Cała Prawda O Kremach...???

[CzarnyElf]

Napisane przez nan

Co do kremów firmy Olay. Na Biochemii Urody Basia ostrzegała przed składnikiem "polyacrylamide". Badania wykazały, że jest to składnik kancerogenny. Zawierają go linie Complete Care i Total Effects. Nie jestem jakoś szczególnie przewrażliwiona na tym punkcie, tym niemniej chciałam Wam to dziewczyny zasygnalizować. Co do mnie mam zamiar unikać tego składnika. Nie należę do osób, które jak gdzieś wyczytają, że np. w rzodkiewkach wykryto jakiś składnik rakotwórczy przestają je jeść i lecą od razu do lekarza na badania. Wprost przeciwnie - uważam, że w obecnych czasach tak naprawdę nie mamy do końca wpyłwu na to co jemy, co pijemy i czym oddychamy, mnóstwo rzeczy może nam zaszkodzić i szkodzi codziennie, a ludzie chorowali na raka również w czasach kamienia łupanego, gdy nie było przemysłu ani spalin. Wiedząc jednak, że takiego składnika do produkcji kremu użyto wolę go nie kupować. Po co mam to robić, skoro są inne, które go nie zawierają? Na to przynajmniej mam wpływ i jeżeli chcę mogę go unikać.

Dzieki za informacje To juz napewno go nie kupie Ja mialam wlasnie total Effect(wprawdzie probke tylko) ale moja skora go nie polubila(no i dobrze) wielu osobom jednak pasuje,w sumie ma bardzo dobre opinie i recenzentki sie zachwycaja......

[CzarnyElf]

Napisane przez Wisnia

to chyba winika z faktu ze kobiecy organizm jest bardziej zalezy od hormonow i zmian jakies nastepuje, miesiaczka, ciaza, przekwitanie itd...
ja bym sie nie sugerowala ze jak facetowi dziala skutecznie to mi tez. owszem jak moja cera ma problemy to uzywam kremow dla dzieci bo sa delikatne ale pielegnuja - robie to tylko doraznie.

Wlasnie nasza skora potrzebuje wiecej,zreszta kazda skora ma inne indywidualne wymagania

[vanilla_sky]

Napisane przez lexie

Ciekawa jestem czy da to jakieś fajne efekty... już praktycznie odstawiłam podkład, zawsze tak robie latem, uzywam go tylko na jakieś okazje kiedy nie jest za goraco
I mam wrazenie, że cera mi sie pprawia - ale to może być a) związane z etapem mojego cyklu b) złudzenie wywołane przyzwyczajeniem sie do wyglądu skóry bez podkładu

Teraz pora na kremy, zobaczymy...

ja mam identyczna cere czy podkladow uzywam, czy nie. ale uzywam tylko bardzo lekkie np color adapt czesto robie sobie dni bezpodkladowe, dla odpoczynku cery - nie wiem, czy cera faktycznie dzieki temu odpoczywa, ale mi jakos psychicznie lepiej jak to robie

[Noor]

Napisane przez CzarnyElf

A czy ten Nivea jest w Polsce?(wklejam zdjecie)

Ja zamierzam wyprobowac ten kremik(ma 5 gwiazdek na forum amerykanskim)Podobno dziala,ma za zadanie ujedrniac(jedna recenzentka napisala ze 10 letnie rozstepy zaczynaja jej zanikac a nastepna ze zlikwidowal jej celulit i ze naprawde ujedrnia)Ciekawe ile prawdy w tych recenzjach?
Warto chyba wyprobowac jezeli jest w Polsce nie jest drogi

Pewnie, że jest . Nie wiem ile kosztuje, ale jutro chyba bedę w Rossmannie, to mogę sprawdzić. Kiedyś bardzo lubiłam balsam z tej serii (Q10), ale potem okazał się dla mnie zbyt mało natłuszczajacy, może krem będzie lepszy.

