Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[bety2008]

Witam dziewczynki !!!!!!!!!!

Od kilku dni podczytuje ten wątek i jakoś coraz więcej zwrotów głowy, niby już coś wiem ale potem już dużo rzeczy się miesza
Oczywiście tak jak wy jestem posiadaczką tłustej cery i bardzo odwodnionej i podrażnionej ale nie wiem czy sobie sama czasem tego nie zafundowałam. Obecnie nie pracuję, jestem w domu z synkiem, nie chadzam na dwór przy ostrym słońcu, raczej późnym popołudniem w cieniu lub wieczorkiem. 2 tyg temu kupiłam w promocji kremik ROC retin-ox na noc, użyłam go w sumie chyba 3 razy ( co 4-5 dni na noc).
Czy on mógł wywołać podrażnienie ( zaczerwienione policzki po myciu , a wciągu dnia buzia tłusta jak wysmarowana olejem- oczywiście też zaczerwieniona, wszystko mnie troszkę piecze i czuję ogólny dyskomfort).

Kupiłam w aptece nawet sobie niby dobry nawilżacz galdermy- Cetaphil Hygro ...coś tam ale mnie pozapychał ( parafinka ) i teraz już nie wiem czym ukoić buźkę;(. Boje się kolejnego zapchania ale jednocześnie muszę sie nawilżać !!!!!!!!!
Buźke myję delikatnym żelem galdermy-cetaphil, od 2 dni juz tylko rumiankiem

Co proponujecie kochane kobietki ??????????
i czy tego roc-a powinnam całkowicie odstawić?

Pozdrawiam gorąco i pomocy

[azure]

Napisane przez bety2008

Co proponujecie kochane kobietki ??????????
i czy tego roc-a powinnam całkowicie odstawić?

Lepiej na kilka dni odstawić ten krem i zobaczyć jak się buźka będzie zachowywać. Bo z opisu wygląda na to, że krem Cię podrażnia.

[bety2008]

Napisane przez azure

Lepiej na kilka dni odstawić ten krem i zobaczyć jak się buźka będzie zachowywać. Bo z opisu wygląda na to, że krem Cię podrażnia.

Powiem szczerze,że podobny stan cery ( bez zapchania) miałam od dłuższego czasu, ok 2 m-ce temu odstawiłam wszystkie matujące kremy i wzięłam się za nawilżanie, ale nie trafiłam z kremem ( Cetaphil Hydro..) a potem jeszcze ten Retin-on...

Możliwe,że on pogorszył sprawę ale i przed nim nie było dobrze
Teraz jestem bez nawilżacza, szukam , szukam ale wszędzie ta parafina, albo gliceryna, albo alkohol, albo 3-glicerydy! Oszaleć idzie !!!!!!!!

Jestem bezradna i załamana bo nie mam pomysłu jak ukoić buźkę i choć minimalnie powstrzymać tłuszcz jaki mnie zalewa

Puki co dzięki śliczne ale może jeszcze coś wymyślicie mądre kobietki ?

Pozdrawiam

[kasjam25]

może za wiele nie pomogę, ale napiszę, jak to jest u mnie
jak zaczęłam czytać wizaż, używałam kremu IWOSTIN na noc z witaminami (wiedziałam, że muszę zacząć mocniej odżywiać i działać przciwzmarszczkowo, tylko robiłam to zupełnie żółtodziobowo); jakoś miałam dziwne wrażenie, że małych syfków coraz więcej, że buzia dziwnie opuchnięta rano, ale wszystko to zrzucałam na rozchwianą gospodarką hormonalną (mam obecnie 8-miesięczną córę; początki wizażowe sięgają pół roku wstecz,więc moje podejrzenia były niebezpodstawne) na KWC jednak przeczytałam, że ten krem zapycha... potem zaczęłam zgłębiać skłądniki komodogenne i wiedziałam, co jest winowajcą; odstawiłąm krem - cera po 2 tyg wróciła do normy (dalekiej od ideału ) , jednak ja zaczęłam przejawiać jakieś dziwne zapędy... myślałam już, że wszystko mnie zapycha parafina, tójglicerydy, gliceryna itd. jednak w końcu dotarły do mnie rady mądrzejszych - każda cera inaczej reaguje, co innego ją zapycha - trzeba próbować;
zaczęłam testy - okazało się, że jednak to ta parafina mnie najbardziej zapycha, potem trochę trójglicerydy i na razie wiem tyle;
ja znalazłam świetny dla mnie nawilżacz - może i tobie pomoże? spróbuj

