Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[paprykowy cukierek]

Co do olejku rycynowego stosuję go 2 miesiące , ale efektów zero :p Moim ulubionym jest olejek kokosowy, po tygodniu stosowania widać duże różnice
Teraz poluję na rozmarynowy olejek bo na wizazu jest chwalony

[srebrna_smuga]

Napisane przez jagnienia

hello dziewczynki, no niestety nie dałam rady wytrzymać jednak ten kontrast między kolorem naturalnym a farbowanym mnie dobijał a poza tym końcówki były strasznie zniszczone i stwierdziłam że trzeba zadziałać drastycznie.... na zdjęciach efekt po fryzjerze, kurczę już zapomniałam jakiego koloru mam naturalne włosy

Zdjęcie 1 w chwili kiedy dołączyłam do grupy

Omg natchnęłaś mnie i od wczoraj jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to już się zastanawiam czy też nie obciąć. Mamy prawie ten sam m-ce zapuszczania. Przez ten kontrast wogole włosów rozpuszczonych nie mogę nosić...
Jest ślicznie

Napisane przez xyolax

Ombre to nam się sam robi

Jaki mega dłuuugaśny

Dziękuję Ci zawsze dzięki Tobie czuję, że rezygnacja z farby to była bardzo dobra decyzja.


Teraz zauważyłam z moim TŻ, że w słońcu mam włosy takiego samego koloru jak pieprzyki ^_^

[xyolax]

Napisane przez paprykowy cukierek

Co do olejku rycynowego stosuję go 2 miesiące , ale efektów zero :p Moim ulubionym jest olejek kokosowy, po tygodniu stosowania widać duże różnice
Teraz poluję na rozmarynowy olejek bo na wizazu jest chwalony

Ja właśnie wczoraj w nocy zamówiłam na dozie olejek rozmarynowy, olejek lawendowy i olej ze słodkich migdałów, jak dobrze pójdzie dzisiaj będę mogła je odebrać Już się nie mogę doczekać

Napisane przez srebrna_smuga

Omg natchnęłaś mnie i od wczoraj jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to już się zastanawiam czy też nie obciąć. Mamy prawie ten sam m-ce zapuszczania. Przez ten kontrast wogole włosów rozpuszczonych nie mogę nosić...
Jest ślicznie



Dziękuję Ci zawsze dzięki Tobie czuję, że rezygnacja z farby to była bardzo dobra decyzja.


Teraz zauważyłam z moim TŻ, że w słońcu mam włosy takiego samego koloru jak pieprzyki ^_^

O kurcze, bardzo się cieszę

Mi też się taka fryzurka bardzo podoba, także jak dobrze się czujesz w takich krótkich włoskach to śmiało ścinaj i pokazuj nam efekty

A z tymi pieprzykami ciekawa sprawa

[Gajuta]

Cześć
Ja też wracam do naturalnego koloru :P
Ostatni raz malowałam włosy 23 kwietnia 2010 roku, czyli moje odrosty mają jakoś ponad rok i miesiąc 4 stycznia obcięłam włosy na boba (miałam wcześniej do połowy pleców) i wcale nie żałuję ściętych farbowanych! Byłam z siebie bardzo dumna Zostało mi jeszcze trochę farbowanych, ale mam nadzieję, że do końca roku się z nimi uporam i pozostaną same naturalne <3 Dziewczyny, trzymam za Was kciuki i nie poddawajcie się Damy radę!

[paprykowy cukierek]

Brawo - Gajuta całkiem nieźle

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

A po ile są te olejki - xyolax.? O ile wiem doz to internetowa apteka, tak.?

[xyolax]

Napisane przez Gajuta

Cześć
Ja też wracam do naturalnego koloru :P
Ostatni raz malowałam włosy 23 kwietnia 2010 roku, czyli moje odrosty mają jakoś ponad rok i miesiąc 4 stycznia obcięłam włosy na boba (miałam wcześniej do połowy pleców) i wcale nie żałuję ściętych farbowanych! Byłam z siebie bardzo dumna Zostało mi jeszcze trochę farbowanych, ale mam nadzieję, że do końca roku się z nimi uporam i pozostaną same naturalne <3 Dziewczyny, trzymam za Was kciuki i nie poddawajcie się Damy radę!