Masz adres polskiej strony Nivea: http://www.nivea.pl/frameset.php

[Lexie]

OOO to sie wystraszyłam... Mam jeden krem z serii complete care, spodobał mi sie nawet... Ale teraz to bede sie go bała użyc

[CzarnyElf]

Napisane przez Noor

Pewnie, że jest . Nie wiem ile kosztuje, ale jutro chyba bedę w Rossmannie, to mogę sprawdzić. Kiedyś bardzo lubiłam balsam z tej serii (Q10), ale potem okazał się dla mnie zbyt mało natłuszczajacy, może krem będzie lepszy.

Masz adres polskiej strony Nivea: http://www.nivea.pl/frameset.php

Dzieki za stronke
Ja tego balsamu q10 nie probowalam ale ten modelujacy krem brzmi zachecajaco,niedlugo wyprobuje go tez napewno

Tu w Stanach nigdzie nie moge dostac maseczek Nivea i chusteczek dla niemowlat,a moze zle szukam.

[Juliettt]

Czy moglybyscie podac link do stronki o skldnikach kremow ? Chyba musze sie czegos nauczyc i przestac slepo wierzyc, ze drogie znaczy najlepsze....

[Smile_Smile]

http://www.zerozits.com/Articles/acn...e/article6.htm

[Noor]

Napisane przez CzarnyElf

Dzieki za stronke
Ja tego balsamu q10 nie probowalam ale ten modelujacy krem brzmi zachecajaco,niedlugo wyprobuje go tez napewno

Tu w Stanach nigdzie nie moge dostac maseczek Nivea i chusteczek dla niemowlat,a moze zle szukam.

Z "hamerykanckiej" strony Nivejki wynika, że dobrze szukasz - macie bardzo okrojona ofertę: http://www.niveausa.com/frameset.php (my zresztą też nie mamy pełnej w przeciwieństwie np. do Czechów - nie mamy ekskluzywnej lini Nivea Vital i kolorówki). Fuj!

[CzarnyElf]

Napisane przez Noor

Z "hamerykanckiej" strony Nivejki wynika, że dobrze szukasz - macie bardzo okrojona ofertę: http://www.niveausa.com/frameset.php (my zresztą też nie mamy pełnej w przeciwieństwie np. do Czechów - nie mamy ekskluzywnej lini Nivea Vital i kolorówki). Fuj!

Znalazlam maseczke nivea i wiekszy wybor kosmetykow tej firmy na tej stronce
http://www.merchantamerica.com/qlife...&product=41781
Maja tez LRP i Vichy ale ceny troche wyzsze Nivea niz w sklepie internetowycm w ktorym ja kupuje(dla przykladu krem na noc w granatowym pudelku kosztuje tu $35 a ja zaplacilam okolo $12

[Noor]

Napisane przez CzarnyElf

Znalazlam maseczke nivea i wiekszy wybor kosmetykow tej firmy na tej stronce
http://www.merchantamerica.com/qlife...&product=41781
Maja tez LRP i Vichy ale ceny troche wyzsze Nivea niz w sklepie internetowycm w ktorym ja kupuje(dla przykladu krem na noc w granatowym pudelku kosztuje tu $35 a ja zaplacilam okolo $12

Normalne zdzierstwo!
Sprawdziłam cenę tego kremu modelującego w Rossmannie - ok. 26,50 zł za 300 ml (kurs dulara $ ok. 3,30 zł o ile dobrze pamiętam).

[CzarnyElf]

Napisane przez Noor

Normalne zdzierstwo!
Sprawdziłam cenę tego kremu modelującego w Rossmannie - ok. 26,50 zł za 300 ml (kurs dulara $ ok. 3,30 zł o ile dobrze pamiętam).

Tutaj on kosztuje $12 .99 za 283g,ale dolar spadl,zawsze myslalam ze 4 zl-chyba pamietam lepsze czasy


Ciekawa jestem czy ten kremik jest w Polsce- new skin z vitamina c-kosztuje tutaj $40-ale zdzierstwo na tej stronie