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12400


ło matko - chciałam krótko o nawilżaczu, który koi podrażnioną skórę i jka zwykle jakiś elaborat mi wyszedł

a tak przy okazji - szukam gdziesz składu tego kremu RoC'a Retin-ox i nie mogę znaleźć (a zapoznałam się z wyszukiwarką, kochane modki) może ktoś mi pomoże? może pominęłam gdzieś? a jeśli nie - może uda Ci się BETTY wklepać skład? (chociaż wiem, że przy dziecku ciężko - ja mam dwie dziewczynki )

dwa elaboraty...

[cloche]

Napisane przez bety2008

Powiem szczerze,że podobny stan cery ( bez zapchania) miałam od dłuższego czasu, ok 2 m-ce temu odstawiłam wszystkie matujące kremy i wzięłam się za nawilżanie, ale nie trafiłam z kremem ( Cetaphil Hydro..) a potem jeszcze ten Retin-on...

Możliwe,że on pogorszył sprawę ale i przed nim nie było dobrze
Teraz jestem bez nawilżacza, szukam , szukam ale wszędzie ta parafina, albo gliceryna, albo alkohol, albo 3-glicerydy! Oszaleć idzie !!!!!!!!

Jestem bezradna i załamana bo nie mam pomysłu jak ukoić buźkę i choć minimalnie powstrzymać tłuszcz jaki mnie zalewa

Puki co dzięki śliczne ale może jeszcze coś wymyślicie mądre kobietki ?

Pozdrawiam

cóż, krem bez parafiny, trójglicerydów, drażniących konserwantów (parabenów i tych innych uczulających konserwantów i podobnych specyfików) to jeszcze idzie znaleźć - jestem szczęśliwą posiadaczką takiego, ale z tego co wiem, w polsce jest niedostępny. ale nie ma czego żałować - dla ciebie i tak się nie nada, bo ma alkohol. póki co - jak dziewczyny radziły - odstawić wszystkie kosmetyki, które podejrzewasz o podrażnienie. chyba mimo wszystko najbezpieczniej będzie zmieszać sobie samej coś nawilżającego, często dziewczyny piszą o jakichś mazidłach z mazideł a jak się poprawi i znudzi ci się zabawa w chemika domowego, to zaczniesz szukać na nowo i może spróbujesz znów z tym retin-coś tam

aha, z tym kremem od ziaji, który zaproponowała kasjam25, pewnie warto zaryzykować. drogi nie jest i co racja, to racja, nie wszystko złoto, co się świeci, i nie każdy zapychacz zapcha właśnie ciebie teraz trzeba głównie zadbać o ukojenie...

[bety2008]

Napisane przez kasjam25

może za wiele nie pomogę, ale napiszę, jak to jest u mnie
jak zaczęłam czytać wizaż, używałam kremu IWOSTIN na noc z witaminami (wiedziałam, że muszę zacząć mocniej odżywiać i działać przciwzmarszczkowo, tylko robiłam to zupełnie żółtodziobowo); jakoś miałam dziwne wrażenie, że małych syfków coraz więcej, że buzia dziwnie opuchnięta rano, ale wszystko to zrzucałam na rozchwianą gospodarką hormonalną (mam obecnie 8-miesięczną córę; początki wizażowe sięgają pół roku wstecz,więc moje podejrzenia były niebezpodstawne) na KWC jednak przeczytałam, że ten krem zapycha... potem zaczęłam zgłębiać skłądniki komodogenne i wiedziałam, co jest winowajcą; odstawiłąm krem - cera po 2 tyg wróciła do normy (dalekiej od ideału ) , jednak ja zaczęłam przejawiać jakieś dziwne zapędy... myślałam już, że wszystko mnie zapycha parafina, tójglicerydy, gliceryna itd. jednak w końcu dotarły do mnie rady mądrzejszych - każda cera inaczej reaguje, co innego ją zapycha - trzeba próbować;
zaczęłam testy - okazało się, że jednak to ta parafina mnie najbardziej zapycha, potem trochę trójglicerydy i na razie wiem tyle;
ja znalazłam świetny dla mnie nawilżacz - może i tobie pomoże? spróbuj

