za 2 miesiące
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 11:41 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
tak mnie boli kark ze zaraz pojde do domu. I tak nie mam co ze soba zrobic tutaj. Nudze sie
---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- a nie mozesz tego Jana do innej klatki wstawic? Klatki moga sie stykac i Jan i Janina moga sie dotykac lapkami i se buzki dawac przez kraty no i Jan bedzie mial kontakt z dziecmi Jak w telenoweli |
2011-11-09, 11:43 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
co mam zrobic
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
2011-11-09, 11:58 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Nie wiem Asme, mmoze sprobuj z nim porozmawiac, przedstaw mu jak ci ciezko z ta sytuacja, ze chcesz pracowac i zarabiac, ze szukasz pracy. Ze potrzebujesz wsparcia z jego strony - w koncu jak sie jest we dwoje to na dobre i na zle - teraz ty masz problem kiedys on moze go miec. Moze popatrz w gazety i poszukaj jakis ogloszen, pozaznaczaj kolkami i zostaw to wszystko na stole - ze niby szukasz i dzwonisz a cie nie chca - to moze bedzie mu przykro W koncu ty dopiero przyjechalas, jeszcze nie jestes calkiem u siebie, musisz sie zaaklimatyzowac. Nic nie przychodzi od tak sobie. Ja siedzialam w domu przez 2,5 roku - musialam nauczyc sie porzadnie jezyka by nie myc podlog albo tylkow staruszkom nie podcierac. szukalam pracy na okraglo, nikt mnie nie chcial. To nie jest takie proste. Moze zaproponuj mu ze pojdziesz na jakis kurs jezykowy albo jakis inny organizowany przez urzad pracy? Wiem ze takowe sa w UK - przyjaciolka chodzila. I zarejestroj sie w urzedzie to moze uda wam sie jakies socjalne mieszkanko z homeoffice dostac, albo jakis dodatek?
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 12:01 |
2011-11-09, 11:58 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Ja bym z nim pogadała i zapytała o co chodzi, bo jeśli chce mieć Ciebie za sprzątaczkę to bez sensu i czy pamięta co mówił przed Twoim powrotem.
__________________
|
2011-11-09, 12:06 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Asme a macie gdzies w okolicy Ikee? Mozna kupic taki statyw z drazkiem i takim czyms co ma szafe imitowac. zajmuje malo miejsca, mozna to zlozyc i latwo przeniesc przy przeprowadzce a ty bedziesz miala gdzie ubrania powiesic. Masz do wyboru takie cos z polkami - mozna to zawiesic na tym drazku i miec w tym buty - ja tak mam. Poszukam ci linka.
http://www.ikea.com/no/no/catalog/ca...bedroom/10452/ zjedz do 4 lini w dol tam masz takie cos ala garderoba i takie polki i tu masz statywy http://www.ikea.com/no/no/catalog/products/40099792/ i jeszcze taki http://www.ikea.com/no/no/catalog/products/40177233/ (spojrz na foty jak to wyglada w pomieszczeniu) i takie cos znalazlam http://www.ikea.com/no/no/catalog/products/S39888903/ Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 12:23 |
2011-11-09, 12:18 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 35 290
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
norka ale my mamy dwie szafy, jedna moja, jedna tz
chcialam z nim pogadac ale widzicie jak sie wczorajsza proba skonczyla, az mam ochote sie wyprowadzic wiem ze to pochopna decyzja ale to przykre, ze tak sie zachowuje ---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
__________________
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu! |
|
2011-11-09, 12:26 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Asme ja tez nie lubie wszystkiego z Ikei ale maja fajne rozwiazania np wnetrza do szaf albo kuchnie. Wlasnie znalazlam takie cos http://www.ikea.com/no/no/catalog/products/50141106/ gdybym cos takiego do domu przytachala to by moim kotom palma odbila - uwielbiaja takie trawowe kosze i w ogle maja taki drapak do sciany przybity - jak maplki by wisialy na tym parawanie
Ja mam takie cos http://www.ikea.com/no/no/catalog/products/00207034/ wiesz ile to miejsca na bluzki, gatki, staniki i inne Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 12:28 |
2011-11-09, 12:29 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Ja uwielbiam
---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Norka Więc kociak i koszatniczki to nie problem? Bo chciałabym zaadoptować malucha w przyszłym roku
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2011-11-09, 12:37 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Miłość nie zna słowa "odległość". ZNOwu dalej spamujemy, cz. XXV
Wampir -sprawa wyglada tak ze zwierzaka trzeba wszystkiego nauczyc. U mnie od poczatku byl chomik ale i kotu nipozwalalismy miec kontakt z chomikiem jak kot byl maly. Maly kotek bawi sie wszystkim co sie rusza, to instynkt. Chomika wydalam ale moj X kupil mi koszatniczke jak kicia miala okolo 5 lat - i ja te koszatniczke trzymalam czesto w kieszonce na piersi i kot sie na nia kladl -- byl zazdrosny. Potem dostalam chomika i jak klatka stala w orodzie to kot pilnowal klatki przed innymi kotami. Sziedzial obok i pilnowal i tak mogl przez caly dzien. Ale my ja uczylismy i ona byla wyjatkowa - np znajoma podrzucila nam papugi na 2 tygodnie i kot otwieral sobie drzwi - nie dalo sie tych papug zamnkac od kota - i siedzial i patrzal na klatke. Teraz mam 2 koty, oba sa szalenie ciete na ptaki, Alf czysto domowy kot i zabil mysz - sie nia bawilt ak dlugo az padla - ale tego nauczyla go specjalnie tesciowa (walnela mysz miotla, ogluszyla ja i podsunela kotu by sie nia bawil a jak mysz padla to podrzucala ja kotku by sie nauczycl- bez kmentarza - a najgorsze jest to ze nakrecila film telefonem i mi go pokazywala dumna bardzo...) kiedy ja musialam wyjechac i jestem bardzo zla na nia. Mia nigdy nie zabila myszy ale na ptaki cieta tak ze potrafi fruwac wraz z nimi w ogrodzie Za to rybek w akwarium nie atakuja - wlaza do moich dziewczyn do jadalni, siadaja na stole i patrza jak rybki plywaja Nie moge ci zagwarantowac jaki harakter twoj kote bedzie mial i wytrenowanie go bedzie wymagalo czasu i cierpliwosci.
No i moj pies - ktory sie z kotami nie wychowywal - tez nie zostal nauzony agresji wobec kotow i obie strony sie toleruja. Znaczy sie dalismy im szanse zostac przyjaciolmi - pies sie rzucil na kota z checia obwachania go - bo niby taki mniejszy pies w jego oczach, kot mu walnal pazurami przez ryj, ofukal go i zrobil irokeza. I pies sie kota boi, drugie spotkanie bylo juz bez szalu ale dla M pies byl znowu nowoscia - pies nie obwachal M tak dlugo az sama do niego podeszla i m spala razem z psem w 1 lozku - tak na metr od siebie i pila mu bezczelnie wode z miski (pies za to zjadal kotom zarcie ). A z psem nadal na starych zasadach - pies obwachal A tylek i liznal kota pod ogonem kot rzucil sie na grzbiet psa i go ugryzl - wiec stereotypy wsrod zwierzat nie istnieja Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-11-09 o 12:45 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.