[blue _eyes]

szczerze mowiac to masz w zupelnosci racje z tymi kremami. Sama po sobie sie przekonalam. Kiedy kupilam nowy krem byl wspanialy tylko przez tydzien... ktoregos dnia postanowialm ograniczyc uzywanie kremow, nie oczekiwanie okazalo sie ze cera wcale nie jest gorsza, a jej stan sie polepsza. Dzisaj smaruje twarz kremami tylko zima kiedy naprawde jest taka koniecznosc. Twarz myje mydelkami dla dzieci, ktore nawilzaja odpowiednio cere i nie przesuszaja jej. Odrzucilam takze zel do mycia twarzy. Stan mojej cery jest napewno lepszy teraz niz za czasow kiedy uzywalam tych wszystkich kosmetykow

[Noor]

Napisane przez CzarnyElf

Tutaj on kosztuje $12 .99 za 283g,ale dolar spadl,zawsze myslalam ze 4 zl-chyba pamietam lepsze czasy


Ciekawa jestem czy ten kremik jest w Polsce- new skin z vitamina c-kosztuje tutaj $40-ale zdzierstwo na tej stronie

No powiedzmy, że $ "stoi" tak między 3,44 a 3,48 zł.
"New Skin" jest u nas, ale nie zwracałam uwagi ile ostatnio kosztuje, bo dla mnie to on jest o wiele za tłusty, ale na pewno nie 40$ - kosztuje jakieś 40 zł. Przyjezdżaj na zakupy

[CzarnyElf]

Napisane przez Noor

No powiedzmy, że $ "stoi" tak między 3,44 a 3,48 zł.
"New Skin" jest u nas, ale nie zwracałam uwagi ile ostatnio kosztuje, bo dla mnie to on jest o wiele za tłusty, ale na pewno nie 40$ - kosztuje jakieś 40 zł. Przyjezdżaj na zakupy

Kurde no ja o tym marze Juz mam liste kosmetykow zrobiona
Kurcze ale zdzierstwo w tych Stanach ..........

[Smile_Smile]

Mnie zawsze zastanwialo dlaczego najwiecej problemow jest zawsze z twarzą, na ktora akuart kladziemy tyle specyfikow. Przeciez nie tylko tam jest delikatna skora. Np. na szyi takze a mimo to na twarzy robi nam sie "to wszystko" i to z nia mamy najwiecej problemow. Dziwne dziwne...

[Asik_]

dziewczyny!! A ja sobie cos postanowilam Od jakiegos czasu i tak uzywam kosmetykow przeznaczonych dla dzieci (tak jak wspomnialam wczesniej nie widze zadnych rewelacji) Ale mimo wszytsko pomyslalam sobie ze to i tak wyjdzie lepiej dla mnie niz gdybym uzywala ciezkich kosmetykow
Mam juz pare rzeczy takich jak: szampon, olikwa dla dzieci, oliwka bambino (ktora swietnie zmywa makijaz!) , krem z filtrami na slonce takze dla dzieci. Moze polecicie mi jeszcze jakis krem do twarzy? Tylko nie Bambino, bo jest zbyt tłusty

[Asik_]

zaraz jutro bym sobie zakupila

[vanilla_sky]

Napisane przez Smile_Smile

Mnie zawsze zastanwialo dlaczego najwiecej problemow jest zawsze z twarzą, na ktora akuart kladziemy tyle specyfikow. Przeciez nie tylko tam jest delikatna skora. Np. na szyi takze a mimo to na twarzy robi nam sie "to wszystko" i to z nia mamy najwiecej problemow. Dziwne dziwne...

na pewno po czesci dlatego, ze twarz jest wiecznie odslonieta, narazona na dzialanie agresywnych czynnikow srodowiska, poza tym czesto jej nieswiadomie dotykamy (czy to rekoma, czy czyms innym) - dlatego miedzy innymi na twarzy robi sie nam wiecej "niespodzianek".
poza tym na twarzy jest baaaardzo duzo miesni, a to prowadzi do znienawidzonych zmarszczek. emocje i nasze przezycia tez sie gromadza na twarzy.. wiec wiele biedna buzia musi przejsc
ja wciaz nie popieram teorii, ze kosmetyki szkodza. kazdemu szkodzi co innego i pomaga co innego. a co konkretnie, kazdy ma inaczej, i kazdy dochodzi sam.
nadmiar w zadnej dziedzinie nie jest dobry.