Witamy, witamy 23 kwietnia 2010, to podobnie jak ja Ja zaokrągliłam moje zapuszczanie do maja, bo nie pamiętam, którego kwietnia się ostatni raz farbowałam
Może jakieś foto?

Napisane przez paprykowy cukierek

Brawo - Gajuta , 4 cm całkiem nieźle

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

A po ile są te olejki - xyolax.? O ile wiem doz to internetowa apteka, tak.?

4cm?

Tak, doz to apteka internetowa "Dbam o Zdrowie"

olejek rozmarynowy i lawendowy - ok. 6zł za sztukę
olej ze słodkich migdałów - 10 zł

[paprykowy cukierek]

Cofam z tymi 4 cm, źle doczytałam tylko że są dwa olejki i ni wiem który wybrać ;/

[Exquise]

Oj oj ale włoski! Dziewczyny jestem w szoku, ładnie hodujecie

[xyolax]

Napisane przez paprykowy cukierek

Cofam z tymi 4 cm, źle doczytałam tylko że są dwa olejki i ni wiem który wybrać ;/

Ja zamówiłam firmy Kej

[paprykowy cukierek]

Ja kupiłam rozmarynowy etja i lawendowy kej, oraz jaśminowy dowiedziałam się o jego dobroczynnym działaniu z wizażu i taki dodatek to olejek waniliowy za 4 zł

[xyolax]

Napisane przez paprykowy cukierek

Ja kupiłam rozmarynowy etja i lawendowy kej, oraz jaśminowy dowiedziałam się o jego dobroczynnym działaniu z wizażu i taki dodatek to olejek waniliowy za 4 zł

A do czego zamierzasz je dolewać?

[paprykowy cukierek]

Czasami daję same od tak, wcieram z rycynowym i kokosowym...Dodaję do masek z biovaxa i goldwella oraz zamierzam kupić glorię ;D

Ehh..nie wiem gdzie jest ta apteka co wybrałam i bd musiała gonić po mieście

[Gajuta]

[QUOTE=paprykowy cukierek;27280424]Brawo - Gajuta całkiem nieźle [COLOR="Silver"]

Dzięki

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez xyolax

Witamy, witamy 23 kwietnia 2010, to podobnie jak ja Ja zaokrągliłam moje zapuszczanie do maja, bo nie pamiętam, którego kwietnia się ostatni raz farbowałam
Może jakieś foto?

4cm?

Tak, doz to apteka internetowa "Dbam o Zdrowie"

olejek rozmarynowy i lawendowy - ok. 6zł za sztukę
olej ze słodkich migdałów - 10 zł

Oczywiście W linku jest zdjęcio-porównanie
Włosy zaraz po ścięciu i dziś :P Jutro jest równo 5 miesięcy od ścięcia
http://www14.speedyshare.com/files/2...load/Włosy.jpg

[Skarb90]

[QUOTE=Gajuta;27289136]

Napisane przez paprykowy cukierek

Brawo - Gajuta całkiem nieźle [COLOR="Silver"]

Dzięki

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



Oczywiście W linku jest zdjęcio-porównanie
Włosy zaraz po ścięciu i dziś :P Jutro jest równo 5 miesięcy od ścięcia
http://www14.speedyshare.com/files/28788216/download/Włosy.jpg

grube włoski maszładne!!!

[paprykowy cukierek]

Śliczne.! Co ja bym dała żeby takie mieć, ale rozjaśnianie zrobiło swoje

[Bayka]

dziewczyny, patrzcie co znalazłam!! zakochałam się w tych włosach, ja chce takie mieć!!! : love::l ove:

[paprykowy cukierek]

Bayka - ona ma śliczne włoski ;D a ja się zakochałam we włosach z twojego avatara ;D

[jagnienia]

Dziewczynki ślicznie dziekuję za komplementy myślałam, że będę żałować ale z dnia na dzień przekonuję się że ścięcie bylo dobrym posunięciem a poza tym codzienna dawka słońca sprawia że zaczynają mi jaśnieć i robią się naturalne refleksy. Buźka i dobrej nocki

[Muffka_]

Bayka sliczne te wloski Ale fajnie, niedlugo kazda z nas bedzie miec ombre hair

[Bayka]

Napisane przez paprykowy cukierek

Bayka - ona ma śliczne włoski ;D a ja się zakochałam we włosach z twojego avatara ;D

ja teeeeż miałam taki kolor, ale nie loki, tylko proste, piękne były, ale ciężkie w "utrzymaniu" no i niszczą się swoje włosy od rozjaśniania

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez Muffka_

Bayka sliczne te wloski Ale fajnie, niedlugo kazda z nas bedzie miec ombre hair

to niestety nie moje włoski, ale może, może... może się na takie skuszę?