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12400


ło matko - chciałam krótko o nawilżaczu, który koi podrażnioną skórę i jka zwykle jakiś elaborat mi wyszedł

a tak przy okazji - szukam gdziesz składu tego kremu RoC'a Retin-ox i nie mogę znaleźć (a zapoznałam się z wyszukiwarką, kochane modki) może ktoś mi pomoże? może pominęłam gdzieś? a jeśli nie - może uda Ci się BETTY wklepać skład? (chociaż wiem, że przy dziecku ciężko - ja mam dwie dziewczynki )

dwa elaboraty...

Bardzo dziękuję za rady, odstawiam wszystko i czekam

bardzo chciałabym Ci pomóc, poleciałam po Retnin-ox ale pojawił sie problem, na tubce nie ma składu a pudełko chyba wyrzuciłam , mieszkam we Francji i wszystko w ulotce i na pudełku było po francusku , chyba,że by się gdzieś zapodziało , poszukam jeszcze dzisiaj jak znajdę od razu napisze skład !!!!!

Pozdrawiam gorąco

[bety2008]

Napisane przez cloche

cóż, krem bez parafiny, trójglicerydów, drażniących konserwantów (parabenów i tych innych uczulających konserwantów i podobnych specyfików) to jeszcze idzie znaleźć - jestem szczęśliwą posiadaczką takiego, ale z tego co wiem, w polsce jest niedostępny. ale nie ma czego żałować - dla ciebie i tak się nie nada, bo ma alkohol. póki co - jak dziewczyny radziły - odstawić wszystkie kosmetyki, które podejrzewasz o podrażnienie. chyba mimo wszystko najbezpieczniej będzie zmieszać sobie samej coś nawilżającego, często dziewczyny piszą o jakichś mazidłach z mazideł a jak się poprawi i znudzi ci się zabawa w chemika domowego, to zaczniesz szukać na nowo i może spróbujesz znów z tym retin-coś tam

aha, z tym kremem od ziaji, który zaproponowała kasjam25, pewnie warto zaryzykować. drogi nie jest i co racja, to racja, nie wszystko złoto, co się świeci, i nie każdy zapychacz zapcha właśnie ciebie teraz trzeba głównie zadbać o ukojenie...

Wielkie dzięki za zainteresowane, jesteście wspaniałe i kochane !!!!!!!!!!!!

Z tymi mazidłami jest mały problem, ja mieszkam we Francji i nie wiem jak się do tego zabrać, gdzie to szukać, tym bardziej,że jeszcze nie bardzo sobie radze z francuskim

na razie maseczka z banana, z ogórka i rumianek muszą starczyć!

na ziajke tez nie mogę liczyć, może coś z aptecznych ????

pozdrawiam

[cloche]

Napisane przez bety2008

Wielkie dzięki za zainteresowane, jesteście wspaniałe i kochane !!!!!!!!!!!!

Z tymi mazidłami jest mały problem, ja mieszkam we Francji i nie wiem jak się do tego zabrać, gdzie to szukać, tym bardziej,że jeszcze nie bardzo sobie radze z francuskim

na razie maseczka z banana, z ogórka i rumianek muszą starczyć!

na ziajke tez nie mogę liczyć, może coś z aptecznych ????

pozdrawiam

ach, toż ty u źródła! wiele dobrych, aptecznych kremów z francji się wywodzi ja mówiłam o la roche posay hydreane legere, ale jak mówiłam, zawiera alkohol. mi on jednak kompletnie nie przeszkadza i po regularnym stosowaniu (i sceptycznym podejściu w pierwszym tygodniu) muszę go pochwalić. wersja riche alkoholu chyba nie ma, za to ma masło shea i parafinę, ale nie na początku składu. i też był przyjemny. dziewczyny chwaliły chyba coś z avene, hydrance optimale legere, bardzo prosty skład i jeśli nie masz uczulenia na konserwanty, to zaryzykuj. spróbuj w aptece próbkę obu kremów dorwać, jak z językiem jakoś nie takoś, to na migi
powodzenia!

