wielka góra na nosie

[milgryf]

Pomocy- otóż od kilku dni czułam że coś mi rośnie na nosie,najpierw było zaczerwienienie, teraz mam dużego bąbla prawie na czubku nosa . Tak na oko to jest to coś ropnego i siedzi pod skórą. Co zrobić żeby zniknął, czym to można posmarować. Przyznje że próbowałam się tego pozbyć siłowo ale nic z tego nie wyszło no i chodzę z plasterkiem na nosie.
Proszę o jakieś konkretne wskazówki bo dermatologa mam w innym mieście , a od kosmetyczki ciągle słyszę że widocznie przeżywam stresy no i moja skóra tak reaguje.

[milgryf]

Nikt mi nie pomoże?

[madge]

Milgryfku, coz ja Ci moge poradzic? Prawdopodobnie zrobił Ci sie czyrak. Nie ruszaj tego sama, bo moze dojśc do zakazenia i nawet sepsy.
Cóz, najlepszy byłby w tej sytuacji dermatolog - przepisze Ci odpowiednia masc, albo usunie.

Z mojego doświadczenia polecam następujace masci - Triderm, Dalacin (masc antybiotykowa), Clotrimazol (łagodna masc, ale o słabszym działaniu). Smaruj bardzo czesto, a na noc najlepiej grubo i naklej plaster. I tak przez kilka dni, az do zupełnego wygojenia.
Prawdopodobnie zostanie przebarwienie, które mozesz "potraktowac" acne-dermem, ale to kuracja długofalowa, chociaz przy cierpliwym stosowaniu daje naprawde swietne efekty.

Życze powodzenia

[milgryf]

Dzięki Madge
Kupiłam Triderm no i teraz już chodzę bez plasterka. Bardzo dobra maść, nie sądziłam że tak szybko mi się uda paskudztwo usunąć z nosa.
Jaszcze raz wielkie dzięki

[madge]

ciesze sie, ze pomogło

[_Meggy_]

a ja mam takie inne pytano troszke. Skąd masz plasterek?? Mi ostatnio powiedziano w aptece że Vichy wycoafalo plasterki z produkcji juz półtora roku temu. A są jeszcze jakieś innej firmy?? Dzieki z góry za odpowiedź, buźka papa

[Justy]

podejrzewam, ze chodziło o zwyklły plaster z opatrunkiem
jeśli chodzi o "lecznicze plasterki"-na polskim rynku są teraz jedynie plasterki Lysanel. inne zniknęły, ale są dostępne za granicą.

[milgryf]

Potwierdzam, to był zwykły plasterek opatrunkowy.
Pozdrawiam milgryf

[_Meggy_]

Więc jednak wycofali... kurcze, czasami były naprawde przydatne... A nie orientujecie się może w jakiej cenie są te plasterki Lysanel??
pa