[paprykowy cukierek]

Bayka - znam to ja miałam białą platyne ;( nieziemsko niszczyły się włoski i też miałam proste - prostownica. Wczoraj się przefarbowałam i platynę zastąpiła mleczna czekoladka

[Bayka]

Napisane przez paprykowy cukierek

Bayka - znam to ja miałam białą platyne ;( nieziemsko niszczyły się włoski i też miałam proste - prostownica. Wczoraj się przefarbowałam i platynę zastąpiła mleczna czekoladka

to gartulacje włoski napewno odpoczną
ta mleczna czekolada to kolor zbliżony do Twojego naturalnego??

[paprykowy cukierek]

Tak przez dwa lata widziały 9 rozjaśniaczy i 16 różnych odcieni farb...ehh Po tym jak je odżywiam muszą być lepsze, mleczna czekolada trochę za ciemny ale się zpierze bo i też moje włosy przyciemniły się

[Bayka]

Napisane przez paprykowy cukierek

Tak przez dwa lata widziały 9 rozjaśniaczy i 16 różnych odcieni farb...ehh Po tym jak je odżywiam muszą być lepsze, mleczna czekolada trochę za ciemny ale się zpierze bo i też moje włosy przyciemniły się

też im dawałam podobny wycisk, rozjaśnianie domowe co 1-2 miesiące najpierw rozjaśniacz, a potem na to od razu farba i tak 2 lata, prostowanie, suszenie...cód, że nie wyłysiałam...a teraz półtora roku nie farbuję wgl, ale nudzi mnie to, co mam na głowie i chcę farnąć włoski i tak wyszukuję co by się nadawało i właśnie m.in. tamtą fotkę znalazłam...zastanawiam się nad tym poważnie, bo fajnie to wygląda, a b ędzie to kompromis, bo góra nie będzie farbowana...ale jeszcze nie wiem na co się zdecyduję...

[paprykowy cukierek]

Ja farbowałam na inny kolor co dwa tygodnie Ale po co ci farbować.? Natura dobrała tak aby było dobrze, nie musisz ulepszać. Jak mam ochotę na farbę to myślę jakie bym miała piękne i błyszczące naturalne włosiska i problem znika, naprawdę nie warto

[Bayka]

Napisane przez paprykowy cukierek

Ja farbowałam na inny kolor co dwa tygodnie Ale po co ci farbować.? Natura dobrała tak aby było dobrze, nie musisz ulepszać. Jak mam ochotę na farbę to myślę jakie bym miała piękne i błyszczące naturalne włosiska i problem znika, naprawdę nie warto

też sobie tak myślę.......ale myślę też, że w końcu raz się żyje, czemu sobie odmawiać wszystkiego, bo nie zdrowe, bo nie dobre... mam już kawał swoich włosów, więc trochę szkoda, ale z drugiej strony kompletnie mi się on nie podoba...dużo dziewczyn arbuje włosy robi to z głową, włosy są zadbane, a nie wyniszczone...sama nie wiem, mam mętlik nie wiem czego chcę!

[paprykowy cukierek]

Powiem tak, mam naście lat i koleżanki które się farbują po to by być kimś. RAZ się żyje , ale możesz mieć śliczny kolor i bez farby ;D Pomyśl o tych które będą farbować aż wyłysieją. Naprawdę naturalne i piękne włosy to coś więc po co je osłabiać farbą.? TY z tymi włoskami naturalnymi masz coś czego inne platyny, brunetki i rude farbowane nie mają

No dobra idę spać bo padam na twarz :p

Ps. Jesteś piękna z natury, a nie z chemii

[anngeli]

Byłam tu kiedyś codziennie w wolnym czasie,
jednak kiedyś stojąc przy kasie,
doszło do mej zguby.
Gdy zakład wygrałam z lubym, opadła motywacja na naturalek zapuszczanie, wszystko zaprzepaściłam i żal pozostanie.
Lecz są tacy którzy by docenić muszą stracić
po prostu jak ja... wariaci.
Po farbę sięgnęłam raz, drugi trzeci i teraz to tylko łezka poleci.
Włosy zniszczone, odrost poszeedł!
Minęło trochę czasu i stwierdzam z ukochanym że odzwyczaiłam się od włosów farbowanych... Znów mnie męczy odrost, taki piękny, zdrowy choć mały, na jego widok błyszczą mi się gały.
Więc proszę przyjmijcie zbłąkanego człowieka, który ponownie od farb ucieka.

by Angelika W. wszelkie prawa zastrzeżone.