[bety2008]

A co powiecie kobietki np. na ten kremik i tonik na początek zanim nie znajdę żadnych naturalnych mazideł ? To akurat mogę kupić wszędzie.
1. Garnier, Ultra Świeżość, Krem nawilżający 24 h do cery normalnej i mieszanej ( według KWC niby delikatny i nawilża)


2. Garnier, Skóra Wrażliwa, Tonik łagodzący ( nowa seria- super zachwyty i opinie na KWC)

[bety2008]

Napisane przez cloche

ach, toż ty u źródła! wiele dobrych, aptecznych kremów z francji się wywodzi ja mówiłam o la roche posay hydreane legere, ale jak mówiłam, zawiera alkohol. mi on jednak kompletnie nie przeszkadza i po regularnym stosowaniu (i sceptycznym podejściu w pierwszym tygodniu) muszę go pochwalić. wersja riche alkoholu chyba nie ma, za to ma masło shea i parafinę, ale nie na początku składu. i też był przyjemny. dziewczyny chwaliły chyba coś z avene, hydrance optimale legere, bardzo prosty skład i jeśli nie masz uczulenia na konserwanty, to zaryzykuj. spróbuj w aptece próbkę obu kremów dorwać, jak z językiem jakoś nie takoś, to na migi
powodzenia!

Zaraz pospisuje nazwy i ruszam niebawem na łowy

jak dobrze mieć co szukać, gorzej jak sie nie wie co

p.s na migi to żyłam przez pierwsze 2 m-ce, kupa strachu, niepewności i śmiechu!
teraz jestem na etapie kali chcieć kupić krem...
pozdrawiam

[berti]

Napisane przez cloche

dziewczyny chwaliły chyba coś z avene, hydrance optimale legere, bardzo prosty skład i jeśli nie masz uczulenia na konserwanty, to zaryzykuj.

Oooo to ja jestem użytkownikiem Avene HOL, nawilża bardzo dobrze. Ostatnio co prawda znowu katastrofalnie wysypało mnie na polikach ale to chyba nie krem bo używam go już czas jakiś. cloche obawiam się, że to ta pianka LRP mnie podsuszyła, wczoraj umyłam buzię zwykłym mydłem (nie bijcie, nie miałam nic innego) i było o wiele lepiej. Zgroza

pozdrawiam

[bety2008]

kasjam25- bardzo mi przykro, pudełka jednak nie znalazłam, szukałam, szukałam , szukałam i nic , przy najbliższej okazji jak będę w aptece samoobsługowej postaram się spisać skład jak nie będzie zabójczo długi i nie wzbudzę tym podejrzeń wśród francuzeczek, he,he,he

póki co pozdrawiam gorąco


kasjam 25- to znowu ja

poszperałam trochę na wizażu ( 4 h) i chyba cudem znalazłam skład kremu- retin-ox na noc , wklejam czyjąś wypowiedz i przy okazji opinie L_V:


Cytat:
A poza tym właśnie zauważyłam, że bardzo dobrze został oceniony tutaj (kilka postów wyżej) krem Retin-Ox na dzień. Chciałam zapytać w takim razie, jak w stosunku do niego będzie wyglądał krem tej samej serii tylko wersja na noc?
skład: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Hydroxystearate, PPG-2 Myristyl Ether Propionate, Dimethicone, Dimethyl MEA, Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-10 Stearate, Ceteareth-20, Steareth-10, Citric Acid, Glycolic Acid, Butyrospermum Parkii, Cera Alba, Canola, Retinol, Bisabolol, Zinc Gluconate, Magnesium Asparate, Copper Gluconate, Squalane, Polysorbate 60, Polysorbate 20, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl taurate Copolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Ascorbic Acid, BHA, BHT, Phenoxyethanol, CHlorhexidine Digluconate, Propylparaben, Methylparaben, Parfum.

Wg mnie jest OK. Zawiera retinol + kwas glikolowy,gdzie kwas będzie nei tylko mikrozłuszczał naskórek, ale i usprawniał penetracje retinolu wgłąb naskórka. Jestem na tak.



pozdrawiam !!!!!!!!!!!!