[Juliettt]

Dziekuje ;-)

[Joey]

Napisane przez Smile_Smile

Mnie zawsze zastanwialo dlaczego najwiecej problemow jest zawsze z twarzą, na ktora akuart kladziemy tyle specyfikow. Przeciez nie tylko tam jest delikatna skora. Np. na szyi takze a mimo to na twarzy robi nam sie "to wszystko" i to z nia mamy najwiecej problemow. Dziwne dziwne...

Skórę na szyi to ja mam idealną jak nigdzie indziej (na moim ciele)... gdybym miała taką samą skórę na twarzy, to byłoby cudownie..

[Lexie]

Ja wciąż na odwyku od kremów
Dziewczyny, jakiego żelu używać, zeby oczyszczał przyzwoicie, ale nie wysuszał i nie ściągał skóry? Jesli znów zrobią mi się suche skórki, to bede musiała wrócić do kremów i z eksperymentu nici

[Joey]

Napisane przez lexie

Ja wciąż na odwyku od kremów
Dziewczyny, jakiego żelu używać, zeby oczyszczał przyzwoicie, ale nie wysuszał i nie ściągał skóry? Jesli znów zrobią mi się suche skórki, to bede musiała wrócić do kremów i z eksperymentu nici

Lexie, mam ten sam problem. Dzisiaj rano w ramach eksperymentu nic z twarzą nie robiłam, nawet jej nie umyłam. Oczywiście nie nałożyłam też kremu. Może dla niektórych brzmi to okropnie, ale co tam Ja eksperymentuję Planowałam myć twarz tylko wieczorem, ale uzmysłowiłam sobie, że jak umyję to nic nie powstrzyma mnie od nałożenia kremu - bo po umyciu mam lekko ściągnięta cerę, czasem jak nie posmaruję dłużej kremem to robią mi się suche skórki na nosie. No i co tu zrobić?

[Milka19]

Znalazłam ciekawy artykuł pod tytułem : "Trucizny piękności" Właśnie czytam Zapraszam http://www.halat.pl/kosmetyki.html

[CzarnyElf]

Ja znalazlam taka wlasnie sobie robie spis najmniej toksycznych kosmetykow

http://www.ewg.org/reports/skindeep/

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Ja znalazlam taka wlasnie sobie robie spis najmniej toksycznych kosmetykow

http://www.ewg.org/reports/skindeep/

o, tez avatarek zmienilas? jaki sliczny

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

o, tez avatarek zmienilas? jaki sliczny

Tak mnie wzielo na czarno biale,Twoj jest swietny

[Lexie]

Napisane przez Joey

Lexie, mam ten sam problem. Dzisiaj rano w ramach eksperymentu nic z twarzą nie robiłam, nawet jej nie umyłam. Oczywiście nie nałożyłam też kremu. Może dla niektórych brzmi to okropnie, ale co tam Ja eksperymentuję Planowałam myć twarz tylko wieczorem, ale uzmysłowiłam sobie, że jak umyję to nic nie powstrzyma mnie od nałożenia kremu - bo po umyciu mam lekko ściągnięta cerę, czasem jak nie posmaruję dłużej kremem to robią mi się suche skórki na nosie. No i co tu zrobić?

Ja na razie uzywam żelu garniera oczyszczajacego, ale tej wersji do wrazliwej skóry... I na razie jest ok, ale mimo wszystko boje sie, ze po dłuższym czasie zacznie jednak wysuszac. Używam też toniku garniera, takiego w zielonej butelce, do skóry normalnej i mieszanej zdaje się. Po nim mam jakby troszke nawilżoną skórę, ale może to tylko takie wrazenie...

Kremu z filterm dziś uzyłam, ale to nieuniknione zaraz po powrocie do domu wszytsko z buzi zmyłam.

[Aneta???]

Czy ktos uzywal SILIKOL SKIN ? Czy jest godny polecenia?I jakie rezultaty?

[Joey]

Lexie, jak długo będzie u Ciebie trwał ów eksperyment? Ja kompletnie nie wiem, ile mam czekać na odpowiedni moment, zeby móc porównać cerę z tą którą miałam stosując kosmetyki.