Taki mi się wierszyk nasunął, abyście łaskawszym okiem na mnie spojrzały i mnie przyjęły Zbłądziłam ale wracam i mam nadzieję że już na stałe, aż do momentu gdy moje włosy będą całe naturalne i będą dla innych motywacją i wsparciem.
Mój odrost ma dopiero jakieś 1,5 cm ale jestem z niego dumna. Odzwyczaiłam się do jasnych, zniszczonych włosów, nie umiem w nich "funkcjonować" Dlatego będę je przyciemniać sobie co jakiś czas jedynie szamponetką z joanny sławne na tym wątku niegdyś cappuccino + szałwia, orzech włoski i inne naturalne metody.

Ponownie założyłam się z TŻtem że nie będę farbować włosów, tym razem zakład trwa do początku października, a minął już ponad miesiąc Wtedy dopiero mogę je zafarbować trwałą farbą, ale mam nadzieje że szamponetki trochę wyrównają różnicę między odrostem a farbowanymi i będę mogła dalej tu z Wami być i je zapuszczać bez ingerencji farb.
Uściski

[paprykowy cukierek]

Bardzo ładny wiersz, każdy ma jakieś słabości nie przejmuj się Na pewno teraz ci się uda

[xyolax]

Napisane przez anngeli

Byłam tu kiedyś codziennie w wolnym czasie,
jednak kiedyś stojąc przy kasie,
doszło do mej zguby.
Gdy zakład wygrałam z lubym, opadła motywacja na naturalek zapuszczanie, wszystko zaprzepaściłam i żal pozostanie.
Lecz są tacy którzy by docenić muszą stracić
po prostu jak ja... wariaci.
Po farbę sięgnęłam raz, drugi trzeci i teraz to tylko łezka poleci.
Włosy zniszczone, odrost poszeedł!
Minęło trochę czasu i stwierdzam z ukochanym że odzwyczaiłam się od włosów farbowanych... Znów mnie męczy odrost, taki piękny, zdrowy choć mały, na jego widok błyszczą mi się gały.
Więc proszę przyjmijcie zbłąkanego człowieka, który ponownie od farb ucieka.

by Angelika W. wszelkie prawa zastrzeżone.

Taki mi się wierszyk nasunął, abyście łaskawszym okiem na mnie spojrzały i mnie przyjęły Zbłądziłam ale wracam i mam nadzieję że już na stałe, aż do momentu gdy moje włosy będą całe naturalne i będą dla innych motywacją i wsparciem.
Mój odrost ma dopiero jakieś 1,5 cm ale jestem z niego dumna. Odzwyczaiłam się do jasnych, zniszczonych włosów, nie umiem w nich "funkcjonować" Dlatego będę je przyciemniać sobie co jakiś czas jedynie szamponetką z joanny sławne na tym wątku niegdyś cappuccino + szałwia, orzech włoski i inne naturalne metody.

Ponownie założyłam się z TŻtem że nie będę farbować włosów, tym razem zakład trwa do początku października, a minął już ponad miesiąc Wtedy dopiero mogę je zafarbować trwałą farbą, ale mam nadzieje że szamponetki trochę wyrównają różnicę między odrostem a farbowanymi i będę mogła dalej tu z Wami być i je zapuszczać bez ingerencji farb.
Uściski

anngeli, kochana, właśnie ostatnio się zastanawiałam, że coś Cię długo u nas nie było
Jaaaki wierszyk świetny! No i jasne, że Cię przyjmiemy, a Ty niedobra babo, jak będziesz miała kryzys to pisz tu raz dwa a nie na własną rękę sięgasz po farbę! Zasugeruj TŻ'towi, żebyście się założyli o Twoje całkowite dojście do naturalnych, wtedy zobaczysz całe naturalne włoski i może całkowicie odechce Ci się farbowania