[cloche]

Napisane przez berti

Oooo to ja jestem użytkownikiem Avene HOL, nawilża bardzo dobrze. Ostatnio co prawda znowu katastrofalnie wysypało mnie na polikach ale to chyba nie krem bo używam go już czas jakiś. cloche obawiam się, że to ta pianka LRP mnie podsuszyła, wczoraj umyłam buzię zwykłym mydłem (nie bijcie, nie miałam nic innego) i było o wiele lepiej. Zgroza

pozdrawiam

kto wie, mogło faktycznie coś z tą pianką nie przypasować... jak by nie było, nie mam już na nią ochoty lepiej trzymać się sprawdzonego.

ostatnio z przesuszeń i podrażnień kompletnie nic się nie pojawia, buźka gładka i ładny kolor, wszysko pasi, tylko przez te upały okropnie się błyszczę. muszę moją grzywkę zapuścić, bo taka fuj tłusta się robi od dyndania na czole i wyglądam jak jakaś fleja. co tu robić?


betty2008, no jak już się dogadasz, to nie będzie problemu w aptece, oby tylko próbki mieli

[bety2008]

cloche- z tymi próbkami jutro spróbuję, rano sie wybieram do apteki Na pewno zdecydowałam sie na wodę termalną Avene i chyba ten HOL, nie powinien mnie zapchać a potem może z Weledy kapsułki z olejkiem z rózy na regulacje sebum? zobaczymy, oby od czegoś zacząć !!!!

co ty na to ???????????

[bety2008]

Dziewczyny, wracając do tematu demakijaż czytałam dzisiaj o nowej serii Garniera - skóra wrażliwa, seria z niebieskim kwiatkiem- nowość:

1. Garnier, Skóra Wrażliwa, Eau Demaquillante Ultra Confort (Oczyszczająca woda do demakijażu)

2. Garnier, Skóra Wrażliwa, Mleczko do demakijażu przeciw ściąganiu się skóry


Patrząc na opinie na KWC i czytałam dzisiaj gdzieś wypowiedź jednej z naszych moderatorem, że tonik jest świetny z tej serii, jak będę w sklepie to zajrzę na składy!

[bety2008]

W Polsce weszła nowa seria Ziaji - SOPOT SPA, i płyn MICELARNY dla 30 plus, wczoraj trochę poczytałam o tej serii, były nawet 4 opinie dotyczące płynu micelarnego na KWC ale dzisiaj już ich nie ma, nie wiem dlaczego, w każdym bądź razie dziewczyny były zachwycone, ponoć niczym nie ustępuje tym w czołówce KWC, wszystkie dały mu po 5 gwiazdek. Cena serii ok 6-10 zł, myślę,że w Polsce dziewczyny spokojnie mogą wypróbować, jeśli okazał by sie na prawdę świetny to pieniądze śmieszne Jest wątek o kosmetykach Ziajki i tam właśnie tez poczytałam o tej serii, tam poprosiłam wizażanki o podanie składu i mam, oto on gdybyście były zainteresowane:
- kremiki chyba za ciężkie ale ten płyn sama bym chętnie spróbowała


Krem ochronny aktywnie nawilżający:
Aqua (Water), PPG-15 Stearyl Ether, Hexyl Laurate, Canola Oil, Cyclomethicone, Dimethiconol, Glycerin, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Octocrylene, Hydrogenated Coco-Glycerides, Steareth-2, Sorbitol, Algae Extract, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, PEG-20 Stearate, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Propylene Glycol, Panthenol, Porphyra Ubilicalis Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Laminaria Digitata Extract, Butylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidinyl Urea, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, CI 42090 (FD&C Blue No. 1).
Płyn micelarny:
Aqua (Water), Sodium Cocoamphoacetate, PEG-8, Glycerin, Propylene Glycol, Sorbitol, Algae Extract, Panthenol, Porphyra Umbilicalis Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Laminaria Digitata Extract, Butylene Glycol, Sodium Benzoate, CI 42090 (FD&C Blue No. 1), Citric Acid.

Krem ujędrniający na noc przeciw zmarszczkom:
Aqua (Water), Octyldodecanol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Canola Oil, Cyclomethicone, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Octocrylene, Cetearyl Alcohol, PEG-20 Stearate, Sorbitol, Algae Extract, Pelvetia Canaliculata Extract, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Propylene Glycol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Laminaria Digitata Extract, Butylene Glycol, Enteromorpha Compressa Extract, Porphyra Umbilicalis Extract, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidinyl Urea, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, CI 42090 (FD&C Blue No. 1).

[azure]

Kremy prawdopodobnie by mnie zapchały. Ale płyn micelarny mi się podoba. Jak wykończę AA, na pewno po niego sięgnę (jeśli znajdę w sklepie). Zwłaszcza że cena atrakcyjna bety2008: Dzięki za składy i info.

[bety2008]

Napisane przez azure

Kremy prawdopodobnie by mnie zapchały. Ale płyn micelarny mi się podoba. Jak wykończę AA, na pewno po niego sięgnę (jeśli znajdę w sklepie). Zwłaszcza że cena atrakcyjna bety2008: Dzięki za składy i info.

nie ma sprawy

dobrze,że chociaż wy możecie wypróbować, jak przyjadę do Polski w grudniu na pewno spróbuje i zrobię zapasy

[kasjam25]

Napisane przez bety2008

kasjam25- bardzo mi przykro, pudełka jednak nie znalazłam, szukałam, szukałam , szukałam i nic , przy najbliższej okazji jak będę w aptece samoobsługowej postaram się spisać skład jak nie będzie zabójczo długi i nie wzbudzę tym podejrzeń wśród francuzeczek, he,he,he

póki co pozdrawiam gorąco


kasjam 25- to znowu ja

poszperałam trochę na wizażu ( 4 h) i chyba cudem znalazłam skład kremu- retin-ox na noc , wklejam czyjąś wypowiedz i przy okazji opinie L_V:


Cytat:
A poza tym właśnie zauważyłam, że bardzo dobrze został oceniony tutaj (kilka postów wyżej) krem Retin-Ox na dzień. Chciałam zapytać w takim razie, jak w stosunku do niego będzie wyglądał krem tej samej serii tylko wersja na noc?
skład: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Hydroxystearate, PPG-2 Myristyl Ether Propionate, Dimethicone, Dimethyl MEA, Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-10 Stearate, Ceteareth-20, Steareth-10, Citric Acid, Glycolic Acid, Butyrospermum Parkii, Cera Alba, Canola, Retinol, Bisabolol, Zinc Gluconate, Magnesium Asparate, Copper Gluconate, Squalane, Polysorbate 60, Polysorbate 20, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl taurate Copolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Ascorbic Acid, BHA, BHT, Phenoxyethanol, CHlorhexidine Digluconate, Propylparaben, Methylparaben, Parfum.

Wg mnie jest OK. Zawiera retinol + kwas glikolowy,gdzie kwas będzie nei tylko mikrozłuszczał naskórek, ale i usprawniał penetracje retinolu wgłąb naskórka. Jestem na tak.



pozdrawiam !!!!!!!!!!!!

ja mam wadę wzroku około +7... mam nadzieję, że rozumiesz...

dziękuję bardzo!

[cloche]

Napisane przez bety2008

nie ma sprawy

dobrze,że chociaż wy możecie wypróbować, jak przyjadę do Polski w grudniu na pewno spróbuje i zrobię zapasy

heh, też będę musiała spróbować tego micelarnego, bo skład mi się podoba. kupię sobie, jak pojadę na wesele do ojczyzny składu kremów nie będę oceniać, bo ja je od razu muszę wykluczyć ze względu na pewne konserwanty.

o toniku garniera też czytałam pozytywy. nie wiem, dlaczego w niemczech go nie ma (przynajmniej na razie). ale też warto zaryzykować, powinien ukoić twoje podrażnienia po tych eksperymentach. i póki co możesz też z tą wodą oczyszczającą spróbować.

program avene + weleda olejek co 2-3 dni na noc wygląda dobrze. obserwuj dokładnie reakcje twojej skóry i może nie wprowadzaj wszystkiego na raz, żeby było łatwiej poznać, co najlepiej służy. oj będzie wszystko w porządku, tylko cierpliwości

[bety2008]

cześć dziewczynki !!!!!!!

ja to chyba sie zastrzelę , wczoraj ułożyłam jako taki plan do ratowania buźki na najbliższe dni i oto co z tego wyszło...
Dzisiaj mężuś kupił mi kremik Avenki HOL i wodę termalną, ( olejku Weledy nie mieli )napisałam mu na karteczce nazwę kremu, i kupił, tylko jak się nim posmarowałam jakoś tak dziwnie, na opakowaniu wszystko się zgada, tz Avente HOL light crem, sprawdzam skład a on jest inny niż na wizażu, szok ( trójglicerydy)! doszłam,że jest to lekki krem nawilżający ale do cery normalnej chociaż to wcale nie jest wersja bogatsza występująca na KWC, jeszcze jakiś inny! ale cóż może akurat nie zapcha, wcześniej zapychała mnie parafinka, mam nadzieję,że będzie ok, jak myślicie!!!! Mój synuś dzisiaj chory , marudny od rana i stan podgorączkowy, dlatego tez wysłużyłam sie mężusiem, że jak będzie wracał na obiad to żeby wstąpił do apteki... ( we Francji wszyscy mają 1,5 h przerwy na obiad codziennie).

Jaki z tego wniosek????
- nie można sie nikim wysługiwać i wszystko sprawdzać bardzo dokładnie

pozdrawiam

[Dau]

Napisane przez bety2008

Powiem szczerze,że podobny stan cery ( bez zapchania) miałam od dłuższego czasu, ok 2 m-ce temu odstawiłam wszystkie matujące kremy i wzięłam się za nawilżanie, ale nie trafiłam z kremem ( Cetaphil Hydro..) a potem jeszcze ten Retin-on...

Możliwe,że on pogorszył sprawę ale i przed nim nie było dobrze
Teraz jestem bez nawilżacza, szukam , szukam ale wszędzie ta parafina, albo gliceryna, albo alkohol, albo 3-glicerydy! Oszaleć idzie !!!!!!!!

Jestem bezradna i załamana bo nie mam pomysłu jak ukoić buźkę i choć minimalnie powstrzymać tłuszcz jaki mnie zalewa

Puki co dzięki śliczne ale może jeszcze coś wymyślicie mądre kobietki ?

Pozdrawiam

moze pojdz do sklepu, jakiegos duzego z ekol. zywnosci i duzym stoistkiem kosm. i popros o probki tekkich emulsji, zeli. jak tak ostatnios zrobilam i odkrylam nowe firmy, ktoryhc jak dotad nie znalam, pomimo, ze znam juz sporo. osttnio zdecydowalam sie na zel nawilzajacy z aloesem i innnimi super subst. niedlugo kupie pewnie krem, bo wlasnie jestem naetapie testowania

[bety2008]

Napisane przez Dau

moze pojdz do sklepu, jakiegos duzego z ekol. zywnosci i duzym stoistkiem kosm. i popros o probki tekkich emulsji, zeli. jak tak ostatnios zrobilam i odkrylam nowe firmy, ktoryhc jak dotad nie znalam, pomimo, ze znam juz sporo. osttnio zdecydowalam sie na zel nawilzajacy z aloesem i innnimi super subst. niedlugo kupie pewnie krem, bo wlasnie jestem naetapie testowania

dziękuję za rady

dzisiaj rozmawiałam z koleżanka i dowiedziałam się,że w jednej z aptek jest stoisko z naturalnymi kosmetykami, ona tam kupuje olejki, hydrolanty i inne !!!!!!!!!!!!
Jak tylko mały stanie na nogi ruszam na poszukiwania !!!!!!!!!!!!!!
A zamiast weledki ( kapsułek z olejkiem różanym) , pomyślałam,że może skusze sie na olejek arganowy, czytałam bardzo dużo o nim dobrego może on tez jakoś pozwoli uregulować problem nadmiernego sebum?
macie jakieś zdanie lub doświadczenie z używaniem takiego olejku ????

[dark01]

[quote=bety2008;8407007]dziękuję za rady

dzisiaj rozmawiałam z koleżanka i dowiedziałam się,że w jednej z aptek jest stoisko z naturalnymi kosmetykami, ona tam kupuje olejki, hydrolanty i inne !!!!!!!!!!!!
Jak tylko mały stanie na nogi ruszam na poszukiwania !!!!!!!!!!!!!!
A zamiast weledki ( kapsułek z olejkiem różanym) , pomyślałam,że może skusze sie na olejek arganowy, czytałam bardzo dużo o nim dobrego może on tez jakoś pozwoli uregulować problem nadmiernego sebum?
macie jakieś zdanie lub doświadczenie z używaniem takiego olejku ????

..........
proponuję przeglądnąć ten wątek...jest i o arganie i o Weledzie i w ogóle o wszystkim co oleiste i naturalne

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144865
,swoja drogą argan nie jest olejem polecanym na uregulowanie cery.

[berti]

Napisane przez bety2008

Avente HOL light crem, sprawdzam skład a on jest inny niż na wizażu, szok ( trójglicerydy)! doszłam,że jest to lekki krem nawilżający ale do cery normalnej chociaż to wcale nie jest wersja bogatsza występująca na KWC

bety2008, faktycznie na KWC ma inny skład !!!!
Ja co prawda wiedziałam o trójglicerydach bo sprawdzałam w aptece....ale w ogóle to już zupełnie inny krem!! Zmienili formułę, tylko kiedy?? W analizie L_V jest stara wersja, właśnie sprawdziłam.
Ja używałam tego kremu z dwóch tubek w ciągu ostatnich 3 tygodni - 1 to były próbki (nie wiem jaki skład). 2 to pełnowymiarowe opakowanie z "nowym" składem. No i ostatnio mam wysyp, teraz to już nie wiem przez co!!!
No chyba się załamię, w sumie ta nowa wersja ładnie nawilża ale ma tyle składników, mi trójglicerydy nie przeszkadzają...ale te oleje? No nie wiem, po próbkach myślałam, że jest ok

[bety2008]

Napisane przez berti

bety2008, faktycznie na KWC ma inny skład !!!!
Ja co prawda wiedziałam o trójglicerydach bo sprawdzałam w aptece....ale w ogóle to już zupełnie inny krem!! Zmienili formułę, tylko kiedy?? W analizie L_V jest stara wersja, właśnie sprawdziłam.
Ja używałam tego kremu z dwóch tubek w ciągu ostatnich 3 tygodni - 1 to były próbki (nie wiem jaki skład). 2 to pełnowymiarowe opakowanie z "nowym" składem. No i ostatnio mam wysyp, teraz to już nie wiem przez co!!!
No chyba się załamię, w sumie ta nowa wersja ładnie nawilża ale ma tyle składników, mi trójglicerydy nie przeszkadzają...ale te oleje? No nie wiem, po próbkach myślałam, że jest ok

nie, no to super, chyba oszaleje
zobaczymy za 2-3 dni ale jakoś dziwnie swędzi mnie twarz, myślę,ze to nic dobrego
już mi się nic nie chce

[berti]

Wpisuje nowy skład Avene HOL

avene thermal spring water, caprylic/capric triglyceride, carthamus tinctorius (hybrid safflower) seed oil, cyclomethicone, sucrose stearate, glycerin. butylene glycol, sucrose distearate, polymethyl methacrylate, benzoic acid, beta-sitosterol, BHT, carbomer, chlorphenesin, disodium edta, fragrance (parfum), glycine soja (soybean) seed extract, phenoxyethanol, poloxamer 188, sodium chondroitin sulfate, sodium hyaluronate, sodium hydroxide

[dark01]

[No chyba się załamię, w sumie ta nowa wersja ładnie nawilża ale ma tyle składników, mi trójglicerydy nie przeszkadzają...ale te oleje? No nie wiem, po próbkach myślałam, że jest ok [/quote]

........
jesli martwisz się tym olejem słonecznikowym ze składu kremu,to całkiem niepotrzebnie,on nie jest komogenny i najczęściej stanowi bazę we wszelkich serach i olejkach regulujących skórę...najbardziej zapycha olej migdałowy,kokosowy,avokad o,z orzechów laskowych.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez dark01

jesli martwisz się tym olejem słonecznikowym ze składu kremu,to całkiem niepotrzebnie,on nie jest komogenny i najczęściej stanowi bazę we wszelkich serach i olejkach regulujących skórę...najbardziej zapycha olej migdałowy,kokosowy,avokad o,z orzechów laskowych.

Tym bardziej, że w tym kremie nie ma słonecznika, tylko krokosz barwierski (carthamus tinctorius, hybrid safflower), który jest polecany do tłustych cer i zupełnie niekomedogenny

[azure]

Myślałam o kupnie tego kremu, bo mnie wszystko zapycha, a miał fajny skład. Ale jak dorzucili trójglicerydy to kicha totalna i to na samym początku składu